Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 6th 2013
     permalink
    The_Fragile: Teo, ale to zależy od wielkości trampoliny - bo nogi i rączki "wpadają" pomiędzy tę czarną płachtę a siatkę.


    Nie wiem jak nogi i rączki ale kontuzje barków to od tego, że dziecko źle po prostu spadło. A jak wiadomo nie zawsze spada na nóżki co nie ?

    Z resztą ja nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem :cool:
    Ja sobie mojej dwulatki nie wyobrażam na trampolinie bo bankowo by się połamała, cała. Skoro ona na dywanie wyrżnąć orła potrafi.

    Mówię tylko, com w szpitalu widziała i słyszała :wink::wink::wink:
    Może to takie same niezdary były jak Ninka :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 6th 2013
     permalink
    No ja też słyszałam, że trzeba uważać, ale właśnie na te "boki", gdzie są przykryte sprężyny. Swoją drogą kompletnie sobie nie wyobrażam jak można sobie na tym zrobić krzywdę - chyba, że się skacze mega wysoko (czego maluch nie da rady zrobić), robi się salta albo po prostu się z kimś zderzy... Ale tak jak Ty - aż tak sie nie znam - po prostu patrzę jak dzieciaki na tym skaczą i wydaje mi się (oprócz tych boków), że to bezpieczny sprzęt ;)))

    Ale Ninka coś sobie zrobiła, czy gdybamy?
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeNov 6th 2013
     permalink
    Fragi u nas bywaja 4 kupy dziennie i nigdy sie tym nie przejęłam, u Jasia z tym rózni, infekcja to chyba kupa za kupa i rozlewająca sie z pampka..

    dzwonilam do pediatry w sprawie wysypki Jasia, uznala ze jak do poinedzialku nie przejdzie (to bedzie juz ponad tydzien od pojawienia sie wysypki) to włączy mu zyrtec:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 6th 2013
     permalink
    The_Fragile: Ale Ninka coś sobie zrobiła, czy gdybamy?


    Gdybamy, bo wyżej padła propozycja na prezent urodzinowy w postaci trampoliny a ja opowiedziałam com w szpitalu widziała i słyszała będąc z swojej sprawie :wink::wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeNov 6th 2013
     permalink
    Sto Latek dla Maksia!!!
    Co do trampoliny mamy i jest w użyciu już od 4 lat, moja córka nigdy sobie krzywdy nie zrobiła, jest najlepszym prezentem jaki mogła dostać, mało tego ja skaczę razem z nią. Ona służy nie tylko do skakania, często sobie po prostu lezymy, ona często przynosi zabawki i się po prostu tam bawi. Jeżeli dziecko jest pod czujnym okiem rodzica nic nie powinno się stać. Jeżeli nikt nie robi akrobacji tylko normalnie skacze nic nie powinno się stać :)
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 6th 2013
     permalink
    Moje corki prawie cale lato przeskakay na sasiadow trampolinie :wink:. I skakali nawet po 4-5 osob,ale to duuuz trampolina była. Nigdy nic sobie nie zrobily.
    Frag,jesli masz w domu probiotyk to możesz wlaczyc. U nas po każdym szczepieniu było rozwolnienie,wiec może to być od szczepienia.
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeNov 6th 2013
     permalink
    A ja tam się boję trampolin :wink: A jak byłam niedawno w szpitalu to przyjechał chłopiec który się bawił na trampolinie i trzymał w ręku takiego pilota do samochodu i mu się ten pilot (ta metalowa część) wbił w rękę:confused:
    Ale pewnie jest mnóstwo dzieciaków, które to uwielbiają:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeNov 6th 2013
     permalink
    No to tylko pogratulować rodzicom że pozwolili skakać z kluczykami, bądź pomysłowości dziecka. :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 7th 2013
     permalink
    carottka: bawił na trampolinie i trzymał w ręku takiego pilota do samochodu i mu się ten pilot (ta metalowa część) wbił w rękę:confused:


    No to nie jest normalne użytkowanie trampoliny...

    A u Krasnala jednak infekcja.. Włączyłam mu enterol, zobaczymy co będzie. A kurczę na BioGai jest od 2 miesięcy :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeNov 7th 2013
     permalink
    a co się dzieję Erysiowi?
    --
    • CommentAuthorkasiula87
    • CommentTimeNov 7th 2013
     permalink
    My mamy jakiś czas sporą trampolinę i jest ona świetną rozrywką dla naszych pociech. Starszy się wścieka, a młodszy na razie trzymamy go za rączki, więc jak widać kwestia rozsądku wchodzi w grę :) U nas znowu katar, już ręce opadają...
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 7th 2013
     permalink
    I z trampoliną jest też tak, że nie powinno się wpuszczać różnych wiekowo dzieciaków. Jak na trampo wchodziły starszaki to ja Krasnala ściągałam - po to, żeby uniknąć wypadku, zderzenia.

    Kasia - biegunkę miał przez dwa dni... Podałam mu enterol i dzisiaj już lepiej, nie wiem, może się czymś przytruł z lekka...
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeNov 7th 2013
     permalink
    A my kupiliśmy Julce trampolinę w te wakacje czyli jak miała półtora roku i to był najlepszy zakup jak dotąd :bigsmile:
    bardzo rowinęła się ruchowo, tak jakby doszlifowała zmysł równowagi :smile:

    co do kontuzji to chyba każdemu może zdarzyć się wszędzie ale najwięcej to chyba z winy rodziców jesli nie pilnują jak jest za dużo dzieci na raz lub najgorzej jak są małe i duże dzieci razem, wtedy awaria murowana

    my nie mieliśmy ANI JEDNEJ AWARII poza rykiem jak ją ściągaliśmy bo już się ciemno lub chłodno robiło :bigsmile:

    a trampolinę mamy dość dużą (chyba 3 m średnicy) a ten ochraniacz jest poza siatką, są takie że ochraniacz jest w środku i wtedy owszem noga lub ręka może wpaść - te nie są dobre
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 7th 2013
     permalink
    The_Fragile: biegunkę miał przez dwa dni...


    Znowu ? :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeNov 7th 2013
     permalink
    The_Fragile: Kasia - biegunkę miał przez dwa dni...

    kurcze biedny Eryś.......
    -
    my też uwiązane w domu Milka się kuruje już jest duuużo lepiej ale gile ma dalej gęste i odblaskowo zielone......
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeNov 7th 2013
     permalink
    Zdrówka dla dzieciaczków :wink:

    A u nas święto Kinia zaczęła chodzić! :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 7th 2013
     permalink
    TEORKA: Znowu ? :sad:


    Nooo :(( Ale po enterolu mu przeszło. Miał super humor i poza lekką biegunką nic mu nie dolegało, więc nie wiem co to było... O Skrzata się bardzo bałam.

    Sysia - gratuluję!!!
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeNov 7th 2013
     permalink
    Sysia,gratulacje :smile:
    -
    Nie przespawszy trzech nocy pod rząd, dziś zajrzałam do paszczy O. i szok. Cztery zęby na raz wylazły :wink: Nie dziwie się czemu miesiąc temu nie spałam wcale w nocy , i tym bardziej nie dziwie się czemu O. tak się darła..
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeNov 7th 2013
     permalink
    Dziękuję, tak się cieszę, chodzi ostrożnie i chwieje się, ale chodzi :tooth:

    Hussy woow to nieźle, kurcze a u nas ciągle cisza mamy 7 zębów dopiero (wszystkie jedynki, górne dwójki, i prawą dolną dwójkę), pewnie jak wyjdą to też hurtem
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeNov 7th 2013
     permalink
    sysiajaw: pewnie jak wyjdą to też hurtem

    ja wiem Milka długo miała 1-2 od 2 miesięcy ma 4 cały czas schodzą a trójki zaczynają dawać o sobie znać ale tak jak obstawiałam 2 miesiące temu penie ujrzymy je w grudniu:D
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 7th 2013
     permalink
    U nas osiem wyszło w ciągu miesiąca, ale nikomu nie życzę bo wtedy w Prokocimiu własnie wylądowaliśmy :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeNov 7th 2013
     permalink
    U Nas do tej pory 1,2,4 wychodziły wszystkie cztery w tym samym czasie.Dopiero 3 wyszły tylko dwie od razu, a teraz się szykują następne do wyjścia.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 7th 2013
     permalink
    Hello! Rzadko ostatnio się tu udzielam, ale mam pytanie. Kiedy dziecko zaczyna samodzielnie jeść łyżeczką? Odpowiedź "kiedy się go nauczy" mnie nie satysfakcjonuje :tongue: Po prostu kiedy dziecko zaczyna łapać o co chodzi?
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeNov 7th 2013
     permalink
    Dii moja Zu przed roczkiem jadła łyżeczką...Dokładnie nie wiem ile miała miesięcy, ale tak, jak napisałam wcześniej, roku jeszcze nie miała...
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 7th 2013
     permalink
    DII jak dziecko jest BLWowe to dłużej może umiejętność opanowywać bo woli jeść "rencami" :cool:

    Poza tym zależy, co dla Ciebie znaczy samodzielnie :tongue::tongue::wink:
    Bo moja dwulatka niby sama jeść umie, umie nałożyć na łyżeczkę i umie sobie ją do paszczy wprowadzić.
    A że często gęsto połowa tego, co je, ląduje na bluzce, spodniach i/lub podłodze to inna inszość :crazy:
    --
    •  
      CommentAuthororanda
    • CommentTimeNov 7th 2013
     permalink
    Marcel je lyzeczka od jakiegoś czasu, no i w zależności od konsystencji potrawy mniej lub więcej ląduje w buzi/sliniaku.
    -- <a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-70390.png">mój suwaczek</a>
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeNov 7th 2013
     permalink
    No i zapomniałam dodać tego, co napisala Oranda ;)
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthororanda
    • CommentTimeNov 7th 2013
     permalink
    I odkąd zaczął "jeść" łyżką to nie życzy sobie być karmionym. I on też jest blw, tylko kaszke dostawał łyżką, teraz zresztą też sam je kaszke albo serek. No makaronu lyzeczka nie zje :)

    Treść doklejona: 07.11.13 22:01
    Chociaż pewnie by próbował
    -- <a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-70390.png">mój suwaczek</a>
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeNov 7th 2013
     permalink
    A moje tak kochają samodzielnie jedzenie łyżką że ostatnio nawet kanapkę chciały :) da się :) Ostatnio łyżka i widelec to jest big love.
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeNov 8th 2013 zmieniony
     permalink
    Co do karmienia BLW i potem jedzenia łyżeczką to moje spostrzeżenia są takie, że dzieci, które mogły jeść rękami szybciej uczą się jeść łyżeczką. Przynajmniej tak właśnie było u Franka (łyżką jadł z powodzeniem przed rokiem, widelcem jak miał ok. 14 miesięcy) podobnie u dzieci koleżanek :)

    Yolka my Frankowi na urodziny kupiliśmy taki duży helikopter do skręcania/rozkręcania, Franek od jakiegoś czasu kradnie ojcu śrubokręty i rozkręca wszystko, co mu w ręce spadnie ;) Dzisiaj dostał ten samolot i cały dzień się nim bawił, tak że u nas prezent trafiony :)
    http://allegro.pl/show_item.php?item=3597173942
    Prócz tego bardzo też lubi ostatnio rysować pisakami właśnie, najbardziej lubi pisaki z Ikei z serii MALA ;) Odkąd je ma wszystkie kredki poszły w kąt ;)

    Trampolinę Fran ma u dziadków i uwielbia na niej skakać, nie powiem mam duszę na ramieniu ale odpukać świetnie sobie radzi na niej i jest to na prawdę fantastyczna zabawa dla niego :)
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    No u nas jest ten problem, że Kacper jak dostaje jedzenie, to w ogóle ostatnio mało je samodzielnie, szybko zaczyna marudzić i chce widelec od nas albo łyżkę. Jak mu daje z jego kompletu to tylko potrafi nabić coś na widelec ale nie wie chyba, ze to potem ma do buzi trafić. To samo z łyżką. Trzyma, nabrać nie potrafi i tylko się nią bawi. O jedzeniu już nie myśli. Nie wiem jak to okiełznać.... :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthororanda
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    Dii ja robiłam tak że trzymalam lyzeczke z Marcelem. Do tej pory tak często robię przy rzadszych rzeczach, bo on przekreca łyżkę. I mówiłam nabieramy i do buzi. Musisz mu pokazać jak sie posługiwać łyżką.

    Treść doklejona: 08.11.13 13:38
    I na początku daj mu np gęstej klejacej kaszki, żeby sama się do łyżki przyklejala
    -- <a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-70390.png">mój suwaczek</a>
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 8th 2013 zmieniony
     permalink
    Spróbuję z wieczornymi kaszkami i zobaczymy...
    Dzięki!:bigsmile:

    EDIT: spróbowałam z surówką. Ładnie je sam aż jestem w szoku!!!:shocked: Nie wiedziałam, ze mam takie zdolne dziecko!!!
    --
    •  
      CommentAuthormadziik1983
    • CommentTimeNov 8th 2013 zmieniony
     permalink
    Ja tez dalam malemu widelec i lyzke nie raz, ale ona mu sluzy glowne do gryzenia i lizania i tez niewiem wlasnie jak sie do tego zabrac. Raz mu parowke nabilam, troche ugryzl a potem zdjal reszte z widelca i jadl rekami.
    Dzisiaj na sprobowanie podalam serek z mleka koziego, malego wysypalo w sekunde i tego tez tolerowac nie bedzie... Za pare dni spruboje pasztetu sojowe... ach te alergie...:angry:
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    Madziik "spróbować" a nie "sprubować"... Pliiiz...
    A co do jedzenia sztućcami, to najlepiej dać dziecku sztućce i tyle. Jeśli je z Wami, to będzie wiedziało, prędzej czy później, co się z nimi robi, bez żadnego uczenia.
    Lila widelcem posługiwała się przed rokiem na pewno, ale deserowym, a nie dzieciowym (bo te plastikowe to trochę bez sensu wg mnie - nic nie da się tym nabić), łyżką też, ale wiadomo, dużo jej spadało. A teraz, mając półtora roku je łyżeczką różne rzeczy i praktycznie bardzo mało z niej spada. Ale nadal czasami woli jeść rękoma.
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    N. gdy jest bardzo głodna woli jadać rękoma, bo szybciej Jej to idzie, gdy się nie spieszy je łyżeczką, bądź widelcem ;)
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    migg: Lila widelcem posługiwała się przed rokiem na pewno, ale deserowym, a nie dzieciowym (bo te plastikowe to trochę bez sensu wg mnie - nic nie da się tym nabić)

    My mamy widelec dzieciowy ale metalowy z plastikową rączką. Na opakowaniu napisane było: Od 12 m-cy:bigsmile:
    --
  1.  permalink
    Madziik "spróbować" a nie "sprubować"... Pliiiz...
    - zawsze mam problem z tym slowem... sorki....
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeNov 8th 2013
     permalink
    Dii: My mamy widelec dzieciowy ale metalowy z plastikową rączką. Na opakowaniu napisane było: Od 12 m-cy:bigsmile:
    --
    Jak idzie nim nabijać jedzenie, to spoko. Nasze były beznadziejne w tej kwestii, ale teraz o dziwo sprawdzają się czasem jako łyżeczka, gdy wszystkie inne leżą brudne w zmywarce :wink:

    Madziik luuz, nie chciałam Cię urazić, tylko zwrócić uwagę :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeNov 9th 2013
     permalink
    Witamy się i my na adekwatnym do wieku wątku :)
    Staś skończył roczek 6 listopada, a w Halloween zaskoczył nas pierwszymi kroczkami :)
  2.  permalink
    Hmmm... to jak mowa o 1-roczniakach to i ja dołączę jako mama Marcelka, który 07 listopada skończył roczek :bigsmile:

    ____

    isiula: Witamy się i my na adekwatnym do wieku wątku :)
    Staś skończył roczek 6 listopada, a w Halloween zaskoczył nas pierwszymi kroczkami :)


    ISIULA - a propos wszystkiego naj naj najlepszego dla Stasia !!! :cool:
    -- ___
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeNov 9th 2013
     permalink
    Gosia też coraz częściej je sztućcami i coraz lepiej jej to wychodzi. Czasami upomina się, żeby jej pomóc coś dziabnąć na widelec, czasami coś spada, ale jakoś sobie radzi :). My mamy sztućce z ikei, takie metalowe, bo Gosia kolorowych dziecięcych nie chciała, upominała się o nasze, więc też dostała metalowe, tylko troszkę mniejsze :).
    .
    Dziewczyny mam pytanie, od kilku dni Gosia budzi mi się w nocy ze strasznym płaczem, takim, że nawet cycuś nie pomaga, próbuje zasnąć i znowu się budzi i płacze. Odstawiam zęby, bo takie akcje były przy górnych czwórkach, jak wyszły, to było trochę spokoju i teraz dolne wychodzą (jedna się przebiła dopiero co, druga napuchnięta na maksa). No i stąd pytanie, daję jej syropek ibum jak tak wyje, po syropku 10 minut i zasypia na dobrych kilka godzin, więc po mojemu to ewidentnie ból ją budzi. No ale się zastanawiam, ile dni mogę ten syropek podawać? Gosia nigdy wcześniej nie dostawała żadnych lekarstw i nie wiem... nie chcę przesadzić. W ciągu dnia jest wesoła, nie gorączkuje, nic jejnie dolega, więc dostaje tylko 5ml w nocy. Dodam, że żel pomaga na kilka minut i potem powrótka z rozrywki.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 9th 2013
     permalink
    MADZIA u nas był okres, że Ninka dobre 1,5 msca dzień w dzień na przeciwbólowych jechała - wtedy co miała problemy z głową, byliśmy w Prokocimiu itp
    Tylko nam [w Prokocimiu wlaśnie] polecono, żeby syrop czopkami zastąpić bo one nie działają na układ pokarmowy, w sensie nie "haratają" jelit.

    Jeden lekarz twierdził, że swemu dziecku baaaardzoooo długo podawał leki p, bólowe przy ząbkowaniu bo dziecko się od nich uzależnić nie może [ponoć].
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeNov 9th 2013
     permalink
    Teo wiesz, że o tych czopkach myślałam, tylko jak ona mi się tak w nocy obudzi i wyje, to szybko syropek do tej strzykawy i śpimy. A czopka jak bym miała jej zapodać, to cała akcja, rozbieranie, pieluchy ściąganie, czopka wkładanie i znowu ubieranie... Rany, nie wiem, czy sama bym ogrnęła, bo Gosia w tym amoku mi się wije i wrzuca. No słabo to widzę. Trochę się martwię, czy ten słodki syrop nocą ząbków jej nie zniszczy... Poczekam jeszcze trochę, jak dalej będą takie jazdy, to chyba rzeczywiście czopek zostanie.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 9th 2013 zmieniony
     permalink
    Wiem Madzia, wiem wiem.
    Dlatego ja robiłam tak, że po prostu po kąpaniu profilaktycznie jej czopek w tyłek ładowałam.
    Bo jak nie dałam to się w nocy z rykiem budziła i wtedy szybciej i łatwiej było syrop dać.
    A ile razy nie dałam czopka to zawsze się obudziła.
    Więc potem dawałam co wieczór, nie wiem czy to dobrze, ale w sumie mi w Prokocimiu powiedzieli, że można no to ten.


    Chyba jej nie zaszkodziło bo od pól roku nie dostaje nic, gdyż nie ma już potrzeby.
    A jak jakiś czas temu ją coś bolało, czy miała temp [nie pamiętam] to dostała IBUM w syropie i od razu zadziałał, więc jakby organizm się nie przyzwyczaił.
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeNov 9th 2013
     permalink
    spidermanka: ISIULA - a propos wszystkiego naj naj najlepszego dla Stasia !!!

    Dziękujemy i wzajemnie:bigsmile:
    •  
      CommentAuthororanda
    • CommentTimeNov 9th 2013
     permalink
    Dziewczyny, polećcie mi plis jakieś spoko łóżeczko turystyczne. No i proszę powiedzcie czy w ogóle jest sens je kupować. Mój Mały na pewno wali głowa w szczebelki i się budzi. Z drugiej strony jak śpi z nami to tez się budzi, no ale może coś to łóżeczko kiedyś pomoże. Czy u Was się sprawdziło?
    -- <a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-70390.png">mój suwaczek</a>
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 9th 2013
     permalink
    Oranda, my mamy Brittona, zarabiste, otwierane z boku, także starszak może sobie już sam wychodzić. U nas się sprawdziło w 100% - szczególnie z tym waleniem głową ;)
    --
    •  
      CommentAuthororanda
    • CommentTimeNov 9th 2013
     permalink
    Ono sie otwiera na dłuższym czy krótkim boku? I czy da się coś [pod nie włożyć. Bo ja teraz większą większość ubrań małego w szufladzie pod łóżeczkiem trzymam w takich torbach ala. I przy ewentualnej wymianie łóżeczka stracę tę powierzchnię?

    Treść doklejona: 09.11.13 20:22
    I jak z materacem w takim łóżeczku jest?
    -- <a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-70390.png">mój suwaczek</a>
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 9th 2013
     permalink
    oranda my u teściowej trzymamy takie.
    Ma na suwak otwierane wejście, z drugiej strony kieszonkę. Ja pod spód wrzucałam pościel na zmianę i różne rzeczy, ale niewiele tam wejdzie. Bo tam stelaż jest.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.