B-podjednostka gonadotropiny kosmówkowej (B-HCG) - 33.7 _ mIU/ml - Lekarz stwierdziła że jak to HCG tak spadło teraz to trzeba odstawić leki, bo nić z tego nie będzie i spróbować znowu :(

Witajcie serdecznie Drogie Weteranki!

acia20 bardzo mi przykro.. bardzo! ściskam Cie mocno!
ja juz bardzo długo staram sie o malenstwo.. prawie 5 lat..problem był u mojego M. teraz podobno jest lepiej..ale nadal plusika nie ma..

Wesołych Świąt Wam życzę

jak długie miałyście przerwy po miedzy nieudanymi in-vitro ? bo nam zalecono poczekać do lutego z kolejna próbą. I mam jeszcze odstawić kwas foliowy w czasie przerwy. Ile w tym prawdy że to plemniki mogły pogorszyć jakość zarodków? I co myślicie na temat akupunktury?

Hej wszystkim z mężem o dzidzie staramy się już od 3 lat. Mam niedrożne oba jajowody i jedyną szansą dla nas jest IVF. Początkowo podchodziłam bardzo optymistycznie do tego tematu, ale teraz coraz bardziej stres daje się we znaki i zwyczajnie boję się, że może nic z tego nie wyjść - W ostatnim czasie widziałam zbyt dużo porażek w tym temacie.... Do procedury chcemy podchodzić w marcu - póki co zbieramy pieniążki.......
POZDRAWIAM weteranki!

Stwierdził że organizm powinien odpocząć od leków.

Diabeł, chodziłam ze względu na tarczycę głównie i stres. U mnie w połączeniu chyba z innymi czynnikami zdziałało ten jeden mały cud ;) Ale chodziłam przez jakieś trzy miesiące regularnie. Natomiast teraz w ciąży nie mam (odpukać) żadnych problemów z niedoczynnością (biorę też leki oczywiście), a wcześniej - masakra pomimo leków...

To jest trochę jak z akupresurą - nakłuwa się takimi mega cieniutkimi igiełkami punkty odpowiadające za dane narządy (a akupresura to uciskanie takich punktów) i to poprawia ich działanie. Stara chińska medycyna, więc chyba coś w tym jest. Aaa, ja miałam migrenę kiedyś i też akupunkturą leczyłam - jak dla mnie rewelacja. Brzmi może strasznie, ale w ogóle się nie czuje tego nakłuwania (nawet nie czuć momentu kiedy wkłuwają). Potem leżysz jakiś czas i się relaksujesz ;) Ja najczęściej zasypiałam.

Aha, bardzo ważne, żeby nie iść do jakiegokolwiek człowieka, który gdzies się ogłasza. Warto sprawdzić przez Polskie Towarzystwo Akupunktury (akupunktura.org) czy lekarz posiada uprawnienia do wykonywania zabiegów. Tu jest lista lekarzy: lista

cześć Dziewczynki, jestem nowa na forum :) bardzo mnie zaciekawił ten wątek. Staram sie z moim mężczyzną o dzidzię juz od 1,5 roku i nic :( ze mną wszystko jest ok ( na podstawie badań) mój mężczyzna ma mniej plemniczków niż powinien mieć ale pani dr powiedziała że wyniki są całkiem dobre i poleciła nam inseminacje :)
Jestem 8 dzień po inseminacji, zabieg był szybki, bezbolesny i w przyjemnej atmosferze mojego chłopaka. teraz biorę 2 tabletki dziennie duphaston a za 7 dni mam zrobić test z krwi czy się udało :) strasznie się niecierpliwię i chyba dzisiaj pojde po test do apteki zeby zrobic sobie w domku.

tak miałam zastrzyk ovitrelle 36 godz przed czyli 31 grudnia a 2 stycznia IUI no i jutro bedzie 9 dzien po zabiegu myślałam że wynik testu już coś pokaże :( kiedy najlepiej zrobić? już sie nie moge doczekac wyniku

no to chyba nie zostalo mi nic innego jak czekanie,a w sumie za tydzien mam zalecona bete. :)
A czy komuś z forum udało sie za 1 razem zajść poprzez IUI bo w sumie czytalam wiele ale nie znalazłam :(

a mnie się udało za pierwszym razem

Ja mam mieć teraz 3 podejście, ale w szpitalu, a nie specjalistycznej klinice prywatnej. Zastanawiam się czy tam zabieg jest na NFZ czy odpłatnie? Może ktoś się orientuje?

Chyba nie będę miała wyjścia :)

Rita chyba miała, znajdziesz ją u mnie w przyjaciółkach.

Powiem Ci, że nigdy po iui nie robiłam ani testów, ani bety. To coś jak intuicja była, że to nie ten czas. Ja bym już nie robiła, a Ty zrób, jak uważasz.

a gdzie robiłaś iui patrycjator?
ja bym posluchała ginki, lepiej mieć pewność

patrycjator pewnie nie trać nadziei, testy czasem późno wskazują ciąże
wyslałam Ci pw

Ja mogę polecić INVICTE w Warszawie, natomiast Novum odradzam.

wczoraj byl 12 dzien po iui , 25 d.c i sie bardzo przestraszylam poniewaz wczoraj wieczorem po stosunku z moim M. zaczełam krawawić, myślałam że okres przyszedł wcześniej i ze nie jestem w ciąży, ale rano się obudzilam i zero krwi. Ta krew nie przypominała krwi takiej jak przy okresie, była bardzo czysta i przejrzysta ta krew taka czerwioniutka. nie wiem co o tym myśleć zmartwiło mnie to :( czy ktoras tez tak miala albo wie oco chodzi???

Dzięki Efiaa i acia20...zawsze to lepiej jak się pozna opinię innych
Patrycjator trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze...i żeby cykl zakończył się plusikiem czekamy na wieści odnośnie bety

3mam kciuki;) daj znak jutro;)

tez trzymam kciuki :-)

ehhh no i załamka niestety negatywny wynik :(:( 1 moje IUI niestety nieudane, nie potrafie tylko zrozumiec dlaczego bo plemniki sa ok u mnie tez wszystko ok a jednak nie jest ok bo ciazy nie ma ehhh ,
teraz czekam na @ i w 3 d.c. ide do pani dr na konsultacje i bedziemy dalej działać

Szkoda ale nie poddawaj się! Jesteś o ten jeden kolejny cykl bliżej celu

Hej, u mnie iui w następnym cyklu, bo teraz znów owulacja z lewego jajnika, a czekamy na prawy.