Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    Kuleczka - Karolek tez sam jeszcze nie chodzi :) tylko przy meblach :) czasem się tylko jedna ręka trzyma i czasem puszcza na chwile. Ale widać, ze chce iść tylko jeszcze nie potrafi. My go nie prowadzimy za rączki - sam ruszy jak będzie na to gotowy.

    Tez potrafi przynieść klocuszka od wieży jak go porosze i da mi do ręki, inne rzeczy tez przynosi. Naśladuje mnie sporo np. Kładzie piłeczkę na czubek wieży ( tak jak ja to robię itp) :) taki już mały chłopczyk jest - już nie bobas :) cudownie jest patrzeć i obserwować jak uczy się nowych rzeczy :)
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    U nas Oktawia od czasu jak poszla do zlobka wiecej mowi ale po niemiecku wiec mieszany jezyk bezie w domu :wink:
    Katar pomalu przechodzi i chyba bedziemy mieli gorne dwojki bo cos bialego widac pod dziaselkami.Mala zasypia w koncu o 20 i spi do 7 bo matka budzi do zlobka.Nawet nie wiecie jaka jestem haapy bo moge wieczorem odpoczac.Juz nie jest marudna i to wszystka zasluga bursztynow ktore znow wocily na szyje .Dzieki tym co wymyslili korale bursztynowe dla dzieci na zabkowanie.:tongue:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorViicki
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    The Fragile, a mi się wydaje, że Krasnal może też ciut później ruszyć z mówieniem przez młodszego braciszka. Ostatnio czytałam właśnie, że jak pojawia się rodzeństwo to może nastąpić regres w mowie, zresztą nie tylko na tej płaszczyźnie. Nastawiam się też na to, że Janek może z powrotem zacząć siusiać w pieluszki (tak było u mojej siostrzenicy).
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeNov 22nd 2013 zmieniony
     permalink
    Quelle - o co chodzi z tymi bursztynami ?

    Treść doklejona: 22.11.13 10:26
    U nas Karolek ostatnio wieczorem niespokojny, coś go boli, albo zeby, albo gardło, a może to skok? Bez ibum się nie obejdzie :( w nocy tez budzi się częściej :(
    --
  1.  permalink
    Madzia, ja to, ze mlody nie chodzi jeszcze zwalam na wage, Mati wazy ok. 16 kg teraz. Pewnie zaraz sie sporo osob odezwie, ze co to za waga, no coz, taka jego uroda. Nie zmienia to faktu, ze czekaja nas badania na tarczyce, zeby sprawdzic jeszcze raz czy nie odziedziczyl po mnie.
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    Majka ostatnio się tak rozgadała, bo tak to tylko robiła i pokazywał różne rzeczy od daawna. No i chodzić też już chodzi od jakiegoś czasu ;)

    Quelle, a Ty do Oktawii mówisz po niemiecku? Ja planuje zacząć mówić do Majki w języku angielskim, jak już w miarę opanuje język Polski. B w wieku 4 lat będzie szła do żłobka, bo taki jest obowiązek i bym chciala, żeby juz cos po angielsku rozumiała.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    katka_81: Poza tym wykonuje polecenia (jak na przykład: "wyrzuć papierek do śmieci" itd. ), naśladuje zwierzaczki, nuci piosenki, udaje, że czyta bajeczkę, pokazuje niektóre części ciała (w tym ząbki), no i takie rzeczy jak "kosi-kosi czy brawo, przybij pionę, papa itp.


    No ja się właśnie ostatnio zastanawiałam od kiedy dziecko takie rzeczy "powinno" czaić....
    Bo była u mnie tydzień temu koleżanka z 17-sto miesięcznym Leonem.
    I szczerze powiem lekko mnie zszokowało, że to dziecko NIC nie rozumie.
    Ale dosłownie NIC, nawet głupich poleceń "daj mi" "masz to" "podnieś" itp

    Wiadomo każde dziecko inne co nie, ale wydawało mi się, że w tym wieku to już większość dzieci kuma bazę, nawet jak nie mówią co nie, bo mówienie a rozumienie poleceń to dwie zupełnie inne rzeczy są.....
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeNov 22nd 2013 zmieniony
     permalink
    Teo wydaje mi się, że to naprawdę zależy od dziecka i jego otoczenia, mojego brata córka nie została nauczona wydmuchiwać nos w chusteczkę, ma już 6 lat i niestety nadal tego nie potrafi...., oni zaczęli ją tego uczyć gdy miała jakieś cztery lata wydaje mi się że trochę późno no i niestety nie kuma bazy, wręcz się przed tym broni i wszystko jej wiecznie spływa po buzi i jest tylko wycierane, pewnie z tego kiedyś wyrośnie no ale w tym momencie trochę to jest kłopotliwe. Oni często właśnie mówili, że ona ma na wszystko czas.... włącznie z mową, do 3-roku ja jej nie rozumiałam w ogóle, mówiła tylko po chińsku, mówiłam, żeby poszli do logopedy ale oni stwierdzili, że ona ma wiecznie na wszystko czas... i tak było ze wszystkim, a teraz to wszystko wychodzi.

    A właśnie przy okazji nosa, Kinga nauczyła się już wydmuchiwać, bierze sama chusteczkę przykłada do noska i dmucha ile sił jej starczy, super to wygląda, jak ją poproszę żeby wydmuchała nosek to też wie co ma robić, także się cieszę bo przy okazji kataru jest to bardzo pomocne :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    No ale dmuchanie noska to jednak chyba inny kaliber niż zrozumienie prostego polecenia "podnieś" "daj mi" itp
    Tzn tak mi się wydaje :wink:
    --
  2.  permalink
    Teo, mojego meza siostra ma coreczke, 3 i pol roku. Nic nie mowi, z rozumieniem tez jest ciezko, do tego niegrzeczna bardzo, nie wykonuje polecen, a lekarz i logopeda twierdza, ze wszystko jest ok:shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    madziauk tutaj masz o tych bursztynach. http://www.ambradeibimbi.pl/Ambra_dei_Bimbi.html
    My kupilismy malej jak miala kilka miesiecy i musze powiedziec ze zabkowanie przechodzila bezobjawowo i nie slinila sie.Teraz jak kilka dni taka marudna byla i budzila sie z krzykiem przypomnialam sobie o koralach i znow je zalozylam .Spi spokojnie i znow slodkie dziecko sie zrobilo.:wink:
    Malisek my od malego staramy sie mowic do malej po niemiecku ,czytamy jej ksiazeczki,puszczamy bajeczki czy piosenki.Od czasu jak poszla do zlobka to jak mowie cos do niej po polsku to nie reaguje a jak po niemiecku to od razu to robi.:tongue:

    Treść doklejona: 22.11.13 11:08
    kuleczka_69: Teo, mojego meza siostra ma coreczke, 3 i pol roku. Nic nie mowi, z rozumieniem tez jest ciezko, do tego niegrzeczna bardzo, nie wykonuje polecen, a lekarz i logopeda twierdza, ze wszystko jest ok

    tutaj logopeda powiedziala ze jak dziecko do 24msc nie mowi 50 wyrazow i nie sklada kilku zdan to trzeba natychmiast to zglosic.A tak normalnie daja czas z mowieniem dzieciom do 18msc.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    Moja już od jakiegoś czasu bardzo dużo rozumie, od 9-10 m-ca, jeśli chodzi o polecenia typu "podaj", "poszukaj". Tak samo pokazywanie papa, kosi kosi, cześć, przybijanie piątki, buzi itp. Pokazuje gdzie jest mama, tata, babcia, dziadek, odróżnia lalki po imionach :wink:, szczerzy się na "pokaż zęby" :bigsmile:, pokazuje meble i przedmioty typu "gdzie jest lampa?", "wyrzuć smoka" i różne takie :tongue: Bardzo też lubi naśladować dźwięki i gesty, nawet jak jej nikt nie prosi, typu "nununu" (i dalej robi swoje :wink: ),a nawet jak rzuciła zabawką i powiedziałam "Baśka no co ty?" pukając się w czoło (o ja głupia) to później chodziła i się pukała w głowę do wszystkich :] Mówi kilka wyrazów. A chodzi dalej przy meblach :wink:
    Kiedy Wasze dzieci zaczęły interesować się bajkami w tv? Bo u nas zainteresowanie trwa 5min. Za to książeczki muszę opowiadać kilkanaście razy dziennie, np. taką 4-stronicową o tym jak kotek wszedł na płotek przerobiłyśmy już dziś trzy razy :tongue:
    --
  3.  permalink
    Quelle: tutaj logopeda powiedziala ze jak dziecko do 24msc nie mowi 50 wyrazow i nie sklada kilku zdan to trzeba natychmiast to zglosic.A tak normalnie daja czas z mowieniem dzieciom do 18msc.


    A idzisz, tutaj sie trzeba o wszystko prosic ;/ nawet o glupie skierowanie na badanie tsh ;/ G. nie mowi nawet 10 slow ;/

    azniee: Kiedy Wasze dzieci zaczęły interesować się bajkami w tv?


    Zalezy od bajki, bo np. Mato jak widzi Troskliwe Misie to potrafi obejrzec cala.
    --
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    Dziewczyny "exportowane", moja rada emigrantki - mowcie do dzieci po polsku a otoczenie niech sobie mowi w swoim jezyku. Poczytajcie o metodzie OPOL (one persone one language). Jest kilka wersji tej metody, mozna sobie ja dostosowac do swojej sytuacji. Ja mowie do mojej starszej corki po polsku, ale lekcje odrabiamy po niemiecku, bo jej za trudno zrozumiec juz, a nie chce zeby miala problemy w szkole.

    Jak wasze dzieci pojda do zlobka czy przedszkola to momentalnie zalapia jezyk otoczenia. A jak bedziecie tez mowic w jezyku otoczenia a zapominac o polskim - to to niestety moze wyjsc, ze dzieci beda bardzo slabo mowic i rozumiec po polsku.

    Ja sie smieje, ze wole nauczyc moje dzieciaki polskiego niz niemiecki z moimi bledami (zeby nie bylo, mowie plynnie, no chyba ze chodzi o jakies specjalistyczne rzeczy. Jedynie przez moje "r" sie ludzie pytaja, skad jestem).
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    YPolly
    u nas w domu to jezyk polski bo my zamierzamy wracac do PL za 5-6 lat .Oktawia lubi piosenki ktore spiewaja w zlobku i czesto pokazuje na komputer zeby jej wlaczyc.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeNov 22nd 2013 zmieniony
     permalink
    sysiajaw: mojego brata córka nie została nauczona wydmuchiwać nos w chusteczkę, ma już 6 lat

    moja Miska dmucha nosek jakoś od 2 miesięcy zawsze podczas kąpieli - nie czyszczę Jej już noska fridą. I tutaj nie chodzi o to, by uczyć dziecko takich rzeczy. Moja Misia obserwuje moje codzienne czynności i najzwyczajniej w świecie naśladuje, garnie się sama do tego, by umyć ząbki, kiedy ja myję, wydmuchać nosek... myje podłogi tak, jak ja to robię (z tym, ze Ona mokrą chusteczką), ściera kurze, czesze włosy etc... Myślę, ze należy dać dziecku swobodę u uczeniu się tych wszystkich rzeczy, nie naciskać, bo można tylko zniechęcić (np. do mycia ząbków). Każde dziecko ma swój czas, swój temperament i chęci. KAŻDE DZIECKO JEST INDYWIDUALNOŚCIĄ. Tak uważam.
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    No ale dmuchanie noska to jednak chyba inny kaliber niż zrozumienie prostego polecenia "podnieś" "daj mi" itp
    Tzn tak mi się wydaje :wink:


    tak ale też dałam przykład jej mowy, że mając 3 latka mówiła wyłącznie po chińsku i nie wiadomo było o co jej chodzi, a oni nic z tym nie robili i teraz ma kłopoty w wymowie, zamienia literki, ogólnie ma problemy z mową
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 22nd 2013 zmieniony
     permalink
    Moja Nina mówi od dawna, śpiewa piosenki, używa języków obcych [ostatnio ogląda świnkę Peppa tylko po rusku bo włoski, hiszpański, angielski i portugalski jej się znudził chyba :shocked::shocked::shocked::shocked::shocked::shocked::shocked::confused:] oczywiście nic z tego nie rozumiejąc, bo to tylko powtarzanie co nie ?
    No ale mimo, że wszystko rozumie, wie co, gdzie i dlaczego to nosa za chiny nie wydmucha. Choćby skały srały :cool:
    Butelki z mlekiem też sama nie trzyma, tylko mnie prosi a jak mówię, że nie to woła tatusia :devil:
    Pomijam, że do nocnika robić nie będzie, tzn robić by robiła, ale nie może zatrybić prostej korelacji, że wołamy zanim kupa znajdzie się między nogami :crazy:

    Nie wiem może jest po prostu leniwa w pewnych kwestiach ?
    A może nie wie, o co kaman ?
    Hu nołs.
    W każdym razie chodzi mi o to, że każde dziecko - tak jak napisała Katka - jest inne, jest indywidualnością i najgorsze co można robić to z innymi porównywać co nie ?
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeNov 22nd 2013 zmieniony
     permalink
    TEORKA: No ale dmuchanie noska to jednak chyba inny kaliber niż zrozumienie prostego polecenia "podnieś" "daj mi" itp

    Jak byłam z Misią u psychologa jakoś niedaleko roczku, to psycholog właśnie sprawdzała, czy Misia potrafi wykonać proste polecenia typu "daj", "podnieś". I z psychologicznego punktu widzenia 12 miesięczne dziecko powinno już te polecenia wykonać.

    Treść doklejona: 22.11.13 12:18
    TEORKA: najgorsze co można robić to z innymi porównywać co nie ?

    dokładnie! I doszukiwać się jakichkolwiek nieprawidłowości.
    --
  4.  permalink
    katka_81: I z psychologicznego punktu widzenia 12 miesięczne dziecko powinno już te polecenia wykonać.

    No widzisz , Katka,a moje charakterne dziecie nie wykona Ci żadnego polecenia jeśli nie będzie miało na to ochoty :wink:
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
  5.  permalink
    CiastoMiłości moim zdaniem to jest dowód że Jaś jest zdrowy:)
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 22nd 2013 zmieniony
     permalink
    CiastoMiłości: No widzisz , Katka,a moje charakterne dziecie nie wykona Ci żadnego polecenia jeśli nie będzie miało na to ochoty :wink:


    Ale dało Ci chociaż raz znak, że rozumie co nie ?
    Bo wiadomo, że dzieci nie roboty i nie zawsze spełniają nasze polecenia.
    Ale tamten Leoś to kurcze nie rozumiał zupełnie, bo patrzył na mnie i swoją mamę jak na wariatki ze wzrokiem mówiącym "o co im się rozchodzi do licha?":shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeNov 22nd 2013 zmieniony
     permalink
    TEORKA: nie wykona Ci żadnego polecenia jeśli nie będzie miało na to ochoty :wink:

    ciasto jednak wierzę głęboko, że nie muszę Tobie tłumaczyć, iż nie o ochotę czy jej brak tu chodzi :D
    --
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    I ja dolacze do tej dyskusji na temat z poprzedniej strony.

    Moim zdaniem kazdy prawie rodzic zaczyna sie niepokoic tym gdy mowa dziecka jest opozniona. Najczesciej zaraz wertujemy strony internetowe szukajac wyjasnienia. Napisalam "wertujemy" bo ja tez tak robie.... (niestety).

    Przez pewnien moment wkrecilam sobie faze ze moje dziecko napewno ma autyzm. Doktor google mi to powiedzial.. :devil:
    Nie ma chyba nic gorszego niz doszukiwanie sie prblemu tam gdzie go (z reguly) nie ma.
    Nie mowie ze powinnysmy ignorowac nasze watpliwosci itd ale moze warto podejsc do tego ze spokojem.


    I naparwde uwierzcie jeszcze 2 tyg temu wysmarowalabym tutaj innego posta po tym jak sie nakrevcilam ze z moim dzieckiem "cos nie tak" i pol nocy nie spalam i zaczytywalam sie w info na temat autyzmu itd.

    W necie sa "testy na autyzm".. to takie duze uproszczenie tematu ale mozna niejako sparwdzic sobie czy pewne zachowania naszych dzieci powinny nas niepokoic.
    Zwrocilam jednak uwage na to jak one sa sformulowane...i to mi sie nie podoba. Bo to ze dziecko np lubi krecic sie w kolko, ukladac autka w jeden rzadek, ma zajawke na jakas zabawke, nie mowi albo mowi slabo to wcale nie oznacza ze dziecko ma autyzm.

    Autyzm to zlozony zespol zachowan u dziecka. To nie jest nieznosny dwulatek ktory nie slucha mamy, robi histerie bo nie dostal cukierka, i nie skalada zdan z dwoch wyrazow (chociaz wszyscy mowia ze juz powienien !)

    U nas np wystepuje brak mowy a wlasciwie jej opoznienie. Wynika m.in z tego ze moje dziecko wychowuje sie w domu w ktorym na biezaco ma kontakt z dwoma jezykami. Panuje u nas zasada o ktorej ktoras tutaj dziewczyna juz wspomniala - one parent - one language.
    Skoro dzieci ktorych rodzice oboje mowia w jednym jezyku w wieku 2 lat mowi kilka slow to nie spodziewam sie zbyt wielu u mojego dziecka ktore uczy sie na raz dwoch.


    Zeby nie bylo... mam umowiona wizyte u psychologa ale chce pojsc tam glownie po to aby psycholog powiedzial mi jak bawic sie z dzieckiem aby wspomagac jego rozwoj i jakie zachowania powinny mnie niepokoic i kiedy.

    Ja juz odpuscilam sobie diagnozowanie mojego dziecka przez neta.
    Radze wszystkim to samo :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    Brawo Jolka !! :clap::wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiek1234
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    Witajcie. Jeszcze mam półtora miesiąca, aby dołączyć do tego wątku, ale czasem już podczytuję. Jeżeli chodzi o autyzm to właśnie tak jak yolka32 pisze, jakieś jedno, czy dwa zachowania dziecka nie muszą świadczyć, że ma autyzm. Kiedyś na psychologii uczyłam się, że musi występować łącznie sześć lub więcej objawów, w tym co najmniej dwa z obszaru interakcji społecznych i po jednym z obszaru komunikacji i powtarzania wzorców czy jakoś tak, żeby podejrzewać autyzm. Gdzieś w notatkach miałam rozpisane chyba te obszary.
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    Już dawno to forum zastąpiło mi google. Już nawet podczas ciąży przestałam używać google.
    --
    • CommentAuthora_net_a
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    Ja też podczytuję :) Yolka, nie wiem czy to na pewno udowodnione było w stu procentach naukowo, nie pamiętam, ale czytałam o tym, że dzieci wychowywane w domach dwujęzycznych często mówią później. Stąd część specjalistów zaleca, aby drugi język wprowadzać dziecku, gdy ma już "bazę" pierwszego języka, po ukończeniu np. 2 roku życia.
    W każdym razie opóźnieniem nie ma się co niepokoić w tym przypadku :)
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    My w domu mówimy tylko po polsku a Kuba mówi więcej słów po angielsku. Ja na przykład mówię mu "proszę, tu masz jabłko" a on patrzy i mówi apple :wink: Ale rozumie dwa języki więc na razie się nie martwię. Angielski jest dużo łatwiejszy i jak już się rozgada to mam nadzieję, że zacznie więcej mówić po polsku.
    --
    •  
      CommentAuthorspidermanka
    • CommentTimeNov 22nd 2013 zmieniony
     permalink
    Tak abstrachując od tego, kiedy dziecko zaczyna mówić, a kiedy "powinno" zacząć chodzić to mam wrażenie, że tak jak dzisiaj przeczytałam pod którymś wykresem... "ALBO WALKIE, ALBO TALKIE" :bigsmile:
    Mój jest "talkie" i mówi mało. Ale za to nadrabia chodzeniem, a raczej bieganiem po korytarzu, uciekaniem podczas zabawy w "złapię Cię" itp... od 10 mca życia.:bigsmile:
    -- ___
  6.  permalink
    Katka, Teorka, jasne , jasne. Oczywiście że macie rację :) Zaćmienie ciazowe, pierwsze skojarzenie i jakoś tak człowiek popłynął zanim pomyślał :)
    Absolutnie wiem o co kaman.
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    spidermanka: Mój jest "talkie" i mówi mało


    E to chyba jest walkie właśnie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    Ale temat, a ja właśnie pod wykresem u siebie napisałam, co moje dziecię potrafi, bo ostatnio dotarło do mnie, że ona kurka chyba wszystko rozumie, no może prawie wszystko. Ten czas przez pracę jakoś mi przez palce przelatuje i nie zauważam, że dziecko mi dorasta.
    Nie będę tutaj wymieniać jej zasobu słownictwa :devil:, ale ostatnio jak się zapytamy, jaki Gosia ma kłopot, to łapie się za główkę :wink: i robi minkę wielce strapioną :devil:.
    Dla mnie jest najgenialniejszym dzieckiem, jakie znam :tongue:, ale tak racjonalnie patrząc, to chyba średniaczek z niej zarówno jeśli chodzi o rozwó ruchowy, jak i rozwój mowy, idzie książkowo, że tak powiem. Są pewnie większe gwiazdy, patrz Ninka Teorkowa, ale i tak jestem dumna z Gosi.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
  7.  permalink
    madzinka83: ale i tak jestem dumna z Gosi.


    Kazda mama jest dumna ze swojego dziecka.

    Moj Mati jest talkie, bo jak narazie faze walk omija szerokim lukiem hihi
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 22nd 2013
     permalink
    madzinka83: Są pewnie większe gwiazdy, patrz Ninka Teorkowa, ale i tak jestem dumna z Gosi.


    Eno MADZIA!
    Ale nie porównuj mojej dwulatki z Twoim 14-sto miesięczniakiem :smile:

    Poza tym ja tu widziałam wiele dzieci mądrzejszych od mojej Niny.
    Np 17-sto miesięczną dziewczynkę śpiewającą z pamięci piosenki i recytującą wierszyki :shocked::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
  8.  permalink
    TEORKA: spidermanka: Mój jest "talkie" i mówi mało


    E to chyba jest walkie właśnie


    O to to to... :bigsmile: Ale ja zakręcona jestem... :bigsmile: Miałam na myśli WALKIE :bigsmile: hahaha
    Dzięki Teo za spostrzegawczość ! :bigsmile:
    -- ___
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    hehe fajna dyskusja:) ja mam w środ najbliższych 4 maluchów najstarsza Julka wariat jak ich mało więc na mowę ma mało czasu ma 25miesiecy tzn już coś tam mówi powtarza zdaniami ale do konwersacji jej daleko bo zwyczajnie nie ma czasu:D następny jest Szymon ma 2 latka gada już od dawna ciutkę mniej od Ninki Teo ale naprawdę dużo można z nim przeprowadzić poważną rozmowę:D Moja Milucha gada coraz więcej składa już zdania logiczne choć nie składne:D ale da się z nią porozmawiać śpiewa "wlazł kotek" mówi " w pokoiku na stoliku" ostatnio ma fazę na śpiewanie "nic się nie stało" jak na meczu tyle że ona śpiewa " ni sie sieśtało" a ostatnia mam Hanie ma 1,5 roku i mówi tylko mama a do taty m-a-m-a jak woła szybko to wiedzą że chodzi o matkę rodzoną a jak przedłuża to leci ojciec:D:D
    -
    a z tym zadziwianiem jak kołpak i inne rzeczy to też nieraz jestem bardzo zdziwiona ale i pewnie nasze dyskusje i telewizja robią swoje, a małe główki wszystko łapią:)
    --
  9.  permalink
    Dziewczyny, co polecacie dla dziecka na zimę? Kombinezon jedno- czy dwuczęściowy?
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeNov 23rd 2013 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny, kiedyś Licho bodajże podała przepis na miksturę w razie przeziębienia:
    2 główki czosnku
    3 cytryny
    6 łyżek miodu
    1 szkl. przegotowanej zimnej wody
    Wycisnąć sok z cytryn, czosnek przecisnąć przez praskę, dodać miód, wodę i wymieszać. Odstawić na dobę. Przecedzić.
    Aby wzmocnić odporność: dorośli 1 łyżka dziennie, dzieci 1 łyżeczka dziennie
    Aby pokonać przeziębienie: dorośli 1 łyżka co 4 godziny, dzieci 1 łyżeczka co 4 godziny.
    Czy mojej 14-miesięcznej Misi mogę to zrobić i podawać? Czy za mała jest? Jak myślicie?
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    Ciasto, my mamy jednoczęściowy - pamiętam jeszcze jak byłam dzieckiem i miałam dwu i śnieg mi się dostawał pod kurtkę - tragedia! U starszaków to sie sprawdza jak trzeba iść gdzieś do toalety, ale z pieluszkowcem to może być jednoczęściowy :)
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    Ciasto,ja swojej w tym roku kupiłam jednoczęściowy i taki spodnie na szelki+ kurtka .Zobaczymy co się lepiej sprawdzi,bo rok temu to O. dopiero raczkowała więc nic nie kupowałam.
    -
    A ja dostaję pierdo*** ,bo O. nie dość,że dziś ani sekundy nie spała to jak zawsze o 19.00 już spała tak dziś ma wszystko głęboko w dooopie i lata jak szalona... A miałam nadzieję,że chociaż sobotni wieczór trochę odpocznę ,a tu *** ...
    Niedługo to chyba do wariatów mnie odwiozą,bo już nie daje rady :neutral: . A taka nie dobra jest. Bije wszystkich z otwartej ręki,dzieci łopatkami bije i szczypie po twarzy,ciągnie za włosy.. Normalnie jak nie moje dziecko :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    Dziewczyny, wiem ze byla dyskusja o butach, ale nie mogę jej znaleźć. I mam pytanie, jakie te pierwsze buty powinny byc? Twarda, czy miekka podeszwa? Przed, czy za kostke? Widzialam dzisiaj fajne w Timberland'zie za £50 i nie wiem, czy by sie nadawaly.
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    Malisek była dyskusja i chyba są różne szkoły... Ja bym optowała za jak najbardziej miękką podeszwą, niekoniecznie za kostkę. Mieliśmy emele jako pierwsze buty i fajnie nam się sprawdziły. Natomiast teraz zima, więc chyba tak czy siak buty za kostkę lepiej kupić.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeNov 23rd 2013 zmieniony
     permalink
    Malisek, podobno wygodniejsza elastyczna podeszwa, ale w zimowych butach to chyba ciężkie do osiągnięcia :)

    Hussy wiem co czujesz, Lu nie śpi w dzień od września, czasem w samochodzie uśnie, ale nie ma reguły...
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeNov 23rd 2013
     permalink
    Katka- miód i cytryna... Misia już je jadła? Jeśli nie, chyba bym zaczęła od jednej z tych rzeczy jednego ranka, a następnego dała drugą. Niby i tak za mała przerwa, ale potem z kataru może sie coś gorszego zrobić?
    Malisiek, ja też bym szukała bucików z miękką podeszwą... Z butami za kostkę, to podobno mit, ale że zima idzie, to i tak pewnie na takich się skończy? :smile:
    --
  10.  permalink
    Syn mojej siostri zaczal plnynnie mowic jak mial ponad 3 lata, juz nawet do przedszkola chodzil i jeszcze wszystko pokazywal palcem co chce a mowil pojedyncze "mama, tata, baba, dada, tuta (ciocia)". I kazdy sie martwil, ze nie mowi.... Teraz ma 9 lat i i mu sie "geba" nie zamyka, ze az sie teksni za czasami kiedy to nie mowil he he he
    Moj Maks wazy cale 9500 i ma 78 cm, mowi niewiele, "mamamam", dadadada" i reszte po swojemu, ale sie nie martwie, bo jak zacznie juz gadac to ojjj :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeNov 24th 2013
     permalink
    madzinka83: Są pewnie większe gwiazdy


    Madzia dla każdej mamy jej dziecko jest największą gwiazdą chyba co?;)

    Przynajmniej ja nieskromnie tak uważam :cool::tooth:
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeNov 24th 2013
     permalink
    OIa: Katka- miód i cytryna... Misia już je jadła? Jeśli nie, chyba bym zaczęła od jednej z tych rzeczy jednego ranka, a następnego dała drugą. Niby i tak za mała przerwa, ale potem z kataru może sie coś gorszego zrobić?

    Dziękuję Olu :*
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeNov 24th 2013 zmieniony
     permalink
    U nas znowu jakieś świństwo się przałęto.Rano Hania miała 39 C. Poszłośmy do lekarza -zaczerwienione gardło i nic więcej. W poniedziałek mamy się zgłosić i zobaczyć w co się rozwinęło - czy angina czy zapalenie dróg oddechowych.

    Treść doklejona: 24.11.13 16:17
    Cholercia,znowu temperatura- Nurofen Hania dostała o 11:45 i teraz jej skoczyła temperatura do 38,5C.Nie wiem co robić czy dać jej ten nurofen już czy jeszcze odczekać. Nie chce jej faszerować- rano o 6 dostała czopka 125 nurofenu, po 15 min zrobiła kupę i dałam jej jeszcze raz czopek z nurofenu.

    Treść doklejona: 24.11.13 16:23
    Potem o 11:45 dostała paracetamol 125 w czopku, po etuiktórym w ciągu 1,5 h temperatura nie spadła, więc dałam jej znowu nurofenu 125 w czepku po którym spadła tak, że Hania przez 4,5 h się ładnie bawiła.Teraz usneła i ma 38,5. Co sądzicie.?

    Treść doklejona: 24.11.13 21:47
    Widzę, że duży mam odzew.:cry:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 24th 2013
     permalink
    Jezynka,podawaj na zmiane paracetamol i ibuprofen. możesz robic malej chlodne(nie zimne) okłady na lydki,pachwinki. jak sobie da to na czolo. Jak bylam z moja mala w szpitalu co drgawki miała to tak robiliśmy, a dodatkowo okłady na watrobe,bo mimo podawania lekow temperatura rosla do ponad 39 i było ryzyko ponownych drgawek. Może trzydniowke ma? A oprócz gardełka, nie ma boli brzuszka ,wysypki?
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.