Pytanie z serii głupich ...
Czy dziecko może mieć uczulenie na grykę w materacu czy jest to w ogóle możliwe ?

Penny tylko kurde ja ich nie widzialam w moim miescie nigdzie a nie chce kupic butow bez przymiarki:( jak je kupie na wiosne to przy okazji zakupow w Rzeszowie a jesli tam beda drozsze niz na allegro to chociaz przymierze i bede wiedziala jakie zamowic. Dzieki dziewczyny za odpowiedzi, kupimy dzis te w coccodrillo jednak:)

Czerwinka,mozliwe jest uczulenie niestety.
Sysiajaw,ja podaje herbate roiboos,czasem miete,kawe inke. Zadnych granulowanych nie daje(chyba,ze piszesz o tych w torebkach)

Spóźnione buziaki urodzinowe dla Ninki!'
No i gratulacje Frag! :)

Dziewczyny macie jakieś sposoby na uporczywe plamy na ubrankach? Piorę po kilka razy nawet i nie schodzi... A plamy są np. po sosie pomidorowym, po bananie, śliwkach.

Jeśli białe kolory to zwykły Ace - bierze wszystko Ja nawet na kolorowych ubraniach sprawdzam w niewidocznym miejscu czy wybielacz odbarwia, bardzo często nie odbarwia i wtedy też kolory odplamiam Ace.

Treść doklejona: 24.10.13 17:09
U nas żaden odplamiacz się nie sprawdził...

U nas tylko Vanish działa


Dzięki Natala


I dzięki o info na temat kapciochów.
Ale kurcze nie wiem czy opłaca się ryzykować i wydać kasę na kolejną parę, której ona i tak nie włoży na nogi

E no z tym drugim nie ma żadnego problemu. Jak tylko pada hasło, że wychodzimy to przynosi swoje buty i nasze. Tzn teraz tatusia tylko bo wie, że ja jej nie zabiorę.
Jedynie co, to czasem się upiera, że na gołe nogi chce. Bez skarpetek znaczy

Jolka próbowałam jej ostatnio tłumaczyć, ale właśnie przez to że ona dużo rozumie jest ciężko.
Bo jej mówię tak:
"Słuchaj Ninka, zobacz jak idziemy na spacerek to ubieramy buciki bo jest zimno i brudno tak?"
A ona patrzy na mnie jak na debila i mówi "Ale w domku jeśt ciepjutko i ciściutko mamusiu"

No i brakło mi argumentów niestety

Winni: czym jeszcze można inhalować oprócz soli fizjologicznej?

Winni zapodaj garnek zagotowanej wody z majerankiem (nie żałuj) na noc gdzieś przy łóżku w bezpiecznym miejscu. Ja czasem też gotuję po prostu w dzień na wolnym ogniu i wtedy się roznosi po całym domu

TEORKA: A ona patrzy na mnie jak na debila i mówi "Ale w domku jeśt ciepjutko i ciściutko mamusiu"

Żeś matka nie domyśliła ?

czerwinka: odplamiacz z biedronki ;)

Odplamiacz z biedronki? Do koloru też?

Winni: Jeśli białe kolory to zwykły Ace - bierze wszystko

I tu chodzi o kolor, rzadko białe, a wtedy pewnie zastosuję Ace

TEORKA: U nas tylko Vanish działa

No właśnie ja Vanishem próbowałam kilka razy. I namaczałam, i do prania wlewałam... Nic nie idzie!

Ja odplamiam mydełkiem odplamiajacym z rossmana DR.Beckmann. a jak od razu na plame to zwykle mydlo daje rade

Ok. Dzięki dziewczyny za rady w sprawie plam Wypróbuję wszystkiego, żeby tylko się ich pozbyć

Dziewczyny,moze mi cos poradzicie... Jasiek kładzie się ok 20-21.00. Śpi do ok 4.30. Potem w ciągu dnia ma jedną drzemkę trzy godzinną od 11 do 14.00. To nie jest krótkotrwała opcja bo spi tak juz od kilku miesięcy. Jestem tym na maksa zmęczona bo sama nie umiem spać w dzień za to chodzę jakby mnie koń kopnął. Macie jakis pomysl co by mu uregulować jakos lepiej ten sen?

Ciasto ja bym spróbowała przetrzymać go w ciągu dnia, żeby drzemka wypadła ciut później i może żeby trochę krócej spał (choć nie koniecznie). Wtedy ja się położy trochę później to może i dłużej będzie spał. A karmisz/poisz go w nocy? Może coś powoduje, że on się rozbudza i nie chce zasnąć. Może coś go interesuje. Ja jak widzę, że Kacper mi się za bardzo rozbudza przy nocnej pobudce - wręcz na mnie patrzy albo stoi przy łóżeczku i pokazuje na drzwi, że chce do salonu (ja go jeszcze karmię) to karmiąc go na leżąco udaję, że śpię i do tego musi być bardzo ciemno w pokoju (zaciągam zasłony) i wtedy on zasypia.

Ja mam pytanie z innej beczki, ale też odnoście spania. W nocy (od dwóch dni) Kacper budzi się co chwila, a w zasadzie nie budzi tylko przez sen płacze, trochę krzyczy... Jakby mu się coś śniło. Zawsze jak zaczynał płakać raz za razem to szłam go karmić. Z reguły wtedy stał przy łóżeczku. A teraz jak zapłacze to robi przerwę pół minuty i znowu zapłacze i tak kilka razy nawet z krzykiem. Czasem jak to za długo trwa to idę do niego, ale patrzę i on leży, w zasadzie to śpi i jęczy co chwila. Tej nocy brałam go z łóżeczka i karmiłam tylko raz a zrywałam się z 10 razy. Czasem zrobiłam tylko 2 kroki, albo tylko usiadłam na łóżku a on przestawał i się dalej kładłam spać. A czasem aż wchodziłam do niego do pokoju ale go nie ruszałam.
O co w tym może chodzić?

<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 25.10.13 14:15</span>
I jeszcze jedno.
Co to może być?


Na początku pomyślałam o zadrapaniu skórką od bułki, ale ma to tylko jak dostanie konkretną bułkę i tylko rano. Wczoraj było to samo tylko z drugiej strony. Nawet od skórki od chleba mu się to nie robi, a mocniej rysuje...

Winni: Dziewczyny czym jeszcze można inhalować oprócz soli fizjologicznej

U nas sprawdzają się kropelki Olbas - kropię kropelkę - dwie na noc na piżamkę i załatwiają sprawę...

DII a zęby nie idą jakieś ?
Bo te nocne krzyki mogą być od nich. I to na buzi też. Ślina wtedy jest dużo bardziej "żrąca".

A może horrory ?
Dziecko w tym wieku może mieć złe sny, moja Nina czasami też się rozedrze nagle jakby ją ktoś ze skóry obdzierał, idę do jej pokoju, wchodzę a ona śpi smacznie jak aniołek

Aha od bułki tylko ?
To nie wiem ki pieron, ale bułki więcej bym nie kupiła

Dii a wiesz u nas identycznie placz w nocy, czasem krzyk wręcz jakby z horroru, slina, wykluwa się ząb no i te czerwone zmiany

no u nas tez dlugo schodzi, nie wykluczam alergii bo osatnio cos dziwnego na palcu wychodzi

ja wlasnie zauwazylam kolejny ząb i jednak upieram się że to od sliny

Cześć dziewczyny :)

Mam takie pytanie: chcę kupić Nadii kredki Polecacie jakieś ? Waham się pomiędzy świecowymi a ołówkowymi. Jakie lubią Wasze dzieci ?

Swiecowe wedlug mnie latwo sie lamia i moga zostac zjedzone (bo miekkie) :D z drugiej stron chyba sa bezpieczniejsze jesli chodzi o wsadzenie do oka np. :D A olowkowe widzialam gdzies takie grubsze specjalnie dla mlodszych dzieci :)

Treść doklejona: 26.10.13 11:50
Oooo bambino, pamietam, zew podstawowce na plastyce tylko tych musielismy uzywac :D

My mamy takie z Bica i już są połamane dokumentnie- czasem nawet na 3 części
Ale malują fajnie...

PENNY: Polecacie jakieś ?

my mamy Bambino drewniane- są super bo są miękkie i nie da się ich tak łatwo zjeść.
Takie:
http://allegro.pl/kredki-bambino-10-kol-w-oprawie-drewnianej-i3643368601.html

Penny my kredek nie kupowaliśmy, za to spieralne/ zmywalne flamastry dla mnie są idealne :)