Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorAttilara
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    Yvonnee: Ojej jak ja bym chciała, żeby umnie było podobnie. Teraz czekam na wyniki badań i też idę po miesiączce. Mam nadzieję, że obędzie się bez tego zabiegu....

    Yvonnee ja miałam robioną histeroskopie , znaleźli i wycieli mi polip 10 mm. Też się bałam przed zabiegiem, ale na prawdę nie było czego. Taki zabieg jest rutynowy i bezbolesny. Przy okazji obejrzeli ( i jak też ;-)) moją macicę dokładnie, ujścia jajowodów. Nie ma co się przejmować, tylko trzeba iść do przodu z diagnozą.
    Też miałam wrócic na ugs po miesiaczce, ale w moim przypadku polip został i musiałam przejsc przez HSC. Aha... i jeśli u Ciebie okaże się, że to polip, to pamiętaj, że one lubią wracać i przygotują się do powrotów do szpitala na HSC niestety....
    •  
      CommentAuthorjakmalina
    • CommentTimeNov 11th 2012 zmieniony
     permalink
    Attilara: i jeśli u Ciebie okaże się, że to polip, to pamiętaj, że one lubią wracać i przygotują się do powrotów do szpitala na HSC niestety....

    ...mam nadzieje, że mój nie wróci:confused:
    •  
      CommentAuthorleoncja
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    Witam i proszę o odpowiedź (jak zaobserwowałam ciągnięcie tylko swoje wątki) nie zważając na nowe. Czy zdarzyło się którejś z WAS zaczynać stymulację cyklu do IVF z lekkim przeziębieniem ? Mam teraz taki stan, nie poszłam rano na 1 zastrzyk, a z kliniki niestety nikt nie oddzwonił :( Jestem w kropce i nie wiem, co robić :( ????
  1.  permalink
    Leo, ja nie pomogę - byłam zdrowa. Łykaj czosnek i dużo pij - niech szybko przejdzie! I dzwoń do kliniki - na upartego. To ważne.
    --
    • CommentAuthorolencja000
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    Dziewczyny co to jest ta hiperka?
  2.  permalink
    leoncja jak jest lekkie to myślę, że nie ma wpływu na przebieg zaplanowanego leczenia, ale lepiej będzie jak się skontaktujesz ze swoim lekarzem...

    olencja000 hiperka to inaczej przestymulowanie zastrzykami. Zaawansowana hiperka objawia się powiększeniem obwodu brzucha (wygląda się jak w 6 m-cu bo woda się zbiera), ma się problemy z oddychaniem...itp. nic przyjemnego...
    --
    •  
      CommentAuthorleoncja
    • CommentTimeNov 11th 2012
     permalink
    Dziękuję, że ktoś zauważył mój wpis, bo ostatnio widzę tu tylko koleżeńskie wymiany zdań...a chyba nie temu służy ogólnodostępne forum ? ale pewnie się nie znam.Niestety w klinice sobie o mnie zapomnieli, panie zarobione po pachy poszły do domu i mimo porannego zgłoszenia problemu, nikt do mnie nie oddzwonił. Podjęłam sama decyzję, że przy rosnącej gorączce i objawach pod grypowe nie będę ryzykowała własnego zdrowia, bólu nie mówiąc o kasie. Poza tym po takim potraktowaniu w klinice, rozważam zmianę lub w ogóle odpuszczenie sobie na całego. Jak się okazało, dzięki uprzejmości mojego ginekologa, dotarł on do jednej z położnych i ta struchlała, jak się dowiedziała, gdybym w takim stanie przyjęła zastrzyk, mogłoby być fatalnie...więc wolę nie myśleć. Na szczęście po raz kolejny zadziałał zdrowy rozsądek. Pozdrawiam.
  3.  permalink
    leoncja ja też bym zmieniła klinikę, niepoważni!! dobrze, że posłuchałaś swojej intuicji! dużo zdrówka życzę:)
    --
    • CommentAuthoremi1212
    • CommentTimeNov 12th 2012
     permalink
    leoncja jeśli chodzi o Twoje poprzednie pytania, to ja w dni w których miałam monitoringi to brałam wolne bo robiłam w szpitalu od rana (w sumie 3 razy). Poza tym na dzień punkcji oraz dzień po też urlopik bo nie należy się wtedy zrywać i zależy też od Twojego samopoczucia. W tej chwili mam ok 2 tyg przed sobą- do zrobienia bety i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie siedzieć w domu i szaleć z niecierpliwości. Chodzę normalnie do pracy i jeżdżę na wykłady ale raczej nie biegam i nie dźwigam, ogólnie się nie zrywam. Ale jeśli masz pracę czysto fizyczną, wymagającą wysiłku to lepiej nie ryzykować.

    Treść doklejona: 12.11.12 17:40
    Dziewczyny, nie wiem czy już o tym była mowa ale jeśli chodzi o zastrzyki np. menopuru w penach to na prawdę w ampułkach są tańsze a podanie wcale nie jest takie skomplikowane. Jak ja dałam radę to każdy da:smile:
    --
    •  
      CommentAuthorbuba79
    • CommentTimeNov 12th 2012
     permalink
    Dziewczyny, jakie badania należy wykonać przed HSG?
    Jeśli chodzi o wymaz z pochwy to czego dokładnie ma on dotyczyć, jak Wam lekarz mówił? (chlamydie mam już zrobione) Myślałam sobie sama już wykonać badania i z nimi iść już na wizytę.
    --
    •  
      CommentAuthorjakmalina
    • CommentTimeNov 13th 2012
     permalink
    Ja musiałam zaszczepić się na żółtaczkę i zrobić grupę krwi.
    • CommentAuthormnbvc
    • CommentTimeNov 13th 2012
     permalink
    Druga iui zakończona niepowodzeniem.
    •  
      CommentAuthorleoncja
    • CommentTimeNov 13th 2012
     permalink
    Hej, dzięki za odpowiedź. Emi, ja miałam brać Merional i też kupowałam w ampułkach (75 zł za jedną 75 ). Sama dawałaś pierwszy, czy pokazywał Ci ktoś ? W penach, to od razu rozcieńczony jest ? Czy też dawałaś w brzuch ?
    buba - ja miałam w klinice sonoHSG (koszt 300 zł) i poza innymi zleconymi badaniami specjalnie nie musiałam nic robić. Na pewno czystość pochwy, bakteriologia, wymazy, grupę krwi trzeba mieć, szczepienia miałam z innych zabiegów. Pewnie zależy jaka metodą bada się drożność i gdzie. Ja nie byłam usypiana i sam zabieg ze względu na oba jajowody drożne, zniosłam dobrze. Pozdrawiam.
    •  
      CommentAuthoragap81
    • CommentTimeNov 13th 2012
     permalink
    Dziewczyny a ja znowu zaczynam sie martwić moim@ przygotowuje sie do ivf długim protokolem przez miesiąc brałam cilest w niedziele skończyłam ,a dwa dni przed zaczęłam juz plamic na brązowo ,dzisiaj juz wtorek a ja dalej nie mam @ i dalej tak plamie ,zaznacze ze miesiąc temu miałam laparo może to przez to. Na szczęście w czwartek idę do lekarza i wszystko sie wyjaśni

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 13.11.12 13:43</span>
    mnbvc przykro mi ,ale nie poddawaj sie i nie zalamuj :kissing:
    •  
      CommentAuthormegi82_23
    • CommentTimeNov 13th 2012
     permalink
    mnvbc, przykro mi:-( Ściskam
    • CommentAuthoremi1212
    • CommentTimeNov 13th 2012
     permalink
    leoncja nikt nie pokazywał, to raczej proste- łapiesz fałd brzucha i wkuwasz. Tylko pamiętaj wypuścić pęcherzyk powietrza i z pena i ze strzykawki;)
    agap81 mnbvc nie załamujcie się dziewczyny, Jeszcze będzie dobrze!
    --
    •  
      CommentAuthorbuba79
    • CommentTimeNov 13th 2012
     permalink
    dzięki dziewczyny za odpowiedź. Wizytę w klinice mam 27 listopada. Wezmę ze sobą wszystko co mam, pewnie coś jeszcze dorzucą z badań do zrobienia. Mam nadzieję, że obmyślimy dobry plan działania.

    mnbvc: przykro mi :( pewnie niedługo dołączę do staraczek przez iui,
    mam nadzieję, że wszystkim nam się w końcu uda, tego życzę Wam i sobie
    --
    • CommentAuthoremi1212
    • CommentTimeNov 14th 2012
     permalink
    Dla dziewczyn starających się albo tracących nadzieję- poczytajcie, może ten artykuł da wam więcej sił do walki \http://naszedziecko.net.pl/przed-ciaza/190-nasze-starania-abys-byl.html:smile::smile:
    --
    •  
      CommentAuthorleoncja
    • CommentTimeNov 14th 2012
     permalink
    Emi, dzięki ...nie mam za bardzo fałd na brzuchu, ale jakoś je naciągnę ;) niech mi tylko pokażą 1 raz, jak się to miesza i co i jak i pewnie dam sobie radę ;)
    MNBVC i inne dziewczyny, którym jeszcze nie wyszło...damy radę, otrzyjcie i łzy i walczcie dalej...:)
    Artykuł zaczęłam czytać i zapowiada się ciekawie, więc zostawiam na wieczór.

    śCISKAM MOCNO I POZDRAWIAM WSZYSTKIE FORUMOWICZKI.
    • CommentAuthoremi1212
    • CommentTimeNov 14th 2012
     permalink
    leoncja
    fałd- to miałam na myśli schwyconą skórę, jak robisz zastrzyk na siedząco. W końcu skóra jest elastyczna, a ja mam nadzieję, że moja wkrótce się mocno naciągnie:smile:
    --
    • CommentAuthormnbvc
    • CommentTimeNov 14th 2012
     permalink
    Dzięki dziewczyny. Nie załamuję się, chociaż jest ciężko. Prawdopodobnie zrobimy sobie miesiąc przerwy i następne iui dopiero w grudniu. Chcemy wykorzystać maksymalną ilość iui i dopiero wtedy ewentualnie przystoąpić do in vitro. Czujętylko coraz bardziej cięzki oddech wieku na karku...
    •  
      CommentAuthorleoncja
    • CommentTimeNov 14th 2012
     permalink
    Emi...heheh jasne, że wiem, o co Ci chodziło. Naciągnąć trzeba, żeby mniej bolało ;) Dzięki, oglądnęłam film instruktażowy - damy rade z M. Oglądamy seriale medyczne, więc jakiś ogląd na to mamy, hehehe ;) Pozdrawiam.
    • CommentAuthorolencja000
    • CommentTimeNov 14th 2012
     permalink
    leoncja dasz rade to naprawde nic trudnego, tez na poczatku sie balam, ale jakos sobie poradzilam :)
    emi swietny jest ten artykul, dodal mi sil zeby starac sie dalej. Jak mi lekarz teraz zaproponuje jeszcze IUI kolejne to sie chyba zgodze a dopiero w styczniu na IFV
  4.  permalink
    I ja musiałam sie przełamać do zastrzyków, tyle, że przeciwzakrzepowych. Robi mi mąż, ale byłam w delegacji i nie było wyjścia. Jakoś poszło. Choć dziś, po powrocie chętnie wróciłam do zastrzyków robionych przez mojego prywatnego pielegniarza ;-)
    --
    •  
      CommentAuthorhanka242
    • CommentTimeNov 15th 2012
     permalink
    A Gosia cos umilkła..Oby hiperka jej nie dopadła..:neutral:
    • CommentAuthorhevelis
    • CommentTimeNov 15th 2012
     permalink
    Witam was dziewczyny , jestem tu nowa ale tak jak większość z was weteranka, od 6 lat staramy maluszka ale jakoś nie wychodzi. Za nami już kilka nie udanych inseminacji a teraz jestem 7 dzień po transferze inf. Przygotowania do inf zniosłam nawet dobrze dałam rade nawet z zastrzykami :). Do tej pory byłam bardzo spokojna ale za 5 dni ma zrobić Beta z krwi i zaczynam się bardzo stresować.:( Że nic z tego nie będzie :( Tym bardziej że dziś rano zrobiła sobie test z moczu i tam była 1 krecha tylko :( ale myślę że to jednak troszkę za wcześnie. Pozdrawiam
    • CommentAuthoremi1212
    • CommentTimeNov 15th 2012
     permalink
    Hejka hevelis doskonale Cię rozumiem, ja mam 5d. po transferze. Myślę, że na robienie testu u Ciebie jeszcze za wcześnie. Zresztą jakby wyszedł nawet + to mogły to być podawane wcześniej hormony, tak samo z betą- jest wiarygodna dopiero ok 12 dn po transferze- już tu były takie przypadki że podrosła a potem spadła i wierz mi że ból jest większy, niż od razu przy negatywnym. Nie powiem, sama bym po test poleciała :smile: Musimy być dzielne i CIERPLIWE! może będzie nagroda???
    --
    • CommentAuthorhevelis
    • CommentTimeNov 15th 2012
     permalink
    Hej emi1212 masz rację lepiej nie myśleć o tym i poczekać do 12 dnia, a teraz się nie przejmować, ale czasem to nasze myślenie dodatkowo stresuje :(:(
    Jestem cały czas dobrej myśli, a może jednak będzie to NIESPODZIEWANA NAGRODA :)
    A jak się czujesz???
    • CommentAuthoremi1212
    • CommentTimeNov 15th 2012
     permalink
    Czuję się całkiem normalnie, chociaż wczoraj przy "zbliżeniu" z moim M lekki stresior był:smile: mam tylko trochę tkliwe piersi ale tak zazwyczaj bywało również przed @ wiec się tym nie sugeruję. A Ty obserwujesz jakieś zmiany? Zresztą na jakiekolwiek objawy jeszcze zdecydowanie za wcześnie. Na razie tylko mierzę tempkę i "pilnuję" żeby rosła a nie -broń Boże -spadła!
    --
  5.  permalink
    a mi lekarz zabronił "przytulania" z mężem min do 10 tyg ciąży :> ja bym na Twoim miejscu nie mierzyła tej tempki, po co się na zapas możliwie denerwować...:)

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 15.11.12 13:20</span>
    rzeczywiście miejmy nadzieje, że Gosię nie spotkało ohss ;/
    --
    • CommentAuthoremi1212
    • CommentTimeNov 15th 2012
     permalink
    Coś robić muszę:smile: Jeśli chodzi o przytulanie to nie miałam przeciwwskazań, tylko mieliśmy się wstrzymać przez parę dni po punkcji. A nawet doczytałam że zbliżenie jest pomocne, nie mam oczywiście na myśli jakichś "szaleństw":bigsmile:

    Treść doklejona: 15.11.12 13:37
    Też się martwię o Gosię, Odzywajcie się dziewczyny, mala_zonka też daj znać!
    --
    • CommentAuthorhevelis
    • CommentTimeNov 15th 2012
     permalink
    No mi lekarz też zabronił seruszkowania :( przynajmniej do zrobienia bety, żeby po punkcji wszystko dobrze się wygoiło. Jeśli chodzi o objawy to też nic specjalnego lekko drażliwe piersi ale to raczej taki sam objaw jak przez @. A tak to nic nie zaobserwowałam. Tempki też nie mierzę bo nie chce się stresować tzn zmierzyłam 2 razy i na razie się tego trzymam :):) ale i tak trzymam mocno kciuki za nas wszystkie starające się o pociechy :):):) Kamilcia3010 a ty też po inf??
  6.  permalink
    hevelis TAK:) ja swój transfer miałam 13 października i się całe szczęście udało!!:)
    --
    • CommentAuthorhevelis
    • CommentTimeNov 15th 2012
     permalink
    SUPER :):) GRATULUJE :):) NAPRAWDĘ SUPER :) OD RAZU JAKOŚ PRZYJEMNIE MI SIĘ ZROBIŁO :):):) ŻE JEDNAK JEST TO MOŻLIWE :)
    a powiedz mi miałaś jakieś objawy??po transferze??
    • CommentAuthoremi1212
    • CommentTimeNov 15th 2012
     permalink
    hevelis- wejdź sobie na stronkę Kamilci z cyklami, ma fajnie wszystkie objawy, dzień po dniu opisane:)

    Treść doklejona: 15.11.12 14:28
    ( pod N na wykresie)
    --
    • CommentAuthorhevelis
    • CommentTimeNov 15th 2012
     permalink
    a dzięki już zaglądam :)
    • CommentAuthorolencja000
    • CommentTimeNov 15th 2012
     permalink
    hevelis i emi trzymam za was kciuki z calego serducha i wierze ze sie uda :)
    kamilcia gratuluje trzymaj sie cieplo i dbaj o siebie i maluszka,
    ja sie zastanawiam cz w tym cyklu ktory nie jest stymulowany czy wystapi normalne jajeczkowanie bo nigdy wczesniej go nei mialam tylko stymulowany .
    Pozdrawiam
    • CommentAuthoremi1212
    • CommentTimeNov 16th 2012
     permalink
    olencja000 Trudno powiedzieć, może twoje jajniki zaskoczą bez tabletek, może trzeba im dać szansę i się wykażą:smile:

    Treść doklejona: 16.11.12 18:37
    mala_zonka, Gosia- mocno, mocno trzymam za Was kciuki, wracajcie do nas szybko, ale koniecznie z dobrymi wiadomościami. Ja czekam i czekam.. A ty Hevelis wytrzymałaś czy zrobiłaś teścior?
    --
  7.  permalink
    olencja000 dziękuje:) staram się dbać jak najlepiej potrafię i nawet bez śniadanka z domu nie wychodzę!:) jeśli chodzi o jajeczkowanie to jestem tego samego zdania co emi1212...trzeba dać szanse jajnikom:)

    hevelis już na pewno wszystko sobie poczytałaś o moich dolegliwościach. W momencie kiedy przez trzy dni miałam bóle brzucha, biegunkę i nudności to chyba zatrułam się kapustą kiszoną:)) a tak to takie normalne jak na miesiączkę...powodzenia dziewczyny:)
    --
    •  
      CommentAuthormegi82_23
    • CommentTimeNov 17th 2012
     permalink
    kamilcia, gratulacje;-)
    Ja wczoraj byłam w klinice i wyhodowałam w 11 dc. dwa pęcherzyki, na lewym jajniku 18 mm, a na prawym 19mm;-) Endo trójlinijne 7,5 mm. Dzis rano mąż zrobił mi zastrzyk z Ovitrelle;-), a jutro rano jedziemy do kliniki na naszą pierwszą inseminację. Fajnie, że przeprowadzi ją lekarz prowadzący mnie, bo akurat ma dyżur;-) Tylko lipa, bo mąż będzie zaraz po "nocce" w pracy i mamy nadzieję, że to nie wpłynie na plemniki... Lekarz powiedział, że nie będzie to miało wpływu, ale pani w rejestracji zasiała w nas nutkę niepewności.

    Treść doklejona: 17.11.12 10:42
    Acha, dziewczyny, czy po inseminacji można serduszkować, żeby poprawić efekt?
    • CommentAuthoremi1212
    • CommentTimeNov 17th 2012
     permalink
    megi82_23
    Koniecznie, i jeszcze dodam że jeśli do inseminacji ci nie pęknie pęcherzyk to na trzeci dzień lepiej sprawdzić czy pękł. Ja znam taki przypadek że pęcherzyk mimo podania pregnylu nie pękł od razu, a przy sprawdzeniu na trzeci dzień okazało się że musiał pęknąć niedawno, lekarz zaproponował kolejną inseminację i dziewczyna została mamusią. Do dzisiaj nie wie czy to efekt pierwszego podania czy popraweczki:smile:
    --
    • CommentAuthorIzuniia
    • CommentTimeNov 17th 2012
     permalink
    Dziewczyny a orientujecie się jak mam zapisany gonapeptyl daily od pierwszego dnia krwawienia codziennie rano, a miesiączkę dostałam dzisiaj o 15:30, to zastrzyk mam zrobić teraz i kolejny rano, czy od jutra rana mam zacząć? Bardzo proszę o odpowiedź, bo nie wiem co robić a w klinice już nikogo nie ma...
    :cry:
    • CommentAuthorhevelis
    • CommentTimeNov 17th 2012
     permalink
    emi1212 no wytrzymałam ale nie powiem że cały czas mnie korci ale do poniedziałku dam radę i dodam tylko że strasznie się stresuje :(
    kamilcia3010 no tak tak poczytałam :):) no właśnie ja też nie mam nić oprócz przed @ objawów. A nawet bym powiedziała że mam niesamowicie dobrą przemianę materii aż za bardzo, i to zawsze po luteinie.
    olencja000 a może teraz twojej jajniki zrobią ci niespodziankę i zadziałają całkowicie naturalnie :):) trzeba dać im szanse :)
    megi82_23 serduszkować koniecznie zawsze to więcej wojska może zaatakować twoje jajeczko :):) i to tylko na plus :)
    •  
      CommentAuthorFlowka
    • CommentTimeNov 18th 2012
     permalink
    My też zawsze poprawialiśmy iui;) Ja w pon mam kolejny monitoring, dzisiaj już 8 dzień na puregonie. Zobaczymy czy w tym cyklu będzie owu. W ostatnim pomimo puregonu i pregnylu nic się nie wydarzyło :/
    --
    • CommentAuthoremi1212
    • CommentTimeNov 18th 2012
     permalink
    Izuniia już pewnie zadecydowałaś z tym zastrzykiem ale ja bym wzięła dnia następnego bo hormonki mi lekarz zalecił brać do godz 14. Ja zresztą branie gonalu miałam uzależnione nie od rozpoczęcia @ tylko od zrobienia LH i E2 i ich poziomu, czyli wyszło że od 3 dnia brałam. Wszystko zależy od stymulacji jaką przechodzisz:)

    Treść doklejona: 18.11.12 14:36
    Flowka i się nie poddawaj! Piszę tak ale sama wiem że jest ciężko:confused: Jeszcze tydzień czekania a mnie ogarnia coraz większa deprecha. A tak marzą mi się dwa chłopaczki;)
    --
    •  
      CommentAuthormegi82_23
    • CommentTimeNov 18th 2012
     permalink
    Już po inseminacji… Troszkę nerwowo było, miało być o 11.30, a czekałam pod gabinetem do 12.20. Inseminacja odbyła się o 12.25. Po lekarz nie kazał mi leżeć ani nic, przeszłam od razu z fotela na łożko na usg. Lekarz nie powiedział mi jakie endo, tylko tyle, że pęcherzyki nie pękły, na lewym ma 22 mm, na prawym 21mm. Stwierdził, że 90% inseminacji odbywa się przy jeszcze niepękniętym pęcherzyku. Dodał, że plemniki będą w stanie zapłodnić jeszcze przez 48g, a w ciągu 24-48 najpóźniej powinny pęknąć. Podał nam też ile mln plemników było w próbce i ile mi podali oraz ile % jest w ruchu postępowym. Dziwne to wszystko. Za dwa dni znów wizyta, żeby sprawdzić czy już pękły. Na koniec tylko dodał, że są dwie wersje: optymistyczna (wtedy mam 10-14 dni po pozytywnym teście przyjść na wizytę) i pesymistyczna (wtedy wizyta podczas miesiączki). Chyba raczej będzie pesymistyczna wersja. Mąż już chyba się poddał, a mnie jego zachowanie się udziela.
    • CommentAuthorolencja000
    • CommentTimeNov 18th 2012
     permalink
    megi nie poddawaj sie, ja jestem po 4 IUI niestety nie udanej, ale ze mna byla znajoma ktora po 1 zaszla w ciaze, i tez jej nie pekly wtedy, z reszta mi jeszcze nigdy nie pekly przed IUI to dobrze bo moj lekarz mowi ze jajeczko jest zdolne do zaplodnienia tylko 24 h albo 12h nie wiem juz zapomnialam, a plemniki do 3 dni wiec jest dobrze :) trzymam kciuki zeby sie udalo
    •  
      CommentAuthorStarly25
    • CommentTimeNov 18th 2012
     permalink
    tak czytam, nie szkoda Wam pieniążków na IUI, które raz za razem się nie udają? Może warto odłożyć na lepszą diagnostyke albo ivf?
    --
    • CommentAuthorolencja000
    • CommentTimeNov 18th 2012
     permalink
    ja robie IUI na kase chorych, tyle co na leki ale uwazam ze warto sprobowac
    •  
      CommentAuthormala_zonka
    • CommentTimeNov 18th 2012
     permalink
    Hej pisze ze szpitala jednak hiper drugi raz mnie dopadła. Juz jest lepiej Leze od wtorku i moze we wtorek wyjde. Poszłam na izbę bo mnie dusiło i mdlałam i brzuch jak balon. Po Dostinexie przechodzi. Powiedzcie mi kochane które macie dostęp do termometrów jaka jest temp. Po ivf? Bo ja mam tylko mierzenie pod pachą w szpitalu :-) od dzis mam 37,25 i nie wiem czy cos mnie bierze czy jak? Jak to jest z progesteronem czy my mamy jakies ciałko żółte? A moze kilka? He he biore duphaston ale On nie daje wzrostu temp. Zobaczę jutro czy tez bedzie mi tak ciepło. Moze to z podniecenia ze hiper mnie opuszcza? Nie wiecie co z Gosia?
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.