Zarejestruj się
Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
-
Dziękujemy ;)
A wiecie co? ta moja przyjaciółka poszła z Damiankiem do lekarza, by tam ktoś obejrzał co to za infekcja. Na miejscu dostała takiego ataku drgawek, jak jeszcze nigdy nie miał. Trafili do szpitala ;(. Czekam na wieści...--
-
Na miejscu dostała takiego ataku drgawek, jak jeszcze nigdy nie miał. Trafili do szpitala ;(. Czekam na wieści...
o kurczę, czemu koleżanka tak długo zwlekała? Ja to bym z dzieckiem na ręku leciała do lekarza już po pierwszym epizodzie...--
-
Koleżanka dostała po pierwszy epizodzie zalecenia udania się do neurologa, dostała leki przeciwpadaczkowe, ale myśląc, że to minie nie poszła, nawet recepty nie wykupiła. Potem były kolejne ataki, ale jakoś kompresami, lekami na zbicie gorączki dawała radę. Ja juz jej ostatnio mówiłam, że czas by było iść na badania i miała iść - nie poszła...
Dziś już "opierniczyłam", bo ile można... Potem poszła do tego lekarza i akurat tam się znowu zdarzyło na oczach pediatry. No i sądzę, że teraz nie ma wyjścia, bo z tego co mówią lekarze to chyba nawet ich na neurologie "podrzucą" jak Damiś się lepiej poczuje. A jak nie to już Kamila sama pojedzie na własna rękę.-- -
Ja po pierwszym epizodzie drgawek właśnie we wtorek idę z Patką do lekarza. Nie rozumiem, jak można z tym zwlekać i nawet leków przeciwdrgawkowych nie kupić :( My mamy po ampułce w domu, w domu moich rodziców, w torbie wózkowej w razie jakby co się działo.
Co do badań - ma zlecone eeg i ct (tomografię). -
Bo to było tak, że krótko po tym pierwszym ataku Damianka, Kamila zaszła w drugą ciążę, było krwawienie i jakos się nie zeszło. Potem urodził się Kacperek z poważną wadą serca, zakończona operacja, wiecznymi wyjazdami do kardiologów i te problemy Damianka chyba zeszły na dalszy plan ;(
No, ale miejmy nadzieje, że teraz będzie dziecko zdiagnozowane, bo szkoda czasu. Tym bardziej, że Damis ma pójść do przedszkola, a taki atak i tam może się zdarzyć. Najgorsze, że w przedszkolach nie można podawać dzieciom leków. Karetkę można wezwać, gdy zjawi się rodzić, więc ważne jest by wiedzieć na czym się stoi.-- -
Monia, tak nasilone i czeste napady to raczej nie będą goraczkowe (a raczej mogą swiadczyc o jakims uszkodzeniu OUN,jesli sa takie nasilone). Moja corka miała raz,mam w domu leki przecidrgawkowe doodbytnicze, komplet lekow przeciwgorączkowych( w czopkach+zawiesiny- paracetamol i ibuprofen). U neurologa byliśmy (nawet dwóch),jeden zalecil jeśli chce to mam zrobić eeg (ale to nie był mus,bo to pierwsze drgawki niby) ,drugi w ogole kazal tylko obserwowac. Moja musi mieć zrobione w czasie snu, a to tylko w szpitalu. Ambulatoryjnie sobie nie da za nic w swiecie zrobić.
I przy kolejnym ataku,jesli by wystapil czy to z goraczka (tfu,tfu oby nigdy)czy bez niej to mam natychmiast podac leki i dzwonic do poradni (mam nawet do neurologa nr i się z nia zglosic). -
Dziewczyny, co sądzicie o butkach dla dzieci firmy Kornecki?--
-
Dziewczyny moja mala od okolo dwoch tygodni robi 5-6 kup dziennie .Ledwo cos zje i kupa .Niedawno wyszly jej dwie czworki i obstawialam zeby ale wczoraj co chwile kupa i dzisiaj pani w zlobku mowila ze byly 5. Kurcze nie wiem czy to normalne .
Kasiu z butkami niepomoge .-- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
-
Reginko ale normalne te kupy? Moja normalnie robi 3-4 dziennie :)--
-
Fryzjer, fryzjer - pomocy!
Dziewczyny, czy da się jakoś oswoić lęk dziecka przed fryzjerem? To już nasza 6 wizyta i na tej poprzestaniemy. Były już próby przyzwyczajania, strzyżenia misiów, próby przycięcia włosów w domu, wizyty w salonie dla dzieci (koszmar), strzyżenie na stojąco, na biegająco, na śpiewająco, na kurka tańcząco - nożyczkami, maszynką, no nic, po prostu nic. Jest dziki wrzask, potem budzenie się w nocy z krzykiem, czyli przeżywa strasznie. Teraz powiedziałam, że to ostatnia wizyta, bo w nocy obudził się o 2 z krzykiem, pokazywał na główkę i krzyczał i płakał - do rana już nie mógł zasnąć, tulił się do nas w łóżku i pokazywał, że boi się i na główkę... No koszmar, nie chcę mu takiej traumy fundować :(
Da sie jakoś oswoić taki strach? Wiem, że minie z wiekiem, ale Krasnal ma mega gęste włoski i strasznie szybko mu rosną (po matce, po matce), po miesiącu wygląda jak miś pluszowy i poci mu się masakrycznie ta łepetyna, ja mam dokładnie to samo, więc mam włosy "trymowane" jak u psa
Aż się boję co to będzie jak mu te włosiny zapuszczę... MAcie jakies pomysły?
Treść doklejona: 24.02.14 19:26iedawno wyszly jej dwie czworki i obstawialam zeby ale wczoraj co chwile kupa i dzisiaj pani w zlobku mowila ze byly 5
A rzadkie? Bo u nas przy czwórkach i trójkach dochodziło nawet do 6 dziennie, ale takich "normalnych".--
-
Aż się boję co to będzie jak mu te włosiny zapuszczę...
Zostaw że go
Będzie wyglądał jak Witek Sushki przed obcięciem.
Czyli - moim zdaniem - super ekstra
Myślę, że samo mu minie kiedyś. Póki co nie musi być strzyżony regularnie jak amerykański marines
--
-
CHyba to jedyna opcja. Ale kurka, no jak będzie ciepło to będzie musiał kitkę nosić! Ja znam to z autopsji, mamy włosy grube, ciężkie, nieznośne w utrzymaniu. I co ja mu - grzywkę zapuszczę? Krasnal ma mega proste włosy to tylko a la metal. Ale metal-blond?!
-- -
Fragile odpusc mu te wizyty u fryzjera. Faktycznie sie meczy chlopak.
Moj Adam tez reaguje histeria u fryzjera (ale chyba nie az taka jak Twoj Krasnal) , i postanowilam ze odpuszczamy z fryzjerem.
Zapuscimy wloski i bedzie cool--
-
Frag,ja moje corce obcinam wlosy od razu po umyciu, w kapieli. Czasem nawet nie wie. A grzywkę daje sobie obcinac,tylko przewaznie ma scieta po skosie
-
Zapuscimy wloski i bedzie cool
W zasadzie macie rację, to chyba moja jedyna szansa na długie hairy u synków
Treść doklejona: 24.02.14 20:00ja moje corce obcinam wlosy od razu po umyciu, w kapieli
Nie przejdzie - ja się śmieję, że ma chyba unerwione te włosy, bo czuje jak się do nich dotyka tylko ;) Głaskać można, a dźwięk nożyczek go podrywa do pionu ;)-- -
Normalne sa te kupy ,bywa ze odparzaja jej pupe ale nie zawsze.Najsmieszniejsze jest to ze ona ledwo cos zje i kupa .
Kasiu a Misia zawsze tak miala bo Oktawia wczesniej robila max dwie dziennie.-- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url] -
MAcie jakies pomysły?
sama obicnam
idzie "jakoś" podczas gdy cos ogląda--
-
Ją też na razie sama ;)--
-
sama obicnam
idzie "jakoś" podczas gdy cos ogląda
Ja też sam, a potem się siostra śmieje, że znów młodą od garnka obcinałam, a ja tylko grzywkę jej podcinam--
-
CHyba to jedyna opcja. Ale kurka, no jak będzie ciepło to będzie musiał kitkę nosić! Ja znam to z autopsji, mamy włosy grube, ciężkie, nieznośne w utrzymaniu. I co ja mu - grzywkę zapuszczę? Krasnal ma mega proste włosy to tylko a la metal. Ale metal-blond?!
Dawidek ma długie włoski, bo obciąć sobie nie da. Juz i tak ma skrócone, ale to we dwie z mama mu obcinamy, na "raty"... Ale po prostu on sobie nawet nie da gumki założyc i w oczki mu leca właski, stąd jakos tak we dwie ciacamy ;). Jakos mu uwage odwaracamy, ale do fryzjera nie ma szans ;)-- -
-
CommentAuthorspidermanka
- CommentTimeFeb 24th 2014 zmieniony
Fryzjer, fryzjer - pomocy!
Asienko, a probowałaś iść do swojego fryzjera na SWOJE ścięcie włosów, aby Krasnal TYLKO patrzył na obcinanie Twoich włosów.
Wtedy ABSOLUTNIE nawet nie można wspomniec o tym, że można byłoby i Jemu obciąć włosy.
Tak np. zrobic 2 razy i dopiero wtedy spytać, czy też chce spróbować, bo to jest tak przyjemne.
Mam wrazenie, że jego najbardziej to drażni DŹWIĘK NOŻYCZEK, które jeźdżą przy uszach.
To mu tak dźwięczy, że mu ten DŹWIĘK przeszkadza i rozdrażnia.
Z tego co pamiętam, to Krasnal nie lubi żadnych zabawek grających, śpiewających itp.
Prawdopodobnie może mieć BARDZO wrażliwy słuch, stąd eliminuje wszystkie dźwięki mu NIEprzyjazne.
Nie wiem... tak sobie tylko myślę i kombinuję--
___ 
-
-
Monia, a wiesz, że tak nie próbowałam, może faktycznie zadziała... Na razie mu odpuścimy, damy ze 2-3 miesiące, żeby zapomniał, a potem to wypróbuję. Akurat tutaj nie o dźwięk chodzi, bo jak tatuś maszynkę do golenia (taka sama jak do włosów) włączy to stoi, patrzy się, zaciesza, że tata sobie po twarzy jeździ. Ale juz broń Boże zbliżyć ja do głowy Erysia ;)--
-
Kasiu a Misia zawsze tak miala bo Oktawia wczesniej robila max dwie dziennie.
Reginko nie zawsze. Myślę, ze to od ząbków, bo też szybciej potrafią odparzyć. I nie są już takie zbite, jak dawniej, tylko takie "plastyczne", ze tak je opiszę ;)-- -
-
CommentAuthorkermitka82
- CommentTimeFeb 25th 2014
Witam sie z samego rana. Mam pytanie do mam dzieciaków już chodzących. Marysia ostatnio zaczeła chodzić, ba zaczeła biegać po całym domu i zauważyłam, że jedną stópkę stawia troszeczkę do środka. Po domciu chodzi w paputkach takich ze skóry(polecane na forum ) lub w skarpetkach z abs. Powinnam zgłosić się z nią do jakiegoś lekarza żeby na to looknął czy to po prostu początki chodzenia i mała dopiero się uczy, więc może jeszcze dziwnie stawiać stópki??? Sama nie wiem co z tym zrobić???--
••• -
-
Powinnam zgłosić się z nią do jakiegoś lekarza żeby na to looknął czy to po prostu początki chodzenia i mała dopiero się uczy, więc może jeszcze dziwnie stawiać stópki??
My, jak Misia zaczęła chodzić, miałyśmy ostatnią wizytę w poradni preluksacyjnej. Zawsze było wszystko ok ale takie u nas są zasady. Wiem, ze niektórzy już na nią nie chodzą a moim zdaniem trzeba, właśnie dlatego, ze dzieci koślawią często stopy (i nie tylko). Idź do poradni preluksacyjnej.-- -
Dzisiaj z rana kupa ze sluzem wiec chyba zeby .nic ja nie boli i je jak zawsze.
Kasiu dziekuje
-- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url] -
Quelle a może to zależy od diety jaką ma. Franek tylko zawsze raz rano robi, ale np. zje więcej mleka, produktów mlecznych czy też owoców rozluźniających lub wszelkie kasze (jęczmienna, perłowa itp.) to mamy 3 kupki,--
-
Czerwinka ona obiady je w zlobku ,a sniadania sama robie.Wczesniej nie bylo tak a teraz od dwoch tygodni masakra.Na poczatku jakos nie zastanawialam sie nad tym a teraz martwie sie bo znalazlam w necie ze normalne jest jak poltoraroczne dziecko robi kupy 1-2 dziennie.Jak sa od pieciu lub wiecej to trzeba zglosic lekarzowi.-- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
-
Witam po ciężkiej nocy. Wczoraj wieczorem moja mala zabralo pogotowie. Nic jej nie było,miala tylko lekki katarek. Normalnie zasnela i po godzinie zaczela mocno kaszleć,tak szczekajaco. Miala problem ze złapaniem tchu. Wezwalismy karetke,ktora była u nas w ciągu 5 minut. Caly czas robiłam nebulizacje z soli i nebbudu,nawet w karetce ja podlaczyli. Jak dojechaliśmy do szpitala(ok.10 minut, z drugiego końca miasta. Tak gnali ,ze ledwo trzymałam się w fotelu),to duszność zaczela ustepowac. Dostala domięśniowo steryd,zeby zapobiec ponownym dusznosciom. Posiedzielismy trochę i wypuścili nas do domu. Dzisiaj już kaszel zrobil się wilgotny i już jest lepiej. Dostaje tez antybiotyk i inhalacje.
Dziewczyny, jak komus z Was się zdarzy taka sytuacja,ze dziecko zaczyna ,,szczekac,,,to koniecznie pootwierać okna,okryc dziecko i stanac w tym otwartym oknie. Jeśli ktoś ma nebulizator to wlac ampulke soli fizjo(chyba,ze nebbud lub pulmikort ktoś ma to to tez wlac do inhalatora w większej ilości niż sol) i wezwać karetke. Nawet jak kaszel zacznie ustepowac,to nie odwolywac karetki,bo to może być chwilowa poprawa i kolejny atak może być ze zdwojona sila i dziecko może się udusic. -
Rany boskie, Montenia, współczuję :(
A to astma? Ja miałam takie ataki jako dziecko :(((
Niech Ci córcia zdrowieje!-- -
Monteniu a wiadomo co było przyczyną tych duszności? zdrówka dla córeczki :( nawet nie chcę sobie wyobrazić przez co przeszliście...
Reginko D. też robi często kupy zwłaszcza gdy ząbkuje są śmierdzące i odparzające, ostatnio to po same plecy jest zapaćkany tak od 3 do 4 dziennie jest...są normalne, więc jakoś mnie to nie zastanawiało wcześniej....on raczej zawsze robił często i chyba tylko z dwa razy zdarzyło mu się zaparcie i to takie mało poważne;)
Co do fryzjera to mam to samo z D., a ze zdolności fryzjerskie mam marne to ostatnio wzięłam go na siłę do fryzjera trochę popłakał ale przeszło mu....zastanawiam się ciągle nad druga wizytą ale chyba też dam sobie spokój, choć tak fajnie wygląda w krótkich włosach...ja nie lubię chłopców, mężczyzn z długimi włosami , więc D. dopóki będzie na moim garnuszku będzie w miarę możliwości strzyżony-- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017 -
O rany Mont !
Ale co jest małej ?
Po prostu zwykły kaszel, czy nie wiem zapalenie krtani/tchawicy (wiem, że wtedy dziecko może się dusić.....) albo coś innego ?-- -
Lekarz zdiagnozowal ostre zapalenie krtani. Powiedzial,ze bardzo szybko dotarliśmy i to tez wplynelo na to,ze nie musiala być hospitalizowana. Dostala tylko ten steryd+ leki do stosowania w domu.
-
Monti miałam to samo z Frankiem.... 2-3 miesiące temu :(--
-
Frag u nas tez fryzjer nie przechodzi. Moze nie ryczy, ale biega, macha glowa i raczkami. Normalnie przychodzila do nas do domu fryzjerka, tym razem nie dala rady;) opitolilam go wczoraj sama. Nie jest pieknie, ale dziadek myslal ze byl u fryzjera (podziekowalam za komplement;), wiec wiesz;) ale tez mu chyba na razie dam spokoj i na wakacjach bedzie spinki nosil;)
Katka my kupujemy buty kornecki (tak, w nova park;) i jestem z nich super zadowolona, ortopeda tez, a Kuba nie narzeka;)
Montenia zdrowka dla corci!--
-
Montenia ja mam z Oktawia tak czesto ,czopki sterydowe zawsze sa w domu.Niestety nawracajace zapalenie krtani :((
Lekarz w razie napadow kazal zawijac szybko mala w koc i na dwor bo takie stanie przy otwartym oknie niewiele pomaga.U nas zaczyna sie na katarze a konczy na szczekajacym kaszlu ktory objawia sie z regoly w nocy.Taki kaszel swiadczy o zapaleniu krtani.Trwa doslownie trzy dni ale srednio raz na dwa miesiace.-- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url] -
No właśnie, krtań...
Kiedyś mi koleżanka opowiadała, że jej córka położyła się spać praktycznie zdrowa a w nocy dostała duszności strasznych, zabrało ją pogotowie i się okazało, że silne zapalenie krtani.
Masakra-- -
Elfika to samo powiedzial mi lekarz.U nas z krtania zaczelo sie po szczepieniu przeciw pokleszczowemu zapaleniu opon mozgowych i tak ciagnie sie za nami.Od tego czasu lekarz non toper przepisuje mi czopki sterydowe bo one nie maja dlugiej daty waznosci.-- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
-
martwie sie bo znalazlam w necie ze normalne jest jak poltoraroczne dziecko robi kupy 1-2 dziennie.Jak sa od pieciu lub wiecej to trzeba zglosic lekarzowi.
Quellku, skonsultować - myślę - nie zaszkodzi...
MonWitam po ciężkiej nocy. Wczoraj wieczorem moja mala zabralo pogotowie.
Kiedyś na własnej skórze tego doświadczyłm. Jak nastolatka byłam... Jak się zaczęłam dusić, to szok. Mama wezwała pogotowie. Przyjechali dostałam kilka zastrzyków, przeszło - pojechali... Potem kilkakrotnie przy infekcjach tchawicy krtani zwyczajnie w świecie sie dusiłam... Pomagał tylko ten zastrzyk przeciwalergiczny ... kurde nazwy zapomniałam, ale to ten sam, przez który Sałacka umarła, bo w pewnym czasie sprzedawano wadliwy...-- -
My jeszcze ani razu sterydow nie uzywalismy ,duzo wilgoci,spacery po dwoze i jak mala sie dusila to wychodzilam z nia .Lekarz tez nacz uczulal i mowil w razie koniecznosci.Ja to sie zastanawiam bo Oktawia od czasu jak do zlobka poszla to wiecznie zakatarzona,katar wodnisty i cieknie jej z nosa.Moze ona na cos uczulona jest bo kurcze ile tak moze trwac.Chyba w czwartek przejde sie z nia i podpytam pediatry.
Z tymi kupami tak jak piszesz Monia zapytac nie zaszkodzi.W koncu nigdy tak czesto nie robila,nawet jak zeby wychodzily to max 3 dziennie a teraz nawet do 6 -7.-- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url] -
Marta też kiedyś obudziła się ze szczekającym kaszlem. Karetka, niestety, nie udało się im wkłuć w domu - więc szpital, steryd i do domu. Teraz mam stosowny lek w domu - na wszelki wypadek. Ponoć to lubi wracać. Ale u nas mijają już dwa lata - raz wydawało mi się, że się zaczyna, ale obyło się bez większych stresów. Życzę zdrowia!--
-
-
CommentAuthorsardynka85
- CommentTimeFeb 25th 2014
Montenia współczuję przeżyć...ale w sumie dobrze przeczytać to na forum i wiedzieć co w takich sytuacjach robić, bo osobiście jeszcze nigdy się z zapaleniem krtani nie spotkałam a u dzieci jak widać rozwija się w mgnieniu oka :/--
-
-
-
CommentAuthorspidermanka
- CommentTimeFeb 25th 2014
Montenia - współczuje CI bardzo! Ale sie musiałaś zestresować. Dużo zdrówka dla córci !!!-- ___ -
-
Dziekuje Wam, Dziewczyny.
W zasadzie u nas rozwinelo się w ciągu godziny. O 20 poszla spac, a o 21.15 zaczela ,,szczekac,,.
W zasadzie gdybym jako dziecko nie chorowala ciagle na krtan,nawet bym nie wiedziała jak zareagować. I cale szczęście,ze mam nebulizator (nie zastanawiajcie się czy kupic,bo naprawdę przydaje się,nawet przy zwykłym katarze) i leki przeciwzapalne (nebbud).
Dzisiaj mala mialcząco-jęcząca,nie wie czego chce, wciąż placze. Kaszle,ale już bardziej mokro,nie szczeka już. Ale ma większy katar niż wczoraj
.
A wecie,jak bym w szpitalu z mala,to starsza corka zadzwonila do Niej i przez telefon mowila,ze bardzo teskni,ze chce żeby już była w domu. Sara odpowiadala,ze tez tęskni i obie plakaly do słuchawki
. Gdzie normalnie każdego dnia się tluka o wszystko. Myslalam,ze mi serce peknie.
-
Montenio to swoje przezyłaś słyszałam od pediatry że przy krtani ataki kaszlu zaczynaja sie wieczorem i nasilają w nocy, ale nie wiem czy w ferworze emocji skojarzyłabym to
zdrowka dla was!-- -
ataki kaszlu zaczynaja sie wieczorem i nasilają w nocy, ale nie wiem czy w ferworze emocji skojarzyłabym to
Nie tylko, gwałtowna zmiana temperatur też niesie ryzyko...
Ja nie mogłam np. wyjść z domu na dwór, a z dworu do domu. Natychmiast mnie dusiło... Nieprzyjemne to to...
Oddechu złapac się nie da...-- -
Kakai, ja zachodziłam w głowę, co to znaczy "szczekający kaszel". Gdy Marta raz kaszlnęła, wiedziałam od razu, że to zapalenie krtani - to tak charakterystyczne. Gdy zadzwoniłam po karetkę, facet poprosił, bym dała mu posłuchać kaszlu, od razu powiedział, że to właśnie to. Nie da się przeoczyć. Ale trzeba działać :-)--
-
Montenia, możemy sobie przybić piątkę, tylko u nas aż tak źle nie było, tzn nie musiałam wzywać karetki. Zadzwonili do mnie ze żłobka, że Kuba chory więc podjechalam do szpitala i jak tylko weszliśmy i Kuba zaczął kaszleć to od razu powiedzieli, że to podgłośniowe zapalenie krtani i dali nam steryd. I kolejne 3 tabletki na 3 dni. Ale, że u nas się to powtarza to mamy poprosić o konsultację u specjalisty Bo podobno to może być związane z astmą, tak mi mówili, ale powiem szczerze, że nie wiem czy jest związek.
Zdrówka dla was!--
-
podobno to może być związane z astmą, tak mi mówili, ale powiem szczerze, że nie wiem czy jest związek.
Może być, u mnie było niestety :(
Montenia, wzruszające jak tak za sobą tęsknią. Ja wczoraj byłam na usg ze Skrzatem i przed nami wychodził z gabinetu chłopczyk, tak ze trzy latka, lekarz dał mu naklejkę, a ten maluch "a dla mojej siostrzyczki?".-- -
No ja musze koniecznie umowic się do alergologa z dziewczynami,bo ciagle maja te infekcje pluc i oskrzeli. wiec może to mieć związek z astma. Ja jako dziecko często na krtan,a astmy nie mam(przynajmniej nic nie wiem o tym, choć miałam spirometrie kiedyś,bo duszności miałam,ale to jakies na tle nerwowym były).
Carotka, a do jakiego specjalisty? Do pulmunologa czy laryngologa macie isc?
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.