Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeJan 5th 2014
     permalink
    No ale ile on powinien jeść przed snem? Jak to jest u Was?
    --

    Łucja dostaje butle przed snem, kaszki nigdy nawet łyżeczki nie przełknęła'
    u nas jest kąpiel, butla i spanie :)
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJan 5th 2014
     permalink
    Aha. Czyli może dziecko jeść przed snem, tak? To nie działa jak u dorosłego, że ostatni posiłek jest powiedzmy 3 h przed snem (mi gin zalecił 1 h przed snem w ciąży)?
    Butli Kacper nie zna, tylko kaszka na wieczór (sam chce nabierać łyżeczką i jeść skubaniec!)
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeJan 5th 2014
     permalink
    flavia: Łucja dostaje butle przed snem, kaszki nigdy nawet łyżeczki nie przełknęła'
    u nas jest kąpiel, butla i spanie :)

    U nas to samo, butla z mlekiem. Stety-niestety, bo martwie sie o zeby. Pozniej zazwyczaj jeszcze w nocy dojada mleko (raz, czasem w ogole).
    Poza tym kaszki to tez sa fee. Kiedys jadl troche takiej bardzo lejacej sie z butelki, teraz tego nawet nie tknie. Najlepiej by jadl mieso/ryby, warzywa i owoce. No ryz tez zaakceptuje. Choc ostatnio ida zeby i z jedzeniem u nas ciezko.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJan 5th 2014
     permalink
    Ja się cieszę, że ominęliśmy ten etap z butlą i smoczkiem :bigsmile: W nocy Kacper nie dojada, przesypia pięknie całe noce po 11-12 godzin :bigsmile: no i teraz zaczął się bunt, że chce jeść samodzielnie łyżeczką (wychowany na blw)
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJan 5th 2014
     permalink
    Dziewczynki, muszę się pochwalić!!!!
    Dziś moje dziecko, gdy poszło się kąpać (a ja w tym czasie ścieliłam łóżko) zaczęło płakać... Poszłam do łazienki, bo myślałam, że coś sobie zrobiło (choć raczej bym widziała, bo mam widok na wannę z sypialni). Pytam więc "co się stało?", a Dawidek pokazuje na pupę i mówi "to"... Pytam się go "chcesz kupkę"... On się poderwał i wstał. Czyli kupka :P... No i mu tłumaczę, że trzeba usiąść na nocnik lub kibelek... A ten w ryk (chciał pieluchę)... Spytałam więc czy chce smoczek... Mój syn na to jak na lato... Więc powiedziałam, że jak zrobi kupkę na kibelek to dostanie smoczka.... Ryczał jakby go katowali, ale chęć uzyskania smoczka była silniejsza i zaprocentowała wiadomo czym w ubikacji...
    Ten płakał, ja biłam brawo... Zawołałam moja mamę i ta tez biła brawo, na końcu mój syn przez łzy tez zaczął bić brawo... Potem widziałam, że jednak był dumny z siebie, bo wszyscy mówili, że duży chłopiec...

    Ciekawe czy mu się utrwali... Kurczę, u dzieci autystycznych nocnik to temat trudny... Ale to i tak sukces, że mi "powiedział", że chce kupę. Do tej pory jak mu się chciało to walił do wanny i tyle... Teraz jakby go ruszyło w jakimś dobrym kierunku....
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeJan 5th 2014
     permalink
    ja też się o zęby martwię, ale z drugiej strony czy takie dziecko umyje sobie dokładnie zęby/ czy da sobie umyć dokładnie te zęby
    natura sobie to dobrze wymyślała, że najpierw są mleczaki co wypadają, tylko szkoda, że próchnica czasem na stałe przechodzi ;/
    Luśka też na mleko się budzi w nocy, kiedyś z tym problemu nie było, ale ona w dzień nie je za wiele, w sensie często ale małe porcje więc sobie tłumaczę, że nadrabia mlekiem ;)
    --
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeJan 5th 2014
     permalink
    kachaw: dziewczyny sorki żę tak wyskakuję tutaj jak Filip z konopii, ale mam pytanie czy dla dwuletniego chłopca rowerek biegowy będzie okey czy to za wcześnie


    mój pierworodny dostał taki zanim miał dwa lata ale on człowiek-pająk, pamiętam jakby to było dzisiaj...jak on się cieszył z tej zabawki a jak szalał masakra kilka zawałów miałam;)
    Także polecam, a już na pewno jeśli Maly dużo się rusza:)
    zresztą nawet jak od razu nie będzie używał to w końcu zacznie, nie?

    Treść doklejona: 05.01.14 23:47
    jeżynka: ale dla mnie nie jest to wszystko normalne, do tego te jeszcze dziwne odgłosy nosem.


    tzn? jakie odgłosy?

    jejku jak macie doświadczenie w tych sprawach...jakie jeszcze są objawy glisty u dzieci?!
    podobno dzieci więcej mleka jedzą, to prawda? ze glista lubi mleko...

    Treść doklejona: 05.01.14 23:49
    Kakai: co do robaków koleżanka je podjerzewala u córy, robiła badania kalu i nic nie wychodizło-tak jak tu dziewczyny pisały, ale jednej nocy mała dała ogromny koncert, po tej akcji pierwsza kupa którą zrobiła zsotala oddana do badania i wyszła glista ludzka


    co masz na myśli pisząc "dala koncert"?
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeJan 5th 2014
     permalink
    Co do koncertu - po naszej przygodzie z robakami wiem doskonale co masz na myśli. Moje dziewczyny teraz czasem płaczą w nocy o mleko czy coś ale TAKICH koncertów jak wtedy ani razu nie było. Taki rozdzierający krzyk trwający czasem i pół nocy.
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJan 6th 2014
     permalink
    O koncert to to co opisala doti, kumpela mowila ze mala plajala a wrecz darla sie jkaby jej sie cos dzialo, nie szlo jej uspokoic dlugo, ryk trwal pare godzin. A co do mleka to kumpeli corka wlasnie mlekowa nie jest wiec nie wiem czy to prawda chloe
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJan 6th 2014 zmieniony
     permalink
    Monia502: Ten płakał, ja biłam brawo... Zawołałam moja mamę i ta tez biła brawo, na końcu mój syn przez łzy tez zaczął bić brawo... Potem widziałam, że jednak był dumny z siebie, bo wszyscy mówili, że duży chłopiec...

    aż mi łzy stanęły... :) Brawo za krok do przodu :) Kochany chłopiec :)

    oranda: Jeżynka, co do żelaza mogę polecić actiferol to lek bez recepty

    actiferol to suplement diety a nie lek. Nam zupełnie nie pomógł a jedynie morfologia się pogorszyła. i to tak, ze groziła Nam transfuzja. Ferrum lek dopiero diamteralnie i szybko poprawił wyniki.
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeJan 6th 2014
     permalink
    Dii: no i teraz zaczął się bunt, że chce jeść samodzielnie łyżeczką (wychowany na blw)


    U nas to samo, Karolek chce jesc sztuccami. Wczoraj szukalam w sklepie takich dla niego, ale mieli tylko plastikowe cale - takie juz mamy, i on nie chce nimi jesc.

    U nas chyba skok tak poza tym, ida zeby, Karolek poplakuje. Ciagle jest "da, da" albo "to, to" i chce by mu wszystko dac, poplakuje przy tym czasem. Tlumacze mu, ze nie mozna plakac jak cos chce. To trwa dopiero kilka dni, czasami przestaje plakac, innym razem uda mi sie go zabawic( najczesciej ulubiona ksiazeczka). Czy Wasze pociechy tez mialy takie okresy? (chodzi glownie o sztucce i te plakanie jak mu sie nie da tego czy owego ).
    --
    •  
      CommentAuthororanda
    • CommentTimeJan 6th 2014 zmieniony
     permalink
    Katka tak actiferol to suplement ale nam pomógł i po 3 miesiącach wyniki krwi się poprawiły ja nie chciałam dawać ferrum bo bałam się skutków ubocznych a i parę osób mi actiferol polecilo. Wygodne jest chociażby to że nie ma smaku. Marcel plul każdym lekiem. Może istotny jest poziom niedoboru. Ja polecam u nas sie sprawdził
    -- <a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-70390.png">mój suwaczek</a>
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeJan 6th 2014
     permalink
    madziauk, u nas taki okres trwa już ze dwa mieiące- i nasila się ciągle niestety...Luśka chce coś bez przerwy: laptopa, zegar ze ściany, moje okulary....i wyje jak opętana, jak nie dostanie, czego chce. Wcześniej jeszcze dawalo się ją zagadać, ale teraz...drze się aż jej tchu brakuje, rzuca się po podłodze, kopie, bije, a na koniec z bezsilności wali się po głowie. Masakra! Czasem ustępuję, bo nie mam pomysłu jak przerwać przedstawienie.
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeJan 6th 2014 zmieniony
     permalink
    Peppermil - oj to nieciekawie. U nas Karolek tylko poplakuje, takie "łaaa łaaa", po chwili jak mu nie daje i tlumacze, ze nie wolno tak plakac to przestaje. Ale przez odtatnie dwa dni jest tak, ze mniej wiecej co pol godziny sytuacja sie powtarza. Na spacerze jest spokoj.
    Nie wiem czy pobyt w Polsce ma z tym cos wspolnego, tam babcie braly wnusia na rece i dawaly co chcial. Choc moze to taki okres. Ciekawe kiedy to sie zmieni.

    Treść doklejona: 06.01.14 11:37
    ps. Czy mozecie polecic jakas dobra ksiaze na temat rozwoju dziecka w wieku 1+?
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJan 6th 2014
     permalink
    oranda: Katka tak actiferol to suplement ale nam pomógł i po 3 miesiącach wyniki krwi się poprawiły ja nie chciałam dawać ferrum bo bałam się skutków ubocznych

    Misia brała ferrum lek od 2 miesiąca życia i nie miała żadnych skutków ubocznych :) Nigdy nawet nie miała dolegliwości brzuszkowych.
    --
  1.  permalink
    Madzia - u nas podobnie, mlody co chwile cos chce a w szczegolnosci rzeczy, ktorych niechce mu dawac bo nie sluza do zabawy. Wtedy wielki lament i placz przez dobrych pare sekund. Zazwyczaj dzieje sie tak jak jest zmeczony albo glodny, czyli chce na siebie zwrocic uwage. Na spacerze marudzenie bo On juz niechce jezdzic we wozku tylko chodzic (czyt. biegac :devil:) i najlepiej abym go nie 3mala za reke...
    Do tego z drzemkami po poludniu jest problem, jak zawsze chodzil spac o 12, teraz ledwo o 13 zasypia... Narazie go nie klade, zobacze co bedzie.. tylko aby mi nie padl o 16 bo wieczor z glowy bedzie..
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 6th 2014
     permalink
    A to czy dziecię wychowane na BLW, czy na papkach to chyba nie ma znaczenia. Krasnal do roku żył na papkach, a po roku - im twardsze jedzenie tym lepsze :D I łyżeczką też zasuwa, natomiast nigdy nie przepadał za dotykaniem jedzenia (chyba, że jabłko/gruszka) stąd brak BLW. A na kolację to też teraz dużo je - potrafi zjeść kaszkę z cynamonem, potem wsunąć nawet do trzech kanapek albo wymiennie zagryźć bananem :D
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJan 7th 2014 zmieniony
     permalink
    dziewczyny mam pytanie bo zdarzyło się to u nas pierwszy raz a mianowicie Milka ma zalepienie spojówek:sad: mam dwie możliwości albo zaraziła się do mojej chrześnicy 9 letniej albo zatarła oczy gilami to zasmarkane obie jesteśmy już z 4 tyg.... byłam w niedzielę na takim niby ostrym dyżurze pediatrycznym i mała dostała krople... tyle że nie widzę poprawy...może to za szybko?? ale chciała bym jechać dziś to sprawdzić i teraz nie wiem czy jechać do pediatry czy od razu do okulisty?? biedna wszystko na raz kaszel katar oczy zęby:neutral::sad:
    -
    a Teo co do spotkań to zazdroszczę ja jestem z Wrocławia a do Was wszystkich to daleko... mąż pracuje nawet nie ma kiedy zaplanować takiego wyjazdu
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Kasiu ją sie nie znam, ale bym do okulisty szła... Biedna Milka, przerąbane, Luśka przed Wielkanocą miała katar ponad 4 tyg masakra! Teraz rota męczy :(
    --
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    kasiakuzniki, myśmy z zapaleniem byli najpierw u pediatry i nam poleciła kropelki homeopatyczne homeoptic lub roztwór soli fizjologicznej do zakrapiania (2 razy dziennie po jednej kropelce) i jakby nie przeszło po paru dniach, to okulista wtedy. Trzeba też pilnować, żeby dziecko nie tarło oczu, bo to jeszcze pogarsza wszystko. Przeszło po czterech dniach zakrapiania.
    Pediatra nic więcej Ci raczej nie podpowie, tylko odeśle do okulisty....
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.Dziś odebrałam wyniki kału-oczywiście robaków niet ,za to mamy papkowatą konsystencję,skrobię i kulki tłuszczowe liczne oraz liczne komórki drożdży.
    Szaleje niedługo.Ciekawe co na to pediatra.?
    Może ktoś spotkał się z podobnym przypadkiem.?
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Kasiakuznicki,up w aptece herbatke z nagietka lekarskiego,zaparz i przemywaj letnim naparem,jalowymi gazikami od zewnątrz oka do wewnątrz. możesz spokojnie kilka razy dziennie, jutro powinna być poprawa,bo nagietek jest antybakteryjny(szczególnie na gronjowce). moim obu dziewczynom pomoglo, a starsza miała tak zaklejone oczy,ze nie mogla nawet otworzyć przed przemyciem.
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    kasiakuzniki: biedna wszystko na raz kaszel katar oczy zęby:neutral::sad:

    Kasiu, a czy nie idą Wam tzw. oczne ząbki czyli górne trójki? Tu moze być przyczyna...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 7th 2014 zmieniony
     permalink
    A może to adenowirus ?
    Moja Nina przy adeno miała calusieńkie oczy poklejone ropą oraz pod nosem ropną skorupę :shocked:

    Dostała wtedy Neosine p. wirusową i po dwóch dniach dziecko jak nowe :wink:
    I pamiętam jak lekarka mówiła, że na tego wirusa ani krople za bardzo nie pomogą ani inne antybakteryjne specyfiki.
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJan 7th 2014 zmieniony
     permalink
    katka_81: oczne ząbki czyli górne trójki? Tu moze być przyczyna...

    właśnie je obwiniam.. już się przebiły ale schodzą powolutku ogólnie jeszcze ich nie widać... zapisałam ją na czwartek do okulisty jak nie przejdzie to pójdziemy....
    -
    a zielone gile mamy obie i straszny kaszel jestem już tym wszystkim zmęczona....
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    My już po wizycie u pediatry,którą przepisał Flukonazol i kazała powtórzyć badanie za 14 dni.Jak wyjdą nadal tłuszcze w kale to trzeba zrobić badania na celiakie.Jestem załamana.Czy ktoś podawał Flukonazol dziecku?-straszne ma skutki uboczne!
    -- [/url]
  2.  permalink
    U mojego malego tez lzawienie oka lewego.. ale dopiero mu 4 ida i to dolna.. dobrze ze jutro mam wizyte u pediatry..
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Mi dzisiaj eM opowiadal, jak jego kolega z pracy poszedł z 3,5 rocznym dzieckiem do logopedy, bo mało mówi, a ten powiedział, ze dziecko juz nigdy nie zacznie mówić i żeby je uczyli języka migowego:shocked::shocked: No szok po prostu, zamiast zlecic jakieś zajecia, żeby cwiczyc, czy cos, to ten z taka diagnoza wyskakuje. Jeszcze zainkasował za to £200:shocked:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    jeżynka: My już po wizycie u pediatry,którą przepisał Flukonazol i kazała powtórzyć badanie za 14 dni.Jak wyjdą nadal tłuszcze w kale to trzeba zrobić badania na celiakie.Jestem załamana.Czy ktoś podawał Flukonazol dziecku?-straszne ma skutki uboczne!


    Moje dziecko miało kiedyś (po antybiotykach) problemy z drożdżakami w przewodzie pokarmowym i dostaliśmy nystatynę do stosowania doustnie + probiotyki. Nasza pediatra wspominała o fluconazolu, ale jako o ostateczności. No i nystatyna pomogła, obyło się bez silniejszych środków.
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Malisiek: a ten powiedział, ze dziecko juz nigdy nie zacznie mówić i żeby je uczyli języka migowego


    Takiemu logopedzie to nawet pensa bym nie dała, a tak poza nawiasem to gdyby to było moje dziecko i nauczyło się w końcu mówić (bo na pewno z dobra pomocą się uda) przeszłabym się do tego lekarza z dzieckiem recytującym jedno piękne zdanie specjalnie dla PANA/I doktor of kors ;)))):devil:
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Ja to bym chyba wyszła nie płacąc.. Niech sobie w tyłek wsadzi taką diagnozę :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Eee...to teraz naprawdę się boję jej podać ten syrop.:cry:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 7th 2014 zmieniony
     permalink
    Jezynko,moja mala brala flukonazol( dokładnie Flumycon,ale to ten sam lek) i nic Jej nie było. Spokojnie. Jeśli to grzybica taka wewnetrzna,to nystatyna nie podziala,poniewaz nie jest wchlaniana z przewodu pokarmowego. Dziala tylko miejscowo. .
    Jaka dawke dostaliście? raz dziennie 8ml czy rozbita na 2 dawki?
    • CommentAuthorewer
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Kasiu mój Młody też miał zapalenie spojowek przy zapaleniu oskrzeli. Ale po wymazie okazało się ze to była jakaś bakteria i potrzebny był antybiotyk. Przez pierwsze 5 dni próbowałam różnych kropelek nic nie pomagalo. Niestety skończyło się wtedy szpitalem bo to cholerstwo zaatakowalo wszytsko uszy, nos oczy plus do tego splynelo na oskrzela.
    Chyba pokazalabym się okuliscie i zrobilabym wymaz
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeJan 7th 2014 zmieniony
     permalink
    montenia: Jeśli to grzybica taka wewnetrzna,to nystatyna nie podziala,poniewaz nie jest wchlaniana z przewodu pokarmowego. Dziala tylko miejscowo. Jeśli jest w jelitach to nie podziala.


    Jeżeli nadmiar drożdżaków występuje w przewodzie pokarmowym (co wcale się rzadko nie zdarza), to nystatyna jak najbardziej zadziała.
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Hydro, faktycznie. Popierniczylo mi się. Nie wchlania się z przewodu pokarmowego do krwiobiegu,ale na jelita faktycznie działa. Sorki.
    •  
      CommentAuthorgilese
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Kasia my jesteśmy wszyscy po epidemii zapalenia spojówek, młody prawdopodobnie przyniósł ze żłobka. Krople pomogły mu po dwóch dniach, ale lekarka kazała podawać tydzień żeby infekcja się nie wróciła. Gorzej że zapaleniem spojówek zraziłam się ja i mąż, to dziadostwo przeniosło się na nas prawdopodobnie przez dotyk, kiedy przemywaliśmy oczka małego. Też dostaliśmy krople, niestety na mojego męża nie podziałały, musiał iść po inne, a na mnie zadziałały dopiero po tygodniu. Niestety przypałętała się wtedy do mnie angina a do mojego męża jakieś dziadostwo co go bardzo męczyło kaszlem, więc bez antybiotyków się nie obeszło. W sumie młody jakoś najlżej przeszedł tą całą epidemię, nas położyło na całego :(
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Dziewczyny macie jakieś sposoby na obcięcie pazurków u dzieciaczka? Odpada podczas snu. Próbowałam!:confused:
    --
  3.  permalink
    Dziewczyny macie jakieś sposoby na obcięcie pazurków u dzieciaczka?
    - moj lubi reklamy i ma swoje 3 teledyski, zapuszczam mu z plyty i jakos idzie :)
    Moj syn ma czesto awersje do lyzeczki.... Zamyka buzi i ni chinczyka nie zje, ale jak mu podaj palcami pod usta to chetnie otwiera... troche dziwne... dzisiaj tak zjadl 3/4 kolacji, czyli nie zeby nie bylo glodny.. ale czemu??
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    U nas to nie zadziała... Próbowałam chyba wszystkiego... Może taki wiek... Ehhh :confused:
    --
  4.  permalink
    Może taki wiek... Ehhh
    - nawet mnie nie strasz, ze taki okres nadejdzie he he, bo poki co jakos idzie. Nigdy nie obcinalam na spiaco :)
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    A i jeszcze mam pytanko. Czy jest coś złego w tym, że Kacper najchętniej zasypia nam na rękach, szczególnie w dzień...? Inaczej nie uśnie! Rzuca się, wariuje, płacze... a jak tylko go przytulę to od razu oczka zamyka i zasypia...? Nie wiem czy to dobrze... W tym wieku...? Jak myślicie? Chciałam go już uczyć samodzielnego zasypiania i szło dobrze, ale nagle coś go odmieniło i klapa!

    Treść doklejona: 07.01.14 21:47
    madziik1983: Nigdy nie obcinalam na spiaco :)

    Ja kiedyś tylko na śpiąco, jeszcze niedawno przyglądał się jak mu odcinam a teraz tylko go za stopę złapię i koniec. Awanti na całego! Ręka to samo...:shocked:
    --
  5.  permalink
    Ja kiedyś tylko na śpiąco
    - moze to dlatego??? ja wiem ze znajoma miala tez problem dziecku obcinac bo od poczatku robila to na spiaco dlatego ja od razu robilam to jak maly nie spal :)
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Dii: Czy jest coś złego w tym, że Kacper najchętniej zasypia nam na rękach, szczególnie w dzień...? Inaczej nie uśnie! Rzuca się, wariuje, płacze... a jak tylko go przytulę to od razu oczka zamyka i zasypia...? Nie wiem czy to dobrze... W tym wieku...? Jak myślicie?

    Mój Adaś do tej pory zasypia na rękach w dzień :wink: I szczerze powiedziawszy nie zamierzam rezygnować z tej ogromnej przyjemności, którą dają nam obojgu te chwile bliskości :smile: Wieczorem również na rękach tuli go tata aż się troszkę zmuli, potem odłożony zasypia już sam. Ale w dzień? No way! Zobaczysz, nasze maluchy podrosną, to będziesz chciała się potulić, albo położyć się razem na drzemkę, a dzieci powie, że jest duży, albo że nie ma czasu na tulenie, bo koledzy, bo zabawa... Ja tam cieszę się tym, że Adaś teraz jest taki przytulaśny, bo wiem, że to minie i to o wiele dla mnie za szybko...
    Istotne dla mnie było tylko by umiał zasypiać również z innymi, z tatą, z ciocią czy babcią, nie tylko ze mną.:wink:
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Dii: madziik1983: Nigdy nie obcinalam na spiaco :)


    Ja kiedyś tylko na śpiąco, jeszcze niedawno przyglądał się jak mu odcinam a teraz tylko go za stopę złapię i koniec. Awanti na całego! Ręka to samo...:shocked:

    Ja nigdy nie obcinałam Lilce na śpiąco paznokci, bo przez długi czas robiłam to bez problemu. Do około roku. Potem zaczeła się mocno awanturować, co jej się ogólnie rzadko zdarza. Nadal tego nie znosi, ale np. teraz robimy tak, że najpierw obcinam sobie jeden paznokieć, a potem jej jeden. Trochę to trwa, no ale odbywa się bez krzyku. A tak to po prostu robię to wtedy, gdy już ma mega długie i zaczynają się łamać. Ona się wścieka, a ja próbuję spokojnym tonem mówić, że rozumiem, że się wścieka, że ja też nie chciałabym, żeby ktoś mi obcinał paznokcie i że mi przykro że muszę to robić, i że robię to po to, żeby sobie krzywdy nimi nie zrobiła itp. W końcu zrozumie ;)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Ja (mimo, że Nina nie protestuje tak czy siak) obcinam pazury zawsze w czasie kąpieli. Jak są porządnie wymoczone i miękkie jak papier.
    No i nozyczki mam takie normalne, ostre i cienkie. Bo jak obcinałam takimi "dziecinnymi" to psioczyła.
    W każdym razie dwa w/w czynniki sprawiają, że nigdy nie ma z tym problemu.


    DII samo zasypianie na rękach luz, dziecko się potrzebuje przytulić, wyciszyć etc.
    Pytanie tylko czy wystarczy mieć go na rękach i siedzieć czy po mieszkaniu zaiwaniać musisz :cool:
    Jeśli to drugie to mi by było żal kręgosłupa. Moja Nina niby lekka (12kg) ale ostatnio jej w ogóle nie noszę bo od razu mi ręce mdleją. Więc jakbym ją tak usypiać miała to dzięki cześć :devil:
    Ale jak Wam luz to luz :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Jeżynka, badanie na obecność robaków polecam robić w Feliksie, tam wychodzą robaki często, gdy w zwykłym labie się nie stwierdza.
    I jeszcze jedno - przy leczeniu grzybicy trzeba wyeliminować cukier z diety, inaczej to walka z wiatrakami.
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeJan 7th 2014
     permalink
    Ja ni cholery Majki nie potrafie uśpić na rękach, tylko zawsze zasypia mi na cycu, jak sobie leżymy. A moja mama na rękach usypia ja w 5 minut.. Tzn podejrzewam,, ze jakbym sie uparla, to w końcu bym ja uspila, ale nie mam tyle sily w rękach, żeby nosic ja dluzej niż 5 minut ;p
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeJan 8th 2014
     permalink
    Dii: Dziewczyny macie jakieś sposoby na obcięcie pazurków u dzieciaczka? Odpada podczas snu. Próbowałam!

    U nas też masakra. Jeszcze do niedawna włączałam mu jego ukochane reklamy, siadaliśmy przed tv i jakoś udawało mi się obcinać po kilka pazurów na raty, a teraz nawet przez sen wyrywa ręce/nogi. Już prawie tydzień na niego poluję, cała podrapana jestem:neutral:
    Może faktycznie taki wiek i niebawem przejdzie choć trochę? Oby...
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeJan 8th 2014
     permalink
    Mamy dawkę 14 kropel pierwszego dnia a potem po 2 krople przez 6 dni jeden raz dziennie.
    -- [/url]
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.