Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Frag, troche zaskoczona jestem, ze dwulatek i do przedszkola (u nas dwulatki chodza do zlobka) i ze musi byc odpieluchowany. Wiadomo,ze do przedszkola ida dzieci odpieluchowane, ale sa to juz 3 latki, a kazdy trzylatek jakiego znam czy to na forum czy to w otoczeniu jet juz odpieluchowany. Natomiast przy dwulatkach instytucje nie powinny tego wymagac (...) ak to u was jest z tym przedszkolem? czemu nie do zlobka? panstwowo czy prywatnie dajesz? moj zlobkowy i przedszkolny, dlatego pytam, bo u nas we wrocku troche inne zasady przyjmowania dzieci, nawet rocznikowo
Frag, a - z ciekawości - dlaczego Krasnal zaczyna tak wiosną, a nie od nowego roku przedszkolnego? Wracasz już do pracy?
uwzględnieniu tego, że przedszkola zazwyczaj robią sobie wolny miesiąc w wakacje - nie czeka Was druga adaptacja po wakacjach.
Nie sądzę, by chodzenie do przedszkola dyżurującego (zresztą, Frag wysyła do prywatnego, więc szukałaby innego prywatnego) było dla takiego malca dobre. Grunt to stabilizacja.
teraz będziesz oswajać dziecko z przedszkolem, pewnie do lata się zaadoptuje, ale nie jestem pewna, czy przy takim malcu - przy uwzględnieniu tego, że przedszkola zazwyczaj robią sobie wolny miesiąc w wakacje - nie czeka Was druga adaptacja po wakacjach.
ja bym raczej skorzystała z tego półrocza, odpieluchowała na spokojnie (korzystając też z letniej pogody i możliwości pt. "pod krzaczkiem"), i zaczęła przedszkole od września
w państwowym przedszkolu i nie było problemu, żeby dawać 3 latkom na drzemkę pampersy jeśli rodzic przynosił,
trundo, najwyzej bedziemy sie odrobaczac co kwartal;-(((
bo ma faze mietolenia jajek,
bez urazy dla nikogo, ale bywaja panie leniwe.
w przedszkolu byl warunek zeby dziecko bylo odpieluchowane
Jednak jesli w gre wchodzi brak gotowości dziecka, to powiedzcie - za co tu karać?????
Zarowno zlobek jak i przedszkole traktuje osobiscie troche jak "przechowalnie" dzieci
Pani na ostatnim zebraniu podsumowala polrocze. I jak scharaketryzowala grupe? Ze dzieci sa zywe i ruchliwe
Ja bym do przedszkola w zyciu nie chciala chodzic
rozmawialam z taka babka i ona mowi, ze jej dzieci mowia, ze zawsze za wczesnie przychodzi, chocby przyszla o 17;-)
dzieci mało sa na dworze (maja ustawowo chyba 40minut dziennie i tyle sa. Starsze dzieci w lecie sa jeszcze bodajze po 14 do odbioru przez rodzicow,
Tylko te oceny i cale to wczuwanie sie, no nie wiem sama, moze ja jestem pzrewrazliwiona bo jak sie co zebranie patrzy, ze moje dziecko jest ponizej oczekiwan to jakos tak czlowiekowi ciezej na duszy...
u mnie w bloku jest kopa dzieci z rocznika mojego Piotrka i nie chciałabym, zeby czul sie jakos gorszy,
Nie ma to na celu zrobienie na złość, a pomoc dziecku.
pierwszego miesiaca zycia, ciagle na cos czekamy, siedziec zaczal w wieku 12 miesiecy, chodzic w wieku 18tu. od urodzenia ciagle z nim "pracuje".
ja widze sama ze moje dziecko jest do tylu ze wszystkim. ale kiedys nadrobi. i moze dlatego takie dodatkowe wytykanie i podkreslanie jego deficytow mnie wnerwia.
ale jak odebralam dziecko ze zwichnieta koscia promieniowa to od razu tam maly raban zrobilam
Praca w placówkach oświatowych jest bardzo, bardzo... odpowiedzialna. Na grupę przypadają 3 panie, ale na zmianie sa tylko 2 - nauczyciel i woźna. Z czego woxnej często nie ma, bo oprócz obsługi dzieci musi jeszcze sprzątnąć korytarz, gabinet dyrektora, łazienki, itp... Więc de facto 1 osoba musi opiekować sie 25 dziećmi. A jak np. woxna idzie na L4 to tez nikt w zastępstwie nie przyjdzie.
umawialismy sie ze codziennie jedna. ale nieee, jak mantre powtarza: chce teraz, chce gume mambe. po 10 powtorzeniu mam lekkiego nerwa, po setnym mam ochote zabic.
Lepiej jest zarabiać więcej czy mniej?
Czy u Was też zarobki są punktowane? Lepiej jest zarabiać więcej czy mniej