Montever, a Ty kiedy masz punkcje? Ja przyznam sie ze czuje sie nieźle "napakowana", więc niech ta punkcja już będzie. Jest u mnie ryzyko hiperki (oby nie).
emi1212 mnie na początku też nic sie nie działo dopiero przy 9-10 zastrzyku. Brzuch mam twardy jak balon a jajniki bola strasznie. Biorę gonapeptyl codziennie. umowilam sie jutro na wizyte bo juz wytrzymac z bolu nie moge. moja lekarka przez tel mowi ze to moze byc zapalenie jajnikow. nigdy czegos takiego nie mialam. czy przy tym oprocz bolu jajnikow sa jakies inne objawy. bo u mnie ich brak. teraz caly czas lykam ketanol bo inaczej poruszac sie nie dalabym rady. dobrze ze jutro juz weekend:)
Katherine26 dobrze, ze sie umowiłaś do lekarza, bo jak przejrzałam swoje notatki z czasu brania decapeptylu to nie ma tam ani słowa o bólu jajników. Trzymam kciuki, aby to nic złego nie oznaczało
Treść doklejona: 19.10.12 08:18 montever kciuki mia_mendoza ja miałam 26 pęcherzyków przed podaniem ovitrelle, dzien później już 33 oby jak najwięcej było dojrzałych!!
encorton podbno zapobiega odrzuceniu zarodka, acard chyba rozrzedza krew (związane z ryzykiem zakrzpów po stymulacji?? mi dawali w szpitalu też zastrzyki clexane bodajże) Proszę o poprawienie mnie jeśli się mylę
wiem, że encorton to steryd na pewno no i wychodzi na to, że lek na wszystko:) moja mama brała go na wodę w płucach (po zap. płuc) a dziadek na ostry reumatyzm...może też ma pomóc zmniejszeniu objawów związanych z hiperstymulacją? to już moje gdybanie:)
jeszcze raz ja : doczytałam w necie że rzeczywiście ma on osłabić reakcję immunologiczną na ciało obce jakim jest zarodek w macicy i ułatwić jego zagnieżdżenie
Encotron obniza ilosc przeciwcial. Czasami zdaza sie przy za bardzo reaktywnym ukladzie immunologicznym, ze w czasie zagniezdzania, ze wzrastaja i unienozliwiaja zagniezdzenie, albo wywoluja wczesne poronienia. Sterydy to leki przeciw zapalne dlatego wydaje sie, ze sa na wszystko;) Mala_zonka bralas 5mg? Acard tez biore. Zastanawiam sie nad encortonem, bralam go wlasnie, ze wzgl na wysoki poziom przeciwcial kardiolipiniowych (clexane tez;), ale wypisywala mi go poprzednia lekarka,onecny gin twierdzi, ze nie potrzeba a mnie to nie daje spokoju:/
ja przed inv. od miesiąca biorę encorton, acard, a także femibion- to szczególnie polecam dla przyszłych mamuś, gdyż zapobiega wielu chorobom maluszka. Acha, jeszcze dopochw. lacitovaginal który mam brać do samej punkcji.
1 mg raz dziennie ale nie sądzę żeby to był dobry pomysł z samodzielnym podawaniem, sama możesz brać femibion i inne witaminki bo encorton to steryd i może mieć różne działanie w zwiazku z innymi lekami. Po prostu zapytaj lekarza- komuś musimy zaufać!
Dziewczyny mam pytanko jestem po laparo ponad tydzień ,a od cyklu mam brać tabsy anty jedn mc przed ivf i czasami mam takie plamienia ,boje sie ze pomyle je z @ i zle wezmę pierwsza tabletke. Wczoraj wspolzylam z moim po dłuższym czasie i dzisiaj zaczęłam plamic ,pobolewa mnie brzuch i jajniki trochę jak na @. Jak to u was było po laparo z @ ?? Czekam na razie do wieczora czy zacznę krwawic bardziej
Jestem już po punkcji. Nic nie czułam bo spałam jak suseł - nawet nie zorientowała się jak już spałam. Czuję się ok - mam nadzieję, że tak zostanie. Niestety - z całej gromadki pęcherzyków dojrzałych było tylko 4 - ale jak powiedział lekarz były bardzo ładne. Dobre i tyle. Teraz nie mogę przestać myśleć aby się ładne zapłodniły i podzieliły. W poniedziałek planowany jest transfer. Mam nadzieję, że będą dobre i silne, bo jak nie... trzeba będzie zacząć wszystko raz jeszcze, bo może nie być czego mrozić.
mia_mendoza trzymam kciuki!! musisz myśleć pozytywnie, zobaczysz, że na pewno wszystkie pięknie się zapłodnią i będą się cudnie dzielić! czekam na dalsze wieści:)
agap81 ja po laparo około 2 tygodni miałam takie plamienia czy brudzenia, nie współżyłam w tym cyklu z mężem, tak zalecił mi lekarz, żeby się pogoiło ładnie..a miesiączka przyszła w planowany dzień, tak jak zawsze:)
Witam okazało się, że mam jakis płyn poowulacyjny w jajnikach i dlatego tak mnie bolało. dostałam jakieś czopki doodbytnicze i ból ustąpił. Dzisiaj dostałam okres to już zupełnie wszystkie objawy ustąpiły. Od 5 dnia menopur zaczynam:) coraz bliżej już stymulacji. Zaczynam się stresować. buzka
nic się nie stresuj Katherine26 bo się mi udzieli napisz jak wyniczki- bo pewnie robisz LH i E2 w 2 lub 3 dniu cyklu. Ja czekam na @ i lada chwila też menopur zapodaję. No pęcherzyki- Rośnijcie zdrowo!!!
emi1212 sorki nie chciałam Cię zestresować:) sama w strachu byłam, ale już ok:) Powiem Ci szczerze co do wyników to ja żadnych nie robie aż do 11 dnia cyklu, wtedy tylko mam jeżdzić ten estrodial sprawdzać. Przynajmniej moja gin mi nic nie zleciła nie wiem dlaczego. pozdrawiam
Dziewczyny poratujcie , zaczynam dlugim protokolem do ivf pani dr. napisala w zaleceniach badania: AMH ,PROLAKTYNA....itd ,ktore zrobilam zarax po wizycie w klinice w 3dc :fsh,lh,estradiol po badaniu rozpoczac terapie cilest wizyta z wynikami badan I wlasnie nieiwem ,bo zaczelam brac anty dzisiaj ,a te badania w 3dc mam zrobic .czy ja mialam najpierw zrobic badania a dopiero w nastepnym cyklu wziazc antykoncepcje?czy poprostu nie ma znczenia przy braniu anty? najwyzej bede musiala zadzwonic do kliniki
Agap, ja nie pomogę bo jechalam na krótkim. Dziś miałam transfer 2 zarodków, jeden w najlepszej klasie, drugi między pierwsza a druga. Teraz nie pozostaje mi nic innego jak czekać na ich zadomowienie u mamusi ;-)
agap81 zdaje się, że badania hormonów wykonuje się w cyklu naturalnym? A cilest bierzesz od którego dnia cyklu? od 1? może jej chodziło żeby zrobić badania w 3 dc i po badaniu wziąć cilest? Nieraz dozwolone jest branie anty innego niż 1 dc, może to o to chodziło? lepiej zadzwoń i dowiedz się sama jestem ciekawa
mala_ zonka zadzwoniłam maja oddzwonic ,bo pani dr nie ma i to mnie właśnie niepokoi ,bo to i może z mojego niedopatrzenia ,ale pierwsze słyszę ze tabletkę można wziasc innego dnia ,więc wzięłam 1go niewiem 60 zł mam wyrzucić w błoto . Mam nadzieje ze oddzwonia
Witajcie dziewczyny! Po miesiącu przerwy wracam do gry! Nie oddzywam się często, ale czytam i wam kibicuję! U mnie dziś 4dc i zaczynam stymulację clo. Za tydzień oglądanie czy i jak rosną pęcherzyki i druga inseminacja za jakieś 12-14 dni. Trzymajcie kciuki, proszę. Chciałabym żeby się udało, jestem już zmęczona walką.
mnbvc nawet nie pisz że jesteś zmęczona bo sił musi ci wystarczyć na jeszcze wiele nieprzespanych nocy, jak będziesz wstawała do swojego bobasa! nowy cykl - nowe siły. Dziewczyny zapewniam was, że warto się nie poddawać bo nagroda jest bezcenna! Mocno trzymam kciuki!!!
<strong>mia_mendoza</strong> super!! teraz przed Tobą najdłuższe dwa tygodnie:) ja robię betę w czw (w 12dpt), kupiłam też dwa sikańce i walczę ze sobą czy je robić czy nie...
Yvonnee, to minie... Nadzieja nie umiera nigdy, albo przynajmniej ostatnia... Może potrzebujesz dłuzszej chwili wytchnienia. Sama -jak widzisz- w tej batalii nie jesteś...
Ja też trzymam kciuki! Yvonnee, nie daj się i walcz! Trzeba na to patrzeć tak, że kolejny cykl, kolejna nadzieja;) Nie udało się, ale przyjdzie taki dzień, że napiszesz o plusie! Ja jestem już 6 dzień na puregonie. W czwartek monitoring i decyzja kiedy iui :)
dzięki Gosia :) ja brałam Clo dopiero drugi raz i w czwartek się okaże czy urósł więcej niż jeden pęcherzyk w pierwszym cyklu brania Clo miałam i tak tylko jedno jajo :( ale z tego co tu dziewczyny pisały u niektórych trzeba kilka cykli postymulować żeby zaczęło coś więcej rosnąć
Dziewczyny, proszę powiedzcie mi czym się stymuluje jajniki żeby rosły pęcherzyki jak już nie można brać clo? Ja teraz zażywam clo już 4 raz, a można podobno tylko 6 razy. Czy jest jakiś inny lek? No i dlaczego tylko taką określoną ilość razy można?
Puregon to gonadotropiny, clostilbegyt zawiera cytrynian klomifenu - ma działanie antyestrogenowe ,dlatego często są problemy z grubością endometrium. U mnie clo z tego względu odpada i dlatego musze być stymulowana puregonem. mnbvc, po clo lekarze najczęściej przepisują właśnie puregon bądź menopur czy gonal f - te leki o których dziewczyny piszą przy ivf. Jak clo nie pomoże w 6 cyklach nie ma sensu stosować go dalej.
Dzięki Flowka za informację! Z gonalem miałam już do czynienia, raczej mało przyjemne, brrr. Czy puregon i menopur, o których wspominasz to też zastrzyki?
hej, ja brałam clo przez ładnych parę miesięcy, na początku wypuszczałam po jednym pęcherzyku, a ciut później nawet i po 4. W końcu jak odstawiłam clo to i na naturalnym cyklu moje jajniki pracowały jak szalone i wypuszczały dwa pęcherzyki...nigdy też nie miałam problemu z endometrium, zawsze grubość była ok12 mm.. nigdy też nie usłyszałam od lekarza, że są jakieś ograniczenia w ilości zastosowań clo...jestem ciekawa Waszych informacji i doświadczeń z clo:) pozdrawiam.
mnbvc, tak to też zastrzyki. Ja na cyklach z clo, właściwie nie miałam endometrium. Na puregonie i tak biorę dodatkowo progynova, a wcale nie jest jakieś wyrośnięte (w ostatnim cyklu około 8 mm).
Od 1 lipca 2013 refundacja ivf. Wreszcie się coś ruszyło w tym temacie! I to dzięki Częstochowie! ;)