Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
jak teraz jej pozwole na wybieranie wszystkiego to co będzie za jakiś czas,
U nas z tego samego problemu Adas od pazdziernika chodzi do zlobka. Co prawda z mowa NIC sie nie ruszylo , ale ogranal sie dosc mocno i zmienil.
FRAG oj biedny Skrzacik i WY biedni. Ale ma już cztery miesiące, więc to już bankowo koniec kolkowych wrzasków.
A potem się zaczną zębowe............
jak moge w miare bezbolesnie nauczyc go zasypiac, powiedzmy do 20min? wiekszosc dzieci moich przyjaciolek w wieku roku same w lozeczku zasypialy. myslicie zeby go najpierw nauczyc zasypiac powiedzmy obok mnie na lozku? kregoslup mi odpocznie a on nie bedzie plakal (chyba). tylko to pewnie tez bedzie trwalo godzine. czy nadal probowac go usypiac w lozeczku, glaskac, trzymac za raczke, mowic do niego i sie nauczy?
Winni chodzi o to, że to już trzecie usypianie bez.. Więc nie wyobrażam sobie powrotu do smoka i potem znowu tej gehenny.
dzieci gdy nie są "uczone" samodzielności czy to przy zasypianiu czy przy innych sytuacjach, bo "już czas żeby..."
Winnie, znowu się nie zgodzę - znam 5 latka i 7 latkę, którzy śpią ze swoimi mamusiami, bo owe mamusie czekały aż dziecko samo zdecyduje. No na razie się nie zdecydowało ani jedno, ani drugie. Wiem, że to mogą być odosobnione przypadki, ale jednak takie są.
a pomyśl sobie, kto z nas nie lubi zasypiać w ramionach kochanej osoby?
znam 5 latka i 7 latkę, którzy śpią ze swoimi mamusiami, bo owe mamusie czekały aż dziecko samo zdecyduje
Mam znajomą, która od urodzenia spała z synem
Na przykład ja
Wasz dzieci też miały takie fazy?
Kiedy zaczęły się tak najadać żeby przesypiać całą noc?
Uznaję, że skoro prosi o mleko i wypiał nawet po 300 ml (!) to widocznie głodny jest
Moja teściowa jest oburzona i często pyta sie czy jeszcze spi z nami.
I ja też tego nie znoszę. Mój Fran tak samo!
to nasze dziecko i skoro chce i potrzebuje tego, to bedzie z nami spał.
najczęściej padają właśnie przykłady negatywne, chociaż są w zdecydowanej mniejszości
A wiesz, bo ja to widzę jeszcze różnicę pomiędzy całonocnym spaniem z dzieckiem, a zabieraniem dziecka do łóżka w nocy gdy się przebudzi.
Ale są HYDRO, więc nie powinno się pisać, że "spoko luz NA PEWNO dziecko samo zaraz z tego zrezygnuje".
a o pozytywach na ogół nikt nie wspomina
Więc o przykładach negatywnych ktoś wspomnieć musi, coby równowaga była
kumulują się przykłady negatywne, a o pozytywach na ogół nikt nie wspomina