Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJan 15th 2014
     permalink
    Aleście naprodukowały ;). Potem, Was nadrobię.
    Dziś wyszliśmy ze szpitala. Padam na pysk!
    Wczoraj jak Dawidek miał rezonans i mi go uśpili (trzymałam go na kolanach) rozryczałam się jak głupia… Emocje nie dla mnie hihihih
    Wyniki dostaliśmy dziś dopiero i postawiono nam wreszcie diagnozę „Autyzm atypowy”. Jest on spowodowany problemami neurologicznymi: rozlane zmiany istoty białej wokół rogów tylnych komór (glioza naczyniopochodna różnicowana z opóźnioną, zaburzona mielinizacją).
    Teraz musimy się rehabilitować i do kontroli neurologicznej zgłosić za 6 m-cy.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 15th 2014
     permalink
    Monia, a to taki lżejszy typ autyzmu? Przynajmniej wiecie na czym stoicie, wiadomo co robić dalej... Ja też bym się rozpłakała, to jednak cieżko tak...
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJan 15th 2014
     permalink
    Monia, a to taki lżejszy typ autyzmu?


    Ciężko na tym etapie powiedzieć, bo nie wiadomo co "zrobi" mózg. Rozwinie się czy nie.... Na razie nie wiemy czy to jest opóźnienie rozwoju mózgu czy zahamowanie.
    Ale nadzieja jest...

    Trzeba coś robić,żeby Dawidek stał sie bardziej samodzielny. Teraz sam bohater odreagowuje szpital i kręci sie w kółko ;)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 15th 2014
     permalink
    Monia, to trzymam kciuki za Dawidka, żeby rehabilitacja szybko przyniosła efekty!
    --
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeJan 15th 2014 zmieniony
     permalink
    Moja mala ma troche zachrupniety glos i na dolnej wardze a wlasciwie pod nia wysskoczylo cos czerwonego jakies plamki malutkie... jutro ide do lekarki z nia bo niby nic jej niema ale dzis caly dzien nie miala apetytu...:neutral:
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 15th 2014
     permalink
    MONIA a lekarze mówią skąd się wzięły te "rozlane zmiany istoty białej wokół rogów tylnych komór" ?
    Czy dziecko się rodzi po prostu z czymś takim?

    Monia502: miał rezonans i mi go uśpili (trzymałam go na kolanach) rozryczałam się jak głupia… Emocje nie dla mnie


    Emocje nie dla Ciebie jak i dla żadnej z matek, tak myślę......
    Kiedy ja uśpioną do tomografii komputerowej Ninę doniosłam do sali z tomografem i na nim położyłam, to mi serce pękło na małe kawałki.
    Wyszłam i dostałam takiej histerii, że mnie Mateo długo uspokoić nie mógł.
    Także się nie dziwię Twojej reakcji.

    A diagnoza, że ten autyzm atypowy to chyba taka ciut bardziej optymistyczna z tego co kojarzę :wink:
    Będzie dobrze !
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeJan 15th 2014
     permalink
    dziewczyny, wetnę się w rozmowę,
    co polecacie na pleśniawki, jakieś 'domowe' sposoby są ?
    bo w rodzinie mamy miesięczne dziecko i lekarz przepisał mu antybiotyk ( Nystatyna)...
    zastanawiają się czy podać, bo różnie to z lekarzami bywa
    HELP :)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 15th 2014
     permalink
    TEORKA: Wyszłam i dostałam takiej histerii, że mnie Mateo długo uspokoić nie mógł.


    Ja wiem, że to kretyńskie porównanie, ale jak moja psina miała operację i podali jej narkozę to ja ryczałam strasznie, a to tylko psiak - przy dziecku to też bym pewnie histerii dostała, nawet sobie tego nie wyobrażam...

    flavia: co polecacie na pleśniawki, jakieś 'domowe' sposoby są ?


    Myśmy Aftin dawali i pięknie przeszło - bez recepty się kupuje - Krasnal miał wtedy 2 tygodnie.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJan 15th 2014
     permalink
    MONIA a lekarze mówią skąd się wzięły te "rozlane zmiany istoty białej wokół rogów tylnych komór" ?
    Czy dziecko się rodzi po prostu z czymś takim?


    Dokładnie tak jest. Dziecko z takim właśnie mózgiem się rodzi. Dlatego nie mówi, jest bezradne... Potem te rozlania sie "stabilizują",a człowiek nabywa mowę i samodzielność. U Dawida ten proces nie nastąpił, dlatego jest na takim etapie na jakim jest, czyli jest "dzidziusiem" w ciele dwulatka.

    Przyczyny są rówżne, ale między innymi cukrzyca....



    Emocje nie dla Ciebie jak i dla żadnej z matek, tak myślę......


    Coś Ty. Tylko ja i jeszcze jedna mama tak słabo to zniosłyśmy... Reszta zaniosła, wyszła zadowolona i gadała o dupsku Maryny ;).


    A diagnoza, że ten autyzm atypowy to chyba taka ciut bardziej optymistyczna z tego co kojarzę


    No własnie niekoniecznie, bo jeśli ta mózgownica mego syna nie ruszy, to Dawidek może nigdy nie mówić, nigdy sie nie nauczyć samodzielnie jeść, ubierać i rozbierać...

    Jakos mi dziś ciężko. najpierw się cieszyłam, że już wiem skąd jest źródło Dawidka kłopotów, a teraz już mam czarną dziurę w głowie i strach o to co będzie "jutro"...

    W ogóle, to wróciłam z tego szpitala rozbita jak kometa, która walnęła w ziemię... Masakra. Dwa dni nic nie spałam, bo Dawus dostał łóżko niedostosowane do swojego wieku. Niby ze szczebelkami, ale takimi niskimi, że w nocy dwa razy go łapałam gdy leciał głowa w dół na podłogę. Ja dostałam materac (nie powiem, wygodny, ale co z tego skoro musiałam czuwać).

    Ale tak czy siak, WSD w Bydgoszczy jest przyjazny dzieciom. Panie pielęgniarki bardzo sympatyczne z dobrym podejściem do dziecka. Dzieci maja pełną swobodę. Mogą sie bawić na świetlicy, szalec po korytarzu...
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJan 15th 2014
     permalink
    Jejku Monia kurcze, mi od samego czytania łzy się do oczu cisną :neutral: Bardzo bardzo trzymam kciuki za Dawidka, Ciebie i męża, żebyście mieli dużo sił i żeby ta rehabilitacja szybko poprawiła, to co tam w głowie u Dawidka jest teraz. Będzie dobrze, przecież musi być !
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJan 15th 2014
     permalink
    Ciebie i męża
    hmmm, hmmm, hmmm... Męża nie posiadawszy. Tata od 4 miesięcy nie interesuje się Dawidkiem. Sama jestem na polu bitwy... No może nie sama, bo z moim synkiem ;)
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 15th 2014
     permalink
    Flavia, czy to dziecko z pleśniawkami jest na piersi czy mm? Jeśli na piersi to koniecznie mame przeleczyc. Samrowac w buzi dziecka i sutki mamy co 4h(pol godziny po lub przed jedzeniem). Leczenie musi trwac min. 2 tygodnie,bo inaczej wroca pleśniawki.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 15th 2014
     permalink
    Monia502: Sama jestem na polu bitwy... No może nie sama, bo z moim synkiem ;)


    Monia silna babeczka jesteś i dasz radę :hugging:

    A widzisz to mi się wydawało, że jak atypowy to "lepiej".
    Bo przy typowym, głębokim sprawa jasna i oczywista.
    No ale piszesz, że niekoniecznie jednak....

    Monia502: Reszta zaniosła, wyszła zadowolona i gadała o dupsku Maryny ;).


    Kurde no co Ty ?
    A może to takie nerwowe było ?
    Wiesz jedne wpadają w histerię a inne o głupotach gadają żeby zapomnieć choć na chwilę.

    Bo matka chyba każda przeżywa takie rzeczy okropnie......
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJan 15th 2014
     permalink
    Monia przepraszam, nie wiedziałam. To trzymam kciuki jeszcze mocniej, jesteś super dzielna babka !
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorkermitka82
    • CommentTimeJan 16th 2014
     permalink
    flavia: bo w rodzinie mamy miesięczne dziecko i lekarz przepisał mu antybiotyk ( Nystatyna)...
    ale to właśnie chyba jest najskuteczniejsze....
    Mi lekarka odradzała Apthin dla małego dziecka....
    -- •••
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeJan 16th 2014
     permalink
    Tośka po raz pierwszy na noc zasnęła nie zemną tylko z M. Ja poszłam pod prysznic wróciłam a tam niespodzianka mała spała na M. Do tej pory jak nie była na mnie to nie spała. Na szczęście zaczęła od jakiegoś czasu przesypiać 5 do 9 godzin w nocy.

    Monia502 w rodzinie mam chłopczyka a właściwie już chłopca z autyzmem teraz ma chyba z 16 lat. Dzięki rehabilitacjom potrafi sam się ubrać rozebrać, rodzice mieli możliwość jeden pokój przystosować do jego potrzeb, potrafi pomóc w prostych czynnościach domowych, np uwielbia rozwieszać pranie (niestety do tej pory kawę zalewa im zimną wodą), poszedł do szkoły z integracyjną klasą i całkiem nieźle sobie radzi. Podobno na razie jego mózg jest w wieku 6 lat.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 16th 2014
     permalink
    Monia, podziwiam Cię podwójnie! Trzymam za Was taaaakie kciuki!

    Kermitka, a dlaczego? Z ciekawości pytam, bo u 2tygodniowego Krasnala właśnie Aftin zalecili...
    --
    •  
      CommentAuthorkermitka82
    • CommentTimeJan 16th 2014
     permalink
    The_Fragile: Kermitka, a dlaczego? Z ciekawości pytam, bo u 2tygodniowego Krasnala właśnie Aftin zalecili
    Moja lekarka stwierdziła, że jest on trujący dla dzieci poniżej 3rż - oczywiście aplikowany w bardzo duzych ilościach. Gdy moja Marysia miała pleśniawki i afty lekarka zapisała mi nystatyne i powiem że po jednym dniu pędzlowania 3 x dziennie już ich nie było. Także dla mnie nystatyna na takie problemy jest najlepsza.
    -- •••
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJan 16th 2014
     permalink
    Monia, i ja trzymam kciuki za rehabilitację. W końcu jakiś krok do przodu, prawda?
    --
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeJan 16th 2014
     permalink
    A my po wizycie u pediatry Maja przeziebiona ma glos zachrypniety bo strasznie duzo mowi i ma katar nadal, dodatkowo lekarka uslyszlala szmery nad sercem i po wyleczeniu sie z przeziebienia mam zrobic malej morfologie krwi i zobacza co wyjdzie w wyniku bo jak cos zlego to do kardiologa... Mam nadzieje ze te szmery od tego przeziebienia sa...:/ Suwaczek z babyboom.pl Suwaczek z babyboom.pl
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJan 16th 2014
     permalink
    szmery na sercu mogą być przy zaczynające się infekcji ponoć. Moja Misia ostatnio tak miała :)
    --
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeJan 16th 2014
     permalink
    no ona wlasnie jest chora wiec moze to od tego...
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJan 16th 2014
     permalink
    Dzięki dziewczynki za dobre słowo.
    Dawidek jest takim przypadkiem, że rozwojowo wypada słabo, ale ma hopla na punkcie pewnych dziedzin i w nich jest mocny. Samodzielność u niego marna, mowy praktycznie nie ma, ale zna cały alfabet i cyfry do 12. Instrumenty też go pochłaniają. Ostatnio zaczął mnie maglowac z figur geometrycznych...

    No i muszę sie Wam pochwalić, że mamy postępy w nocniczku. On oczywiście nie woła, że chce siusiu, ale pieluszki z reguły mamy suche i wysadzony na nocnik załatwia się...

    Dużo jeszcze pracy przed nami. Nie wiadomo czy cos więcej się da wycisnąc z tego mego dziecka, ale nie poddajemy się...
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJan 16th 2014 zmieniony
     permalink
    Katiziie: no ona wlasnie jest chora wiec moze to od tego...

    spokojnie, podejrzewam, że tak :) Przy kolejnej wizycie niech Ją lekarz osłucha raz jeszcze dokładnie :) U Nas, kiedy infekcja się już rozwinęła na dobre, szmery zniknęły :)
    --
  1.  permalink
    Witam :)

    My dzis po szczepieniu, jestem wkurzona strasznie, pozarlam sie z pediatrzyca, ta nasza sluzba zdrowia jest o kant d*py rozbic. Dobrze, ze do 5 r.z mam pokoj ze szczepieniami (i mam nadzieje, ze jej juz tam niespotkam jak bedzie trzeba pojechac). Chcialam skierowanie na usg jajeczek "Po co?" przeciez ma jeszcze czas, zeby sie unormowalo".... nosz kuzwa, jajka wedruja, a ta nawet nie da na usg skierowania, zeby sprawdzic czy sie do brzuszka nie cofnelo....rece i cycki opadaja. Pojde prywatnie, bo inaczej tego pewnie nie zalatwie. A to ta sama byla, co mi powiedziala, ze jak bede tak dziecku zrec dawac, to mi go zabiora.
    --
  2.  permalink
    kuleczka_69 a nie mozesz umowic sie do innego pediatry? ja np dzwoniac zastrzegam ze chce do danej pani dr i koniec bo i u nas sa rózne marginesy ja np. usłyszałam ze nie moge dużo mówic do dziecka bo będzie niewyraźnie mówic i zeby tata po pracy moje milczenie nadrabiał dodam ze mam rozszczep podniebienia i troche nosuje tak mi sie przykro zrobiło ze nic nie powiedzialam tylko ubrałam dziecko wyszłam i sie rozpłakałam no ale maż zareagował.
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJan 16th 2014
     permalink
    kuleczka_69: Chcialam skierowanie na usg jajeczek "Po co?" przeciez ma jeszcze czas, zeby sie unormowalo".... nosz kuzwa, jajka wedruja, a ta nawet nie da na usg skierowania, zeby sprawdzic czy sie do brzuszka nie cofnelo....rece i cycki opadaja. Pojde prywatnie, bo inaczej tego pewnie nie zalatwie. A to ta sama byla, co mi powiedziala, ze jak bede tak dziecku zrec dawac, to mi go zabiora.


    maskara jakaś!! w tej przychodni musi być jakas osoba rządząca wez się przejdź i wyjasnij no tak nie mzoe byc, ja poszłam po skierowanie do chirurga to bez piśnięcia wypisywała
    --
  3.  permalink
    agusienkaaaa: kuleczka_69 a nie mozesz umowic sie do innego pediatry?


    Jest ta jedna stara prukwa..... pojde prywatnie.

    agusienkaaaa: ja np. usłyszałam ze nie moge dużo mówic do dziecka bo będzie niewyraźnie mówic i zeby tata po pracy moje milczenie nadrabiał dodam ze mam rozszczep podniebienia i troche nosuje tak mi sie przykro zrobiło ze nic nie powiedzialam tylko ubrałam dziecko wyszłam i sie rozpłakałam no ale maż zareagował.


    O matko.... chyba bym takiej klaki ze lba powyrywala. Przeciez Twoja przypadlosc nie dyskwalifikuje Cie jako matki. Dobrze, ze masz meza, ktory obstaje za Toba.

    Ach, Kakai, juz nie chcialam babie kolo tylka robic. Az taka msciwa to nie jestem.
    --
  4.  permalink
    kuleczka_69 a tam już jestem nauczona doświadczeniem w Zyciu ze ludzie w większości są okropni :) przyzwyczaiłam się
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeJan 16th 2014
     permalink
    kermitka82: Moja lekarka stwierdziła, że jest on trujący dla dzieci poniżej 3rż - oczywiście aplikowany w bardzo duzych ilościach.

    Przecież nikt całej buteleczki nie użyje na raz. Mojej znajomej syn w wieku 6 miesięcy dostał pleśniawek i powiedziałam,żeby kupiła Apthin i zadziałał od razu. Męczyła się dwa tygodnie,żeby się pozbyć. A pierwsze słyszę,żeby był trujący :wink: Czy Twoja lekarka dała jakieś sensowne wytłumaczenie poparte jakimiś dowodami ?
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 16th 2014
     permalink
    kuleczka_69: jak bede tak dziecku zrec dawac, to mi go zabiora.


    Za dużo, czy za mało? ;))
    Współczuję, łeb bym oderwała...

    kermitka82: Moja lekarka stwierdziła, że jest on trujący dla dzieci poniżej 3rż - oczywiście aplikowany w bardzo duzych ilościach.


    No ale przecież na butle tego się nie aplikuje ;))) Dosłownie 2 krople na gazę i całą buzię pędzlowałam - zadziałało błyskawicznie i świństwa nie wróciły do dzisiaj ;)
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeJan 16th 2014 zmieniony
     permalink
    Hussy: Mojej znajomej syn w wieku 6 miesięcy dostał pleśniawek i powiedziałam,żeby kupiła Apthin i zadziałał od razu. Męczyła się dwa tygodnie,żeby się pozbyć. A pierwsze słyszę,żeby był trujący :wink: Czy Twoja lekarka dała jakieś sensowne wytłumaczenie poparte jakimiś dowodami ?


    Pewnie powiedziała tak, bo aftin zawiera związek boru, a bor jest szczególnie toksyczny dla dzieci poniżej 4 roku życia. Szybko wchłania się przez błony śluzowe i może uszkadzać nerki i wątrobę.
  5.  permalink
    The_Fragile: Za dużo, czy za mało? ;))


    Frag, za duzo (Mati ma 2-3 kg nadprogramowe). Akurat wtedy w TV glosno bylo o tym chlopcu, co Go chcieli babci zabrac, bo tez niby byl za gruby.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 16th 2014
     permalink
    Hydro, czyli faktycznie nie powinno się dawać maluchom?

    Kuleczka, opad rąk, totalny opad rąk...
    --
  6.  permalink
    The_Fragile: Kuleczka, opad rąk, totalny opad rąk...


    Nie tylko... jak widac w galerii dzieciaczkow Mati jest troche wiekszy od rowienikow, ale bez przesady.
    --
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeJan 16th 2014
     permalink
    Powiedzcie mi co mam zrobic bo kupialam w aptece Rutinacea junior i mowie babce w aptece ze ma 2 lata a tam pisze na opakowaniu ze dla dzieci powyzej 3 roku zycia... myslicie ze moge podac to mojej dwulatce ? Suwaczek z babyboom.pl Suwaczek z babyboom.pl
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeJan 16th 2014
     permalink
    The_Fragile: Hydro, czyli faktycznie nie powinno się dawać maluchom?


    Mnie bardzo pediatra uczulała na te pochodne boru, położna środowiskowa zresztą też. Wiem, że np. w którymś linomagu jest i też się go dzieciom odradza. Aftin faktycznie jest super skuteczny (wiem, bo sama kiedyś miałam okazję używać), ale sama nie wiem czy warto.
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJan 16th 2014 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny ja tylko na chwilę...leże w szpitalu zakaźnym po pełnym wywiadzie co działo się u nas od pół roku i o tuz co się dowiedziałam. Dzieci od zakończonego 12 miesiąca a także my dorośli musimy odrobaczac się co roku naljepszy okres to przełom września i października. Jeśli już chcemy się bawić w łapanie kup u mlucha to tylko poranna kupa po wstaniu będzie zawierała ich ślady. wszelkie infekcje ciągnące się jedną za drugą to zasługa naszych przyjaciół bo organizm osłabiony a one jeszcze bardziej osłabiają.

    I che was uczyulic na jedno jeśli dziecko choruje na angine, zapalenie uszu lub ma zatoki zainfekowane a wydawało nam się lepiej a dziecko i się skarży na ból głowy płacze, krzyczy to jedziemy na IP...z tym nie ma żartów. ..pediatrzy nie rozpoznaja tych objawów i dlatego potem dzieci są w takim stanie bo mają nie leczone zapalenie opon mózgowych...przeżyłam to na własnej skórze i nikomu tego nie życzę .jeszcze się dowiedziałam innych rzeczy od zakaźnikow. ..ale to już dłuższe opowieści.
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJan 16th 2014
     permalink
    elfika: kuleczka_69: Ach, Kakai, juz nie chcialam babie kolo tylka robic.

    i wlasnie przez takie podejscie wiekszosci ludzi lekarze sa jacy sa...

    czytam Was i muszę się wtrącic, choc jestem mamą dopiero 4 miesięczniaka...
    w takich sytuacjach konieczna jest reakcja...im wiecej skarg na taka lekarke tym wieksza szansa ze albo się poprawi albo ją zwolnią...
    bardzo namawiam do tego, przy czym skarga musi być na piśmie do kierownika placowki a druga do NFZ bezpośrednio, wtedy kierownik placowki i rzeczony lekarz będą musieli przed NFz tem się opowiedziec na piśmie równiez i wyjasnić sytuację.
    Znam to z drugiej strony, parę razy jako pracownik ochrony zdrowia musiałam się tłumaczyć z niezadowolenia pacjenta ( nie wstydzę się tego, bo nie zawsze się wszystkim "podpasuje";) ),
    najgorsze bylo pisanie właśnie tych pism i spowiadanie sie przed kierownikiem.

    Kuleczko nie zostawiaj tego proszę, a przychodnie da się zmienić??
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJan 16th 2014 zmieniony
     permalink
    czerwinka: leże w szpitalu zakaźnym

    zdrówka!!
    czerwinka: wszelkie infekcje ciągnące się jedną za drugą to zasługa naszych przyjaciół bo organizm osłabiony


    fajnie że dzielisz sie informacjami, prosimy o więcej, jednak chcialabym zwrócic uwgę, ż etaki infekcję moge tez byc od ząbków, nie można generalizowac, bo zaraz 99% forum będzie meic schize że dziecko ma robaki:confused:
    czerwinka: pediatrzy nie rozpoznaja tych objawów


    szkoda:sad: aczkolwiek na ip bym nei pojechala, bo w naszym meiscie to taka porazka że byle daleko...

    Treść doklejona: 16.01.14 21:20
    Dorit: w takich sytuacjach konieczna jest reakcja...im wiecej skarg na taka lekarke tym wieksza szansa ze albo się poprawi albo ją zwolnią..


    jestem za, tu nie chodzi o robienie "syfu kolo dupy " tylko o to, że osoba decyzyjna może ustawic lekarza, dzięki temy inni mli pacjenci moga na tym skorzystac, a nie byc odpychani z powaznymi problemami
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJan 16th 2014
     permalink
    Kakai: zaraz 99% forum będzie meic schize że dziecko ma robaki

    :thumbup::thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJan 16th 2014 zmieniony
     permalink
    no niestety wiem że będą jak że wszystkim tu ale też trzeba do tego podchodzić racjonalnie jeśli objawy przechodzą i nagle wracają a welminujemy zęby czy brzuch ;) to lepiej pojechać o raz za dużo...
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJan 16th 2014
     permalink
    czerwinka: no niestety wiem że będą jak że wszystkim tu ale też trzeba do tego podchodzić racjonalnie jeśli objawy przechodzą i nagle wracają a welminujemy zęby czy brzuch ;) to lepiej pojechać o raz za dużo...
    no racja tylko nie wiem gdzie ja mialabym jechac bo w naszym miescie to porazka... ale faktycznie lepiej byc czujnym
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJan 16th 2014 zmieniony
     permalink
    Do neurloga, tylko neurlog wykluczy nie musi brać płynu do badania jeśli neurlogicznie będzie ok. . Ten lekarz z którym przeglądała z półtorej godziny nie straszył...radził i naprawdę gadał rozsądnie.
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJan 16th 2014
     permalink
    Czerwinko trzymajcie się dzielnie w tym szpitalu i wyjdźcie z niego najszybciej jak się da !
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJan 16th 2014
     permalink
    czerwinka: Do neurloga, tylko neurlog wykluczy nie musi brać płynu do badania jeśli ekologicznie będzie ok. . Ten lekarz z którym przeglądała z półtorej godziny nie straszył...radził i naprawdę gadał rozsądnie.


    oo to nie wiedziałam, dzieki, będe miec na uwadze, choć Jas nigdy nei miał anginy z ani zapalenia ucha, jedynie katar, nie krzyczy po nocach itd, jednak lepiej wiedziec
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJan 16th 2014
     permalink
    Penulka tym razem to mnie trafiło. całe szczelnie nie moich chłopaków. A z lekarzem musiał być wywiad bo ważyły się decyzję czy ci co mieli zemne kontakt w ciągu 48 h muszą mieć podane antybiotyki czy nie....a ze lekarz rzeczowy to postanowiłam Wam napisać pewne wynurzenia jego takie na przyszłość. ...
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJan 16th 2014 zmieniony
     permalink
    czerwinka: Penulka tym razem to mnie trafiło. całe szczelnie nie moich chłopaków.

    Głupie to co napiszę, ale naprawdę w tym całym nieszczęściu, dobrze, że ich nie ma razem z Tobą, uff. Pewnie tęsknisz za nimi cholernie :( W takim razie trzymaj się kochana ciepło i wracaj do chłopaków swoich szybko. A już wiadomo ile będziesz w szpitalu ?
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJan 16th 2014
     permalink
    czerwinka: Penulka tym razem to mnie trafiło.
    ale gdzie? jak? domyslasz się skąd? jakie miałas objawy? uff że chlopcy bezpieczni...

    Treść doklejona: 16.01.14 21:59
    PENNY: ale naprawdę w tym całym nieszczęściu, dobrze, że ich nie ma razem z Tobą, uff


    chyba każda mama wolałaby zeby na nią to padlo a nie dzieci, czerwinko zdrowiej szybko
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJan 16th 2014 zmieniony
     permalink
    Czerwinko zdrówka dla Was i wracaj szybciutko do domu! :kissing:

    A ja kobitki wpadam z pytaniem a w zasadzie prośbą o poradę. Kacper od 2 dni ma biegunkę, ale to taką, ze mu się wylewa z pieluchy, dużo śluzu, dzisiaj dwie ostatnie kupy ciemno, zgniłozielone śluzowate. Pozostałe pomarańczowe. Ogólnie wyszło ich 5 na dzień. Jest przez to czasem niespokojny i mało jadł (dopiero dzisiaj na obiad zjadł więcej). Dużo pije. Wczoraj pił soczek chyba bobovity marchwiowo-bananowo-jakiś, ale że każde soki mu rozrabiam pół na pół z wodą przegotowaną to i ten rozrobiłam. Tego też dnia zjadł tosta z chlebem z ziarnami i wszystkie ziarna wylądowały w jednej z kup i tak myślałam, ze to od tego, ale teraz zastanawiam się nad tym sokiem rozwodnionym... Wczoraj tej po drzemce 50minutowej Kacper obudził się z wielkim płaczem. Wyginał się strasznie jak kiedyś jak był młodszy. Pomyślałam o brzuszku. W ogóle nie mogłam go uspokoić. Sama zaczęłam ryczeć. Krew mu z nosa poszła (nie znam przyczyny do tej pory, nie sądzę, żeby się uderzył...). Nie chciał usiąść. Pomyślałam, że może chce kupę i go pupa i brzuszek boli, ale nic nie zrobił. Uspokoił się po pół godz. Nagle miałam wrażenie, że mu słabo, bo jakimś obłkanym wzrokiem spoglądał na dywan, na kanapę, na mnie, dziwiąc się przy tym... Potem zrobił kupę i potem jeszcze jedną... I pojawiło się piekące odparzenie, które utrzymuje się nadal. Dzisiaj już mu dałam zwykłą herbatkę owocową bez cukru. Na początku się krzywił, ale w końcu się przekonał. Ale nadal kupa pomarańczowa (pierwsze 3) a potem zielona.

    Macie może pomysł co to może być? Mógł się struć tym soczkiem czy to może te ziarna... Sama nie wiem... Kiedyś pił namiętnie te soczki marchewkowe, ale drażniły mnie zabarwione na pomarańczowo kupki i zrezygnowałam, no i teraz coś mnie podkusiło...
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.