Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    U nas tez jest maly problem z owocami. Suszone zje wszystkie takie jak morele, wegierki, figi, gruszki, jablka i moze to jesc i jesc! Zmiksowane zje wszystko co mu przygotuje (owoce) a takie w kawalku to jedynie jablko pomamle a tak to nic chce nic.
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeFeb 8th 2013 zmieniony
     permalink
    a ja mam znowu problem zeby podac cokolwiek na chlebie tzn kanapke. Bo sam chleb to tak ale juz cos na nim lezy to jest odruch wzmiotny! ale w kawaleczkach ladnie miesko je i warzywka z raczki
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeFeb 8th 2013
     permalink
    Lecia, u nas dokładnie to samo. Cokolwiek położę na chleb, ląduje z powrotem na talerzyku/tacce/podłodze przy głośnym okrzyku "nie".
    Do zaakceptowania jest tylko serek grani, najlepiej się je te kulki palcami, a potem popycha chlebem:cool:
    --
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeFeb 8th 2013
     permalink
    lecia_28: a ja mam znowu problem zeby podac cokolwiek na chlebie tzn kanapke


    ja nie daje kanapek wlasnie dlatego..

    Adam dostaje chleb posmarowany maslem na talerzyku, obok klade plasterek wedliny i np ze 3 plasterki ogorka ..

    i wszystko znika.
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeFeb 8th 2013 zmieniony
     permalink
    yol: Adam dostaje chleb posmarowany maslem na talerzyku, obok klade plasterek wedliny i np ze 3 plasterki ogorka ..

    i wszystko znika.

    U mnie zniknie tylko chleb i ogórek. W odwrotnej kolejności:wink:
    Najlepiej, jak kanapka jest złożona i posmarowana czym w środku- pasztetem, pastą, serkiem...
    --
    • CommentAuthorewer
    • CommentTimeFeb 8th 2013
     permalink
    A dlaczego nie mozna podawac wędzonego łososia. Moj mlody je kanapki wlasnie z takim łososiem. ?
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 8th 2013 zmieniony
     permalink
    Ewer, to samo co z kobietami w ciąży - listeria, bo jest groźna i dla płodu i dla niemowląt.

    A ja się do łososia wędzonego zraziłam, bo ostatnio były doniesienia, że aż w 80% zakupionych różnych rodzajów wędzonych była właśnie listeria... To ja wolę sobie jednak ugotować ;)
    --
    • CommentAuthorewer
    • CommentTimeFeb 8th 2013
     permalink
    No to zaraz będę miała zawał. Tylko w tym tygodniu jadł dwa razy- może nie dużo ale jednak.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 8th 2013
     permalink
    Oj nie miej zawału :D Jakbym tego nie przeczytała to pewnie też bym dawała, a tak jakoś mi się odechciało...
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeFeb 8th 2013
     permalink
    Dziewczyny, a gdyby tak tego łososia wędzonego na parę wrzucić? Wtedy chyba odpada problem zakażenia, no nie?

    elfika: to i tak niezle. u nas z takiego zestawu znika tylko ogorek :cool:
    A ja myślałam, że moje dziecko jest jakieś dziwne...:smile:
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeFeb 8th 2013
     permalink
    frag a znasz ten fotelik, wiele moich znajomych miejskich rowerzystów z niego korzysta i wszyscy są zachwyceni.
    Fotelik rowerowy - Kangaroo LTD

    fel to też monotonny mimo że blw było wcześnie zaczęte ma duże problemy z próbowaniem nowych rzeczy no chyba że to mięso :).
    nawet lizak smakuje mu tylko w papierku :)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 8th 2013 zmieniony
     permalink
    a moja Nina z kolei najbardziej lubi kanapki w stylu "im więcej tym lepiej"
    i tak na przykład jej ulubiony ostatnio zestaw to
    chleb, masło, sałata lodowa, szynka, ser żółty, ogórek kiszony a na koniec "ciepup"
    keczup w sensie bo chce go jeść dosłownie do wszystkiego :tongue:
    oczywiście do wszystkiego jej nie daję

    z kolei zaś przy obiedzie stosuje zasadę "eliminowania" [od jakiegoś czasu] tzn jak dostanie mięso, ziemniaki i coś do tego to zjada zwykle tylko jedno z w/w
    najczęściej [w 99 %] wybiera mięso




    a co do wspinania się na sofę, którym tak sie chwaliłam i taka byłam dumna
    wczoraj umiała dzisiaj juz nie umie ahahhahahaha :crazy:
    stoi sierota zadziera nogę i nie wie co dalej, więc drze papę „maaaaaaaaaaaaaaaaaaami opa !”
    także ten, wycofajcie wszystkie oooooo, którymi obdarzyłyście mój wczorajszy wpis :devil: :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeFeb 8th 2013
     permalink
    TEORKA: ulubiony ostatnio zestaw tochleb, masło, sałata lodowa, szynka, ser żółty, ogórek kiszony a na koniec "ciepup"

    Ninka to pod kazdym wzgledem lubi byc wyjatkowa:wink:
    --
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeFeb 8th 2013
     permalink
    No wlasnie Teo ciesz sie ze Nina nie umie sie jeszcze wszedzie wspinac..
    moj wlazi wszedzie bez problemu a z zejsciem jest problem, juz kilka razy "zszedl" z kanapy - glowa pierwsza... :-p
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeFeb 9th 2013
     permalink
    moja ze schodzeniem nie ma problemów - z kanapy w sensie. wejść nie umie.
    ze schodów z kolei zejść nie umie (i wyciąga ręce co by ją sprowadzić), a wchodzenie idzie jej całkiem dobrze - na czterech ofc :cool:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 9th 2013 zmieniony
     permalink
    mkd: frag a znasz ten fotelik, wiele moich znajomych miejskich rowerzystów z niego korzysta i wszyscy są zachwyceni.
    Fotelik rowerowy - Kangaroo LTD


    Wiesz co, wczoraj go oblukaliśmy - podoba mi się ta poducha do spania, ale jednak bałabym się, że jak ja się wywalę to dziecko spada z takiej wysokości i jeszcze nie daj boże inny rowerzysta może na niego najechać/upaść... Jednak wolę przyczepki. Za to na jednej ze stron, jaka była podana na stronie producenta znalazłam przyczepkę Gianta za tysiąc, musiałabym ją tylko "naocznie" oblukać, wydaje się fajna. Są jeszcze Croozer Kidy, na ich temat sporo dobrego słyszałam, ale cena dwa razy wyższa, chociaż jak Giant będzie taki sobie to weźmiemy taką :)

    A te przyczepki pójdziemy oblukać za chwilę, więc dam znać, *Natalaa*, jak Ty coś innego zobaczysz to też krzyknij :)

    migg: gdyby tak tego łososia wędzonego na parę wrzucić? Wtedy chyba odpada problem zakażenia, no nie?


    Migg, a to mi do głowy nie przyszło. A to będzie smaczne?
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeFeb 9th 2013
     permalink
    The_Fragile: A to będzie smaczne?
    Sprawdzę dziś wieczorem i dam znać :) Ale wiem, że przyrządza się wędzone ryby na parze i podobno są dobre.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 9th 2013
     permalink
    A to daj, bo jak będzie smaczne to i ja taką zrobię, bo wędzone bardzo lubię :)
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeFeb 9th 2013
     permalink
    Podczytuje Was z duza ciekawoscią...jako przyszła mama i niedoświadczona zupelnie

    oboje jestesmy zapalonymi rowerzystami i po glowie mi chodziło wypozyczanie takiej przyczepki
    do roweru
    poczytałam Was i faktycznie droga sprawa kupić wlasną i wygooglalam wypozyczalnie w Wawie
    ja tez jestem Powsinowa :), moze adres wypozyczalni sie przyda? to na Kabatach.:)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 9th 2013
     permalink
    Dorit, to wrzuć na ten drugi wątek o sportowych akcesoriach dla maluchów - przyda się!
    --
  2.  permalink
    Fragile losos z serkiem na kanapke rewelacja!!!!! Dorzucilam szczypiorek! Krasnal ma dobry gust!!!!:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorSabakuma
    • CommentTimeFeb 9th 2013
     permalink
    Dziewczyny czy któraś z Was ma może spacerówkę Maclarena lub PegPergo? Jestem na etapie wyboru i zakupu i nie wiem co lepsze i lżejsze etc.
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeFeb 10th 2013
     permalink
    ja mam starą parasolke maclarena jest już bardzo zuzyta ale nic się nie popsulo,fajna tyle lekka tylko że di tej drugiej nie mam porównania.
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeFeb 10th 2013
     permalink
    Fragile- nie moge znaleźć tego watku, wczoraj jeszcze widziałam-teraz wyszukiwarka nie łapie
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 10th 2013
     permalink
    Faktycznie, w wyszukiwarce nie wyskakuje - jest w Macierzyństwie i wychowaniu dzieci
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeFeb 10th 2013 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny, pytam tutaj, bo macie więcej doświadczenia niż mamy 3-4 miesięczniaków. Adasiowi wyskoczyły na plecach, na wysokości łopatek, jakieś takie dziwne plamki, wielkości jak 10 groszy. Są suche, jak delikatnie potarłam paznokciem kawałeczek suchej skórki odpadł. Oczywiście nie drapałam tego dalej. Plamek jest 5, a wokół nich zaczerwienienie i delikatne maleńkie krosteczki.
    I teraz tak:
    1. Czym to smarować? Natłuszczać raczej chyba, prawda? Bebanthen wystarczy? Mam też alanthan dermoline maść. A może jeszcze coś innego kupić?
    2. Myślicie, że iść z tym do lekarza?
    Adaś jest na BLW i od 6 miesiąca je wszystko. Nic nowego nie dostawał w ciągu ostatnich dwóch tygodni, a krostki wyskoczyły kilka dni temu. Jakoś nie wydaje mi się, żeby to była alergia :confused: Tak czy siak, cokolwiek to jest, to pewnie lekarz i tak mi nie powie, bo nie będzie umiał stwierdzić... :confused: Mam rację?
    3. Standardowe pytanie chyba :wink: Czy któraś z Was spotkała się z czymś podobnym?
    --
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeFeb 10th 2013
     permalink
    Wyglada na luszczyce. Niczym nie smarowac - samo zejdzie.
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeFeb 10th 2013
     permalink
    ja sie z czyms takim nie spotkalam
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeFeb 10th 2013
     permalink
    Ja tylko u Oliwki co jakiś czas zauważam nawrót suchej ,czerwonej otoczki - jakby liszaj,tyle ,że na plecach.. To taki bardzo wysuszony,chropowaty kawałek. Smarowałam Linomagiem,żeby troszkę natłuścić. Ostatnio znowu się pokazało.
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeFeb 10th 2013
     permalink
    Hussy, czyli nie bardzo wiadomo od czego, pojawia się i znika po prostu? U nas pierwszy raz coś takiego, a po kąpieli zrobiło się na całych plechach! :neutral: Teraz to się już trochę martwię, chociaż M mówi, że może się uczulił na płyn do kąpieli? Co prawda zmieniliśmy go ze 2 miesiące temu, ale może....
    No nic, będę natłuszczać i obserwować, w tym tygodniu idziemy na kontrolę, to zapytam pediatry, chociaż wątpię, żeby mi coś pomogła :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 10th 2013
     permalink
    u nas też się takie coś pojawia od czasu do czasu
    jako, że Nina żre wszystko to pojęcia nie mam od czego :tongue:

    ja nic z tym nie robię [ewentualnie smaruję Bephantenem jak sobie przypomnę] i zawsze samo znika
    a potem się znowu pojawia :cool:

    ale u nas głównie na udach, brzuchu i rączkach [w okolicy łokci]
    --
    •  
      CommentAuthorvitani_82
    • CommentTimeFeb 10th 2013
     permalink
    winnica: I teraz tak:
    1. Czym to smarować? Natłuszczać raczej chyba, prawda? Bebanthen wystarczy? Mam też alanthan dermoline maść. A może jeszcze coś innego kupić?
    2. Myślicie, że iść z tym do lekarza?
    Adaś jest na BLW i od 6 miesiąca je wszystko. Nic nowego nie dostawał w ciągu ostatnich dwóch tygodni, a krostki wyskoczyły kilka dni temu. Jakoś nie wydaje mi się, żeby to była alergia :confused: Tak czy siak, cokolwiek to jest, to pewnie lekarz i tak mi nie powie, bo nie będzie umiał stwierdzić... :confused: Mam rację?
    3. Standardowe pytanie chyba :wink: Czy któraś z Was spotkała się z czymś podobnym?


    Ja bym się na Twoim miejscu skonsultowała z dermatologiem. Moja córa miała coś podobnego w wieku 3-5 miesięcy, byliśmy u dermatologa. Powiedziała nam lekarka żeby tego NIE NATŁUSZCZAĆ a nawilżać kremami jak lipobaza czy atoperal. Ja kupiłam atoperal i po 2 tygodniach wszystko ładnie zeszło.
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeFeb 10th 2013
     permalink
    Winnica,ja na początku spanikowałam,bo było całkiem spore,ale zaczęłam smarować i nie było śladu. Nie mam pojęcia od czego,bo w sumie też Oliwka zjada wszystko. U lekarza z tym nie byłam
    --
    •  
      CommentAuthorgracjanna
    • CommentTimeFeb 11th 2013
     permalink
    może kąpiel w Oilatum czy tam innym płynie podobno leczniczym dla chorej skóry?
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeFeb 12th 2013
     permalink
    mamusie dziewczynek, czym potraktować zaczerwienioną cipkę?
    Julia po antybiotyku oczywiście miała odparzoną pupę, nie było tragedii, choć długo mi zeszło żeby doprowadzić pupę do porządku, i teraz pupa jest ok, ale cipka tak delikatnie w środku zaczerwieniona, czym to przemywać? tylko przegotowaną wodą? i czekać? czy moze macie jakies sposoby?
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 12th 2013
     permalink
    najlepiej jak się da to niech polata na golasa i zasypuj mąką ziemniaczaną...myślę że to powinno starczyć a jak coś mocniejszego to moja bratanica (bo dostała uczulenie na pieluchy) była smarowana cloclimazolem
    -
    już chciałam składać życzenia a Julcia po roczku już ale suwaczek mnie oszukał:D
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeFeb 12th 2013
     permalink
    tak coś ten suwaczek przekłamuje dziś :) Julia ma już rok i 6 dni :bigsmile: zleciało... :smile:

    no nic zobaczymy... nie jest jakas mocno płaczliwa (w sensie ponad normę przy ząbkowaniu) ani się tam nie drapie, nie łapie, więc może i to w końcu przejdzie...
    --
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeFeb 12th 2013
     permalink
    gracjanna: może kąpiel w Oilatum czy tam innym płynie podobno leczniczym dla chorej skóry?


    polecam kosmetyki z serii Emolium. Dosc droge, ale warte swojej ceny moim zdaniem.
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 12th 2013
     permalink
    anula36: Julia ma już rok i 6 dni :bigsmile: zleciało... :smile:

    no strasznie szybko za szybko:neutral:
    -
    yol: polecam kosmetyki z serii Emolium

    ja też super są Milka nie miała nigdy liszaja żadnego
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeFeb 12th 2013 zmieniony
     permalink
    yol: polecam kosmetyki z serii Emolium. Dosc droge, ale warte swojej ceny moim zdaniem.

    U nas emolim nie pomogło, gdy poprzednim razem mieliśmy problemy ze skórką...:sad:
    Oilatum jakoś nie lubię, kiedyś używałam dla siebie i miałam potem taką dziwną skórę....

    Wczoraj wykąpałam Adasia w wodzie z krochmalem i posmarowałam Vitellą i dziś jest lepiej :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeFeb 12th 2013
     permalink
    u nas tylko puder :) i pomaga
    --
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeFeb 12th 2013
     permalink
    Winnca a sprobuj zapytac czy w aptece w Polsce maja krem o nazwie Diprobase. Powinien pomoc.
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeFeb 12th 2013
     permalink
    yol: Winnca a sprobuj zapytac czy w aptece w Polsce maja krem o nazwie Diprobase. Powinien pomoc.

    Zapytam. A mam w domu Lipobase, patrzę po składzie, że podobne. No, ale podobne, to nie takie samo. Dzięki, wypróbuję, jeśli krochmal + Vitella nie dadzą rady.
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeFeb 12th 2013 zmieniony
     permalink
    anula36: tak coś ten suwaczek przekłamuje dziś :) Julia ma już rok i 6 dni zleciało...

    Nie przekłamuje,tylko trzeba nowy wstawić :smile: Taki,który będzie odmierzał już od 1 roczku do 2. Miałam to samo :)

    Spóznione życzenia urodzinowe dla Julki :smile: Niech zdrowo rośnie
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeFeb 12th 2013
     permalink
    Hussy: Nie przekłamuje,tylko trzeba nowy wstawić


    o kurczaki! nie wpadłabym na to:shamed:
    zaraz to poprawię :shamed:

    heh... pamiętam jak Natalaa sie nie spieszyła z porodem :bigsmile:
    pamiętam że Hussy tez :bigsmile:

    jakby to było z miesiac temu, a to już rok :bigsmile:

    Treść doklejona: 12.02.13 20:42
    Hussy: Spóznione życzenia urodzinowe dla Julki :smile: Niech zdrowo rośnie


    dziękować :smile:
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeFeb 13th 2013
     permalink
    Dziewczyny, mogę się wtrącić w rozmowę? Mam pytanko...Pytam tutaj, bo jesteście bardziej doświadczone w tym temacie, niż mamuśki rozpakowane ;) Zu kilka dni temu usiadła sama (w sumie 4-5 razy), ale nic poza tym... Woli pozycję na brzuszku/pleckach/stać na nogach... Ja oczywiście do niczego jej nie zmuszam i ona sama podejmuje decyzję w jakiej pozycji chce być. Myślałam, ze jak dziecko odkryje nową umiejętność to ciągle ją powtarza chcąc dojść do perfekcji...a ona nie... Zachowuje się tak, jakby w ogóle jej to nie było potrzebne.. Pytam z ciekawości, bo ta mała Pchła woli np.ćwiczyć wstawanie niż siadanie... Siada też z pozycji stojącej, ale tak samo często siada jak i 'puszcza się' lecąc gdzie popadnie, dlatego też byłabym spokojniejsza, gdyby zajęła się najpierw opanowywaniem siadu...
    Jak to było u Waszych Maluszków? Od razu ciągle siadały? To normalne, że ją siad 'nie kręci'?
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeFeb 13th 2013
     permalink
    a może Zu ma już właśnie siadanie opanowane i dlatego woli ćwiczyć coś innego.Lub po prostu za kilka dni przypomni sobie o siadaniu i zacznie to robić,zobaczy że ma dwie wolne rączki do zabawy i nie musi się podpierac
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeFeb 13th 2013 zmieniony
     permalink
    Lecia nie mam pojęcia czy ma opanowany siad czy nie, ale wydaje mi się, że nie. Przecież jakby miała opanowany siad to bezpośrednio po położeniu ją na podłodze/puzzlach piankowych/kocu itd. to przecież by siadała? A ona tego nie robi... Tak jak napisałam... Usiadła 4-5razy i koniec... Chyba, że za kilka dni przypomni sobie o siadaniu...ale ona nigdy tak nie miała...zawsze jak nauczyła się czegoś nowego (np. obrót na brzuch, pełzanie) to tak długo ćwiczyła, aż doszła do perfekcji... No ale najwidoczniej ten typ tak ma ;) Niech się rozwija po swojemu... ;)
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeFeb 13th 2013 zmieniony
     permalink
    dzien dobry, swietujemy dzisiaj pierwsze urodziny naszego dziecka! :clap::clap::clap:
    ach ile wspomnien zwiazanych z tym dniem, az sie lezka w oku...
    tak wiec juz bardziej oficjalnie zasilamy szeregi tego watku! :bigsmile:
    --
  3.  permalink
    Sto lat! Sto lat! :bigsmile::bigsmile:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.