Chodziłam do gamety w łodzi, trochę do salve równiez w łodzi. Z gamety byłam bardzo zadowolona. Z lekarza również, potem trafiłam w gamecie na sławnego profesora R. i poczułam się potraktowana mocno z góry, jak obiekt jakiś czy coś... z góry skreślono mój cykl, bo w 9 dc miałam pęcherzyk "tylko" 11 mm i że owu nie będzie. A w 16 dc miałam owu, potwierdzoną monitoringiem u z wykłego gina. I się wkurzyłam i uciekłam do salve. Ale teraz, jak pocztałam na wątku bocianowym, to mnie jakos tak urzekło, oczarowało... dziewczyny dojeżdżaja tam i po 600 km więc chyba warto Tak, bocian jest tylko w BS.
Ja podchodzę do inv w Białymstoku. Leczę się w Artemidzie. Mam brać menopur od 5 do 10 dnia cyklu:) A co do Bociana w Białymstoku to naprawdę fajna klinika ale droższa niż Artemida. Stąd też mój wybór:)
Flowka przykro mi:( ale naprawdę ważne, że jesteś pozytywnie nastawiona!!! podziwiam i biorę przykład:)
mia_mendozaa to super wiadomość! trzymam mocno kciukasy aby komóreczki były piękniutkie i dojrzalutkie:) no i czekam na dalsze wieści...z ciekawości a czy Ty wiesz jak Twój estradiol i endometrium?
Katherine26 punkcji nie masz co się obawiać:) zaśniesz sobie na 30 min i będzie po ptokach:)
Starly25 ja spałam 30 min i obudziłam się jak mnie wieźli na sale pooperacyjną, wiem to wszystko od lekarza. Nie było w moim zamiarze, kogokolwiek wprowadzać w błąd
Katherine26 no tak Bociek droższy, ale i tak dla mnie to sporo taniej niz w Warszawie, z noclegami, dojazdami i życiem tam wyjdzie mnie taniej niż w stolicy. W wawie koszt ICSI z niezbędnymi badaniami i wizytami to grubo ponad 15 tys. weźmy nawet takie IVF all inclusive w INVICTA. Koszt to 14 tys. Dodatkowo badania pierwszorazowe z 1000 zł. Plus dojazdy (80 km dla mnie) W Boćku wyjdzie 11000 ze wszystkim, noclegi i życie 15000, dojazd 600 zł. samo się rozumie Ale dzięki za przypomnienie o ARTEMIDZIE, jakby tym razem znów się nie udało, to następny kredyt będzie mniejszy
Dziewczyny ja spałam 20 minut na punkcji, lekarz mówił, że to i tak długo, bo przez OHSS miałam aż 30 pęcherzyków do pobrania
a ja miałam 34 komórki i uśpienie trwało max 5 min, jakaś abstrakcja co Wy piszecie. Fakt spac pozniej mozna i godzinę, ale sama narkoza nie trwa 30 mminut...
No to nie wiem, znać dohtory oszukali nas i tyla Z drugiej strony przy estradiolu 1000 nie miałaś pewnie hiperstymulacji, mój estradiol w dniu punkcji wynosił ponad 11000 i maiłam w sumie ponad 60 pęcherzyków Pobrano coś koło 30 (33 chyba), jajniki wielkości 15x15 cm jeden to pewnie trochę grzebania tam było
Starly - nie atakuj dziewczyn, bo ja uważam, że skoro im tak lekarz powiedział to tak było różne organizmy mogą różnie reagować na narkozę ja po prostu na podstawie Waszych wypowiedzi przyjęłabym czas od 5 do 30 min i tyle, w końcu czy to taka duża różnica?
starly, to że Ty byłaś 5 min, to nie znaczy, że tyle będą wszyscy ilu lekarzy, tyle praktyk nie wiem po co ciągle się czepiasz wypowiedzi innych, strasznie to irytujące, nikt na pewno nikogo specjalnie w błąd nie wprowadza, wyluzuj trochę.
wlasnie doczytalam i pisza, że prowadza do max 3000 bo powyzej grozi hiperstymulacja, ciekawa jestem jak bedzie u mnie
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 16.10.12 10:55</span> ja bym zrezygnowala z takich lekarzy na Twoim miejscu, przeciez nawet nie chce myslec o konsekwencjach
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 16.10.12 10:58</span> poza tym jeśli pobrali Ci az tyle pecherzykow tzn ze bardzo obnizono Twoje AMH a co jest rownoczesne z wczesniejsza menopauza, mnie sie to jakos nie podoba, ale to tylko moje zdanie
dziewczyny, już odpowiamdam, mam podejrzenie PCO, już na wstępie moja jajniki maja po 25 pęcherzyków na jednym (takie tyci tyci ale są) W 7 dniu stymulacji miałam E2 na poziomie ponad 5000, potem 9000 i w dniu pick upa (11 dzień) ponad 11000. Kochane ja wiem że to jakiś szok, ale tak było mam wyniki z labu Gamety, z każdej wizyty podczas stymulacji. W każdym razie mam wrażnie, że lekarz wiedział co robi, bo i tak dojrzało z tej masy 13 sztuk. Gdyby skrócono stymulację nie byłoby dojrzałych komórek, może ze dwie. Wiedziałm o ryzyku hiperstymulacji. Brałam menopur 150j przez 7 dni. Potem 8 dnia wcale, potem 9 dnia 75j i 10 dnia było Ovitrelle. 11 dzień to punkcja i E2 w tym dniu ponad 11000. Ot cała historia, myślę że do weryfikacji przez lekarza w BS dokąd się wybieram niebawem
Treść doklejona: 16.10.12 14:13 AMH wykonane po tejże hiperstymulacji, gdzieś tak 9 m-cy po wynosiło 9,4 co i tak jest duzo... no ale mówię, mam jajniki jak w PCO.
Treść doklejona: 16.10.12 14:14 Ej laseczki a może ta różnica wynika z innej jednostki pomiaru?? sprawdzę i podam jak tylko wrócę do domu
mala zonka, tez mam pco, amh prawie 12, i tez jestem w gamecie, zobaczymy jak to bedzie u mnie, tylko ja mialam laparo i na razie jest lepiej niz kiedys. w kazdym badz razie dla mnie to dziwne. Aaa jednostka jest bardzo wazna i moze stad ta roznica:-)
mnie laparo nikt nigdy nie zlecił, może dlatego, że miałam dość regularne cykle i tylko czasem raz na rok zdarzał się taki pow. 40 dni, albo mi się coś chrzaniło i miałam krótki (21 dni) cykl zakończony skąpym krwawieniem, a tak to 30-35 dni i miałam monitoring kilka cykli owulacja występuje póżno bo około 18 dc średnio (raz 16 raz nawet 21 dc) ale występuje no i stąd brak leczenia. hormony na tyle co miałam robione są w granicach normy. jutro pójdę zrobię testosteron, bo właśnie mnie niepokoi, że mi się te cykle przedłużają ostatnio...
a ja znowu mam problem, dzis zmierzylam temp w lodowie i mam 11stopni, a puregon wymaga 2-8stopni, teraz nie wiem czy zaszkodzilam, ehhh mam juz tego dosyc
kamilcia, endometrium miałam jak dobrze pamiętam 10 mm, estradiolu nie znam - ginekolog dzwoniła tylko, że mam włączyć od razu Cetrotide na hamowanie owulacji więc pewnie "stany wyższe". W czwartek mam kolejne badanie i monitoring i będziemy decydować czy i kiedy.
Starly25- to w takim razie jaki wynik jest pożądany? bo z tego co doczytałam to 1- znaczy menopauza, a z kolei ponad 3 oznacza PCO ? Szczerze mówiąc to nawet się ucieszyłam że moja rezerwa jajnikowa mieści się w normie i to tej wyższej a nie blisko menopauzy
Emi1212 wynalazłam w necie: Normy poziomu AMH są następujące:
powyżej 3,0 ng/ml – wysoki poziom hormonu, mogący świadczyć o zespole policystycznych jajników; powyżej 1,0 ng/ml – poziom prawidłowy; poniżej 1,0 ng/ml – niski poziom, mogący świadczyć o menopauzie.
Czyli rozumiem, że wynik między 1-3 jest prawidłowy.
kalabmurka29 dzięki za poszukanie, w takim razie jest OK, Myślę również że normy dla każdej z nas mogą być trochę inne, bo w końcu wiek też ma na to wpływ i różne inne przypadłości. Zobaczymy co powie lekarz za niedługo. I Ty Flowka czasem się nie przejmuj bo Twój wynik jest też dobry bo go interpretował lekarz a to najważniejsze
Hej ja jestem po wizycie w klinice do ivf zaczynam długim protokolem ,pani dr była zdziwiona ze przy laparoskopi zrobili mi biopsje jajnikow ,bo tak prawdę muwiac zabrali mi to co będzie potrzebne i żeby tego było mało to nie określili sie jakiego st. miałam endometrioze. Porażka ..przebadala mnie i powiedziała ze jest ok . Nie wiem czy zdążymy w tym roku podejść do zabiegu ale w styczniu napewno ,bo jeszcze nie mam wszystkich badań ja jeszcze czekam 2 tyg ,a mój dzisiaj jeszcze robi te b.genetyczne resztę ,kariotyp wyszedł dobrze. Ja tez robiłam na AMH wczoraj ile wy placilyscie za to badanie? W sumie to wczoraj zapłaciliśmy prawie 700 zł ,dzisiaj mój tez chyba tyle byliśmy przerażeni takimi sumami. Podejmując sie liczymy sie z tym ,a co najgorsze jak sobie pomyśle ze nie mamy 100%gwarancji ze sie uda
Agap nawet tak nie myśl... Psychika ma duże znaczenie w IVF przecież. Uda się, musi. :) Mówisz, że ponakuwali jajka? Kurka no właśnie ponoć przed IVF nie ma sensu... Co z Twoimi jajowodami, są drożne?
Manga roznie lekarze uwazaja, jak jest na prawde pewnie nikt nie wie z ta laparo przed iv. moja ostatnia gin byla przeciwna, bo laparo w koncu postarza organizm itd, obecna gin radzila laparoskopie przed iv no i mialam ja zrobiona, ale czy bedzie mialo to wplyw na wynik to sie okaze
Gosia ja nie pisałam ogólnie o laparo tylko konkretnie o nakłuwaniu jajników, co powoduje ponoć zmniejszenie rezerwy jajnikowej. Ponoć po kątem IVF to nie jest korzystne.
Treść doklejona: 18.10.12 09:34 My wybieramy się do kliniki. Będę się radzić czy robić laparo czy od razu do IVF podchodzić. Sono-HSG wykazało niedrożność obu jajowodów. Jest też opcja by powtórzyć badanie i zrobić pod RTG ponownie. Muszę to przegadać z kimś mądrym.
Manga ja wlasnie mialam nakluwane jajniki, bo mam pco, a przy tej chorobie amh nie jest adekwatne do stanu organizmu. Jestem ciekawa co Tobie lekarze doradzą:-) Przed operacja mialam amh 11,8, jakie jest teraz nie wiem, nie chce nawet wiedziec...
Moje wynosi 5,88 - jajniki o budowie drobnopęcherzykowej, ale nie mam jakiejś dużej ilości pęcherzyków na jajnikach... Też się nie chce zastanawiac ile wynosiłoby moje AMH po nakłuwaniu ;)))
ja nawet po operacji mialam pecherzyki, bo jakby chcieli wszystkie usunac to pewnie niewiele jajnikow by juz zostalo:-) najwaznijesze ze fsh nie jest za wysokie i sa pecherzyki antralne, ale to i tak nie daje sukcesu niestety
w kazdym badz razie moja gin mowila ze po laparo latwiej bede sie stymulowac. to jest prawda, bo po laparo mialam owu itd, przed nie mimo lekow. Co do iv to dopiero wyjdzie w praniu
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 18.10.12 11:28</span> w 2-4dc? to dość wysoko, ale nie znam się na granicach fsh, ja mialam ok 6, i po ok 30 pecherzykow antralnych(czyli tych dobrych:-)) na kazdym z jajnikow.
a lekarz cos mowil czy nie? moja jest tak milczaca, ze sama z siebie to nic nie powie, za to jest bardzo dobrym specjalista i dlatego zostalam przy niej, tylko wkurza mnie ze jak sie sama nie zapytam to nie wiem nic i pozniej wychodza rozne kwiatki. Na temat mojego wysokiego amh balam sie pytac i do dzis nie wiem co o nim myslec, moze i lepiej?;-)
Moja popatrzyła na AMH i powiedziała, że jest wszystko ok z rezerwą. Zobaczymy co powie, bo to było 7 miesięcy temu. Wracam do niej po tym nieszczęsnym badaniu HSG, chyba się umówię od razu na laparo na grudzień jeśli będzie możliwość. Będę miała niespodziankę może na święta... a może nie. ;)
mangaa laparoskopie robiłam w szpitalu w knurowie ,ale lekarze "pożal sie Boże " każdy co innego ,właśnie odebrałem wyniki z krwią chyba dobrze ,ale z jajnikami niewiem ,bo robili mi biopsje cyt.rozpoznanie cześć korowa jajnika z pecharzykami pierwotnymi bez cech dojrzewania ? Ale jajowody drozne. Wiem ja wierze i nie poddaje sie ,tylko czasami przychodzą takie chwile ,a ja wrażliwa jestem za bardzo
Dziewczyny czy ktoras miala przepisany Gonasi zamiast Pregnylu lub Ovitrelle? Wlasnie go kupilam bo nie mieli Pregnylu, jest to tez zastrzyk do przygotowania wlasnego, wloskiej firmy farmaceutycznej...
Dziewczyny czy któraś z Was brala zastrzyki z gonapeptylu? ja biore 10 dzien. Zaczęłam od 21. Teraz czekam na okres i strasznie mnie bolą jajniki, czy to normalne?
ja brałam decapeptyl przez 11 dni co drugi dzień (wyciszanie), nie pamiętam aby bolały mnie jajniki. Tylko nie mam pojęcia czy decapeptyl to działa tak jak gonapeptyl?
Treść doklejona: 18.10.12 17:11 Google mówi że gonapeptyl to nowa odmiana decapeptylu, nowszy lek ale działanie to samo.
Katherine26 jak Ci już pisałam biorę gonapeptyl 5 dzień i na razie nie mam żadnych objawów. Zaczęłam również 21 dc i już nie mogę się doczekać @ żeby rozpocząć stymulację- będziesz mnie wyprzedzać o 5 dni. Naprawdę tak bolą jajniki? a jakieś inne objawy negatywne też są? bo mi oprócz spadku libido nic nie jest
Jestem po wizycie i mam głowę pełną informacji. Najważniejsza jest taka, ze.punkcje mamy w sobotę a transfer prawdopodobnie w poniedziałek. Troszkę sie boję i jednocześnie nie mogę doczekać. Pecherzykow jest b. dużo - ok.25 mam nadzieję, ze jakieś fajne wybierzemy ;-)
mia_mendoza rzeczywiście bardzo dużo:) trzymam mocno kciuki aby komóreczki były jak najlepsze i żeby później ładnie się dzieliły. Pisz na bieżąco co i jak:) pozdrawiam ciepło