Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 13th 2013 zmieniony
     permalink
    sto lat dla Anastazji:) spełnienia marzeń zdrówka radości ze zdobywanych doświadczeń i wszystkiego co najlepsze:):rainbow::rainbow::hugging::hugging:
    -
    ja też już szykuję roczek Milki i też mi się płakać chce:) a jeszcze przed @ jestem
    -
    aha jeszcze mam pytanie Milce hemoglobina wyszła ciut niższa bo 11.3 lekarz powiedział że na leczenie to się nie zalicza ale dietą jakoś podnieść co jeszcze mam dawać prócz żółtka i mięska??

    Treść doklejona: 13.02.13 10:08
    magda_a: Usiadła 4-5razy i koniec..

    a jak ją posadzisz to siedzi?
    --
  1.  permalink
    magda_a: Myślałam, ze jak dziecko odkryje nową umiejętność to ciągle ją powtarza chcąc dojść do perfekcji...a ona nie... Zachowuje się tak, jakby w ogóle jej to nie było potrzebne..

    Moja dwójka miała to samo- potrafili usiąść, ale siadali rzadko (tzn na początku), potrafili stanąć, ale stawali jak było im to baaardzo potrzebne, potrafili czworakować, ale woleli pełzać. No i na końcu - potrafili chodzić, ale jakoś zupełnie ich to nie kręciło i dalej długo zasuwali na czterech łapach. Tak samo mają z umiejętnościami "niemotorycznymi"- typu mówienie nowych słów, włączanie odkurzacza, odkręcanie wody, ubieranie się. Jak zrobią to pierwszy raz, to widać satysfakcję, że się udało. Sprawdzają drugi raz, czy to nie był przypadek, a potem zabierają się za coś nowego.
    Więc potwierdzam- istnieją zdrowe, prawidłowo rozwijające się dzieci, które co prawda osiągają nową umiejętność, ale jakoś nie podnieca ich to zbytnio i nie powtarzają w kółko.
    --
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeFeb 13th 2013
     permalink
    U nas też było z wieloma umiejętnościami tak, że Młody sprawdzał, że coś umie, a potem na parę dni, a nawet tygodni jakby zapominał o tym i po tym czasie dopiero zaczynał często wykonywać daną czynność już tak, jakby robił to od zawsze. Pierwsze samodzielne kroczki postawił we wrześniu, potem cisza i dopiero prawie miesiąc później zaczął trenowanie chodzenia na całego i właściwie dopóki nie nauczył się biegać, jako pierwzsy sposób poruszania wybierał czworakowanie.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 13th 2013
     permalink
    Aguncia - sto lat, mnóstwo zdrówka dla Anastasii i niech rośnie szczęśliwa :))))
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeFeb 13th 2013
     permalink
    Aguncia,Wszystkiego najlepszego dla Anastasii :)
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeFeb 13th 2013
     permalink
    Sto latek dla Anastazji! :flowers: :rainbow:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeFeb 13th 2013
     permalink
    Sto lat! :-)
    --
    • CommentAuthorewer
    • CommentTimeFeb 13th 2013
     permalink
    Sto lat dla Anastazji!!!
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeFeb 13th 2013
     permalink
    Dzięki dziewczyny za odzew... Dziś znowu kilka razy usiadła, więc po prostu jest skromna i nie chce obnosić się z nowymi umiejętnościami, hehehe :P
    No i 100lat dla Anastasii
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    • CommentAuthorewer
    • CommentTimeFeb 13th 2013
     permalink
    Nie wiem na którym wątku powinnam o to zapytać a mianowicie , przy obserwacji badałam sobie szyjkę. Od porodu nie mogę jej zlokalizować, niezależnie od fazy cyklu i pozycji . Czy to normalne. Czy ktoś wyjaśni mi tą zmianę???:shocked:

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 13.02.13 20:57</span>
    miałam cc jesli ma to jakies znaczenie
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeFeb 13th 2013
     permalink
    troche dziwne ewer, moja szyjka bardzo sie zmienila ale bez problemu moge ja odnalesc:) moze zapytaj gina przy kolejnej wizycie
    --
    •  
      CommentAuthorgracjanna
    • CommentTimeFeb 13th 2013
     permalink
    ewer, cc ma znaczenie, bo podobno taka szyjka jest tzw. "nieużywana"
    z drugiej strony działały hormony, więc miała prawo się zmienić-podobno trzeba się jej nauczyć od nowa

    Treść doklejona: 13.02.13 21:21
    ee, chyba nie zrozumiałam-nie ma jej tam??
    •  
      CommentAuthorvitani_82
    • CommentTimeFeb 13th 2013
     permalink
    Moja szyjka jest na starym miejscu, jedynie szerzej się otwiera podczas owulacji - jedyna zmiana jaką dostrzegłam po porodzie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeFeb 14th 2013
     permalink
    vitani_82: Moja szyjka jest na starym miejscu,

    Zazdroszczę, u mnie niestety zmieniła miejsce, jest też trochę niżej, na szczęście lekarz nie widzi w tym problemu.
    --
    • CommentAuthorewer
    • CommentTimeFeb 14th 2013
     permalink
    No i my dzisiaj oficjalnie witamy sie na wątku.

    Po weekendzie wstawię kilka fotek mojego roczniaka, obecnie przygotowuje sie do jutrzejszego wyjazdu służbowego/Pierwsze moje rozstanie z synem. Uschne chyba z tęsknoty.
    --
  2.  permalink
    Gratulacje dla Adrianka!!!!!!
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeFeb 15th 2013
     permalink
    Dziewczyny, wpadam tylko na chwilę, bo obczajcie sobie, jaki ekstra serwis odkryłam: Małe Gadki.pl. Robi się takie fajowskie toki z tekstami naszych dzieci. Normalnie zajebolo! Tak mi sie spodobał,że postanowiłam Wam podrzucić :) lecę jeszcze na straszaki wrzucić.
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeFeb 15th 2013
     permalink
    Ja od dwóch tygodni wysiadam z nockami. Mała się budzi non stop,wstaje,kręci,wierci, płacze... Dokładnie jak wtedy,kiedy zaczęły jej dolne zębiska rosnąć . Tylko wtedy były dwa miesiące pod rząd. Czasem aż mi wstyd,że brakuje mi cierpliwości i jestem wściekła,że nie mogę się wyspać . Zaczęła znowu wkładać paluszki,i wszystko gryzie-dosłownie. Szykuje się na kolejne dni,tygodnie,miesiące nie spania.
    --
  3.  permalink
    A u nas odwrotnie- odkad ida zeby maly zaczal przesypiac noce. Oczywiscie nie ma zaleznosci miedzy tymi sytuacjami ale tak wyszlo i ciesze sie, ze poki co zeby wychodza bezbolesnie! Ja przez ponad 9 miesiecy nie przespalam ani jednej nocy (minimum 3 pobodki) i juz nie wierzylam, ze to sie kiedys zmieni! Oczywiscie wiem, ze nic nie jest na zawszze! Hussy wspolczuje bo wiem co to znaczy!
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 15th 2013
     permalink
    Elfika, weź mnie nie pocieszaj... Ja od trzech nocy nie zmrużyłam oka co poskutkowało tym, że dzisiaj zasnęłam jak młody się bawił... Dobrze, że zamknęłam bramkę, a w pokoju nic nie nabroi. Spałam pół godziny na podłodze po czym mnie młody obudził waląc mnie w twarz klockiem (na szczęście plastikowym).

    Chciałam powiedzieć, że i my się nawróciliśmy. Zakupiłam dzisiaj Katarek, o którym tyle dobrego czytałam. Mały ma katar tak straszny, że nie jest w stanie jeść czy pić, bo nie może oddychać. Gruszka do dupy, Frida wymięka, stwierdziłam, że w Katarku ostatnia nasza nadzieja.

    I oświadczam oficjalnie - kocham tego kto to wymyślił.
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeFeb 15th 2013
     permalink
    buuuu a Dawidek nadal się boi odkurzacza
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 15th 2013
     permalink
    Lecia, a naszego przyzwyczailiśmy, bo pozwalaliśmy mu najpierw obserwować z daleka, a potem sam zaczął podchodzić i się z nim "obwąchiwać". A dzisiaj się bałam, że się zrazi i będzie się bał tak jak Fridy (jak widzi Fridę to kręci głową na "nie" i ucieka), ale najpierw mu "powsysałam" Katarkiem nóżki, potem bluzeczkę, po łapce (już się śmiał) i potem miziałam po nosie. Pooooszło, jak drugi raz mu odsysałam to był już uśmiechnięty :D

    Haha, Elfika - pierwsze przespane? U nas pierwsze pół roku to była bajka - mały spał całą noc (noo, od 6 tyg), budził się o 6 - booosko. A od miesięcznicy zaczęły się cyrki i trwają do dzisiaj.
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeFeb 15th 2013
     permalink
    The Fragile - Marta do dziś nie przespała całej nocy (3 lata 2 msc). Może 5 do 7 nocy spędziła łącznie u dziadków - wtedy miałam nadzieję coś odespać. Masakra- budziłam się i tak - siła przyzwyczajenia...
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 15th 2013
     permalink
    No może po prostu są takie egzemplarze... Ech, trudno się mówi, jak będzie miał rodzeństwo małe to nikt z nas znowu spać nie będzie, więc jeden nieśpiący Krasnal w tą, jeden w tą ;)))
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 15th 2013
     permalink
    Heh, no to Krasnal może do Twojej młodej być podobny. Od urodzenia spał max 12 h w nocy i maksymalnie 2h w dzień. Noworodek. Jak czytałam we wszystkich mądrych opracowaniach, że noworodki śpią po 20 h to miałam ochotę jechać do autora i walnąć go tą opasłą publikacją w łeb ;))))
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeFeb 15th 2013
     permalink
    Asia, ale może być też inaczej - czemu się od razu nastawiać na najgorsze? :wink:
    Miki co prawda nie śpi już w dzień, ale noce od jakichś 2,5 roku przesypia w całości (poza różnymi epizodami). Teraz śpi średnio 12 - 13 godzin bez pobudek.
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeFeb 15th 2013 zmieniony
     permalink
    Livio, jak ja Ci zazdroszczę...
    Ale z drugiej strony, czy jest coś bardziej wzruszającego niż "Mamusiu bardzo Cię kocham" wygłoszone na półśpiąco połączone z łapaniem za ucho?:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeFeb 15th 2013
     permalink
    Brombap - ja z kolei Ci zazdroszczę właśnie tego tekstu... Moje dziecię niestety wyjątkowo nieczułe :wink: Coś za coś widocznie :-)
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 15th 2013
     permalink
    The_Fragile: ale najpierw mu "powsysałam" Katarkiem nóżki, potem bluzeczkę, po łapce (już się śmiał)

    i rób tak cały czas ja odkąd używam katarka najpierw gilgoczę nim szyjkę Milki a potem atakuję nos:) i naprawdę są efekty bo Milka lubi odkurzacz nawet płacze jak go chowam :shocked::shocked::shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeFeb 15th 2013
     permalink
    Może raczej w typowo męski sposób dozuje Ci werbalne dowody uczucia :bigsmile:
    Strasznie kochane te dzieciaki...
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 16th 2013
     permalink
    Livia: może być też inaczej - czemu się od razu nastawiać na najgorsze? :wink:


    No może być ;) ALe jak się nastawię, że nie będzie spać do 3 roku życia to przynajmniej się bardzo miło zaskoczę ;)))
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 16th 2013
     permalink
    The_Fragile: 20 h to miałam ochotę jechać do autora i walnąć go tą opasłą publikacją w łeb ;))))

    hehe Milka nigdy tak nie spała:D w nocy góra 10h a w dzień raz 30min a raz 2h.... a jak była malutka to spała po 10-15 min i 4h aktywna......;/
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeFeb 16th 2013 zmieniony
     permalink
    Livia: Miki co prawda nie śpi już w dzień

    Livia, a od dawna Miki nie śpi w dzień? Bo się własnie nad tym zastanawiam- za jakiś czas chciałabym wydłużyć godziny w żłobku i nie wiem, czy nie musiałabym zrobić tego własnie kosztem popołudniowej drzemki...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 16th 2013 zmieniony
     permalink
    dziewczyny a czy to "normalne", że Ninka im starsza tym więcej śpi ?
    zawsze myślałam, że ilość snu potrzebna człowiekowi się z wiekiem zmniejsza a nie zwiększa

    a ona jak miała pół roku to zaczęła spać w dzień tylko raz ale tak godzinę, półtorej
    no plus w nocy ok 12 godzin

    a od 2-3 tygodni śpi w nocy 12 godzin i w dzień raz ale po 2,5 - 3 godziny po czym wieczorem zasypia tak jak zwykle ok 20:00 - 20:30


    nie dziwne to ?



    [nie żebym narzekała co nie ? :cool: ale tak pytam bo mnie to troszkę dziwi jakby :smile:]
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeFeb 16th 2013 zmieniony
     permalink
    Stała się bardziej mobilna=więcej się rusza=bardziej zmęczona=więcej śpi:wink:
    Moja prosta logika kury domowej:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 16th 2013
     permalink
    ale ona się właśnie nie za bardzo rusza :cool:

    w lecie jak z nią szłam na plac zabaw to potrafiła raczkować po nim przez dwie godziny za dzieciakami goniąc
    a teraz siądzie larwa, weźmie książkami się obłoży i cita
    no chyba, że się intelektualnie męczy :crazy::tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeFeb 16th 2013 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny potrzebuję Waszej rady. Kuba 7 lutego miał szczepienie MMR (świnka, itd). Babka mówiła mi, że Kuba może się po niej gorzej czuć i mieć opuchnięte ślinianki tak do 10 dni. A już następnego dnia dostał kataru i kaszlu, nie chciał jeść i miał odruchy wymiotne nawet przy jedzeniu kaszki. Od wczoraj doszła gorączka:sad: Na dodatek ma tak marny apetyt, że wczoraj po kąpieli nie ruszył nawet mleka z kleikiem kukurydzianym:confused: A zazwyczaj wypija przed snem około 200ml. Dzisiaj zjadł dopiero jakieś 180ml mleka...
    Czy to normalne? Czy jechać do szpitala, żeby go zobaczyli?
    Jest taka piękna pogoda a nawet na dwór nie możemy wyjść jak Kuba ma gorączkę...
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeFeb 16th 2013
     permalink
    Carottka ja na to nie zamierzam szczepic wogole (ale w innym watku na to miejsce:) jesli cokolwiek Cie martwi skonsultuj sie z lekarzem.
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeFeb 16th 2013
     permalink
    Teorka,Ty przyszłaś mnie dziś wkurzać chyba :confused: Od godziny 7.40 rano moje dziecko dziś WCALE nie spało.Nawet 1 minuty. Dopiero usnęła o 20.00... W dzień zależy,raz śpi dwie godziny,raz dwie i pół,a często i godzinę i aż do 20.00 łobuzuje..
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeFeb 16th 2013
     permalink
    Hussy a dajesz małej książki? Może w tym sekret?

    sorki, że wsię wtrącam :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeFeb 16th 2013
     permalink
    Eveke,no jasne że tak.. :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 16th 2013
     permalink
    HUSSY a przypomnij sobie jak moja półroczna Nina spała raz dziennie po godzinie a Ty wtedy pisałaś, że Oliwka ma dwie drzemki z czego każda po 3 godziny :sleepout:
    już wiesz jakie to uczucie ? :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeFeb 16th 2013
     permalink
    a ja tylko dodam ze moj synek nadal spi po 3- 3,5godzinu w dzien i wcale sie z tego nie ciesze, bo o 20 to sobie moge pomarzyc zeby spac poszedl.
    --
  4.  permalink
    TEORKA: dziewczyny a czy to "normalne", że Ninka im starsza tym więcej śpi ?


    Krzyś ma podobnie :smile:
    Jak miał 10mcy, spał ok 40min w dzień, w nocy 10.
    Teraz w nocy śpi 19-8 (zwykle bez pobudki), w dzień śpi średnio 2-3 godz, tak raz na tydzień zdarza mu się nawet pospać dłużej.

    Za to Ewunia na podobnym etapie zredukowała sobie spanie w dzień- właśnie ok18mcy zeszła z dwóch dwugodzinnych drzemek do jednej.

    Więc co dziecko to inaczej :wink:

    Treść doklejona: 16.02.13 22:40
    lecia_28: synek nadal spi po 3- 3,5godzinu w dzien i wcale sie z tego nie ciesze, bo o 20 to sobie moge pomarzyc zeby spac poszedl.

    ja to nie mogę się moim nadziwić (bo dwójka tak ma), że choćby obudzili się o 17stej,to najpóźniej ok 18:30 domagają się spania :smile:
    za to jeśli gdzieś jedziemy przed południem i przysną w aucie nawet na 15min- to nici z południowej sjesty.
    --
    •  
      CommentAuthorTrisha
    • CommentTimeFeb 16th 2013
     permalink
    Carrotka jesli to juz tak dlugo trwa to ja juz dawno bylabym u lekarza. Czy normalne czy nie i tak powinien obejrzec lekarz i jakies badania ew porobic
    --
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeFeb 16th 2013
     permalink
    cerisecerise: za to jeśli gdzieś jedziemy przed południem i przysną w aucie nawet na 15min- to nici z południowej sjesty.


    my wlasnie z tego powodu jak gdzies jedziemy podczas weekendu to z reguly w czasie w ktorym normlanie bylaby drzemka.... bo tez potem juz nici z popoludniowej drzemki,,,
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeFeb 17th 2013 zmieniony
     permalink
    carottka:  A już następnego dnia dostał kataru i kaszlu, nie chciał jeść i miał odruchy wymiotne nawet przy jedzeniu kaszki. Od wczoraj doszła gorączka

    Carro, no i jak tam Kubuś?
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeFeb 17th 2013
     permalink
    Carro, no i jak tam Kubuś?


    A zagadka się sama rozwiązała:wink: Wczoraj w nocy znowu miał gorączkę a dzisiaj wstał i od razu było widać poprawę. Zjadł normalnie, śmiał się i biegał. A niedawno zauważyłam, że wysypało go na klatce piersiowej więc wychodzi na to, że najpierw miał opuchnięte ślinianki po szczepionce a później przypałętała się trzydniówka.
    Kamień mi z serca spadł bo Kubuś wrócił do siebie i znowu mam swoje kochane szalone dziecko:wink:

    Magda - dzięki za pamięć:kissing:
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeFeb 17th 2013
     permalink
    _sushi_: od dawna Miki nie śpi w dzień?


    Dopiero od kilku miesięcy, ale już wcześniej, jak wstał np. o 9:30, to nie kładłam go na drzemkę, bo i tak nie usypiał. Teraz, zwłaszcza w taką ponurą pogodę widzę, że jest śpiący, ale spać nie chce :wink: Typowy trzylatek :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeFeb 18th 2013
     permalink
    Moja zaczyna dłużej spać. Przed roczkiem spała raz - dwa razy po 30 minut. Teraz śpi dwa razy - raz 1,5h i do tego drugi raz 30 minut :devil:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.