Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Katka, "kucie" to i tak jeszcze lajcik.
to mogę jej powiedzieć, że ma zryty beret?
Ja tam też nie widzę nic złego w słowie "kurcze" czy nawet "kurde", skoro nam to w jakiś sposób pomaga to czemu nie dziecku ;)
A długo te czwórki wychodzą ?
My w wieku 7 miesięcy mieliśmy już komplet mleczaków.
Jaca Randa siedmiomiesięczniak miał także PIĄTKI ????!!!! Rany toż to ewenement jakiś, wow !A to starsze dziecię czy młodsze ?Oraz czy ma to przełożenie na fakt, że ponoć im wcześniej wychodzą tym są słabsze ?Czy to nieprawda ?
Ale (odpukać) mamy już prawie 4 lata i ani śladu próchnicy.
wszystko wyjdzie w dorosłym życiu - niestety. Ja szybko ząbkowałam i mam bardzo słabe zęby. Muszę bardzo o nie dbać, w zasadzie od podstawówki myję szczoteczką elektryczną i chyba dzięki temu, teraz jest dobrze (bo zęby mam ładne), bo dbam przesadnie chyba... Wcześniej, kiedy nie przykładałam się takbardzo, jako nastolatka, niestety w podstawówce było pierwsze leczenie kanałowe i pierwsze usuwanie zęba (na szczęście z tyłu) :/A no i w podstawówce zaczęły się "sypać". Wcześniej zero próchnicy.
Czy tylko ja mam wrazenie, ze chocby dziecie mialo identyczne zabawki jak inne na placu zabaw to te inne i tak sa lepsze??
Ale za to cały czas sucho !
Dzisiaj ok 3 rano zawołała, że "sibko na kibelek, chce siku".
Mąż ją zaniósł, wysikał, odniósł i spała dalej.
Super, bo jeśli ją siku z mocnego snu wyrwało to chyba oznacza, że zwieracze kontroluje tak na 100%
moj maly niedlugo bedzie biegal w majciochach
U nas tez piątki na tapecie. Dzisiejsza noc była ciężka ale widzę ze dziaslo juz lekko zakrwawione wiec chyba wkraczamy w fazę przebijania.
Muszę sie tez pochwalić. Za rada dziewczyn pare stron temu nie oddałam Heniowi smoka którego wyrzucił przez okno. I mamy sukces. Smoczek poszedł w niepamięć. Dzięki dziewczyny za rade!
madziauk, mialam tak tylko z lozeczkiem. wywalilam lozeczko i przeszlo jak reka odjal. a kladziesz sie z malym? my przeszlismy przez etap niecheci do zasypiania, ze ja sie kladlam obok malego i albo zasypialam z nim, albo obracalam sie tylem i czytalam sobie cos na kompie.
teraz nie mamy problemow, czytamy przed snem i potem wychodze a maly sobie usypia sam.