Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
No u nas z mówieniem też lipa na razie, jest: am (w 3 znaczeniach: nie ma, jeść i tam), pa pa, tata, mama, baba
Wiem, że to nie do końca odpowiedni watek ale mam do was pytanie czy wy tez ciagle jesteście takie zmęczone
Oranda, może zła dieta? Za mało węglowodanów?
No z moja dieta na pewno super nie jest ale też kiedyś lub nawet od zawsze jadłam podobnie i tak nie było. Węglowodany złożone to głównie chleb i płatki owsiane i warzywa. Teraz niby przesilenie to może być gorzej ale ogólnie to myślałam nad jakąś suplementacją, może magnez???
skonczy 3 lata to troszke odetchniesz
z drugiej strony panie maja takie przepisy i nic sie na to nie poradzi.
a te goraczke faktycznie mial?
bo u mnie bylo tak, ze niby mial, a jak odbieralam dziecko to nie mial. wiec kazalam komisyjnie mierzyc.
jak słysze ze ktos mowi ze jego roczne dziecko duzo mowi to mam wrazenie ze albo sie zbakał albo ma cos z głową...
Teo, ale te 5 wyrazow na krzyz, to bez jaj, moj tez mowil mama, nana, baba, naslaowal wszystkie zwierzeta, ale to z mowa (co ja rozumiem jako mowe) jak dla mnie nie ma nic wspolnego.
Mucha mucha w mucholocie w najprawdziwszym samolocie
Narobila dzieci tyle (?)
ale powtarza ucięte, np. patrzy na mój kubek i z zapytaniem w głosie: "kaaa...?" (kawa)- toto normalne jest, czy nie?
No wiadomo, że mową tego nazwać nie można, ale jednak jest różnica między roczniakiem robiącym tylko yyyyyyy eeeeeeee, a roczniakiem umiejącym wypowiedzieć [wyraźnie i z sensem, bo Nina pięknie mówiła zapytana] kilka [naście] słów.
Oraz bardziej chodziło mi o zdanie z wypowiedzi KAtizie, że "przeciez kazde roczne dziecko ,,mowi" tyle ze po swojemu i nikt niewie o co chodzi" bo akurat właśnie nie wszystkie roczniaki mówią tylko po swojemu
Teo, problem jest taki, ze dla wiekszosci mam wszystko jest zrozumiale co ich dziecko mowi, a dla obcych nie.
katka, no ja cie podziwiam, ze sie nie czujesz zmeczona wychowujac dziecko sama.
Kurde no sama nie wiem, wydaje mi się że wyraźnie
U nas w zlobku i przedszkolu jest zakaz podawania jakichkolwiek lekow przeciwbólowych (chyba,ze dziecko stale przyjmuje jakiś lek,to być może mogą podac.). Mnie od razu powiedzieli,ze maja zakaz podawania lekow
Kurde no sama nie wiem, wydaje mi się że wyraźnie i zrozumiale śpiewa
nie obraź sie, bo to nie osobiste - dla mnie kompletny bełkot.
Teo, wykorzystajcie to, będzie kiedyś dziewczyna growlować zawodowo :DDD
Wiem, że można wezwać pogotowie
Tak mają do tego prawo jeśli dziecko ma temperaturę pielęgniarka ma prawo podać lek przeciwgorączkowy ale tylko wskazany przez nas.
--
Mają prawo wezwać karetkę tłumaczyli nam że nie mogą czekać na rodzica jeśli jest zagrożenie życia.