Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorgucio8
    • CommentTimeNov 17th 2015
     permalink
    Libra1610: A ja wpadam się pochwalić że moja córa w wieku 1 rok i 7 mcy jest odpieluchowana w dzień :)


    Gratulacje :) To teraz nam zdradź szczegóły, jak to zrobiłaś :)
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 17th 2015
     permalink
    No i wiecie... Zaczynam wątpić w kompetentność naszej służby zdrowia... Dwa miesiące kaszlu, lekarze (dwóch pediatrów) na NFZ chcą leczyć Magdę na refluks, podczas kiedy pediatra w Medicover usłyszała mnóstwo szmerów u Magdy w osłuchaniu i powiedziała, że to zapalenie oskrzeli. No jak dla mnie to na refluks nie wygląda tym bardziej, ze to jest połączone z chrypką i ta chrypka jest prawie cały dzień. Ale też zastanawiam się czy ta lekarka z Medicover nie jest jedną z tych co z rzutu daje antybiotyk i wsio. Bo przecież tydzień temu dała go Kacprowi i też powiedziała, że to zapalenie oskrzeli. To co? Lekarze z NFZu mają lipny sprzęt, że nic nie słyszą czy ta lekarka prywatnie, nad wyrost wszystko traktuje i skazuje na antybitykoterapię? Sama nie wiem co o tym myśleć... RTG czyste i u Kacpra i u Magdy... (tyle, że Magda miała RTG w oaździerniku...).

    Treść doklejona: 17.11.15 17:37
    Libra gratuluję! Tym bardziej, że łatwiej jest w lato odpieluchowywać ;)
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeNov 17th 2015
     permalink
    Dii, ale przy refluksie podrażnienie i chrypka są chyba jak najbardziej możliwe.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 17th 2015
     permalink
    Ja, znając siebie, nie wiem czy bym umiała odstawić dziecko takie 2 letnie od smoka.


    łatwo nie jest... Ale wydaje mi się, że więcej jest w nas strachu niż tak naprawdę przeżyć dziecka... Owszem zdarzają się "histeryczne asy", ale te moje koleżanki, które miały z tym problem zwykle same popełniły błąd: brak konsekwencji, lub okazując swój strach i niepewność...

    Najbardziej syn mojej koleżanki dokazywał, bo ona się wahała. Mówiła, że odbierze, ale przy pierwszym wieczornym płaczu smoka oddała... Jak już ona się zaparła, to mąż wyjmował z szuflady (zawsze miał w zanadrzu kupionego) no i w końcu zrobili taki mętlik w głowie dziecka, że na słowo "dziś smoczka chowamy, oddajemy, (etc)" ono myśli, że rodzice sobie żartują...

    No i tego smoka najlepiej "odebrać" gdy u dziecka jest w miarę spokojnie...

    to jest połączone z chrypką i ta chrypka jest prawie cały dzień.


    Przy refluksie może być chrypka, bo "kwasy, soki" (czy jak to się tam zwie) mogą podrażniać śluzówkę... Warto gdzies jeszcze skonsultować chyba...

    RTG czyste i u Kacpra i u Magdy.


    Mój mały przy zapaleniu płuc miał zmiany w RTG... A w tym październiku też kaszlała?
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeNov 17th 2015
     permalink
    Libra ale super, gratuluję Wam obu :):):) Nasza Naduchna w dzień była odpieluchowana, gdy miała 18 miesięcy, a Liwcia idzie w jej śłady. Od września woła, gdy chce siku i kupę. Jeszcze czasem się w zabawie zapomni albo ja nie usłyszę, ale to nic. Wiem, że jesteśmy na dobrej drodze :)
    gucio8: Gratulacje :) To teraz nam zdradź szczegóły, jak to zrobiłaś :)

    Nie wiem jak u Libry, ale u nas się sprawdziła Naturalna Higiena Niemowląt :) także ja bardzo polecam i zachęcam wszystkie mamy, bo to fajna przygoda. Jakbym miała trzecie dziecko, to też bym na NHN leciała :)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 17th 2015
     permalink
    No tak, ale chodzi o to, że lekarka brała pod uwagę tylko to, że Magda kaszle w nocy, zaraz po zaśnięciu w sensie w pozycji leżącej, ale jak wspomniałam że kaszle też w dzień to już jakby nie słuchała tylko wypisywała zalecenia. Po czym mogła stwierdzić, że to refluks? Na dwóch wizytach nawet Magdy nie było, bo np. raz to tylko pokazywałam wyniki badań z krwi. I co> Wysokie OB też świadczy o tym, że to refluks? Nie rozumiem...
    Else: A w tym październiku też kaszlała?

    Też. Ona kaszle od końca września. Ale wiadomo jak zapalenie płuc to widać na rtg...
    Jednak jakby to był refluks to znaczyłoby, że Kacper też go ma bo objawy te same, leczenie to samo nie skutkowało poprawą... Więc dlatego się dziwię...
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 17th 2015
     permalink
    Więc dlatego się dziwię...


    Dobrze, żeby znalazł sie konkretny lekarz, bo tak to sobie można gdybać.

    Na RTG wyszłoby też zapalenie oskrzeli, nie tylko płuc...

    Więc w sumie nadal nie wiadomo o co chodzi...
    A może to po infekcyjny już być kaszel?
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 17th 2015
     permalink
    No może być ale dlaczego nic nie pomaga? Kurcze już sama nie wiem... Ta lekarka w Medicover widziała rtg Kacpra a wczesniej stwierdziła zapalenie oskrzeli i nic teraz nie powiedziała jedynie że ma jeszcze 3 dni dodatkowo pobrać antybiotyk bo trochę kaszle i potem tylko syropek a u Magdy ewidentnie stwierdziła to samo. No skoro widziała rtg, i nie wskazywał na zapalenie oskrzeli to po co kontynuować leczenie i Magdę też, może niepotrzebnie faszerować? Sama nie wiem... Ale w końcu coś Kacprowi pomogło więc może to jedyny sposób...
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 17th 2015
     permalink
    No skoro widziała rtg, i nie wskazywał na zapalenie oskrzeli to po co kontynuować leczenie


    Bo mogła uznać, że skoro czyste RTG to zapalenie mineło, ale dla pewności, by nie wróciło zleciał te dodatkowe dni antybiotyku...

    Pytanie tylko czy to zapalenie oskrzeli faktycznie było...
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeNov 17th 2015 zmieniony
     permalink
    Dii a robiłaś Madzi badania na jakieś pasożyty? Podobno niektóre z nich cyklicznie składają jaja, cześć może być w płucach i stąd te kaszle. Nie pamiętam dokładnie o jakie chodzi :(
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 17th 2015
     permalink
    e. Nie pamiętam dokładnie o jakie chodzi :(


    o glistę, ale ciężko to wykryć...
    --
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeNov 17th 2015
     permalink
    Penny, to tez super Wam idzie ;).

    U nas bylo tak, ze jak corka miala 8 mcy zaczelam ja wysadzac na nocnik, dosc szybko zakumala do czego on sluzy i jak miala roczek tojuz wiedzialam kiedy bedzie mialo byc siku bo sygnalizowala po swojemu, nawet w nocy sie budzila na wysadzanie. Potem regres i nic nie dawala znac i na 14 mcy znowu byla idylla. W ciagu dnia nie udawalo mi sie "zlapac" tylko 3-5 razy siku, kupa zawsze do nocnika. No i moze nawet wtedy bym ją odpieluchowala ale bylam na komcowce ciazy inie mialam sily na to, a potem jak sie drugi maluch urodzil toniemialam glowy do tego i teraz sie wzielam i poszlo ladnie. Wiec gdyby nie inne okolicznosci to juz ze 2-3 mce temu y sie udalo mysle.
    Najlepsze, ze cora jeszcze nie mowi, wiec jejsygnalizacja to lapanie sieza krok i wolanie "eeeee" ;)

    No i u nas byly tylko tetry od samego poczatku i wierze ze to bardzo duzo dalo.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 17th 2015
     permalink
    Else: Bo mogła uznać, że skoro czyste RTG to zapalenie mineło

    ale rtg robione było w dniu wizyty i diagnozy o zapaleniu...

    Treść doklejona: 17.11.15 20:40
    PENNY: Dii a robiłaś Madzi badania na jakieś pasożyty?

    Nie właśnie... Ta lekarka powiedziała, że będziemy je robić po wyleczeniu.... Dla obojga

    Treść doklejona: 17.11.15 20:45
    No to już nie wiem... Dawać ten antybiotyk?
    A i dodam, że Magda ma katar - żółty.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 17th 2015
     permalink

    ale rtg robione było w dniu wizyty i diagnozy o zapaleniu...


    To nie mam pomysłu ;)...
    Bo w sumie jesli RTG było czyste, to ja nie wiem czy jest możliwość by to zapalenie było... Tak jak pisałam, Dawidek miał zmiany w oskrzelach w obrazie RTG...
    Z tym, że ja sie nie znam na medycynie ;)
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeNov 17th 2015
     permalink
    Dii nie ma co diagnozować na forum, przecież lekarka widziała dziecko , widziała i osłuchała
    nie możemy na forum gdybac o słuszności podania antybiotyku, przecież to jest bez sensu
    rozumiem brak zaufania do lekarzy , bo czasem ręce opadają, ale jednak bezpieczniej jest zrobić to co zaleciła
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeNov 17th 2015
     permalink
    Mój Dawid tez tak kaszle i lekarz zasugerowal astmę... Ale ze stwierdzil to bez żadnych badan to sama nie wiem co o tym myśleć. Czy są tu jakieś dzieci z astma? Jakie badania się przeprowadza aby wykluczyć?
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 17th 2015
     permalink
    eveke masz rację... Choć najchętniej skonsultowałabym u kogoś jeszcze... ale to pewnie już musiałabym zapłacić a nie znam takiego lekarza w okolicy... Ehh...
    Szkoda mi małej ze względu na ten chrypiący kaszel bo widzę, że coś tam jej często przeszkadza... Ale też szkoda mi ja faszerować antybiotykiem... Mimo, że Kacprowi podawałam, ale wtedy nie wiedziałam, że oskrzela wyszłyby na rtg...
    Dylematy dylematy... Skoro Kacprowi pomogło to i pewnie jej pomoże...
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeNov 17th 2015
     permalink
    Dii, a w jakiej części Wawy mieszkasz? Bo mam super pediatrę, ale przyjmuje na Stegnach...
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 17th 2015
     permalink
    Livia to ode mnie daleko... Ja pod Warszawą ale od strony Targówka...
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeNov 17th 2015
     permalink
    Oj, faktycznie drugi koniec Wawy :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 17th 2015
     permalink
    No może nie tak daleko... Dałabym radę... Ale teraz kwestia kiedy byłaby wizyta... itp... A to prywatny pediatra?
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeNov 17th 2015
     permalink
    Przychodnia jest na NFZ i prywatnie. To ta przychodnia, a pediatra - Violetta Łaguna. Tyle, że ma teraz urlop do 27, kurde :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 17th 2015
     permalink
    Dii ja myślę że mniej szkody jej wyrzadzisz podając antybiotyk niż nie podając. Sama widzisz ile ona już kaszle,.na pewno ją też to męczy. Do tego katar i chrypa.
    Szkoda dziecka, antybiotyk to przecież nie koniec świata.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 17th 2015
     permalink
    Niby nie... To w końcu pierwsza choroba w jej krótkim życiu. Kacper też pierwszy raz dostał antybiotyk... Pewnie masz rację. Wykurujemy się a następnym razem może inaczej do tego podejdę. Zaczynam coraz bardziej podejrzewać te robale...
    Livia dzięki. Najwyżej skonsultuję się z nią przt najbliższej okazji :smile:
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeNov 17th 2015
     permalink
    A moze prof radzikowski by pomogl ?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 17th 2015
     permalink
    Dii jak to pierwszy antybiotyk to w ogóle nie ma co myśleć.
    Daj jej, niech się dziewczyna wyleczy i potem ewentualnie działaj, szukaj.

    Mój Hug już w swoim życiu dziesięć kilo antybiotyków zezarl i ma się dobrze chłopina także ten :)
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 17th 2015
     permalink
    Mkd nie kojarzę go... Ale sprawdziłam że na Płockiej przyjmuje... To niedaleko mojej mamy :wink: Co to za lekarz?
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeNov 18th 2015
     permalink
    Dii w Zielonce masz przychodnię Multi Medica - możesz skorzystać z niej w ramach Medicover, tylko przy zapisach trzeba powiedzieć o tym. Tam jest spoko lekarz dr Hoffmann, ale on mocno antylekowy jest. Jest też dr Obudzińska, też spoko babka. Dr Czech ostatnio przy zapaleniu ucha dała Mirze Pulneo, mimo, że nie osłuchała ani nic. Więc ją średnio polecam. Pozostali są naprawdę dobrzy.

    A ja jeszcze w temacie odpieluchowania. Mira od jakiegoś tygodnia łapie się za pieluszkę, biegnie wtedy po nocnik i siada na nim, ale tylko w ubraniu. Jak chcę zdjąć jej pieluszkę to ucieka i wola "nie". Odpuścić jej? Czy coś z tym powinnam zrobić? Nie chcę nie reagować, żeby może nie poczuła się bagatelizowana i nie przestała dawać sygnałów ;) Ale z drugiej strony nie chcę jej zniechęcać.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 18th 2015
     permalink
    Karoolka u mnie w przychodni NFZ też mocno polecana jest jedna Pani dr, która z resztą też występowała 2 razy w PnŚ. Jednak ona tez jest antylekowa... Proponuje głównie homeopatię... I przepisała nam w końcu Debridat i jakieś groszki pod język... Ale przez 2 m-ce leczenia u niej Magda (i Kacper też) się tylko namęczyła a kaszel jest dalej. Na ostatniej wizycie powiedziała, cytuję: "No to teraz poleczymy na refluks...." A jak to nie pomoże to zapewne usłyszę: "No to teraz poleczymy na alergię, robaki..." nie wiem co jeszcze nam zostało... Wszystko metodą prób i błędów. Nafaszeruję wszystkim a i tak małą cały czas z kaszlem się męczy...
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeNov 18th 2015
     permalink
    Ja myślę, że jeśli chcesz skonsultować z jeszcze jednym lekarzem to możesz spróbować z tą Multimedicą. W końcu nic nie płacisz, a daleko też nie masz :)
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 18th 2015
     permalink
    Umówiłam się, ale dopiero na pt.... Do tego czasu to chyba podam jej ten antybiotyk... No bo co? Będę teraz tyle czekała bez wprowadzenia leczenia...? Najwyżej jak się polepszy to odwołam... Dzięki :)
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeNov 18th 2015
     permalink
    Podaj. Prof radzikowski przez bardzo dlugo byl ordynatorem na dzialdowskiej ja nigdy z nim ztycznosci nie mialam ale znam wiele osob co do niego chodza jak nie wiadomo o co chodzi i sa z niego zadowoleni.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 18th 2015
     permalink
    Ok. Dzięki :) Jakby mi się do niego udało szybciej umówić to pójdę, ale skoro taki jest dobry to ciekawe jak z terminami...
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeNov 18th 2015
     permalink
    Di, ja bym robiła wszystko, żeby antybiotyku nie podawać, antybiotyk rujnuje florę bakteryjna jelit, która potrzebuje nawet 2 lat, na to, żeby się odbudować, a jelita są odpowiedzialne za odporność, ale zaznaczam, że to moje osobiste zdanie. Jeśli masz lekarza, który jest antylekowy, to trzymałabym się takiego, bo w dzisiejszych czasach ze świecą takiego szukać.
    U nas przy infekcjach sprawdza się srebro koloidalne, podawałam po łyżeczce rano i wieczorem, do tego osccilococcinum, ale to Ty jesteś mamą, znasz najlepiej swoje dziecko i widzisz co się z nim dzieje.
    -- [/url][/url]
    • CommentAuthorkaamii
    • CommentTimeNov 18th 2015 zmieniony
     permalink
    Dii z tego co wiem to chyba dziś w Multimedica przyjmuje dr obudzinska. Jeśli nie ma miejsc to możesz przyjechać i zapytać czy Cię przyjmie i na pewno nie odmówi. Dr Hoffman przyjmuje dopiero w piątek. Rzeczywiście jest antylekowy, ale przy zwykłych przeziebieniach. Jak coś się dzieje to antybiotyk poda bez gadania. Polecam przychodnie i tych dwóch lekarzy :)
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 18th 2015
     permalink
    skalpula rano podałam jedną dawkę to nie wie czy mogę teraz przerwać...
    kami - to zadzwonię jeszcze raz...

    Treść doklejona: 18.11.15 11:22
    Do dr. Obudzińskiej idę dziś o 16:15 :) Dzięki dziewczyny :)
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeNov 18th 2015
     permalink
    Dii, nie wiem, raczej trzeba już minimum te 7 dni stosować.
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeNov 18th 2015
     permalink
    dziewczyny, przestancie sie wyglupiac. do czego to forum prowadzi. skoro pediatra zalecil antybiotyk to niech Dii go poda. jeszcze nikt nie umarl dostajac o jeden antybiotyk za duzo. zwlaszcza ze dziecko ciagle ma objawy. owszem, antybiotyk wyjalawia niezle, ale ja tam bym wolala podac "na wyrost" (nie mowie ze profilaktycznie tylko na wyrost) niz nie podac i w razie w potem wyladawac z sepsa w szpitalu bo bakteria sie rozpanoszy).
    poza tym dziwczyny - forum jest od radzenia, kopania w dupe, stawiania pytan, pomagania, SUGEROWANIA. od stawiania diagnz i leczenia sa lekarze, chocby sie mialo wlasnie nikle do nich zaufanie.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeNov 18th 2015
     permalink
    Karoolka: A ja jeszcze w temacie odpieluchowania. Mira od jakiegoś tygodnia łapie się za pieluszkę, biegnie wtedy po nocnik i siada na nim, ale tylko w ubraniu. Jak chcę zdjąć jej pieluszkę to ucieka i wola "nie". Odpuścić jej? Czy coś z tym powinnam zrobić? Nie chcę nie reagować, żeby może nie poczuła się bagatelizowana i nie przestała dawać sygnałów ;) Ale z drugiej strony nie chcę jej zniechęcać.

    Karoolka wiem, że pewnie część osób uzna to za dziwne co napiszę, ale... ja bym po prostu jej pokazała o co chodzi. Znaczy się sama bym się rozebrała i na nocnik siadła bez majtek. No bo jak ona bidna ma to skumać :P Dziewczyny za młodzika nieraz mi właziły do wc jak sikałam. Nigdy nie było problemu z siadaniem czy to kibelek (ten u nas rządzi) czy na noc (działa awaryjnie, gdy dziewczyny się zsynchronizują). Może więc w ten sposób spróbuj :) a może by własnie wolała na nakładce się załatwiać, jak dorosły :)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeNov 18th 2015
     permalink
    Dii masz kaszlące dziecko od kilku miesiecy, podwyzszone OB i żółty katar, lekarz zalecił antybiotyk wiec nie ma co sie zastanawiać czy go podac czy nie. Dobrze by było zeby to był antybiotyk działąjący tez na mykoplazmy i tyle
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 18th 2015
     permalink
    Ewasmerf - masz rację :) Ja oczywiście się tu radzę, a przy okazji nie mam komu się wygadać na ten temat, więc tu piszę a jak tak przelewam myśli na klawiaturę to jakoś łatwiej mi to pozbierać :)
    No nic. Pójdę na tą wizytę dzisiaj na wszelki wypadek, a następnym razem... Hmmm... Oby nie było następnego razu :tongue:

    Treść doklejona: 18.11.15 12:03
    mooniia: Dobrze by było zeby to był antybiotyk działąjący tez na mykoplazmy i tyle

    Akurat mamy Klacid - on jest na mykoplazmy też :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeNov 18th 2015
     permalink
    Penny dziękuję za odpowiedź :)
    Próbowałam też posadzić ją na kibelku, ale też buntowała się, mimo, że widzi jak ja sikam ;) Nigdy nie zamykałam przed nią drzwi do łazienki i zazwyczaj jak ja sikam to ona stoi przy mnie i podaje mi papier toaletowy ;) Ale może kupię jeszcze nakładkę, może to zadziała. Ona lubi siedzieć na nocniku, musiała podpatrzeć to u dzieci w żłobku, więc teoretycznie skoro widzi jak inne dzieci siusiają to chyba wie, o co kaman.
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeNov 18th 2015 zmieniony
     permalink
    Dii no i super :) dawaj ten klacid bo na pewno nie zaszkodzi, na wyjałowienie daj probiotyki i juz. Antybiotyk to nie jest samo zło i wszem generalnie dajemy ich za duzo, ale z Twojego wywiadu chorobowego to, az sie prosi aby go jednak podac. Nie ma co popadac w paranoje. \
    A jakies wziewy na ten kaszel podawałas? bo tak naprawde oprócz infekcji (która ewidentnie jest) po 2 m-cach kaszlu moze byc juz obturacja i mamy troche błedne koło wtedy.
    jak sam antybiotyk nie da rady to naprawde poszukaj pulmunologa.Niech on Małą osłucha .
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeNov 18th 2015
     permalink
    Karoolka - u nas często podobnie niestety. Wiem, że z chłopcami podobno dłużej to trwa. ostatnio po prostu chodził po domu bez pieluszki - albo w majteczkach albo w ogóle z gołą pupą. I wtedy kilka razy troszkę popuścił i leciał na nocnik a potem juz od razu leciał na nocnik i robił siusiu a i kupkę mu się kilka razy zdarzyło. Ale jak chodzil wpieluszcze co tylko mówił "siii" i albo siadał na nocnik w pieluszce i tez nei chciał się rozebrac albo w ogóle nie chciał na nocnik. Więc też się zastanawiam bo przecież nie bedzie ciągle z gołą pupą chodził a na siłę go sadzac nie będę. No i do tego się podziębił teraz więc pupę chowamy i mamy przerwę w nocnikowaniu :/

    Dzięki dziewczyny za polecenie serka Bielucha - z łyżeczką miodu zaakceptowany i bardzo smakował :)
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 18th 2015
     permalink
    A ja Wam powiem, że na te antybiotyki, a raczej na nie podawanie antybiotyków nastała jakaś moda. Podobnie jak na nie zbijanie gorączki.
    Znam b. dużo rodziców, którzy nie zbijają nawet 40 st. gorączki... Nie podają też żadnych innych leków... Jedynie to... Ot ida osłuchać dziecko, ale recept nie wykupują...

    Fakt, że żadne z tych dzieci nie umarło, baaa nawet wyszło z z choroby bez szwanku...

    Ale jako mama dziecka, u którego lekarze z antybiotykiem czekali za długo i dwa razy niestety skończyło się sepsą, to podziwiam stoicki spokój matki, którego dziecko ma 40 stopni gorączki, a ona czeka na rozwój wydarzeń...

    I nie mówię, bo też nie szpikuję syna antybiotykiem przy każdej infekcji. Ale jednak uważam, że są infekcje, gdzie bezpieczniej podać antybiotyk niż nie podać...

    Ale jak mi przyjaciółka mówi, że truję syna, to mnie trzęsie... Szczególnie, że dwa razy mieliśmy stan cięzki Dawidka i generalnie boje się zlekceważyć zalecenia lekarza...
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeNov 18th 2015 zmieniony
     permalink
    Else: Ale jak mi przyjaciółka mówi, że truję syna, to mnie trzęsie... Szczególnie, że dwa razy mieliśmy stan cięzki Dawidka i generalnie boje się zlekceważyć zalecenia lekarza...


    Jak się samemu nie miało takich doświadczeń, to łatwo ocenić kogoś innego. Ja tam zawsze powtarzam, że przesada w każdą stronę jest zła. Też kiedyś wylądowałam z dzieckiem w szpitalu, z obustronnym zapaleniem płuc, które się rozwinęło mimo leczenia. I też jeszcze dzień przed słyszałam takie durne porady, że przesadzam, że dziecko po lekarzach ciągam niepotrzebnie, ale lepiej nie myśleć, co by było, gdyby się nimi przejąć. Na szczęście każdy ma swój rozum :)
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 18th 2015
     permalink
    Na szczęście każdy ma swój rozum


    No niby ma swój rozum, bo jednak ostatecznie zdecydowałam się słuchać rad lekarza. Jeśli zapisał antybiotyk, to podam... Chyba, że mam spore wątpliwości, to idę skonsultować dalej (raz mi sie taka młoda "studentka/ stazystka" trafiła, która z poradników czytała "co to może temu dziecku być"...)...

    Natomiast często nim podam pierwszą dawkę mam taka myśl w głowie czy aby dobrze robię... Nie mówię o przypadkach ewidentnych, gdzie syna ma 40 st gorączki, ropsko na gardle... ale o takich mniej spektakularnych infekcjach, gdzie lekarz uważa, że trzeba podać antybiotyk, a syn nie ma wysokiej gorączki, a np. tylko kaszel...

    No, ale cóż... Podaję, bo sie boję powtórzyć sytuację... Przecież ostatnio Dawidek stracił przytomność. Najgorszy dla mnie widok i największy strach ;(
    --
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeNov 18th 2015
     permalink
    Dziewczyny, co do tych antybiotykow, to nie prosciej po prostu zrobic wymaz? Nie wiem Di, czy ty robilas, ale skoro nie jestes pewna co do ntyniotyku, to chyba nie?
    Przeciez to zaden problem. Kilka dni sie czeka na wynik, a dodatkowo jest antybiogram, wiec nie celujemy na slepo.
    No wiadomo, ze jak stan dziecka sie pogasza, goraczka itd, to nie ma czasu czekac. Ale przy takim kaszlu niewiadomego pochodzenia, niezbyt nasilonego, to nie rozumiem, czymu by wymazu nie zrobic przed podaniem antyku..
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeNov 18th 2015
     permalink
    My z Mira byliśmy teraz u lekarza w związku z jej gorączką (miała też katar i kaszel). Okazało się, że zapalenie ucha. Lekarz nie przepisał w ciemno antybiotyku, tylko zrobili Mirze test z kropli krwi z paluszka na CRP. Wyszło niskie, więc antybiotyku nie dostała. Ale pierwszy raz spotkałam się z czymś takim, 3 minuty czekałyśmy na wynik, fajna sprawa.
    Wiadomo, trzeba zachować złoty środek. Kiedyś antybiotyki przepisywało się na każdy problem, teraz mam wrażenie, że się od tego odchodzi. Ale niestety, czasem bywa, że trzeba i nie ma co wtedy zastanawiać się

    Tinamar, Mira ma dopiero rok i 4 m-ce, więc nie mam żadnego ciśnienia na odpieluchowanie. Ale nie chcę przegapić tych sygnałów od niej. Wiadomo na NHN za późno :p ale może coś tam się zadzieje i matka na pieluchach oszczędzi ;) hehe
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 18th 2015
     permalink
    Przeciez to zaden problem.


    To zalezy. Pytałam nie raz lekarzy, gdzie taki wymaz robią... Otóż usłyszałam, że "nigdzie"...
    Raz pani w szpitalu - w laboratorium zrobiła mi p[rywatnie, ale na zasadzie "cicho sza"... Zapłaciłam majątek, bo wychodowano kilka bakterii plus antybiogram... (za każdą bakterię 20 zł, plus po 20 zł badanie na jaki antybiotyk są wrazliwe...)...

    Nie każdy ma pieniądze na taki "luksus" i to przy każdej infekcji... Szczególnie, gdy dziecko choruje często.

    Ja wtedy zapłaciłam 120 zł... do tego leki...

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 18.11.15 14:09</span>
    tylko zrobili Mirze test z kropli krwi z paluszka na CRP.


    Tylko kurdę z kropli krwi, często wyniki wychodzą nieadekwatne.
    Mojemu małemu w ten sposób pobrano 2 razy i wyszło, że ma białaczkę....
    Ale pielęgniarka mnie uspokoiła, że z palca wychodzą błędne wyniki... Za trzecim razem nie brała pod uwagę skierowania, że z palca, tylko z zyły pobrała i wyszło, że moje dziecko nawet nie zbliża się do białaczki :P...
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.