Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Mam pytanko do dziewczyn karmiacych bebilonem pepti: czy to prawda, ze refundacja na ta mieszjanke jest tylki do 1 roku zycia? Jak na razie uzywam pepti tylko do kaszek/budyniu i wiem, ze w niektirych aptekach nie idzie dostac tego bebilonu bez recepty...
czy w związku z zębami mozliwe że mały kupka mi nie ciemnozielono, taka praiwe czarna kupa? sa takie od tygodnia, ale nei luźne, raczej gęste?
Ulcia odciągaj ile się da inhaluj i smaruj majerankową maścią
Doti, u nas dokładnie to samo. U mnie już tydzień się leje, wyszedł jeden ząb i nic nie przeszło? Lekarz? Nic poza katarem się nie dzieje
Też zaczynam mieć takie wrażenie, zwłaszcza że chyba się od małej tym katarem zaraziłam... Mi tez sie wydaje ze katar nie jest strikte wynikiem zabkowania tylko wlasnie obnizonej odpornosci w tym czasie.
Mi tez sie wydaje ze katar nie jest strikte wynikiem zabkowania tylko wlasnie obnizonej odpornosci w tym czasie.
Vsti z refundacją bebilonu pepti i nutramigenu jest tak, że po 6-tym miesiącu pediatra potrzebuje zaświadczenia od alergologa o wskazaniach do podawania takiego preparatu. Alergolog może wydać zaświadczenie jedynie wtedy, gdy badanie w kierunku alergii na mleko krowie z krwi wyjdzie pozytywnie.
Agi_s - jesteś pewna? U nas w przychodni, jako że znajduje się przy PUM-ie odbywają się praktyki studenckie i w trakcie mojej wizyty z Jankiem przy badaniu towarzyszyli żacy. Rodzinna (wykładowczyni) poinformowała, że Bebilon Pepti jest refondowany do 1 roku (ewentualnie dłużej, jeśli są wskazania). To samo ( w sensie refundacji) powiedziała alergolog - inna przychodnia, dlatego jestem pytam, czy masz pewność.
Ja dostawałam od mojej pediatry receptę na bebilon pepti dla Adasia normalnie po 6 miesiącu jeszcze.
Rodzinna (wykładowczyni) poinformowała, że Bebilon Pepti jest refondowany do 1 roku (ewentualnie dłużej, jeśli są wskazania). To samo ( w sensie refundacji) powiedziała alergolog - inna przychodnia, dlatego jestem pytam, czy masz pewność.
Takie info nam przekazano w przychodni i takie info też potwierdzali nam znajomi, którzy mają dzieci alergiczne, więc przyznam, że do nfztu nie dzwoniłam. Kurcze, może to jest tak, że niektóre przychodnie stosują własną interpretację??Nie sądzę, że w Waszej przychodni by naginali rzeczywistość przy studentach...
Dziewczyny kolejną rzeczą się przejmuje mały drapie się po brzuchu w kapieli i przy przewijaniu, kiedys sporadycznie ostatnio czesciej i doszło teraz drapanie głowy przy zasypianiu i patrze dzis juz strupek ma, któraś z Was spotkała się z czyms podobnym?
leżąc z błogą miną i mrucząc pod nosem "pipa pipa pipa" ]
jeśli chodzi o głowę to nie wiem ale z tym brzuchem - może on chce do siusiaka dotrzeć tylko jeszcze nie umie ?
[czy do siusiaka umie?]
Ale chyba chłopcy nie mają z tym problemu? Krasnal odkąd nauczył się chwytać to łapie za siusiaka jak tylko widzi, że pieluchę mu zdejmujemy. Ale za Chiny Ludowe go nie zobaczy, bo brzuszek mu zasłania ;)