Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
 zasypianie = jeden smoczek w buzi i w kazdej rece po dwa 
 Zabrałam ot tak z dnia na dzien , po prostu wyrzuciłysmy je komisyjnie do smieci - głownie po to aby mnie nie korciło jak beda sceny. Bo sceny oczywiscie były - trwalo to tydzien, ale odpusciła za to nauczyła sie zasypiac przy butelce - znalazła inny smoczek  
. No wiec po jakims miesiacu wieczorne mleko zamienilismy na wode - znowu był zgrzyt, ale jakos sie oswoiła, potem butle ze smokiem zamienilismy na kubek niekapek, potem na kubek z woda przy łózku i jakos poszło. Ale pzryznaje młoda walczyła jak lew i łatwo nie było. Maryska jako jedyna chyba smoczka własciwie nie uznaje, chyba do tej pory nie wie za bardzo co sie z tym robi ;)
      



ile czasu mineło u Was tak srednio odkąd Wasze dzieci puściły się mebli i ruszyly samodzielnie na nózkach..?
o dziecko robi w tym czasie od chwili kiedy się puści do momentu kiedy już chodzi...?

słyszałam też, że dzieciom które pięknie opanowały raczkowanie nie spieszno do chodzeniaTo Lila chyba jest takim właśnie przypadkiem. Zaczęła raczkować i wstawać, jak miała ok. 7 miesięcy. Pierwszy raz puściła się mebla (mnie, haha), gdy miała pewnie z 8,5 miesiąca, chwilę wcześniej zaczęła robić kilka kroczków przy meblach. I od tamtego czasu prawie nic się nie zmieniła
 Jej tak pasuje raczkowanie, że chyba nie myśli o tym, żeby znaleźć jakiś inny środek przemieszczania się. Inna sprawa, że po dziesiątkach upadków, gdy miała 6-8 miesięcy, jest bardzo asekuracyjna. Czasem puści się np. krzesła, stoi, patrzy, po czym siada :) No ale nie ma reguły.
      
      
      

[/url]
A my wczoraj zaliczyłyśmy pierwszego guza- matka nie dopilnowała.

 mimo to jest go pełno...wszędzie
Nie wiem co robić, macie może jakieś rady?
obecnie gdy budzi się raz góra 2 w dzień sypia 2 x po 1h--
u nas tak samo, do tego chyba się odstawił an amen, 4 noce nie karmiłam już, ale dostaje mm jak się budzi, dziś w dzień próbowąlam go przystawić a mnie odpychał, nie chciał złapać, albo nie umiał, nie wiem taka kolej rzeczy ale jakoś dziwnie mi z tym

      Frag, a pierwszej nocy wyeliminowalas wszystkie karmienia i przetrzymalas Krasnala do rana czy 1 karmienie mu dalas w srodku nocy?