Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeJun 26th 2013 zmieniony
     permalink
    z
    dwojga zlego juz lepiej puscic dziecku pszczolke maje na tv...lubi
    sobie pobzykac ale przynajmniej daleko jej do szatanskich praktyk :D
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeJun 26th 2013
     permalink
    O ja...
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    O ranyyy Frag padłam jak przeczytam o kozim mleku :-)
    Dzięki za ostrzeżenie, chyba odpuszczę sobie to mleko u Adasia :devil::crazy:

    Treść doklejona: 27.06.13 08:08
    A wiecie co? Na dostałam kiedyś od kolegi w pracy całą prezentację o takich szatańskich znakach i postaciach w świecie dzieci i młodzieży :devil:
    Jak chcecie to mogę w poniedziałek wrzucić gdzieś na serwer i zalinkować Wam dla poprawy humoru :devil:
    --
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    gracjanna: odzwyczajanie od budzenia na nocne mleko zaczęliśmy od zmniejszenia stężenia mleka podawanego w nocy-zmniejszaliśmy stopniowo o 1 miarkę co kilka dni-czyli nie daliśmy od razu wody zamiast mleka, tylko mleko, ale coraz bardziej wodniste ;)

    Też wpadliśmy na ten pomysł i nawet działał, gdy Młody był kilka miesięcy młodszy, potem przyszła choroba, nie chciał nic jeść innego niż mm i pediatra stwierdziła, że skoro potrzebuje, mamy mu je dawać, a potem okazało się, że odzwyczajanie od mleka w ten sposób nie działa, bo się już orientuje, kiedy jest rozwodnione, a kiedy nie - i nie przyjmuje strategii, że nie warto wstawać, gdy mleko za cienkie, tylko domaga się dosypania proszku.
    Liczę na to, że będzie tak jak z innymi rzeczami i niedługo przyjdzie dzień, że po prostu sam bez problemu odstawi mm.
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    agi_s a może po prostu zmniejszaj ilość ml co kilka dni, np. jak dajesz załóżmy 210, to przez parę dni dawaj 180 potem znów zmniejsz do 150 i tak co kilka kilkanaście dni, żeby żołądek powolutku przyzwyczajał się do coraz mniejszych ilości mleka, a jak już będziecie na 60 czy 30 ml, to może przestanie się budzić dla tak małej ilości :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    Rozmowa z Agnieszką Stein na temat złości - klik. Polecam, naprawdę dobry artykuł.
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    o mamo O_O hello kitty szatanem tinki winki gejem....fantazja fasolek to piosenka o paleniu zioła..... wszędzie można by się czegoś uczepić...... a moje diabelskie dziecko ma taka kotkę z biedrony i tańczy przy niej pół dnia:D
    -
    co do jedzenia w nocy to chyba każde dziecko ma inaczej...... moja przestała jeść w nocy jak skończyła 2,5miesiąca a moja chrześnica 2,5ltnia jeszcze woła z raz w nocy kaszkę a już rozumna gada jak najęta ale właśnie jak by ją chcieli oszukać czy nie dać to jest syrena taka że aż strach
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    Lecia wiesz, tak próbowałam skojarzyć czy to większe spożycie mleka powiązane jest z zabraniem smoka ........ i nie wiem :smile:
    Tzn nie pamiętam dokładnie kiedy co i jak. Ale możliwe, że jest tak jak piszesz hu nołs :wink:


    Jeśli o HK chodzi - ha! Ja to mam nosa. Ninka nic w domu z heloł kity nie ma, nic a nic. Nawet skarpetek. Tym sposobem ustrzegłam moje, i tak już zdegenerowane, dziecko :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    TEORKA: Tym sposobem ustrzegłam moje, i tak już zdegenerowane, dziecko

    Ninka zdegenerowana??? Grzeszysz kobieto!! :devil::tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    Powiem Wam dziewczyny ze oszukac roczniaka a juz np mpjego poltora roczniaka to jest roznica. Niby mala roznica a dziecko juz takie kumate ze wie swoje czyli np ze mleka mozna dosypac, ze jak mama zrobi za malo to ma isc dorobic, ptaszek wcale nie przylecial i nie zabral smoczka i takie tam inne. A wogole moje dziecko mi ostatnio nie wierzy:shocked: wiec chyba u nas sie definitywnie skonczyl etap sciemniania Mlodego
    --
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    lecia_28: Niby mala roznica a dziecko juz takie kumate ze wie swoje czyli np ze mleka mozna dosypac, ze jak mama zrobi za malo to ma isc dorobic, ptaszek wcale nie przylecial i nie zabral smoczka i takie tam inne.

    lecia, podpisuję się pod tym, co piszesz, obiema rękami i nogami ;-)
    jak powiesz, że nie możesz czegoś odkręcić, bo nie masz śrubokrętu, to pokaże, gdzie tatuś śrubokręty trzyma, a ostatnio jak skończyły się czereśnie, Młody wziął mamę za rączkę, kazał założyć buty, wziąć portfel i iść do sklepu ;-)
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    agi_s nie spojrzałam na suwaczek, więc dając radę nie byłam świadoma, że dziecię Twoje już takie duże jest :wink:

    ---

    Dziewczyny, czy któreś z Waszych maluchów miało może taki...hmmm.... nosowy problem ( nie wiem jak to nazwać inaczej), że kataru brak, frida nic nie wyciąga, z noska nie leci, ale dziecię gdy oddycha przez nos to wydaje takie dźwięki jakby chrapało, niby nosek zatkany nie jest, bo jednak przez ten nos oddycha, tylko coś mu tam jakby "furkocze" :neutral:
    Kurka, niby spać mu to nie przeszkadza, ale trochę go męczy, no i ja spać nie mogę jak słyszę, że on tak "chrapie" :neutral:
    Co to może być i jak sobie z tym poradzić?

    Treść doklejona: 27.06.13 10:57
    Dodam, że maść majerankowa, inhalacje, sól morska i kropelki olbas na pieluszce to już u nas norma, odkąd się to "chrapanie" noskiem zaczęło, ale nic to nie daje. Nawet odrobinę lepiej nie jest :sad:
    Dawałam nawet przez kilka dni nasivin, ale nie działało, więc odstawiłam.
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    winnica: Co to może być i jak sobie z tym poradzić?

    może spróbuj przez jeden dwa dni z kropelkami do nosa może ma jakiegoś babola a krople ruszą....
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    Kasia, próbowałam, dawałam nasivin przez dozwoloną długość 7 dni :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    winnica: przez dozwoloną długość 7 dni :neutral:

    no to nie mam pomysłu..... jak to nei katar to idźcie na basen ciepła woda itd Milce zawsze jakieś gilki wylatują:D
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink

    no to nie mam pomysłu..... jak to nei katar to idźcie na basen ciepła woda itd Milce zawsze jakieś gilki wylatują:D


    to jest fajny pomysł, Kini zawsze najlepiej czyści się nosek po cieplej kąpieli bo wtedy jest dosyć nawilżony i wtedy łatwo wszystko wylatuje :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    Ale wiecie co? Chodzi o to, że czy to po kąpieli, czy po spacerze, czy po zaaplikowaniu soli morskiej, nic a nic fridą się z noska nie wyciągnie, więc ja zakładam, że kataru nie ma i dlatego właśnie zastanawiam się co to może być? Chodzi mi po głowie alergia, albo może jakaś astma ( tylko, że astma to chyba z nosem nie ma nic wspólnego? ), i dlatego pytałam, że któreś z maluchów Waszych miało coś takiego, bo jak dla mnie ewidentnie nie ma to nic wspólnego z katarem :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    a może to sapka niemowlęca?
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    Hmm... może.
    Poszukałam właśnie w necie i:
    I znalazłam z jednej strony takie info:

    Kogo dotyka sapka niemowlęca?

    Najbardziej dokuczliwa jest dla najmniejszych dzieci. Sapka dotyka tylko i wyłacznie niemowlęta oraz noworodki, które wiekszość czasu spędzają w pozycji leżącej. Gdy maluch zaczyna siadać/wstawać i chodzić, dzięki czemu większość czasu spędza w pozycji pionowej, nie mamy już problemów z sapką.


    A z drugiej:

    Gdy sapka trwa dłużej niż kilka dni, zgłoś się z dzieckiem do lekarza pediatry, zdarza się bowiem, że sapka jest jednym z symptomów infekcji górnych dróg oddechowych bądź alergii. Poza tym długotrwała sapka jest niebezpieczna, może pogarszać dostęp powietrza i natlenienie płuc, a zatem może mieć wpływ na kondycję całego organizmu.

    A my teraz przechodzimy wirusowe zapalenie gardła... wydaje mi się że to chrapanie było jeszcze przed chorobą, ale może to ma związek, tylko, że piszą też że to dotyka dzieci leżących, więc nie do końca to pasuje....
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    Ale skoro nic nie pomaga, to może jdnak wybrać się do lekarza, może faktycznie to świadczyć o jakiejś alergi
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    Do lekarza pójdziemy pewnie tak czy siak na kontrolę po tym zapaleniu gardła, bo zanim Adasia do żłobka znów puszczę muszę wiedzieć, że zdrowy, i wtedy zapytam o to.
    Szukam jednak sposobów jakby tu zadziałać doraźnie, ale pewnie nic więcej ponad to co robiłam nie da się zrobić... No i zawsze jakby jakaś mama napisała, że jej dziecko teżtak miało i pomogło mu to czy tamto, to mogłabym i ja wypróbować te sposoby :wink:
    Dzięki sysia :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    winnica ja bym chyba się przeszła do laryngologa, bo może sobie coś wsadził do noska, a może ma bardzo krzywą przegrodę nosową? Na to jestem uczulona, bo mój mąż miał strasznie krzywą...skoro mówisz, że nie katar i nie przechodzi to bym skonsultowała jednak.
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    zawsze jakby jakaś mama napisała, że jej dziecko teżtak miało i pomogło mu to czy tamto, to mogłabym i ja wypróbować te sposoby :wink:
    Dzięki sysia :smile:


    nie ma za co, myślę, że już wypróbowałaś wszystko na co ja też bym wpadła, może jeszcze ktoś będzie miał pomysł, a może Adaś jeszcze na brzuszku by poleżał? To może samo "wyjdzie"?
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    Oooo, do laryngologa to chyba dobry pomysł, jeśli mu nie przejdzie.
    Ale przegrodę krzywą gdyby miał, to by tak oddychał od urodzenia, prawda? A on tak ma od.... bo ja wiem? Półtora tygodnia?

    Treść doklejona: 27.06.13 11:49
    sysiajaw: a może Adaś jeszcze na brzuszku by poleżał?

    :crazy::thumbup:
    Sysia, przepraszam, ten śmiech to pozytywne emocje są :tooth:
    Adasia położyć na brzuszku nie da się w ogóle, nigdy, ani na chwilę :devil:
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeJun 27th 2013 zmieniony
     permalink
    Winni, a sapka spowodowana jakąś alergią? Może to to?
    Edid: doczytałam, że już wyszukalaś info o sapce ;)
    Moja Zu miała sapkę, jak była noworodkiem
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    Niekoniecznie. Mój mąż tylko okresowo tak charczał. A na brzuszku to obawiam się chodzący roczniak za długo nie poleży;P
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    Sysia, przepraszam, ten śmiech to pozytywne emocje są :tooth:
    Adasia położyć na brzuszku nie da się w ogóle, nigdy, ani na chwilę :devil:


    heheh wiem wiem ale cóż piszę co mi ślina na język przyniesie :rolling:
    --
    •  
      CommentAuthorMyAngel
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    Dziewczyny a wiecie może czym się różni mm Nestle Junior od mleka Nan3? Czytałam skłąd, jak dla mnie niewielkie różnice, a wkurza mnie Nan3, bo zatyka smoczek, mała się wkurza. Kupiłam jej Juniora, nic się nie zatyka, mała wypija ze smakiem, a i mi wydaje się lepszy w smaku niż Nan3. Myślicie, że mogę mojej prawie 17 miesięcznej pannie go podawać?
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    O o o MYAngel my ten sam problem z nan3 mieliśmy. Na razie daję go kotu;) A my wróciliśmy do "dwójki" też jestem ciekawa czy mogę Juniora dawać mojeju 13 miesięczniakowi?
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeJun 27th 2013 zmieniony
     permalink
    czy mogę Juniora dawać mojeju 13 miesięczniakowi?


    czemu nie.. na opakowaniu jest od 1 rż

    http://www.dziecko.nestle.pl/produkty/mleko-junior/ctl/product/mid/1577/productid/280.aspx
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    pewnie każdy junior jest powyżej roku to czemu nie:)
    --
    •  
      CommentAuthorMyAngel
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    No tak, ale i nan3 i junior jest po 1 roku życia i oba tej samej firmy, zastanawiam się czym szczególnym się różni prócz opakowania i konsystencji, no i ceny.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    Winnica, tez bym się przeszla do laryngologa. Może być powiększony migdalek gardłowy i wtedy on powoduje takie sapanie czy tez chrapanie. Może tez uposledzac sluch. Chorowaliscie ostatnio?

    Treść doklejona: 27.06.13 13:11
    My Angel, jeśli sa po 1 roku te mleka to możesz podawac. A skład możesz porownac,napewno czyms się tam roznia np.jedno może zawierac cukier, a drugie nie?
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    Montenia Adaś właśnie teraz przechodzi wirusowe zapalenie gardła. To jego 2 w życiu choroba. Jak miał kilka miesięcy miał zapalenie ucha.
    --
    •  
      CommentAuthorMyAngel
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    My Angel, jeśli sa po 1 roku te mleka to możesz podawac. A skład możesz porownac,napewno czyms się tam roznia np.jedno może zawierac cukier, a drugie nie?

    Właśnie praktycznie niczym się nie różnią, poza niewielką różnicą w ilościach tych wszystkich składników. Chyba przejdę na Juniora, bo skoro lepsze w smaku, nie zatyka smoczka i praktycznie bez różnicy w składzie, to łaj not :)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    Dziewczyny a powiedzcie mi taką rzecz...
    Bo ta moja sierota ruska znowu wyglebała, po raz szejset osiemset piętnasty w ciągu tego tygodnia. Nie wiem dokładnie o co uderzyła bo nie było mnie w pokoju, w każdym razie zastałam ją wrzeszczącą na brzuchu. Po wstępnych oględzinach okazało się, że z buzi leci krew. Kazałam więc otworzyć paszczę i zlokalizowałam krwawienie w okolicy prawej górnej jedynki :confused::confused:
    Dość szybko (jak na Niny możliwości) histeria się skończyła, krwawienie również. Ale zauważyłam, że siedzi i tak dziwnie w buzi rusza, w sensie przygryza sobie język, wciąga górną wargę.
    Oglądnęłam więc jeszcze raz i odkryłam, że ten ząb w/w się trochę rusza w dziąśle :shocked:
    I teraz co ? Do stomatologa dziecięcego biec ? Czy po prostu zostawić i czekać czy wypadnie czy nie. A jak wypadnie to będzie szczerbata kilka lat, zanim drugi ząb nie urośnie czy jak ? :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    Teo powinien się przytwierdzić ten ząbek, jeśli nie i wypadł by to wrzuć go w mleko (nie oczyszczając go) i szybko do stomatologa. To jest rada od lekarza stomatologa jak mój młody przywlił klawiaturą o ścianę w sali gimnatyczniej i dwie jednyki były zagrożone . Podobno czasem mleczne zęby się łądnie "przyjmują z powrotem". Ale niewiem czy to jest prawda bo nie próbowałam na żywmy organiżmie ;)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    Dzięki za radę ! Póki co ząb w dziąśle a ja jej odwracam uwagę, żeby przy nim nie gmerała i zabrałam wszystkie cięższe przedmioty, którymi by mogła sobie jedynkę do końca wybić.
    Ale coś czuję po kościach, że z jej zgrabnością ruchową i niezdarnością to nie doczekamy się wypadnięcia pierwszych zębów, gdyż albowiem sama się ich wcześniej pozbawi :confused::cool:
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJun 27th 2013 zmieniony
     permalink
    http://zadbajozeby.pl/baza-wiedzy/co-zrobic-gdy-dziecko-wybije-sobie-zab

    Sprawdziłam czy to niemit i bajki ;) I jednak w wielu miejscach o tym piszą ;)
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    Teo, możliwe że jak Ninka nie będzie teraz jadła twardych rzeczy to jest szansa, że się wszystko "zrośnie". Moich znajomych córka 4 letnia jakiś czas temu się przewróciła i wybiła górną jedynkę:sad: No i chodzi szczerbata... Zęba się nie dało uratować bo tak uderzyła, że nic nie zostało:sad:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    Teo moja chrześnica wygrzebała na beton i jedynka jej się cofnęła moja przyjaciółka ma macochę dentystkę i ona kazała jej jedynkę nastawić i zostawić... też ruszała się parę dni bo to się nazywa zwichnięcie.... no i powiedziała żeby patrzeć czy ząbek nie ciemnieje jak zacznie to do dentysty
    --
  1.  permalink
    Teo kurcze, trzymam kciuki aby Nince zostal ząbek :neutral:

    Doti, wspominalas cos o podnoszeniu dzieci pod paszkami.. Ja tak podnoszę Jaśka odkąd stanął i zaczął siedzieć... To źle..??
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeJun 28th 2013
     permalink
    Ja o tym pisałam w kontekście miesięcznego dziecka. Takiemu siedzącemu to już niewiele zaszkodzi :)

    Treść doklejona: 28.06.13 08:42
    Ja o tym pisałam w kontekście miesięcznego dziecka. Takiemu siedzącemu to już niewiele zaszkodzi :)
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 28th 2013
     permalink
    Czy któreś z Waszych maluchów przechodziło aftowe zapalenie gardła? Krasnal się tego nabawił przez cholerne czwórki i łapki non-stop w buzi... Dostaliśmy na razie nakaz pędzlowania gardła/jamy ustnej i powinno przejść, jak nie to antybiotyk. Jak któraś z Was miała z tym do czynienia to napiszcie proszę, czy samo pędzlowanie dało skutek i po ilu dniach?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 28th 2013
     permalink
    Frag, na afty nie pomoze antybiotyk!!! To jest grzybiczne i antybiotyk tu pogorszy sprawę. Możesz pedzelkoewac mu buzie woda utleniona, rozrob 1lyzeczka wody utlenionej do 5 lyzeczek wody przegotowanej.
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 28th 2013
     permalink
    No właśnie tak mam pędzelkować przez 4-5 dni, a jakby się pogorszyło to znowu lekarz... Mam nadzieję, że samo pędzelkowanie pomoże :(
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 28th 2013
     permalink
    Podawaj tez wit.c w kroplach,zeby zakwasić .
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 28th 2013 zmieniony
     permalink
    O, dobry pomysł, dzięki! W sumie pediatra nam przy każdej chorobie wit. C zaleca, teraz albo ja nie słuchałam, albo ona zapomniała.
    --
  2.  permalink
    Dziewczyny, czy Wasze maluszki też miały okres w którym podwijały paluszki stóp. Jasiek bardzo bardzo często gdy stoi szczególnie w łóżeczku podija/przykurcza paluszki tak jakby chciał się nimi złapać podłoża. Nie wiem czy iść już do lekarza aby to skonsultować czy przeczekać.. Może to minie kiedy poprostu się puści mebli i wtedy będzie zmuszony aby stawiać całą stope. Jak to było u Was?
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 28th 2013
     permalink
    Moje dziewczyny tez podwijaly paluszki ,przeszlo. Poobserwuj, a jak będziesz na wizycie przy okazji, to zapytaj lekarza.
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.