Zarejestruj się
Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
-
Teraz z nia tez telefonicznie pogadałam... Mówi, że mam sie na obie ręce na raz nie zgadzać...--
-
Mówi, że mam sie na obie ręce na raz nie zgadzać...
Moniu, to Dawidek ma to w obu rączkach?--
-
jak sie w ogole nazywa ta dolegliwosc?
Treść doklejona: 04.03.14 19:11
i z czego ona wynika?--
;
-
Teo napisała, że "strzelający palec" ja uznałam, że nie, ale to chyba jednak faktycznie sie tak nazywa...
Z reguły wystepuje u dorosłych w wyniku np. reumatyzmu. U dzieci zwykle jest to wrodzone...
Dawidek ma w obu raczkach "przykurcz".-- -
Dziewczyny, to się chyba fachowo nazywa "trzaskający palec"... czy nie?--
-
Toe, a co Twój bratanek ma? Jak to wygladalo?
Moja starsza corka może jeden kciuk dosłownie wyprowadzić ze stawu,moze poruszać do tylu i do przodu. Jakos niegdy się nad tym nie zastanawiałam,chyba pora udac się do ortopedy
-
Podczytuję Was z uwagą, Moniu wspolczuję tego chorobska Dawidkowi, tez jestem zdania ze lepiej na raty takie rzeczy robic, na zdrowy rozum
chyba ze w narkozie chca zrobic, to ciezka decyzja, ale dopytaj lekarza moze znieczulają jakoś w splot barkowy i dają dziecku cos na sen.
Będzie dobrze, wazne ze macie diagnozę.
Tu opisany ten zespół i tu tak prosto opisane.
Montenio- warto sprawdzic ale to co piszesz wyglada na nadruchomość w stawie, czasem dziewczynki tak mają, nie jest to niczym złym i nie leczy się, taka uroda, ja tez jako dziecko tak umialam wygiąc kciuk w drugą stonę, to samo kolana i łokcie leciały w przeprost, ( nie az tak jak kciuk).
Ciekawe co ortopeda powie.--
-
Toe, a co Twój bratanek ma? Jak to wygladalo?
No mój bratanek ma ten "trzaskający kciuk" właśnie.
U jednej ręki.
Zaczęło się jakiś rok temu [miał 2,5 roku] od tego, że zaczął uskarżać się na ból paluszka.
W trakcie oględzin się okazało, że ma przykurczony kciuk. Zgięty w sensie.
I nie mógł go wyprostować.
Smarowali mu jakąś maścią i po kilku dniach przeszło. Ale wróciło po dwóch tygodniach.
Znowu kciuk przygięty i bolesny.
Charakterystyczne też (jak sama nazwa wskazuje) jest trzaskanie/strzelanie przy ruchach kciukiem.
Pojechali więc do Prokocimia i tam od razu postawiono diagnozę i zalecono operację, która ma się odbyć w okolicy maja/czerwca.
Więc czekają a kciuk różnie, raz jest ok a raz szwankuje i tak w kółko.
Ale da się z tym żyć [
] dlatego czekają na zabieg bo to nic mocno pilnego zdaniem lekarzy.
Z tego co opisujesz Twoja córka chyba ma coś innego--
-
Dziewczyny, przepraszam, że Wam się wetnę w rozmowę, ale mam pytanie.
Lila lubi buraki i je ich ostatnio masakryczne ilości. No i sika na różowo. :/ To że zazwyczaj dorośli po zjedzeniu dużej ilości buraków sikają na różowo, to wiem, ale trochę mnie to niepokoi u dziecka :(--
-
U nas nie ma zadnego przykurczu. Jest tylko ruch przod-tyl (tzn.nie ciagly,ona robi to dla zabawy
,żeby kogos zaskoczyć)
Do ortopedy trzeba mieć skieorwanie?
Czy stopy konsko-szpotawe to tez ortopeda by obejrzał nie? Moja corka ma podejrzenie teraz. Jakby jeszcze za mało chorowaly,to teraz jeszcze to..
-
Madzia, a zbadaj jej mocz?
No bo może to być od buraków, ale skoro się niepokoisz, to może warto ;)?--
, [url=https://lilypie.com]
[/url -
Migg,normalne całkowicie. Moje corki nawet po niewielkiej ilości siusiają na rozowo bardziej lub mniej ciemno.
-
MIGG a sika Ci Lilka czasami na pomarańczowo ?
Bo Nina sika rzadko i właśnie czasami ten mocz jest taki pomarańczowy, w lekki brąz wpadający.
I też nie wiem czy to dobrze-- -
Montenio- do ortopedy trzeba skierowanie, przy okazji pokażecie stópki, moze rehabilitację zaleci?--
-
Teo, sika na brazowo bo mocz jest zageszczony. musisz ja bardziej poic.--;
-
musisz ja bardziej poic.
Taaaa nie wiem jak
Ona od urodzenia mało pijąca. W wieku 2-3 miesięcy potrafiła jeść [cycka] co 6-8 godzin.
Potem, jak na MM przeszła to wody ani kropelki. Ani niczego innego.
I tak do roku, łącznie z największymi hiper turbo upałami.
Po roku coś ruszyło, ale szału nie ma. Jedyne co chętnie pije to herbata.
Ale z cukrem musowo, więc jej dawkuję bo cukier ani zdrowy nie jest, ani jej potrzebny.
Ma dzień, że poprosi o wodę. I wypije ze dwa, trzy kubki. Ale to rzadko.
No i co jej zrobię ?-- -
TEO - Lila ma generalnie dość ciemny ten mocz (ale pomarańczu jeszcze nie było) właśnie dlatego, że sika rzadko (tzn. jak zrobi siku np. po godzinie, to jest normalne, żółte, a jeśli tak jak zwykle, czyli po kilku godzinach, to jest ciemniejsze).
Ewasmerf, łatwo mówić "bardziej poić" :D Moje dziecko nie wypije więcej niż samo chce (przecież jej na siłę nie napoję:D), a że do tego sika rzadko, to wychodzi jak wychodzi. To mnie akurat nie martwi (choć może powinno).
Magda - ona ma tak tylko po burakach, jako że ja też je ciągle z nią jem, to też tak sikam. Czytałam że jak dorośli tak mają, to znaczy, że jelita są nieszczelne. No a dziecko to nie wiem, czy powinno mieć już teraz nieszczelne jelita :D
Montenia - dzięki, nie jestem sama :D-- -
picie to jest nawyk. widze po ludziach w pracy, po rodzinie, trzeba go dziecku zaszczepic.
ja jak widze takie zolte siuski czy u siebie czy u dziecka to poje. po porstu przypominam, zeby wzial kilka lykow wody. nie musisz wlewac jak w kaczke, tylko pilnowac zeby co godzinke wzielo np. 5 lykow wody.
Treść doklejona: 04.03.14 21:23
nie jestem ekspertem, ale mi sie wydaje, ze jak sie tak malo pije i sika na zolto to nie jest optymalnie.
ale nie bede sie upierac bo sie nie znam. mozecie spytac pediatry w razie watpliwsoci.--; -
Ewa - jasne, ja się i tak przy najbliższej okazji dopytam pediatry, dla uspokojenia.
A co do picia, to wiesz - ja proponuję - myślę, że dość często (sama raczej dużo i często piję), ale jak Lila mówi, że nie chce, albo wypije łyka, to cóż mam zrobić?
I ona, tak jak Ninka od Teo rzadko robi siku - to myślę też ma znaczenie - bo gdyby robiła np. 8 razy dziennie (mniejsze) a nie 4 razy, to pewnie te siki byłyby jaśniejsze. Tak gdybam.-- -
trzeba go dziecku zaszczepic
No ja próbuję od początku, ale jak widać moje dziecko oporne na wszczepianie tegoż nawyku
A słodkim jej poić nie będę, już wolę żeby mniej piła.
Niny pediatrzyca twierdzi, że są takie dzieci i to nie jest żadna tragedia. W sensie, że pije mniej niż inne.gdyby robiła np. 8 razy dziennie (mniejsze) a nie 4 razy, to pewnie te siki byłyby jaśniejsze
Też tak się mi zdaje właśnie.....
A buraki u nas też barwią. Siku oraz kupę
-- -
Też tak się mi zdaje właśnie.....
A buraki u nas też barwią. Siku oraz kupę
Wy mi nic nie mówcie o barwieniu. Krasnalowi na 2 urodziny zrobiłam tort tęczowy barwiony barwnikami... Różowym, pomarańczowym, zielonym, niebieskim i żółtym. W pieluszce po raz pierwszy znalazłam... tęczę
--
-
Wy mi nic nie mówcie o barwieniu. Krasnalowi na 2 urodziny zrobiłam tort tęczowy barwiony barwnikami...
Robię go w weekend na roczek Jurka. Czy wszyscy będą sr*li na tęczowo?
Na marginesie- z jakiego przepisu robiłaś??--
-
Dawidkowi nic nie strzela, po prostu ma albo paluszki proste i jest git, albo zgięte (jakby do chwytu) i nie da sie ich wyprostować - z czego w prawej rączce przykurcz jeszcze nie jest tak "głęboki jak w lewej.
Niepokoi mnie fakt, że po ostatnim nastawianiu kciuka w lewej rączce on jest nieużyteczny (ani prosty, ani w przykurczu) - jest bezwładny...
Co do picia, to laseczki - mobilizujcie dzieci do tego. Ja byłam dzieckiem praktycznie w ogóle nie pijącym. jeszcze jak mama pilnowała, to cos piłam, potem rosłam, byłam samodzielna, więc mama już odpuściła pilnowanie, a ja potrafiłam np. 3 dni nie pić nic. Efekt był taki, że potrafiłam sikac żywą krwią...
Picie to faktycznie nawyk, ja już go w sobie wyrobiłam, ale konsekwencje zdrowotne mam do dziś. Zniszczyłam układ moczowy...-- -
Mika, dziękuję za odp-chociaż wiem że są też inne dzieci co nie śpią :(
poczekam trochę będę tulać może jak kolejne zęby wyjdą to wróci do normy--
-
Robię go w weekend na roczek Jurka. Czy wszyscy będą sr*li na tęczowo?Na marginesie- z jakiego przepisu robiłaś??
Odpowiedź na pierwsze pytanie - jak dasz za dużo barwnika to niestety tak :DDDD
A na drugie - z Mojewypieki, ale są dwa, ja robiłam z biszkoptowego, o ten.-- -
Czy wszyscy będą sr*li na tęczowo?
to taki bonus urodzinowy znaczy ;) Hehe, uśmiałam się :)Dawidkowi nic nie strzela,
Moniu, pisałaś wczoraj bodajże, że jak Mu ruszyłaś ten paluszek, to strzelił. Pamiętasz?-- -
TEO a kup Nince ksylitol. To slodkie jak cukier a zdrowe. Powybija bakterie i wzmocni zabki (past bez fluoru sa na bazie ksyliyolu). Jest chyba nawet troszke slodszy niz cukier. Albo miodem jej slodz. Moj tak ciagle pije. A dzieci moga pic rooibos? Bo w sumie moj taka herbate poje z miodem i cytryna.--
-
Moniu, pisałaś wczoraj bodajże, że jak Mu ruszyłaś ten paluszek, to strzelił. Pamiętasz?
To pierwszy raz i ostatni... Wynikło to stąd, że podczas wyszarpnięcia mu staw nastawiłam (co potwierdził lekarz). Ale ogólnie nic nigdy nie słyszałam, by strzelało...
Dzis od rana oba paluszki przykurczone, ale nie strzelają... Nawet przy próbie wymasowania... Cisza...
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 05.03.14 09:46</span>TEO a kup Nince ksylitol.
Potwierdzam, Dawidek od dawna na ksylitolu... Z tym, że drogie to cholerstwo, nie mniej dla samego dziecka starcza na dość długo..
Natomiast co do miodu nam lekarz odradził...-- -
Ale ksylitol to coś jak cukier/słodzik tak ?--
-
cukier brzozowy. zdrowy, niskokalroryczny. jednyna wada, ze kg kosztuje cos kolo 27 zł.--;
-
O to muszę poszukać.
Dzięki Hanny, dzięki dziewczyny
Ciekawe tylko czy w takim np Tesco posiadawszy ?-- -
Ale czy ksylitol można dawać tak małym dzieciom? Mam na myśli choćby potencjalne działanie przeczyszczające...--
-
a dziala przeczyszczajaco? nic nigdzie o tym nie widze
Treść doklejona: 05.03.14 10:20
w tesco chyba nie ma, ale na necie tego pelno--; -
w tesco chyba nie ma, ale na necie tego pelno
Ja kupuję w sklepie ze zdrową żywnością. Kiedyś chciałam kupić w Almie w dziale odpowiednim, ale się zawiodłam ;(Ale czy ksylitol można dawać tak małym dzieciom?
Ksylitol jest przeznaczony od 3 roku życia - tak jak piszesz ze względu na ewentualne srajki...
Ale mój syn nie może spozywać cukru zwykłego i lekarz zaproponował ksylitol, gdy Dawidek miał 1,7 roczku.
Podawałam stopniowo. Np do 200 ml kompociku 1 łyżeczka, zwiększając stopniowo do 2...
Nigdy nie podziałało przeczyszczająco, więc zaczęłam dawać "normalnie" jakbym podawała zwykły cukier...-- -
niestety ksylitol to koszt 40zl za kg, ale wszystkie zdrowe "slodziki" sa drogie. ja uzywam jak musze syrop z agawy co tez kosztuje z 23zl za 500ml wiec chyba i tak lepszy bylby ten ksylitol. musze o nim pomyslec, ale cena zabójcza. choc wiadomo ze jak sie uzywa tylko dla dziecka i tylko do herbatki a nie np do wypiekow to starcza na dlugo--
[/url]
-
do wypiekow mozna uzyc stevii. tez drogie, ale bardzo wydajne. na czubku lyzeczki a efekt jak 2 lyzeczki zwyklego cukru. chco moim zdaniem smak jest inny--;
-
w sumie rzeczywiscie na allegro znalazlam najtaniej za 27zl za kg--[/url]
-
-
CommentAuthoranairda1986
- CommentTimeMar 5th 2014
ksylitol można kupić w rossmanie. Wydaje mi się że tam nie jest drogi.--
[/url
[/url] -
-
mozna tez w Społem, ale tam to drogo jak nie wiem--;
-
niestety ksylitol to koszt 40zl za kg
Dokładnie tak jest...
Dlatego ja kupuję tutaj w sklepie - na miejscu, bo w necie nic taniej nie jest, a dochodzą koszta przesyłki, co znacznie podbija cenę...
A jak my jeszcze na bezglutenowej diecie, to sobie te ceny wyobraźcie. Cena za bochenek małego chlebka 7 zł ;). Maka 500gr koło 15 zł. Do tego kupujemy makarony w cenie 8-15 zł za pół kilo...
No cos jeść dziecko musi, co nie? Nooo! Więc my na jedzenie sporo wydajemy...
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 05.03.14 10:33</span>ksylitol można kupić w rossmanie.
U nas nie ma ;(-- -
Mam pytanie czy nie uwazacie ze przy kaszlu suchym i duszącym plus 39 goraczki i katar Maja powinna dostac antybiotyk? bo dostala syrop Lipomal i Clemastinum ale one nic nie pomagają a dostaje je juz od soboty czy niedzieli...
dwie noce juz nie spimy bo dusi ja ten kaszel i nie moze zasnąć--
[url=https://www.suwaczki.com/]
[/url -
Ksylitol jest przeznaczony od 3 roku życia - tak jak piszesz ze względu na ewentualne srajki...
Stewię chyba można dla maluchów nawet?-- -
podaje jej na noc syrop Clemastinum a w ciagu dnia Lipomal i wapń plus witaminy. I czopki przeciwgorączkowe dostaje a kaszle coraz bardziej...:(-- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
-
katiziee, a u pediatry bylas?--;
-
Katitzie, suchy kaszel i goraczka 39 może swiadczyc już o zapaleniu pluc. Nie czekałabym i poszłabym do lekarza. Tym bardziej,ze od soboty nastapilo pogorszenie tak?
Lipomal średnio działa,clemastinum to chyba na sprawy uczulenuiowe, często podaja go wspomagajco, ale jak kaszel przybral na sile i jest do tego wysoka goraczka to raczej to nie wystarczy. Podejdz do lekarza,u nas tak się rozwijalo zap.pluc (choć z reguly moje dzieci maja bez goraczkowe zapl.pluc). -
bylam u lekarza pediatry wczoraj i przesluchala ją i nic nie powiedziala...:/ tylko zeby te syropy dawac (z tym ze Clemastinum mam dac jeszcze dzisiaj i ewentualnie jutro potem juz nie)
MONTENIA pogorszenie nastąpilo wczoraj, a od soboty czy niedzieli podaje jej te syropy bo zaczela kaszlec, ale tak troche wiec zeby nie czekac do wizyty podalam te syropy (u nas pediatra tylko wtorek i czwartek)-- [url=https://www.suwaczki.com/][/url -
Katiziie,robisz malej inhalacje? Najlepiej robic nebulizatorem,ale możesz zamknąć się z mala w łazience,nalac do zlewu wrzątku (lub miske z wrzątkiem przynieść i dodac z 2 torbki rumianku,czy soli leczniczej. Musi nawilzyc drogi oddechowe,wtedy kaszel zrobi się mokry bardziej i będzie latwiej odkrztuszac. Jutro koniecznie pokaz mala pediatrze(choć możesz podjechać na IP i powiedzieć,ze dziecku się pogorszylo,ze wysoko gorączkuje i sucho kaszle. U dziecka zapl.pluc może rozwinąć się w kilka godzin- lekarz w szpitalu tak mi powiedział i wuczulal wlasnie na takie ,,pogorszenia,, nagle.
-
Nie robie, ale na kaloryfer dałam juz mokry recznik zeby nawilzyc powietrze... sprobójemy pozniej zrobic inhalacje. Jesli nie bedzie lepiej to jutro napewno podejde z nia do lekarza. Choc mam wrazenie ze zaczyna kaszelc bardziej mokro. Goraczka nadal sie utrzymuje 38.5
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 05.03.14 14:52</span>
Elfika czytam kazda ulotke... ale pediatra nie powiedziala ze zle zrobilam i kazala dalej dawac Clemastinum.
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 05.03.14 14:55</span>
sadzisz ze nie czytalam ulotki i podalam mojej corce pierwszy lepszy syrop? Na pewno bym sie nie odwazyła.-- [url=https://www.suwaczki.com/][/url -
Ja bym poszla na IP. Goraczka 38,5 nie jest goraczka wirusowa moim zdaniem, zwlaszcza ze trwa juz ktorys dzien. przy grypie czy wirusie ma sie goraczke krotko a wysoka, jak dziecku jest gorzej a nie lepiej to znaczy ze trzeba wzdrozyc cos mocniejszego.
a katar jaki kolor ma? zawalone zatoki i problemy z oddychaniem przez nos czy raczej przezroczysty wodnisty?
Treść doklejona: 05.03.14 15:00
zreszta widzisz chyba jak dziecko sie czuje, czy zmniejszyl sie apetyt, czy jest bardziej senne niz normalnie.. ja zawsze tez po tym poznaje powazna chorobe.--; -
Ewa ja przy wirusowym zapaleniu gardła miałam 39.--
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.