Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    Katka , a może to być polaczone z grypa. Ile to już trwa,temperatura? Jakie bierze leki na zbicie? Iburpom tez?
    Malej podawaj cebion,to tez trochę wzmoci i miej w razie W srodki przeciwgorączkowe i ibuprom i paracetamol.
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeOct 29th 2013 zmieniony
     permalink
    monteniu, jakieś 2 tygodnie temu zaczęły się mamie bóle stawowe. Dopiero w minioną sobotę pojawiła się gorączka i rumień na twarzy :/ Ibupromu nie bierze ale dziś kupię.
    Misia bierze tran, jest karmiona piersią, je sporo owoców więc moze daj Boże się uchroni przed tym cholerstwem. Podam jeszcze cebion tak, jak radzisz.
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeOct 29th 2013 zmieniony
     permalink
    rany jak ja wspolczuje dzieciom pawjującym, to ile jak sie narzygałam za dzieciaka pamiętam jak wczoraj, a ze rodzine mamy daleko to jezdzilismy na swięta, to zawze z 5x byly pawie, samocód zarzygany, potem juz umialam ladnie w worki ładować, caly dzien bez jedzenia, a z czasme traciłam przytomnosc bo mi sie tak slabo robilo. bralam wszytskie te leki, ale roznie z tym bywa, jak tata ostro zahamowal to byl paw gwarantowany. Chyba dziedziczne nie ejst bo tfu tfu jas ani razu pawia nie puscil. Najgorsze ejst to, że teraz jako dorosła osoba, czasem okropnie walcze ze soba by nie zwymiotowac, pół biedy u siebie,ale czasm jeździ sie z kimś:confused:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    Katka, nie che wezmie ibuprom to tez przeciwzapalnie działa. Nie wiem tylko skad te bole stawowe, może to jakies rzs? Brala jakies leki,ktore mogly by to wywolac? Mowila o tych bolach lekarzowi?
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    montenia: Mowila o tych bolach lekarzowi?

    mówiła i zapalenie stawów ponoć czasem występuje przy rumieniu. Kupiłam mamie ibuprom już. Kurczę, ale to cholerstwo :/
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    Moja bratanica miala ostatnio rumien, ale pediatra stwierdzila,ze dorosly taczej nie powinien sie zarazic, bo.to choroba dziecieca O.o
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    Vsti: bo.to choroba dziecieca O.o

    no ale dorośli też cierpią niejednokrotnie na choroby wielu dziecięcego :)
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    Dziewczyny nie wiem, czy znacie aplikację na androida iCzytam. Ślicznie ilustrowane bajki w wykonaniu polskich aktorów. Mojej Gosi się spodobało, a i ja słucham z przyjemnością :).
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorGoma
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    Hej Dziewczyny :bigsmile:
    witam się serdecznie :) wątek dla starszaków super pomysł, szkoda, że szybciej go nie zauważyłam :confused:
    jestem mamą ponad dwuletniego Wojtka i z chęcią skorzystam z waszego doświadczenia :bigsmile:
    nie wiem czy takie pytanie już padło ale mój synek jak się bardzo zdenerwuje zaczyna stosować autoagresję :sad:
    bije się po twarzy, szczypie i takie tam...
    niby takie zachowania mogą występować ale martwi mnie to,
    miała któraś z was podobne doświadczenia?
    -- [/url][/url][/url]
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    autoagresję.. Moja O. dziś znowu poszczypała 9 miesięcznego synka koleżanki po twarzy,aż mu skórę na twarzy wykręcała... Krótkie komendy typu NIE WOLNO,albo NIE RÓB TAK TO BOLI miała głęboko w dooopie. Koleżanka nie zadowolona,ale co ja więcej mogę? Czasami to już mi ręce opadają..
    Goma,widocznie trzeba przeczekać ten okres ,a w przypadku Twojego synka bardziej uważać,co by sobie w trakcie ataku gniewu krzywdy nie zrobił. Kiedyś kobieta opowiadała mi,że jej synek jak się złościł to walił głową w co popadnie i musieli go trzymać,bo potrafił przyłożyć w podłogę ,albo w ścianę
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    Dlatego też Katka zdziwiło mnie to, że Lekarka stwierdziła, że ani brat, ani bratowa nie zarażą się ;)
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    Katka,tutaj opisane bardzo dobrze ta choroba:
    Rumień zakaźny

    Choroba wysypkowa wywołana przez Parwowirus B19, charakteryzująca się bezgorączkowym przebiegiem i rumieniową wysypką; chorują najczęściej dzieci pomiędzy 2 a 12 rokiem życia.

    Przebieg u dorosłych:

    - najczęściej pod postacią zapalenia stawów (częściej u kobiet); stan zapalny dotyczy najczęściej stawów kolanowych, nadgarstkowych, skokowych oraz międzypaliczkowych; charakterystyczne są silne dolegliwości bólowe zajętych stawów; wysypka rumieniowa nie zawsze musi występować – bardzo często ze świądem; w większości przypadków po 3 tygodniach zapalenie stawów ustępuję bez trwałych uszkodzeń

    - u osób z obniżoną odpornością (wrodzoną lub nabytą) w wyniku zakażenia może dojść do uszkodzenia wytwarzania krwinek czerwonych, efektem jest przewlekła niedokrwistość a nawet ciężka ostra niedokrwistość obarczona ryzykiem zgonu

    - zakażenie u kobiet w ciąży; szczególnie pomiędzy 20 a 28 tygodniem może prowadzić do samoistnego poronienia lub obumarcia płodu w wyniku ciężkiej niedokrwistości z uogólnionym obrzękiem płodu.
    stad:
    http://www.medonet.pl/zdrowie-na-co-dzien,artykul,1622704,3,choroby-zakazne-okresu-dzieciecego-u-doroslych,index.html
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    Hussy: Krótkie komendy typu NIE WOLNO,albo NIE RÓB TAK TO BOLI miała głęboko w dooopie.

    jak na Milkę takie coś nie działa to albo ja wyprowadzam i rozmawiam z nią sam na sam choć wtedy i tak jest płacz że ją zabrałam ale kruszeje..... na placu jak by tak zrobiła to z miejsca została by zabrana w formie kary żeby wiedziała że tak robić nie wolno... choć bym to miała powtarzać przez miesiąc w końcu załapie!
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 29th 2013 zmieniony
     permalink
    Hussy ale Twoja Oliwka raczej nie stosuje autoagresji skoro innych okłada :cool: :wink:

    Hussy: Krótkie komendy typu NIE WOLNO,albo NIE RÓB TAK TO BOLI miała głęboko w dooopie. Koleżanka nie zadowolona,ale co ja więcej mogę?



    Ja bym, podobnie jak Kasia, wzięła dziecko i wyniosła z placu zabaw do domu.
    Tzn wcześniej bym upomniała ale w razie braku reakcji bym wyniosła.

    Choćby mi miała całą drogę girasami wierzgać i drzeć się w niebogłosy.


    Ze dwa razy w jej życiu ją tak wyniosłam ze sklepu i od tamtej pory nawet nie piśnie podczas dwugodzinnego stania w kolejce do kasy.
    Nie no przesadzam, ale chyba załapała czego nie wolno.
    Z tym, że ona przegrzeczna i spokojna z natury, więc pewnie mam łatwiej co nie ?


    Drugi dzień pieczara umyta jak ta lala !
    Rany dzięki niebiosom za ten specyfik !!
    :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    TEORKA: Ja bym, podobnie jak Kasia, wzięła dziecko i wyniosła z placu zabaw do domu.
    Tzn wcześniej bym upomniała ale w razie braku reakcji bym wyniosła.

    no ja właśnie tak zrobiłam raz i wystarczyło w domu jak wydziwia marudzi czy zaczyna psocić to ląduje u siebie w pokoju nie jest w nim nawet sekundę bo od razu leci za mną zapłakana ale zmienia zachowanie i jest grzeczna.... co do obcych dzieci to mnie by chyba szlak trafił jak by mi jakieś dziecko Milkę biło a mama by mówiła nie wolno itd a dziecko nic a moje cierpi nawet gdyby to było dziecko najlepszej przyjaciółki....
    Milka też przejawia autoagresję jak jest zazdrosna o swoją zabawkę walczy jak lwica i gryzie.... najpierw ostrzegam jak nic zabieram rzecz wywołującą złość a jak się rozkręci to ląduje sama bez dzieci dopóki się nie uspokoi

    Treść doklejona: 29.10.13 21:40
    TEORKA: Drugi dzień pieczara umyta jak ta lala !
    Rany dzięki niebiosom za ten specyfik !!
    :devil:

    :cheer::cheer::cheer:
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeOct 29th 2013
     permalink
    TEORKA: Drugi dzień pieczara umyta jak ta lala !
    I jaki spokój duszy, nie? :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeOct 30th 2013
     permalink
    montenia: Przebieg u dorosłych:

    - najczęściej pod postacią zapalenia stawów (częściej u kobiet); stan zapalny dotyczy najczęściej stawów kolanowych, nadgarstkowych, skokowych oraz międzypaliczkowych; charakterystyczne są silne dolegliwości bólowe zajętych stawów; wysypka rumieniowa nie zawsze musi występować – bardzo często ze świądem; w większości przypadków po 3 tygodniach zapalenie stawów ustępuję bez trwałych uszkodzeń

    oooo, to by się zgadzało monteniu. Tylko mama ma jeszcze gorączkę :/ Noc miała kiepską, bo ból stawów nie pozwalał zasnąć. Kupiłam Jej wczoraj opokan forte... nic nie pomaga.
    Dziękuję montenia.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeOct 30th 2013
     permalink
    montenia: - zakażenie u kobiet w ciąży; szczególnie pomiędzy 20 a 28 tygodniem może prowadzić do samoistnego poronienia lub obumarcia płodu w wyniku ciężkiej niedokrwistości z uogólnionym obrzękiem płodu.


    O kurka, to ja miałam szczęście, że się nie zaraziłam - Krasnal miał rumień jak byłam w 5 miesiącu...
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeOct 30th 2013
     permalink
    kurcze biedna mama a nie macie w domu jakiegoś mocno przeciwbólowego? jak ketonal..... temp pewnie też ból wzmaga ja jak mam koło 38 to mnie boli dosłownie wszystko
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeOct 30th 2013
     permalink
    TEORKA: Hussy ale Twoja Oliwka raczej nie stosuje autoagresji skoro innych okłada :cool: :wink:

    Tosz to ja wiem :cool: Teo,bez przesady...
    --
    •  
      CommentAuthorkama77
    • CommentTimeOct 30th 2013
     permalink
    [quote=katka_81]Dziewczyny ratunku :( Moja mama ma rumień zakaźny :((( A jesteśmy w jednym domostwie, że się tak wyrażę :( Wiem,ze okres zarażania występuje na 2 tygodnie przed wystąpieniem objawów, także zarażała a nie była świadoma. Pewnie jest duża szansa na to, ze Misia i ja załapię to cholerstwo ale... czy może dzieciaczek którejś z Was to przechodził i jak to wyglądało??? Boję się :(((
    Spokojnie, wcale nie musicie się zarazić. Mój synek to miał jako trzylatek, a nikt z nas tego nie złapał. Mały miał wielopostaciowy rumień.Oprócz zmian skórnych, które wystąpiły na całym ciele,to miał problemy z chodzeniem:sad:Koszmar. Gdy kolejnego dnia pobytu w szpitalu wyszliśmy na korytarz, to mamy innych dzieci otwierały buzie, ze zdziwienia, że mam takie ładne dziecko. Dzień wcześniej myślały, że mały jest bardzo poparzony:sad:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 30th 2013
     permalink
    Kama, a ten rumien nie wyszedł po jakims szczepieniu bądź leku jakims? Bo wielopostaciowy wychodzi chyba jako powikłanie po leku bądź szczepionce. Chyba na każdej ulotce jest wyszczególnione.
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeOct 30th 2013
     permalink
    kama77: Spokojnie, wcale nie musicie się zarazić. Mój synek to miał jako trzylatek, a nikt z nas tego nie złapał.

    ale właśnie chodzi o to, ze ja się nie boję o siebie, tylkoo Misię i właśnie o te bóle stawów o których piszesz :( Znowu moja mama bardziej martwi się o mnie z racji tego, ze dzieci przechodzą łagodniej od dorosłych a pewnie gdybym załapała, to opieka nad Misią byłaby utrudniona a niestety... mogę liczyć tylko na siebie.
    kama, a długo trzymało Twojego synka? Te bóle szczególnie? I czemu w szpitalu byliście?
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeOct 30th 2013
     permalink
    Moja mama ma rumień zakaźny


    W przedszkolu, w którym pracuję rok temu była epidemia rumienia... Ale dzieci łagodniej przechodza niż dorosli...
    --
  1.  permalink
    Monia, jak Twoj Synek sie miewa?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 30th 2013
     permalink
    Dolaczamy do grona chorowitkow. Dzisiaj bylam z dziewczynami u lekarza ,bo obie kaslaly i Sara w nocy goraczke miała. Laura lewostronne zapalenie pluc, Sara zapalenie oskrzeli. Obie zinnat i wziewy. Cudownie po prostu...
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeOct 30th 2013
     permalink
    montenia: Laura lewostronne zapalenie pluc, Sara zapalenie oskrzeli. Obie zinnat i wziewy. Cudownie po prostu...

    o kurczę :/ Zdrowia dla dziewczynek.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 30th 2013 zmieniony
     permalink
    Rany Montenia znowu płuca ?
    Coś ciężko te córcie Ci na to zapadają nie ?

    A swoją drogą, zobacz.
    Tak długo karmisz piersią młodszą córę i jakby się to wcale na jej odporność nie przekłada, co nie ? :sad::sad::sad:
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeOct 30th 2013
     permalink
    Zdrowka dla chorych dzieciaczkow.U nas mala tez znow zakatarzona....te uroki zlobka.
    Ale tak z innej beczki czy ktoras z Was robila domowa ciastoline.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
  2.  permalink
    Apropo, co mozna zrobic gdy u dziecka dopiero zaczyna sie katar lejący i kicha..?

    Montenia, duzo zdrowia dla dziewczynek :sad:
    I Katka, oczywiscie dla mamy i Misi równiez, zeby Was oszczedzilo choróbsko.
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeOct 30th 2013
     permalink
    Montenia zdrówka dla dziewczynek, u nas też 1,5 miesiąca temu Kinia miała zapalenie płuc... które złapała w domu, teraz jak ją cieplej ubieram jak na razie nie choruje, zmarźlak mi się trafił

    Treść doklejona: 30.10.13 16:12
    CiastoMiłości: Apropo, co mozna zrobic gdy u dziecka dopiero zaczyna sie katar lejący i kicha..?


    ja dawałam Cebion, robiłam inhalacje, parę razy udało nam się katar zdusić w zarodku, ogólnie inhalacje z soli fizjologicznej u nas to podstawa

    Treść doklejona: 30.10.13 16:13
    Quelle: Ale tak z innej beczki czy ktoras z Was robila domowa ciastoline.


    nigdy, nawet nie wiedziałam że można, jedyne co robiłam to masę solną
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeOct 30th 2013 zmieniony
     permalink
    Właśnie a propos kataru... Ninka go ma. Co jakąś godzinę wyjdzie jej gil i trzeba go wytrzeć. Poza tym nic się nie dzieje. Puszczałybyście ją do żłobka?
    Monteniu, zdrówka dla dziewczynek! :sad:
    --
    •  
      CommentAuthororanda
    • CommentTimeOct 31st 2013
     permalink
    Dziś mijają 2 tygodnie od zabrania M. Cyca w nocy. Rezultat jest marny. M. Nadal budzi sie co 2 h. A od 4 płacze lub czeka aż mu dam cyca. Jestem zalamana. Może powinnam mu zabrać poranne karmienie albo w ogóle odstawic całkowicie od cycka. Z opowieści kojarze że dzieci po odstawieniu 4 noc przesypiaja a u nas nic z tego może ja mu zły komunikat wysyłam, robię coś źle...:cry:
    -- <a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-70390.png">mój suwaczek</a>
  3.  permalink
    Oranda, spokojnie. My juz odstawilismy Jaśka miesiac temu i jak do tej pory przespal ze trzy noce całkiem. Codziennie wstajemy kilka razy a jeśli sie trafi taka noc że wstaniemy np tylko raz to jest wtedy pobudka o 4.30 i żsypia drugi raz dopiero ok 11.00. Nie ma reguły. Nie znaczy ze jesli sie odstawi dziecko to bedzie przesypiało noc. Ja juz się pozbawiłam tych złudzeń :wink:
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 31st 2013
     permalink
    Toe,no niestety starsza corka zwloczy wszelkie chorobska ze szkoły i niestety mala lapie. Niestety jak sezon jesienny przychodzi to zaczynają się chorobska. Od początku maja do września był spokoj,bo nie chorowaly.
    Jeszcze mi sprzedaly chorobę :devil:
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeOct 31st 2013
     permalink
    Ola moja mala od czasu jak poszla do zlobka to zakatarzona,do zlobka chodzi.Gdybym nie puszczala to pewnie ciagle w domu by siedziala.
    Zrobilam wczoraj domowa ciastoline z przepisu ktory mozna znalezc w necie i musze powiedziec ze konsystencja nie rozni sie od sklepowej,nie musze sie bac jak mala cos zje bo nie ma w niej chemi.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 31st 2013
     permalink
    Quelle a dasz przepisa ? :wink:
    Bo Nina co prawda ciastoliny nie je, ale jakoś dziwnie jej ubywa więc mogłabym sama dorobić.....


    Montenia może jak teraz mała odchoruje to w przedszkolu bedzie spokój ?
    Rany kurujcie się baby :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeOct 31st 2013
     permalink
    Teorka prosze :

    2 szklanki mąki
    1 szklanka soli
    2 szklanki wody
    2 łyżki oleju
    1 łyżeczka soku z cytryny( lub kwasku cytrynowego )
    barwnik spożywczy


    Aby ciastolinowe cudo nam powstało to podgrzewamy wszystko na małym ogniu do uzyskania plastycznej masy. Ja podgrzewajac miksowalam mase mikserem i dalam troszke mniej wody.Do masy dodalam aromatu cytrynowego dla zapachu..Jako barwnik mozna dac przyprawy jak kurkuma,sok z burakow itp.Przechowywac w lodowce,szczelnie zamknieta.
    Jest naprawde swietna i na kazda kieszen.Nic nie klei sie do rak.:wink:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 31st 2013
     permalink
    Dzięki !!!! :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeOct 31st 2013 zmieniony
     permalink
    Prosze,prosze :tongue:
    Napisz jak wyszla Ci masa .
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeOct 31st 2013
     permalink
    oranda: Z opowieści kojarze że dzieci po odstawieniu 4 noc przesypiaja a u nas nic z tego może ja mu zły komunikat wysyłam,


    Oranda, zalezy od dziecka - nasz drugiej nocy po odstawieniu zaczął całe przesypiać i tak jest do tej pory - już 7 miesięcy. A znam dzieci, które po odstawieniu budzą się jak się budziły.

    Woooow - ta masa ciastolinowa brzmi cudnie, też taką zrobię!
    --
    •  
      CommentAuthorviolet_flower
    • CommentTimeOct 31st 2013 zmieniony
     permalink
    Hej Mamusie! Wreszcie mogę się tu oficjalnie zameldować :) Rok temu 31-go października przyszedł na świat nasz synek Jaś:smile:
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeOct 31st 2013
     permalink
    Violet, sto lat dla Jasia!!! :smile:
    Oranda, my może ze dwie noce przespaliśmy, a odstawiłam Ninkę od piersi ponad miesiąc temu. Teraz budzi się 2-3 razy. Także chyba nie ma reguły...
    --
    •  
      CommentAuthorkuleczka_69
    • CommentTimeOct 31st 2013 zmieniony
     permalink
    Violet moc calusow dla Jasia :):flowers:
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 31st 2013
     permalink
    Wszystkiego najlepszego dla Jasia z okazji roczku :flowers:

    Karolek od wczorajszego wieczora goraczkuje, ma tak okolo 38.6 st C. Doszlo raz nawet do 39.3. Jak narazie zbijam mu temperature naprzemiennie Ibum i Paracetamolem. Niestety nie czesto mu sie obniza. Jak cos to do 37.5 i pozniej znowu rosnie. Nie wiem czy to wirus jakis ? czy zeby? Bo kataru ani kaszlu nie ma. Juz drugi raz goraczkuje. Tak bardzo nie lubie patrzec jak cierpi. W nocy budzil sie co godzine z placzem :( Moze zabki ida? Choc wczesniej przy zabkach przesypial cale nocki, mial temperature, ale nizsza wieczorami tylko i wtedy tak bardzo plakal. Sama nie wiem :(
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 31st 2013
     permalink
    Madziauk a Karolek przechodził już trzydniówkę ? Bo przy niej jest taka wysoka temperatura bardzo.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeOct 31st 2013
     permalink
    Penny - no wlasnie nie. Bo mial goraczke 4 dni, tez wysoka, nawet 39st jakis czas temu (2 miesiace). W szpitalu stwierdzili wirusa, przeszlo bodajze 5 dnia, ale wysypki nie bylo. A to wyglada jak powtorka z rozrywki. Tak mi go szkoda i nie wiem jak mu pomoc.:sad:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 31st 2013
     permalink
    Kurcze może tym razem trzydniówka... współczuję i życzę by szybko minęło, a może do lekarza uderzcie ?
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeOct 31st 2013
     permalink
    Madziu, u Nas jakieś 2,5 miesiąca temu była wysoka gorączka. Żadnych innych objawów. Trudno było mi ją zbić. Pewnego dnia, kiedy mierzyłam Jej temp. w pupce i zobaczyłam ponad 40st po 2 minutach, to w te pędy pojechałam na IP. Okazało się, ze Misia ma nadżerki na gardełku i stąd ta temperatura. Sama bym pewnie tego nie zobaczyła, bo ciężko jest takiemu maluchowi w gardło zajrzeć. A nic poza tym Jej nie dolegało. Budziła się w nocy z płaczem ale już później wiedziałam, ze to z bólu gardła. Może lekarz?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 31st 2013
     permalink
    Quelle: Napisz jak wyszla Ci masa .


    Póki co mam jeszcze trochę oryginalnej [czy orginalnej ? kurde nigdy nie wiem :tongue:] ale że i Nina i ja jesteśmy zafascynowane się w niej babraniem to pewnie szybko się zużyje :wink:
    I wtedy zrobię z Twojego przepisu.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.