Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormyszaasia
    • CommentTimeSep 24th 2012 zmieniony
     permalink
    witam na mnie duże wrażenie zrobił film "Requiem dla snu":http://www.filmweb.pl/Requiem.Dla.Snu jest to
    Wstrząsająca opowieść o czwórce bohaterów z Brooklynu, którzy w pogoni za realizacją swoich marzeń odbywają podróż w głąb piekła uzależnień. Ucieczka od rzeczywistości kończy się dla rozprowadzającego narkotyki Harry'ego, jego uzależnionej od pigułek na odchudzanie matki, Sary, pogrążonej w nałogu dziewczyny, Marion, i najlepszego przyjaciela, tragedią. Każdy z nich, nie mogąc sobie poradzić z chaosem otaczającego ich współczesnego świata, popada w uzależnienie od narkotyków, słodyczy, czy telewizji. "Requiem dla snu" to hipnotyczna opowieść o tęsknocie za miłością, życiu w iluzji, kłamstwie i zjawisku uzależnienia.
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    Myszasia, tylko to chyba za mocny film dla gimnazjalistów? Szczególnie ostatnie sceny z dildo... Film rewelacyjny swoją drogą...
    --
    •  
      CommentAuthormyszaasia
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    The Fragile masz rację , rzeczywiście sama końcówka zbyt ostra dla takiej młodzieży. ALE dla tych którzy nie oglądali na prawdę polecam.
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    Hmmm, czy za ostry- moim zdaniem jak na dzisiejsze czasy to film wcale nie był za ostry. Dla mnie, licealistki, jako film o uzależnieniach- był za słaby.
    Czasem lepiej pokazać prawdę, choćby miała być ona brutalna, bo później i tak 90% nastolatków przyjdzie do domu i odpali sobie np. "Piłę" czy wejdzie na stronę pornograficzną. Inna kwestia, że film jest wyświetlony w szkole... Podejście rodziców do tematu wciąż jest takie, że lepiej nie pokazywać- a właśnie moim zdaniem trzeba nam fundować takie obrazy, bo to daje bardziej do myślenia niż 100 rozmów na ten temat.
    Dla mnie królem, jeśli chodzi o uzależnienia, są "My dzieci z dworca ZOO". To tak i pod narkotyki i pod prostytucję i na temat środowiska dorastania. Dla mnie lepsza była książka, choć film też niczego sobie- no i na faktach.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    Lexia, te uzależnienia to pikuś, mi chodziło o scenę w ostatnich minutach z filmu ze sceną "gwałtu" z dildo... To już było bardzo pojechane... Dzieci z dworca Zoo przerobiłam, świetne, przerażające. I Pamiętnik narkomanki Barbary Rosiek...
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    Ano ja tez pod katem ostatniej sceny, ktora akurat na mnie nie wplynela jakos drastycznie (powiem szczerze, ze Wy mi dopiero przypomnialyscie o takowej ;P). Ale okej, kazdy ma inny stopien wrazliwosci no i ja bylam starsza ogladajac ten film.
    Tylko warto zwrocic uwage, ze pokolenie dzisiejszych mlodych ludzi czesto juz nie takie obrazy ogladalo (niestety). Moze jeszcze wsrod uczniow pierwszej gimnazjum nie, ale druga, trzecia klasa to co innego (co jest tak samo beznadziejne, jak sama instytucja gimnazjow, ale to juz temat na osobny watek). Mnie sie wydaje, ze czasem rodzice widza swoje nastoletnie dzieci jako wciaz male, niewinne i takie, ktore na pewno jeszcze nie interesuja sie sprawami seksu, narkotykow czy alkoholu. Szok przychodzi jak nastoletnia corka powie ze lzami w oczach ze jest w ciazy, albo gdy przyjdzie odebrac pijana/ nacpana pocieche z imprezy, lub co gorsza z izby dziecka...
    Pisze to sama bedac nastolatka i znajac sprawe niestety od podszewki.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    Lexia: le okej, kazdy ma inny stopien wrazliwosci no i ja bylam starsza ogladajac ten film.


    hehe, starsza niż ja to nie byłaś :D 21 lat miałam i potwornie mną ta scena wstrząsnęła, może dlatego ją pamiętam... Ale masz rację, bo sobie przypomniałam, że jako dzieciak przed 10 rokiem życia czytałam z zamiłowaniem horrory Mastertona, a te do delikatnych nie należą ;) Opisy seksu są tam lepsze niż w niektórych erotycznych ;)
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    Zle sie wyrazilam, chodzilo mi o starsza od dzieciakow w gim, bo film obejrzalam chyba w zeszlym roku ;)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    Aaa :) Tak patrząc ze strony rodzica to nie wiem jakie filmy bym pozwoliła oglądać... Sama oglądałam Terminatora mając z 7 lat. I Obcych i Koszmar z ulicy Wiązów... Ale chyba dzieciom bym nie pozwoliła, bo pamiętam jak potem potwornie się bałam :DDD Ale gimnazjaliści to już co innego...
    --
  1.  permalink
    A Trainspotting? Dla mnie to był film-majstersztyk, tylko scena z nurkowaniem w sedesie chyba niezbyt dla młodzieży... Matko, Requiem oglądałam z pięć razy i nie pamiętam sceny gwałtu z dildo :shocked: Poważnie. Dzieci z dworca Zoo czytałam, ale nie widziałam ekranizacji. Jak zachowane jest zarabianie na prochy robieniem fellatio pasażerom na dworcu, to lepiej będzie, jak młodzież obejrzy takie coś poza szkołą :wink: Mi nie chodzi o to, że by im się nie podobało czy byliby zbulwersowani, ale problemem mogłoby być to, że takie sceny odtwarza pedagog w publicznej placówce
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    No ja rozumiem podejście nauczyciela do tematu wyświetlania filmu w szkole, tylko próbuję powiedzieć jedno- szkoda, że niektórzy rodzice chcą swoje dzieci trzymać z dala od takich obrazów (w których właśnie chodzi o przestraszenie i pokazanie tragizmu a nie promowanie prochów/prostytucji/uzależnień). Moim zdaniem co jeden taki film powinien być puszczany ku przestrodze i to powinno być czymś normalnym, a nie powodem oburzenia rodziców.
    Mówię to z perspektywy nastolatki, a nie, tak jak Wy, rodziców. Ale chyba tutaj właśnie o perspektywę nastolatka chodzi...
    --
  2.  permalink
    Widzisz, dużo chciałoby się zrobić, ale nie można po to, by być "poprawnym politycznie". Bo to stąpanie po grząskim gruncie. Obracając się znów w klimacie filmów to niesmiało przypominam "Stowarzyszenie umarłych poetów". Co z tego, że uczniowie obudzili drzemiące w sobie możliwości, skoro wzbudziło to ogólny niesmak zarządu szkoły... Już były skargi na nauczycieli puszczających "Niemy krzyk", były i na tych, którzy prosili uczniów, by głosowali w internetowych sondach przeciwko Nergalowi. Nauczyciel jest poddany ciągłym ostracyzmom i ze strony rodziców i ze strony uczniów. Czasem można wywołać burzę w szklance wody zupełnie niechcący. Tak zrobiła dyrektorka szkoły, która na FB w swoim profilu zamieściła swoje zdjęcie z wystawionym środkowym palcem. Znajomy nauczyciel z lokalnej szkoły wybiegł za uczniem z klasy i rodzice doprowadzili do tego, że został on zwolniony. Nikomu nic się nie stało, ale nauczycielowi nie wolno takich rzeczy robić, tak samo, jak i puszczać filmów, które mogą zawierać treści bulwersujące
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Temat m.in. eutanazji porusza film "Inwazja barbarzyńców"... Ale czy to się nadaje dla młodzieży - ciężko mi powiedzieć... Może być za trudny - dużo sarkazmu w nim.
    Co do narkotyków to "Trainspotting" jest wg mnie nawet ok, ale jednak Requiem ma większe oddziaływanie uświadamiające...
    Na pewno nie polecam "Human Traffic" - ten film jest fajny, ale wg mnie zachęca do eksperymentowania. ;)
    ~
    Z filmów cięższego kalibru polecam "Koszmar Darwina" ale to bardziej dla dorosłych, dla młodzieży za ciężki temat.
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Film wstrzasajacy, ale dajacy do myslenia....nie wiem czy nie za "ostry" dla nastolatkow. Jednakze polecam " Shooting Dogs" ( Strzelajac do psow )
    Jakby ktos chcial poczytac recenzje to tutaj : Strzelajac do psow
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Moya widzę, że zapodałaś film o bliskiej mi tematyce... Muszę obejrzeć!
    Wspomniany przeze mnie "Koszmar Darwina" traktuje m.in. o tym skąd w Afryce brała i bierze się broń używana do walki plemion...
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Manga, to co dzieje sie w Afryce....tu chodzi o miliony dolarow....Swiat zewnetrzny nie reaguje na konflikty np. w Syrii, bo nie maja tam zadnych interesow, ale juz do Iraku czy Libii pchali sie oknami ....ciekawe dlaczego....temat do dyskusji :) moze i nastolatkom sie spodoba :) Oby :)
    a ten "koszmar Dawrina " to obejrze obowiazkowo :bigsmile:
    --
  3.  permalink
    Mąż oglądał ostatnio film dokumentalny o wojnach plemiennych między Hutu a Tutsi widziany oczami misjonarzy. Po komentarzu jednego z nich, że jest bardzo dumny, że na terenie misji nie zginęła ani jedna osoba, a pod płotem trup ścielił się gęsto, już miał dość. Nie wiem, czy można być dumnym z tego, że członkowie plemion żyją w zgodzie, gdy idą na nabożeństwo, a po przekroczeniu bramy w drugą stronę wbijają sobie noże w plecy. Dla mnie to żadne nawrócenie na chrześcijaństwo :confused:
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Temat rzeka... W Syrii akurat bardziej opłaca się podsycać konflikt, dostarczać broń etc...
    A tamci biedni zwykli ludzie się nie liczą dla nikogo...
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Fretka, strzelajac do psow , jest wlasnie o ludobojstwie plemienia Tutsi w Rwandzie.
    scena ktora zapadla mi w pamiec to gdy ewakuowano teren szkoly , sily porzadkowe ONZ braly tylko i wylacznie europejczykow, amerykanow "bialych", kobieta musia zostawic meza na pewna smierc ( byl bodajze amerykaninem ).....mezczyznie odmowiono wejscia do samochodu....bo byl "czarny".:shocked:
    --
  4.  permalink
    Tybet to ta sama historia. Bardziej rozpowszechniona, bo buddyzm jest w świecie znany, a Dalajlama otrzymał Nagrodę Nobla. W Afryce nie ma sławnych laureatów :sad:
    • CommentAuthortom_lukowski
    • CommentTimeSep 28th 2012 zmieniony
     permalink
    Slowo o filmach w szkole czy o podnoszeniu trudnych, kontrowersyjnych etycznych, swiatopogladowych, spolecznych tematow. Zostalo mi jeszcze jedno nastoletnie dziecko wiec moge o tym pisac wylacznie z pozycji rodzica.
    Dzieci sa rozne, maja bardzo rozna wrazliwosc, maja bardzo rozne doswiadczenia, dorastaja w bardzo roznych rodzinach , srodowiskach a przy tym sa bardzo wrazliwe, bardzo podatne na bodzce. Pewnie ze swiat w ktorym juz zyja a z pewnoscia w ktorym beda musialy sie odnalezc bywa drastyczny, pogmatwany, trudny i byc moze warto byloby zeby szkola czy inne formy pracy z mlodzieza stawialy trudne pytania, doprowadzaly do zmierzenia sie z bardzo powaznymi dylematami nawet bardzo wszesnych nastolatkow. Tylko jak to zrobic w grupie kilkudziesieciu bardzo roznych uczniow w ramch jednej czy dwoch godzin lekcyjnych, jak to zrobic dobrze? Pewnie wiekszosc rodzicow nie mialaby nic przeciwko nawet bardzo kontrowersyjnym filmom, nawet bardzo trudnym tematom dyskusji gdybysmy mieli zaufanie do szkoly, do nauczycieli, pedagogow. Gdybysmy wierzyli ze projekcja filmu jest elementem jakiegos szerszego, przemyslanego planu budowania dobra, budowania konkretnego systemu wartosci. Jesli nie mam takiego przeswiadczenia, jesli raczej tli sie we mnie podejrzenie ze nauczyciel czy wychowawca puszcza kontrowersyjny film bez przygotowania, bez pomyslu co z nim zrobic dalej, po prostu zamiast rozmowy, zamiast lekcji w ramach pojscia na latwizne to wtedy sprzeciw rodzicow wydaje mi sie troche zrozumialy...
    •  
      CommentAuthorfigan
    • CommentTimeOct 2nd 2012
     permalink
    Temat eutanazji jest też poruszony w pięknym filmie "W stronę morza". Javier Bardem gra człowieka sparaliżowanego po skoku do wody na główkę - to by też może dało do myślenia (zwłaszcza chłopcom), żeby -zanim wskoczą do jeziora na główkę- się dobrze zastanowili...
    •  
      CommentAuthorfigan
    • CommentTimeOct 16th 2012
     permalink
    elfika: ale jesli chodzi o wspomniana ulice wiazow... obejrzalam ja majac moze 6 lat... taka madra mam babcie... uraz psychiczny mam do dzis.


    O rety! A babcia wiedziała co to za film? Ja obejrzałam mając lat naście i też do tej pory źle wspominam..

    elfika: Fretka, zorientuj sie jeszcze w kwestii praw autorskich, czy jakies cudo w stylu zaiksa nie bedize chcialo kasy za puszczanie filmu przed taka publicznoscia. bo wiesz. zyczliwych wsrod nas jest wielu...

    Racja!
  5.  permalink
    Zdaję relację zatem :cool:

    Odbyły się już cztery spotkania. Mam dwie grupy, które "idą" z materiałem równolegle. Grupy są około trzydziestoosobowe, na każdym ze spotkań dołączają kolejne osoby, niektórzy nadgorliwi przychodzą dwa razy w tygodniu!! :shocked: Z racji tego, że szkoła jest przystosowana do małych oddziałów, to ciężko mi pomieścić takie tabuny w salach lekcyjnych. Z jednej strony mnie to przeraża, z drugiej świadczy o tym, że młodzież chce rozmawiać i to jest wielki plus dla niej, szczególnie, że coraz więcej "nie moich" uczniów przychodzi, którzy nie upatrują żadnych wymiernych korzyści w uczestnictwie na zajęciach.

    Co do praw autorskich to dzięki Waszej uwadze dowiedziałam się, że "Instytucje naukowe i oświatowe mogą, w celach dydaktycznych lub prowadzenia własnych badań, korzystać z rozpowszechnionych utworów w oryginale i w tłumaczeniu oraz sporządzać w tym celu egzemplarze fragmentów rozpowszechnionego utworu." :bigsmile:

    Treść doklejona: 20.10.12 17:11
    Uświadomiłam sobie właśnie, że gdyby ktoś "życzliwy" uprzejmie doniósł, to na pierwszy ogień poszedłby szkolny radiowęzeł :confused:
    •  
      CommentAuthorOlenka01
    • CommentTimeOct 20th 2012
     permalink
    Super wieści Fretka, tak trzymać:bigsmile: I masz rację to bardzo budujace jak widzisz że młodzież interesuje się czymś więcej niż grami komputerowymi:wink:
    -- []
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeOct 20th 2012
     permalink
    A jakie tematy już przerobiliście? Jakie filmy wykorzystałaś?
    Super wieści!:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorfigan
    • CommentTimeOct 22nd 2012
     permalink
    No właśnie - jakie filmy już młodzież obejrzała?
  6.  permalink
    Na razie był tylko "Juno". Spotykamy się jednak później (na ósmej a nie na siódmej godzinie), więc spotkania są o połowę krótsze. Zatem dwa spotkania w każdej z grup po 45 minut wystarczyły na projekcję filmu. Zdążyliśmy co nieco porozmawiać na ten temat, nawet uczniowie, których aktywność na lekcjach jest skierowana w niepożądaną stronę, tutaj potrafią nieźle główkować. Zwrócili uwagę na to, że Juno nie zdecydowała się na aborcję, bo pomyślała, że jej dziecko ma paznokcie, a wszystkie kobiety oczekujące na zabieg coś robiły z palcami. W pierwszym momencie sama tego nie zauważyłam :smile:
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeOct 22nd 2012 zmieniony
     permalink
    Eeej, ja też nie, a oglądałam 2 razy :tongue: Raczej to kojarzyłam z tym, że ta dziewczyna z transparentem ją zaczepiła z tekstem "Czy wiesz, że Twoje dziecko ma już paznokcie?" No ale może coś sknociłam.
    Super, że młodzież się aktywizuje :wink:
    --
  7.  permalink
    Dokładnie. Dobrze skojarzyłaś. Bo Suczi (na pewno tak się tego nie pisze:tongue:), ta koleżanka Juno pod kliniką powiedziała, że dziecko ma już paznokcie. I ta czekała na tę aborcję i wizja tych paznokci ją prześladowała. Jeden z uczniów opowiadając film to zauważył, a reszta na to: "Aaa... no przecież... a ja się zastanawiałem/łam, o co chodziło" :tongue:
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.