Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 26th 2013
     permalink
    Biedronko, dzięki - zamówię sobie z tej apteki!
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeJan 26th 2013
     permalink
    Natalia,ja również się łącze w bólu.. Jednak wyłażą dwa kły na raz :sad: Powtarza się sytuacja jak było przy dolnych. Wiercenie,kręcenie w nocy,marudzenie.. Dziś budziłam się z dwadzieścia razy,wczoraj to samo..
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 26th 2013
     permalink
    The Fragile, a nie mozesz dac nurofenu Krasnalowi? On i ukoi bol i dziala przecizapalnie. U nas to tylko pomagalo.
    I wymasuj malemu przed snem dziaselka taka szczoteczka nakladana na palec.
    A do tego moze jakis skok ma,moze zwieksza Mu sie zapotrzebowanie na pokarm ( i chce przez nocnne ssanie pobudzic do produkcji piersi?).
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 26th 2013
     permalink
    z tymi zębami to chyba każde dziecko ma inaczej
    u nas ciężko wychodziły dolne jedynki, przy górnych była masakra nie do opisania a trzy dwójki wyszły zupełnie niezauważenie i bezproblemowo
    teraz czekam co będzie przy kolejnych :tongue:


    i u nas, tak jak u Monteni, Nina dostawała od razu Nurofen albo Paracetamol
    nie bawiłam się w żadne Viburcole, Camilie, Dentinoxy itp bo u nas nic nie działało
    tylko czopek w tyłek :devil:
    --
  1.  permalink
    TEORKA: i u nas, tak jak u Monteni, Nina dostawała od razu Nurofen albo Paracetamol
    nie bawiłam się w żadne Viburcole, Camilie, Dentinoxy itp bo u nas nic nie działało
    tylko czopek w tyłek :devil:


    A u nas odwrotnie, Nurofen i Panadol nic nie wskuraly, jedynie Viburcol podzialal!
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeJan 26th 2013
     permalink
    TEORKA: a trzy dwójki wyszły zupełnie niezauważenie i bezproblemowo

    a moze one szly razem z jedynkami tylko po prostu przebily sie pozniej. Bo widze ze Dawidkowi wyszly dwojki ale razem z nimi ida czworki tylko ze jeszcze sie nie przebily. One mu wogole bardzo dluuugo ida:cry:
    u nas to wogole zeby, skok i jakis bunt jednoczesnie. Caly czas skuczy, jak mnie to denerwuje niewyobrazalnie!! juz sie odzwyczailam bo od pazdziernika byl spokuj. Znowu mi ktos dziecko podmienil. Jeczy calymi dniami a do tego bawi sie z mama w "nie wolno". Czyli jak ja nie pozwlam to znaczy ze trzeba ruszac. Juz wszystkiego probuje: nie zwracac uwagi, odciagac, zagadywac, zabraniac. Czasem sie wydre, ale poznije tak mi przykro:sad: no ale niektorych rzeczy po prostu nie wolno (rozpalonego kominka!) a tego sie raczej schowac nie da zeby nie kusilo. A do tego usypianie. Jak juz zasnie to spi skurczybyk 3-4godziny, ale uspic go to masakra. On sie senny robi kolo 16. Wczoraj od 12;30 go usypialam. Na rekach nie, w lozeczku nie, ze mna w lozku nie. W koncu o 14 mowie idziemy na dol, a juz po 15 armagedon bo on zmeczony. Wytrzymalismy do 18:30 i poszedl spac na noc. U nas w domu same zgrzyty przez to- ja swiruje z Malym a maz po pracy nie ma nawet chwili dla siebie. Nie wiem ile jeszcze wytrzymam tego Bandyte Malego

    Treść doklejona: 26.01.13 15:06
    a u nas (tez w lubelskim) Viburcol bez recepty dostaje kiedy mi trzeba, niestety nie pomaga, nurofen tez sredniawo. Melisa tez nie dziala (a mam dla dzieci powyzej 3roku!) bardzo odporny moj Maly Egzemplaz
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 26th 2013
     permalink
    Biedronka11: A u nas odwrotnie, Nurofen i Panadol nic nie wskuraly, jedynie Viburcol podzialal!




    no dlatego w pierwszym zdaniu napisałam, że każde dziecko inaczej :wink:


    lecia_28: a moze one szly razem z jedynkami tylko po prostu przebily sie pozniej



    Ty w sumie całkiem możliwe....
    chociaż nie bo dolna dwójka wyszła dobre 1,5 msca po górnych dwójkach i jedynkach
    a Nina normalnie spała, nie skuczała itp
    no w każdym razie zobaczymy co będzie dalej bo zostały te "najgorsze" zęby :tongue:



    a co do buntu i trudności z zasypianiem to współczuję :neutral:
    u nas też to ostatnio było na tapecie [tzn to drugie bo Ninka się nie buntuje] ale na szczęście minęło
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 26th 2013
     permalink
    montenia: a nie mozesz dac nurofenu Krasnalowi?


    Dawałam i nic :( Nie wiem, czy to nie jest tak jak Teo mówiła, że jego nie tyle bolą te dziąsła, co swędzą. Jak sobie "drapie" o pierś to wtedy jest lepiej... Bo on nie tyle je, co ciumka, międli... Spróbuję jeszcze z tą szczoteczką, mam ją, ale zapomniałam zupełnie!

    lecia_28: Czasem sie wydre, ale poznije tak mi przykro


    Lecia, witaj w klubie, mam identycznie, tylko ja się wczoraj na niego wydarłam za to, że skuczał bez piersi :(((

    Treść doklejona: 26.01.13 17:06
    Ulcia mi jeszcze coś podpowiedziała, że być może mały czuje, że ja wracam do pracy, stresuję się i dlatego na mnie "wisi", bo to tak samo odczuwa i potrzebuje więcej bliskości? Już sama nie wiem :(
    --
  2.  permalink
    TEORKA: no dlatego w pierwszym zdaniu napisałam, że każde dziecko inaczej :wink:

    Dokladnie tak jak piszesz Teo!
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeJan 26th 2013
     permalink
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeJan 26th 2013 zmieniony
     permalink
    TEORKA: i u nas, tak jak u Monteni, Nina dostawała od razu Nurofen albo Paracetamol

    U nas też poszedł w ruch Panadol, bo młody dostał dzisiaj takiego szału, że się mocno zestresowałam. Jak przypomniałam sobie numer sprzed kilku dni, który zaczął się wieczornym wrzaskieem, a na pobudce o 4.40 skończył, to aż mam ochotę walnąć sobie młotkiem w głowę i zasnęć na zawołanie, a tu nic:cry:
    U nas tez ciężko z zębami - idą czwórki (chyba), z każdej strony dziąsła opuchnięte (i to od dłuższego czasu), kupy radioaktywne, normalnie bomba biologiczna, a jeszcze tyle zębów zostało do wyjścia, że zejdę z tego świata z powodu braku snu:sad:
    Jak tu zasnąć, no jak??
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 27th 2013
     permalink
    Anetka, sama bym chciała wiedzieć... Za to wczoraj poszłam spać o...19tej. Na razie sobie mogę na to pozwolić, bo weekend, bo nie idę do pracy jeszcze, ale niedługo to nie przejdzie. W każdym razie - poszłam spać o 19tej, mały się obudził dopiero o północy, więc trochę pospałam. Przed snem nasmarowałam go Dentinoxem (tzn. dziąsła) i masowałam z 5 minut tą szczoteczką, o której Montenia mi przypomniała... Dałam jeszcze Camilię i lulu. No i trochę pospał. A potem i tak było lepiej, bo od północy budził się tylko co godzinę i po nakarmieniu dawał sie odłożyć do łóżeczka!!! Szok. No nic, będę robić taki rytuał codziennie i chodzić spać wcześniej, chociaż przez ten tydzień.

    Łączę sie w bólu z każdą nieśpiącą mamutką...
    --
  3.  permalink
    aneta01: , kupy radioaktywne, normalnie bomba biologiczna,

    a wczoraj zauwazylam gorna prawa dwojke a sklonily mnie do ogledzin wlasnie takie kupy! Przy dolnych jedynkach bylo to samo! Na szczescie narazie nie marudzi!!
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeJan 27th 2013
     permalink
    Biedronka11: a wczoraj zauwazylam gorna prawa dwojke a sklonily mnie do ogledzin wlasnie takie kupy! Przy dolnych jedynkach bylo to samo! Na szczescie narazie nie marudzi!!

    Nieźle, nie? Czujesz, że śmierdzi i idziesz sprawdzać zęby:wink: Ale faktycznie po kupach można się nowości dopatrzyć.
    --
    • CommentAuthorSovvita
    • CommentTimeJan 27th 2013
     permalink
    u mnie nic nie było wyczuwalne,zwyczajnie wychodził jeden za drugim,bez żadnych sensacji.
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeJan 27th 2013
     permalink
    U nas kolejna noc z pobudkami.Bardzo licznymi. Nie mam już siły :confused: Dziś w dzień cholernie marudzi. Dałam jej czopek i chyba nie odczułam różnicy,bo nadal był płacz :(
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 27th 2013
     permalink
    Hussy, współczuję Ci :( U nas kurczę czopek też niewiele daje...
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJan 27th 2013
     permalink
    Nasza się budzi w okolicy 4-5 od kilku dni. Po 5 idzie spać ponownie jakby nigdy nic :confused:
    --
    • CommentAuthorewer
    • CommentTimeJan 27th 2013
     permalink
    W kwesti nieśpiących mamusiek, u nas trochę lepiej , pojawiły się dwie dolne czwórki i dwójka dolna . Mamy zasypia.w łóżeczku 😉, obecnie jesteśmy na etapie odstawiania. Niie jest najgorzej. Od dwóch nocy da sobie wcisnąć flachę w nocy. Tylko raz bo później jeszcze zd 3 razy budzi sie na cycka ale . Sam trzyma sobie butelke jak skonczy odkłada przekręca sie na bok i zasypia. Zobaczymy jak będzie dalej. Frag tak myślę o.twoim nocnym karmieniu i przypomniało.mi sie ze kiedyś pisałaś ze krasnal w ciągu dnia nie chce cyca. Przychodzi mi.myśl ze moze.nadrabia w nocy cyckowanie.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 27.01.13 20:39</span>
    Sory za błędy pisze z tel
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeJan 27th 2013
     permalink
    Dziewczyny, przepraszam, że tutaj Wam śmiecę, ale mam pytanie dotyczące żywienia. Czy któraś z Was miała dziecko z podejrzeniem nietolerancji laktozy/skazy białkowej itp? Kiedy i jak wprowadzałyście nabiał w celu sprawdzenia, czy ta nietolerancja nadal istnieje? (Odstawiłam nabiał w swojej diecie ponad pół roku temu, a teraz widzę, że Lilka nie reaguje, jak coś zjem). Co mogę jej dać najlepiej? Będę wdzięczna za jakieś podpowiedzi...:shamed:

    Łączę się w bólu z nieśpiącymi mamami. Od paru miesięcy też to przeżywam i nie zanosi się na to, że wyśpię się kiedyś dłużej niż 2 godziny bez przerwy, a moje dziecko jeszcze nie ma zębów, więc wolę nie myśleć, że może być gorzej... :confused:
    --
  4.  permalink
    Migg- zajrzyj na wątek alergików, albo karmienia- tam się ten temat przewijał, jeśli dobrze pamiętam.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 28th 2013
     permalink
    ewer: Frag tak myślę o.twoim nocnym karmieniu i przypomniało.mi sie ze kiedyś pisałaś ze krasnal w ciągu dnia nie chce cyca. Przychodzi mi.myśl ze moze.nadrabia w nocy cyckowanie.


    Ewer, możliwe i to... Powiem Wam, że już mam tyle pomysłów (ja jako smoczek i uspokajacz, ząbkowanie, nadrabianie z mlekiem, stres i potrzeba bliskości), że oszaleć można ;) Dzisiaj znowu nie dał się odłożyć do łóżeczka, wczepiony we mnie, głaskał mnie na zmianę i gryzł.
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeJan 28th 2013
     permalink
    Ceri, dziękuję. Czytałam wątek o alergii od końca, a okazuje sie, że cała wiedza jest na początku. :):smile:
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeJan 28th 2013
     permalink
    Ja to chyba oszaleję przez te jej zęby... Dziś znów w ruch poszedł czopek,bo już myślałam,że wyjdę z siebie i stanę obok.. Usnęła,ale ile się nakrzyczała to głowa mała :( Dziąsła sprawdziłam,ale są różowe i nie ma żadnych siniaków,krwiaków,ani nie są spuchnięte,a tak się męczy,że szok :(
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeJan 28th 2013 zmieniony
     permalink
    hussy!
    wszystkiego najlepszego dla oliwki!!! :flowers: (spoznione?)
    oby zeby szybko wyszly!
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeJan 28th 2013
     permalink
    Aguncia,dziękujemy :)
    --
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeJan 28th 2013
     permalink
    Hussy: Ja to chyba oszaleję przez te jej zęby... Dziś znów w ruch poszedł czopek,bo już myślałam,że wyjdę z siebie i stanę obok..


    witaj w klubie !!

    Ja dzis nie spalam od 2 do 6 rano. A o 6 musialam wstawac zeby przygotowac sie do wyjscia do pracy.
    Adamowi ida wszystkie cztery czworki na raz. To co sie dzialo z moim biednym dzieckiem w nocy to nie do opisania...

    Wlasnie mam przerwe. Glowa (pomimo 3 kaw) opada mi juz na klawiature.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 28th 2013
     permalink
    Hussy, bardzo współczuję... Mam nadzieję, że to jednak zęby. U nas w nocy był krzyk, od 3 prawie w ogóle nie spał, tylko gryzł taką szczoteczkę z wypustkami i popłakiwał i dzisiaj mamy drugą dwójkę. Łudzę się, że dzisiaj się wyśpimy ;)
    --
  5.  permalink
    U nas wlasnie dzis sie przebila pierwsza gorna dwojka i juz widze nastepna z drugiej strony, narazie poki co (odpukac!!!) nie marudzi i ladnie spi ale to sie moze w kazdej chwili zmienic...
    --
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeJan 28th 2013
     permalink
    Biedronka11: ale to sie moze w kazdej chwili zmienic...


    No niestety tak...

    Mojemu dziecku wlasciwie bez jakis wiekszych akcji wyszlo 8 zebow...
    Za to teraz przy czworkach jest hardcore na maksa...
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 28th 2013
     permalink
    Mam nadzieję, że jak będzie czas przejścia na wątek 3-6 latki to ja już będę się wysypiać ;) Daję sobie i Krasnalowi 2 lata. A jak nie to emigruję do innej sypialni, a małego zostawię na noc z tatusiem, którego nic a nic nie ruszy ;))
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeJan 28th 2013
     permalink
    The_Fragile - gwarancji nie ma:-) ja nadal (Marta ma 3 l.) kilkakrotnie się budzę - mała przychodzi do nas, kopie, odkrywa sie itd. Powoli godze się z myślą, że decydując się na dziecko zrezygnowałam z przespanych ciurkiem nocy:-) I jakos funkcjonuję:-)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJan 28th 2013
     permalink
    Hussy - wyrazy mega współczucia! moja spała ładnie po nurofenie, ale... w dzień już marudziła znów... teraz śpi, uff
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 28th 2013
     permalink
    Brombap, eee, kilka razy to luz, powiem tak - chciałabym sie kilka razy budzić :DDDD Mam na myśli bardziej przyziemne - żeby Krasnal nie był calusieńką noc przyssany jak pijawka, nie gryzł, nie musiał leżeć "przyklejony" do mamusi calusieńką noc ;)))
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeJan 28th 2013
     permalink
    No to ja Wam napiszę, że chyba mnie nie przebijecie - nad ranem byłam już tak zmęczona, ze chciałam małemu włożyć smoka z tyłu głowy:shamed:
    Za to mamy pierwszą czwórkę (od kilku dni zapewne ale zobaczyłam dopiero wczoraj), druga w natarciu, a po drugiej stronie dziąsła opuchnięte, także nie łudzę się, że pośpię.
    A tak w ogóle to mam wrażenie, że wieczorne wrzaski są tylko po części z powodu ząbkowania, a po części z powodu braku chęci do spania! J. reaguje wrzaskiem na sam widok śpiworka do spania! Dzisiaj położymy go chyba później (czyt. jeszcze później), może nie będzie takiej histerii.
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeJan 28th 2013
     permalink
    The_Fragile: żeby Krasnal nie był calusieńką noc przyssany jak pijawka, nie gryzł, nie musiał leżeć "przyklejony" do mamusi calusieńką noc ;)))

    jestes naprawde wyrozumila mamą:bigsmile: ja jestem wredna i chce zeby Dawid wreszcie sie przestal budzic, rozkopywac, walic glowa o szczebelki, jesli juz musi jesc niech sobie sam trzyma butelke, a najlepiej to niech on wreszcie wyemigruje do SWOJEJ sypialni- powiedziala mama ktora od kilku nocy zle spi:wink: ale tak serio to jak maz sie deklaruje ze bedzie wstawal do Malego to i tak ja wstaje conajmniej raz zeby sprawdzic czy obi sie nie rozkryl (po czym odkrywam ze jednak jest przykryty i smacznie spi). Tak to jest z nami mamami instynkt kaze dbac o potomka, a mialosc jeszcze bardziej
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 28th 2013
     permalink
    Anetka, może Janek po wyjściu tej czwórki będzie spał? Tak mi przyszło do głowy, że może jemu sen kojarzy sie z bólem ze względu na te zęby? Cholera wie... Ale wkładania smoka z tyłu to nie przebiję ;)

    Lecia, marzę tylko o przespaniu 4-5h ciurkiem. Dlatego ostatnio kładę się o 19tej i jak mam farta to mały śpi do północy bez pobudki :) Marzę tylko o tym, żeby dawał się odkładać do łóżeczka po cyckaniu, bo po prostu nie zasnę jak on jest u nas w łóżku. Nie potrafię, przez 11 miesięcy się nie nauczyłam i już raczej nie nauczę :(
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeJan 28th 2013
     permalink
    Kurczę, jak Was czytam, to zaczynam się cieszyć, że L. nie ma jeszcze zębów:devil: A jest szansa, że jeśli zaczną jej później wychodzić, to będzie mniejszy hardkor?
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 28th 2013
     permalink
    Migg, u nas późno zaczęły - 1 ząb pod koniec 9 miesiąca ;)
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeJan 28th 2013
     permalink
    Migg musze Cie zmartwic ale widze ze im pozniej zaczynaja wychodzic tym dzieci gorzej znoszal, bo sa bardziej swiadome. Nie ma zasady ale u wielu przyjacolek niestety tak dzieciaki reaguja. No i moj wlasny syn rodzony tez jest tego przykladem.
    u nas tez czworki ida, ale sa jeszcze daleko w lesie, dluga droga przed nami
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeJan 28th 2013
     permalink
    The_Fragile: Migg, u nas późno zaczęły - 1 ząb pod koniec 9 miesiąca ;)

    U nas podobnie - niecałe 9 miesięcy i pojawił się pierwszy. Niestety im dalej w las, tym... więcej krzyków:confused:
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeJan 28th 2013
     permalink
    No to tym bardziej Wam współczuję, Dziewczyny :( Pozostaje mi cieszyć się z tylko 5-6krotnych pobudek, chociaż jak pomyślę, że może być gorzej niż jest, to mi się chce emigrować dalej niż ze swojej sypialni...
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeJan 28th 2013 zmieniony
     permalink
    migg ale moze Lili sie tak budzi wlasnie przez zeby. Zabkowanie to nie jest 2tyg razchu ciachu i po strachu. Zab ma dluga droge do przebycia zanim pojawi sie w dziasle a potem przebije. Pierwszy zab moze byc w 9miesiacu ale juz teraz moze dokuczac
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeJan 28th 2013
     permalink
    Lecia, ale 4 miesiące przez zęby, których jeszcze nie ma? :) Może i tak. Na szczęście, ona jak Krasnal jest w dzień bardzo radosna i w ogóle, więc te nocki da się znieść na razie.
    To jeszcze o jedno się spytam, czy można ząbkować bez ślinienia się?
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJan 28th 2013 zmieniony
     permalink
    migg: Lecia, ale 4 miesiące przez zęby, których jeszcze nie ma?

    Wcale bym się nie zdziwiła :-)
    U nas od półtora miesiąca jest "Akcja Piątki" -przeszliśmy już chyba wszystko- ślina po pas, paluchy w gebie. katar, kaszel na granicy podduszania, radioaktywne kupy, kilka nieprzespanych nocy, czopki przeciwbólowe, brak apetytu,kontrole u dwóch pediatrów... dodam tylko, że - jakby zajrzeć do paszczęki - to tych zębów jakoś jeszcze nie widzę:devil:
    Próbowałam włożyć palec i wymacać, ale szybko go wyjęłam z wrzaskiem (moim) i dziurą na tymże:tooth:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 28th 2013
     permalink
    Migg, u nas zaczęło się jak mały miał 6 miesięcy. Nie zwalę tego na skok, bo skok nie trwa ciągle, są jakieś przerwy. A u nas przerwy były na 2-3 dni... Albo taki charakter, nie wiem. W każdym razie jak młody sobie "pociumka" pierś (nawet bez jedzenia) to jest lepiej, czyli cośtam go musiało już wcześniej swędzieć. Aaa, sposób ze szczoteczką z wypustkami też jest rewelacyjny, tylko problem polega na tym, że jak mały ją dostaje w nocy (zamiast piersi) to się budzi i się nią bawi... No cóż, ale moje piersi chociaż na trochę odpoczną...

    Treść doklejona: 28.01.13 16:23
    _sushi_: Próbowałam włożyć palec i wymacać, ale szybko go wyjęłam z wrzaskiem (moim) i dziurą na tymże


    A ja się wycwaniłam - zanim pomacam zęby to wkładam palec drugiej ręki na tył szczęki prawie - blokuję nim gryzaka i mogę sobie spokojnie "macać" :DDD
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeJan 28th 2013
     permalink
    Frag, ja w sumie ostatnio przestałam nawet szukać przyczyn budzenia ;) Też mam taką szczoteczkę i w dzień jest fajna do zabawy. A skoro Krasnal się nią bawi w nocy, to przynajmniej nie płacze. Tylko chyba trudno przy tym spać :wink:
    Sushi, to swoją drogą ciekawe, że nie widać, tylko czuć. :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 28th 2013
     permalink
    No trudno - szczególnie jak nią tak macha, że przy okazji włoży w oko tatusiowi lub w ucho mamusi ;)) Na szczęście jest nią tak zainteresowany, że przestaje płakać... Acha, wymiennie działa smoczek - gryzie kółeczko albo trzyma za nie i tłucze tak, że smok robi za grzechotkę :shocked: Dziwny jest teeeeeen... Kras-nal.
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeJan 28th 2013 zmieniony
     permalink
    _sushi_: przeszliśmy już chyba wszystko- ślina po pas, paluchy w gębie. katar, kaszel na granicy podduszania, radioaktywne kupy, kilka nieprzespanych nocy,

    nie strasz, bo moje dziecko od kilku tygodni ma takie objawy a w buzi już komplet 1-4. Gryzie namiętnie nasze piankowe kapcie lub puzzle z książeczki, aż poszukałam jej gryzaki, ale średnio ją interesują.
    --
  6.  permalink
    lecia_28: Migg musze Cie zmartwic ale widze ze im pozniej zaczynaja wychodzic tym dzieci gorzej znoszal, bo sa bardziej swiadome.


    Na szczęscie u nas to sie nie sprawdza.
    Bo Frankowi zaczely poxno wychodzic zeby, pierwszy pojawił się jak Franek miał cos ponad 10 m-cy.
    I co mamy teraz wszytski jedynki.... i 3 czwórki!!
    Pozostałych zebów brak :smile:
    O przepraszam ostatnio dorkyłam dwójke.
    I pwoiem Wam, ze ani razu nie dostał nic przeciwbólowego, tzn od czasu do czasu miał smarowane Dentinoxem jak ewidentnie szarpał wszytsko co sie mu w paszcze trafiło.
    I owszem zdarzały mu sie wtedy bardziej marudne dni, typu ciagle na rece, ciagle pretensje do swiata, ale wiekszych ekscesów nie było.
    Odpukać!! :wink:
    -- // //
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.