Madzinka, dam wiarę, bo u nas futryna od drzwi obgryziona :(((

U nas camilia w miare pomagała przy 1 i 2, a przy czwórkach i teraz trójkach nic nie daje rady. Jedynie nurofen w czopku, ale też nie AŻ tak - to sobie wyobrażam jak to musi boleć potwornie...

CiastoMiłości: powiedzcie czy Wasze dzieci w wieku mojego Jaska tez bywaly takie marudne

Tak. Ponieważ nie ma czegoś takiego jak bunt roczniaka to stwierdziłam ,że to pewnie skok. Przeszło po jakimś czasie, tutaj dziewczyny na granicy roku też o tym pisały... Najważniejsze, że to mija.

Heh.., dziękuję.. No ja normalnie na głowie staję żeby czymś go zainteresować ale on nie bardzo...

Kiedy u Was sie to zmienilo?

Jeszcze propo tego rzucania się na mnie, czasem miewam wątpliwości jak postępować... Gdyż karmię jeszcze piersią w zasadzie na żądanie i częto mylę potrzebę jego żądania na mleczko z tym właśnie rzucaniem się nie wiedzieć dlaczego. Czasem mam ochotę orzestać karmić tylko dlatego żeby przestal się tak na mnie rzucać z płaczem jakgdyby cycuś był lekarstwem na całe zło ale właśnie nie wiem czy to o to chodzi czy poprostu dzieci tak mają, zignorować, przeczekać. Bo przytulanie, hehe rzecz jasna nie przynosi efektu.

Dziewczyny mam pytanie jakiej wody używacie do przygotowania mm, przegotowanej czy źródlanej? Bo ostatnio widziałam wodę przeznaczoną dla dzieci niby od urodzenia i zastanawiam się czy nie przejść już na taką wodę butelkowaną, to przynajmniej mniej zachodu z tym jest

Treść doklejona: 20.08.13 14:03
aha co do ząbków po jedynkach wychodzą czwórki? czy dwójki jak to jest, Kinga ma tylko jedynki dolne i górne i co teoretycznie teraz powinno jej wyjść, wczoraj tak namiętnie gryzła zabawkę że widziałam, że ma ślinę zaróżowioną ale nie mogałm zlokalizować, rozpulchnione wydaje mi się że ma trójki ale nie jestem pewna

My tez używamy do picia przegotowana albo mineralna(zrodlana może być zanieczyszczona podobno,ale nie wiem jak to jest naprawdę)

montenia: picia przegotowana albo mineralna

no właśnie a ja słyszałam że wody mocno zmineralizowane, są nie odpowiednie dla dzieci bo obciążają nerki dziecka..? nie wiem może to mit ale tak słyszałam

montenia: czasem Zywiec.

no właśnie żywiec to woda źródlana a nie mineralna, ale jak zauważyłam wody źródlane mają logo instytutu matki i dziecka, chyba będę brała butelkowana na wyjścia a w domu przegotowaną

Łącze się z Wami w bólu również z nadzieją, iż to przejściowe. Dominik zmienił się nie do poznania. W domu ze mną mam wrażenie, że się nudzi, nie wie co ma ze sobą zrobić. Pokazuję mu różne zabawy ale zazwyczaj to pomaga na krótko, a ja jestem wykończona bo w domu nic nie zrobione! Frustrujące to jest dla mnie:(do tego tak jak Jaś ciastomiłości rzuca się na mnie tj na pierś. Wcześniej rzucał się tak z dwa razy dziennie (koło 11 i 16) do drzemek ale teraz chwile possie i widać, że jest zmęczony, śpiący ale za chiny ludowe nie zaśnie. Przed chwilą zasną mi w wózku i śpi już dość długo mam nadzieję, że gdy się obudzi to będzie w lepszym humorze niż rano bo się zastrzelę. DO tego idą zębiska dolne dwójki i być może u góry też ale nie da sobie sprawdzić. Popłakuje czasami, jojczy, gorzej śpi...a po pobudce jest marudny i nic na to moje jojczydło nie pomaga.

Czasem zdarzy się wypadek np upadnie itp zazwyczaj leci od razu do mnie się przytulić a potem w płaczu chce piersi. Nie wiem czy dobrze robię ale w takim przypadku przytulam go, spokojniemu tłumacze, zabawiam ale nigdy nie daje mu na smutek piersi. On jest już duży i chcę żeby sobie radził inaczej z takimi emocjami, że pierś nie jest lekiem na całe zło. (kiedyś ktoś tu wrzucał linka -program z Dorotą Zawadzką, był tam dwulatek, który na każdy płacz gdy coś mu nie wychodziło, gdy się wkurrzył, upadł dostawał pierś. Nie chcę, żeby Dominik tak robił...a Wy jak robicie w takich sytuacjach??

Wodę daję minerelną choć ostatnio jakos kupowałam żywca. Stoi po otwarciu w lodówce i zwykle wlewam mu taką do niekapka dolewając tam ciut gorącej wody przegotowanej żeby woda była w temperaturze pokojowej. Do kaszki robię podobnie.

No to moja jojczy jak jest na rękach, woli ganiać po podłodze bo wszędzie wejdzie i zajrzy, wszystkiego dotknie, ostatnio zjadła trochę ziemii z kwiatka bo babcia nie zdążyła zareagować

Dziewczyny pomocy ....
Mam problem z moim Dziabagiem... otoz, zrobil sie bardzo nerwowy. Jak mu cos nie pasuje to zaraz placze (wlasciwie to skrzeczy jak stara szafa) i zaczyna naparzac sie reka po glowce ;/ minie mu to? bo tak mocno sie bije, ze pozniej cala twarz ma czerwona ;/ maz wyczytal, ze takie cos jest m.in objawem autyzmu ja mam nadzieje, ze to nie to jednak i te napady mu mina.

Dziewczyny, ja tak tylko na szybciutko. Przepraszam, że nie nadrobię, ale jestem strasznie zestresowana:( Kuba pierwszy raz ma gorączkę i to od razu 39,2! To moje pierwsze dziecko i pierwsza taka temp u młodego człowieka:( Strasznie się martwię. Dałam mu czopka (Ibufen baby) i nie wiem co dalej. Nie ma kataru, nie ma kaszlu, je normalnie, latał dziś cały dzień po dworze. Gdyby nie to, że miał ciepłą głowę to nawet temp bym mu nie zmierzyła. A tu takie coś. To może być od zębów? Ma potwornie spuchnięte wszystkie 4 miejsca w których mają wyjść czwórki. Może to to. Czy lecieć z rana do lekarza? Ale z samą tylko temp? Pomóżcie proszę, doradźcie coś. Mogę coś jeszcze dla niego zrobić. Dałam mu tego czopka, ponosiłam i zasnął na razie, nie był jakiś marudny w dzień. Kurcze, każdą pierwszą chorobę/temp tak się przeżywa, czy każdą jedną.

Hanny, spokojnie. Podalas czopek, powinna zejść temperatura niedługo. możesz polozyc chlodne okłady na czolo(nie zimne). miej w pogotowiu inny lek z paracetamolem (czopek lub syrop),żeby podac naprzemiennie w razie potrzeby. Jeśli temperatura wroci szybko (czyli np.po 3-4h) to podaj cos z paracetamolem. i wszystkie dawki zapisuj. koniecznie sprawdz dawkowanie , bo to zależne od wagi dziecka .
Przyczyny mogą być rozne,moze być to trzydniówka,moga być to zeby (chyba Krasnal Frag miał taka wysoka goraczke przy zebach). obserwuj i reaguj na goraczke.
Aha, a nie był maly szczepiony na mm ostatnio? Bo po mmr po ok.12 dniach bardzo często pojawia się wysoka goraczka.

Możesz robic jak spi. Poloz mu na glowke zmoczona pieluszke,nie za zimna,zeby sie nie obudzil. Niech to będzie taki chlod , ale przyjemny. Kiedy podalas czopek? Temperatura powinna zejść po ok.godzinie(czasem nawet do 2h). Paracetamol w czopku będzie dobry. Tak po 4 h skontroluj temperaturę i wtedy zobaczysz czy już rosnie mocno. wtedy podaj paracetamol. sprawdz na ulotce co ile można podac oba leki i sobie rozloz na caly dzień te dawki(tak w razie czego,bo może wcale to nie będzie potrzebne). Jeśli będziesz miała problem ze zbiciem goraczki, a nie będzie można podac zamiennego leku jeszcze,to możesz polozyc okłady chlodne także na brzuszek,kostki,lydki.

Hanny, a nie masz termometru pod pache lub do czola? Bo chodzi o to,zeby kontrolować temperaturę,zeby zanadto nie urosła.

Hanny: Kurcze, każdą pierwszą chorobę/temp tak się przeżywa, czy każdą jedną.

wiesz co każdą jedną temp Milki przezywam jak mrówka okres.... chyba to się nie zmieni u nas też czwórki na tapecie i Milka ma waśnie skoki temp....

Dziewczyny, przepraszam, że zaśmiecam ten wątek, ale na wątek o problemach skónych rzadko ktoś zagląda, a chciałabym zapytać, czy któraś z Was nie miała takiego problemu. Zerknijcie, proszę, na moje pytanie TUTAJ, z góry bardzo dziękuję.

Treść doklejona: 21.08.13 09:36

Hanny: ale jak się nie obudzi to budzić go na mierzenie temp za 3 godziny? Czy zostawiać niech pośpi

Hanny, ja miałam ten problem używając microlife do pupy - mała się wybudzała. i zainwestowałąm w końcu w microlife do czoła/ucha (tylko naprawdę musi być dobrej firmy, bo raz wydałąm 80zł na SCANEO i to była porażka, pokazywał błędne pomiary). takim do czoła mierzysz tak często, jak potrzebujesz i dziecka nie wybudzasz.
.
jest też dobra metoda sprawdzania czy tempka urosła (np. gdy mija te kilka godz po podaniu czopka): całowanie w czoło. Ręka może "oszukać", ale przy pocałunku ustami od razu się czuje wyższą temperaturę.

Natalaa, a ucho przesuwasz do tylu. Bo u dziecka trzeba trochę jakby naciagnac ucho. Tam w instrukcji jest pokazane. Inaczej bledne wyniki wychodzą.
Ja mam ten medisana teraz,bo mlodsza corka nie daje sobie wlozyc do ucha i nie chciałam jej wybudzać, w razie potrzeby.

Witam Was....
Może Wy macie jakies doświadczenia w problemie, który opiszę... Rano jak przewijałam mojego synka (2 latka) patrzę, a tam penisek gigant... Po prostu spuchł... Myslę sobie, przewinę, zobaczymy za jakiś czas... Ale z biegiem dnia obrzęk się utrzymuje...
Dzwoniłam do lekarza i kazali robić okłady z rumianku, jednak jeśli opuchlizna się utrzyma to jutro najprawdopodobniej szpital... Dopiero z zakaźnego wyszliśmy...

Co to może być tym razem. Macie jakieś doświadczenia z peniskami?

A być może.... Teraz czytam własnie o tym i kto wie....

Ciasto wczoraj byłam w Blue City i na poziomie -1 jest sklep Mivo Kids i tam na 90% widziałam... :)

a tam penisek gigant... Po prostu spuchł.

To dosyć częsta przypadłość u malych chlopców. Napletek się przyleja i dochodzi do stanu zapalnego. U nas na oddziale stosujemy Rivanol i układanie siusiaka do góry. Okłady przez kilka dni.

Hanny: Jeszcze "tylko" 3 czwórki i 4 trojki i jesteśmy w domu;)

Nie zapominaj moja droga o piątkach

Termometr do czoła my mamy taki i z tego co pamiętam to pokazuje bardzo przybliżone wyniki, w sensie że nie przekłamuje raczej

Termometr do czoła my mamy taki i z tego co pamiętam to pokazuje bardzo przybliżone wyniki, w sensie że nie przekłamuje raczej

Jak ostatnio byliśmy w szpitalu z młodym, to takim termometrem Dawidkowi mierzono gorączkę.... No i pytam babki, czy te termometry są "dobre", a ta na mnie spojrzała jak na idiotkę i wyszła. Także tyle się dowiedziałam ;)
Ja już tez z tymi termometrami nawalczyłam.... Dostać dobry, to cud! Musze wypróbować ten typ. A zamawiałaś w necie czy w aptece kupowałaś?