Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 21st 2013
     permalink
    Monia502: A zamawiałaś w necie czy w aptece kupowałaś?


    Przez internet zamówiliśmy ale wiesz czemu ?
    Bo właśnie tam, gdzie ja rodziłam tylko takimi nam temp mierzyli na obchodzie i pielęgniarki mówiły, że są dobre i warto kupić.
    Więc może dlatego Cię tak zmierzyła, że po co pytasz skoro wiadomo , że dobry :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeAug 21st 2013
     permalink
    ja mam ten co Teo i tak ogólnie rzecz biorąc jest ok ale np. jak Milka jest już spocona po lekach to kłamie bo czółko mokre i chłodne a reszta okropnie rozpalona.... wtedy mierzę w innym miejscu albo zwykłym w dupce co graniczy z cudem bo Mila tego nienawidzi.....
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 21st 2013
     permalink
    Nam po porodzie w ogóle nie mierzyli, więc tego ;)
    Ale też muszę jakiś termometr sprawić dziecku, bo to mierzenie jest o kant.... rozbić...
    Miałam fajny termometr i mierzył rewelacyjnie, ale zepsuł się. Kupiłam taki sam i totalna porażka... A koszt nie mały. bo 172 zł. Ten micro... dużo tańszy jak widzę (na allegro)...
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeAug 21st 2013
     permalink
    Jak bylam w szpitalu,to tez mierzyli takim termometrem i faktycznie dokładnie pokazywal temperaturę(ja raz w tym samym czasie mierzyłam rtęciowym pod pacha-mala spala zmozona goraczka i było na obu termometrach 39.2). Ja mam cos podobnego, w zasadzie tak samo wygląda,tylko,ze firma medisana.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 21st 2013
     permalink
    kasiakuzniki: albo zwykłym w dupce co graniczy z cudem bo Mila tego nienawidzi.....



    Na mierzenie w dupce to nasze dzieci już chyba za duże raczej :wink:
    Ja kiedyś jej próbowałam w ustach mierzyć tym elektronicznym microlife i dało radę.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 21st 2013
     permalink
    Mój czasami w dupce sobie da.... Ale nie bez walki ;)... Niemniej, jeśli mam wątpliwości to działam i od tej strony.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 21.08.13 22:37</span>
    Ale jak ja się stresuję jutrzejszym porankiem i zmianą pieluchy... Oby siurak wrócił do swych normalnych rozmiarów.... Pal sześć, że nam znowu szpital grozi, ale ten stres czy Dawidek nie cierpi.... No i ten widok.... Aż strach iść spać, bo szybko rano się zrobi....
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeAug 21st 2013 zmieniony
     permalink
    Tak się zastanawiam co najlepiej kupić na zimę 16 miesiecznemu dreptajacemu dziecku. Kombinezon czy spodnie i kurtkę, serio nie wiem co będzie wygodniejsze. Kombinezon mam wrażenie krępuje ruchy tym dzieciom i chodzą niektóre jak pingwiny, a Dominik pewnie wtedy zacznie chodzić i nie chcę dodatkowo go krępować...może cos polecacie?:cool:
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 21st 2013
     permalink
    Mój Dawidek gdy miał 16 miesiecy dostał na zimę dwuczęściowy kombinezon (spodenki z szelkami plus kurtka).
    Zainwestowałam troszkę więcej w niego, bo te tanie były sztywne i faktycznie jakby w gips wsadził... A ten "nasz" był/ jest mega mięciutki. Kupiłam większy i starczy jeszcze na jeden sezon.
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeAug 21st 2013
     permalink
    Monia a jakiej firmy ten kombinezonik bo ja wlasnie szukam czegoś takiego mieciutkiego:)
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 21st 2013 zmieniony
     permalink
    To jest jakaś taka niemarkowa firma "Reflex"... Cenowo kombinezon wypadł 75 zł. Mieszkam w małym mieście i to u nas jest dużo ;)... Ale kombinezonik, się sprawdził. Trwały, niezniszczalny.... No i mięciutki ;). Z tańszych były u nas po 55 zł, ale te już były do niczego....
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeAug 21st 2013 zmieniony
     permalink
    No to taka nawet względna cena choć ja pewnie upoluje coś z drugiej ręki w sieci;) może wyjdzie nawet taniej. W ogóle to ciężko mi sobie wyobrazić zaczynające dopiero co chodzić dziecko w zimowych butach i kombinezonie :bigsmile: no i jakie buty...też problem...
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 21st 2013
     permalink
    Miałam na zapas z sieci z drugiej ręki, bo wiadomo, że najlepiej mieć dwa. Jeden przemoczy, to drugi wisi w szafie.

    Martwię się, bo Dawidek sie przebudził, więc poszłam go przewinąć i jeszcze prysnąć tym octeniseptem. Chciałam ułożyć peniska do góry, tak jak tu radzicie, ale ni du du.... Podnoszę siusiaka i blokada. Mogę go unieść tylko o 90 stopni.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 22nd 2013
     permalink
    TEORKA: gdzie ja rodziłam tylko takimi nam temp mierzyli na obchodzie i pielęgniarki mówiły, że są dobre i warto kupić.


    My mamy taki sam i jest rewelacyjny. A już trzy wypróbowaliśmy...

    Monia, ja bym podjechała do lekarza albo do szpitala, z takimi miejscami nie ma żartów.

    A tak ku przestrodze mam chłopców - moja przyjaciółka tydzień temu trafiła do szpitala z synkiem, bo miał skręt jąder. Bardzo go bolało jąderko, było zaczerwienione, a maluch płakał. Pojechali do szpitala i lekarz od razu wziął go na blok operacyjny. Potem jej powiedział, że gratuluje, bo w takich przypadkach mają maksymalnie sześć godzin na uratowanie jąderek...
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeAug 22nd 2013 zmieniony
     permalink
    Polecam fajną str. dla rodziców starszaków-
    http://mojedziecikreatywnie.blogspot.com/
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 22nd 2013
     permalink
    Szok... My dzis też do lekarza idziemy. Obrzęk jakby mniejszy, ale jest. I boli.....
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 22nd 2013
     permalink
    Ja nawet nie wiedzialam, ze cos takiego jest mozliwe...

    Daj znac, co Wam lekarz powiedzial. Mam nadzieje, ze mu szybko przejdzie...
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 22nd 2013
     permalink
    Ja też... Jak wczoraj zobaczyłam siusiaka mego syna, myślałam, że mi się przewidziało.... A potem jeszcze moja mamę zawołałam, aby powiedziała czy widzi to co ja ;).
    --
  1.  permalink
    Flavia, dziękuję za cynk z bucikami Emel. Nie wiedziałam o tym sklepie i juz sie nie mogę doczekać jak tam wyskocze.

    Co do siusiaków, to mój Jasiek tez miał delikatny stan zapalny. Ale u nas był problem ze stólejką. Dostaliśmy od chirurga zalenie delikatnie odciągać i w razie zaczerwienienia, włożyć gazę nasączoną rywanolem w pieluszke na kilka godzin.
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 22nd 2013
     permalink
    Jesteśmy po wizycie. Mamy maść z antybiotykiem, plus rumianek stosować. Ja jednak jeszcze mu tym octeniseptem będę pryskać, bo widać poprawę.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 22nd 2013
     permalink
    Uff, no to dobrze, niech wraca do zdrowia!
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 22nd 2013
     permalink
    Musimy do wtorku wydobrzeć, bo we wtorek kładziemy się z Dawidkiem na neurologię, a już babka psioczyła, że musi byc zdrowy by go tam przyjęli ;). Także teraz chucham i dmucham...
    --
  2.  permalink
    Łoho, dostalam telefon z przychodni, ze mam sie z dzieckiem na szczepienie stawic. Bo juz roczek skonczyl, powtorzylam babie to, co sama mi mowila, ze nie mam sie co spieszyc, przeciez to szczepienie miedzy 13 a 14 miesiacem sie wykonuje. Gadala ze mna tak, jakbym jakas wyrodna matka byla :P
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 22nd 2013
     permalink
    Witam sie oficjalnie na wątku dla ponad roczniaków! :devil::bigsmile:
    Moja Gwiazda wczoraj swiętowała wiec już jestesmy bardzo dorosłe! :peace:
    i od razu pytanie/prosba :tooth: bo ja też z termometrem walczę i nie wierze mu za grosz - dziecko jak piec gorące, a debil pokazuje 36,2 ......
    Teo - jak wchodze w tego Twojego linka to pokazują mi się różne termometry :shamed: a napisałabyś mi konkretny jaki TY masz??
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeAug 22nd 2013
     permalink
    Szczerze to ja nie wierzę w żadne termometry do czoła... i tak większość sprawdza zgodność pomiarów ze zwykłym termometrem bo chyba taki jest najwiarygodniejszy aczkolwiek może nie najwygodniejszy

    Treść doklejona: 22.08.13 15:29
    Ul_cia: Witam sie oficjalnie na wątku dla ponad roczniaków! :devil::bigsmile:


    najlepszego dla Martynki, ale ten czas leci
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeAug 22nd 2013
     permalink
    po pierwsze STO LAT dla MARTYNKI!!!:heartsabove::heartsabove::rainbow::rainbow::rainbow::flowers::flowers::flowers:
    -
    a z tymi termometrami to tak jest może zmierz jej na karczku bo u nas jak Milka ma mokre czoło to też oszukuje
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeAug 22nd 2013
     permalink
    Dziewczyny poradzcie Proszę. Kuba ma ospe wietrzna:cry: czy wolno wychodzić na dwór? Nie ma juz gorączki a biedak stoi przy drzwiach na ogródek i prosi żebym go wypuściła. Tutaj nam lekarz powiedział że niby można wychodzić ale juz sama nie wiem. ..
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeAug 22nd 2013
     permalink
    Nie wolno. Ospe można szybko przeziebic , moga być wtedy powikłania.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 22nd 2013 zmieniony
     permalink
    Ul_cia: Teo - jak wchodze w tego Twojego linka to pokazują mi się różne termometry :shamed:



    Różne ale na środku strony pokazuje się większy obrazek jakby. Masz coś takiego ? :wink:
    Ale dla pewności spróbuję inaczej wrzucić.
    MICROLIFE


    No i sto lat dla Martynki !!! :flowers:
    Zarzuć jakąś fotą na dzidziach :wink:


    MONIA a po co na neurologię Dawidka kładą ? :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 22nd 2013
     permalink
    MONIA a po co na neurologię Dawidka kładą ?


    Chodzi o ten jego mozolny rozwój i podejrzenie autyzmu oraz sprawdzenie czy jakaś padaczka się nam nie szykuje.
    W każdym razie musimy być zdrowi, bo inaczej termin nam ucieknie i znowu czekanie. A wiadomo, po wakacjach, będzie dłuższy czas oczekiwania na łóżko i sprzęt.
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeAug 23rd 2013
     permalink
    Dziewczyny, Adaś ma pieluszkowe zapalenie skóry, trochę ciężko nam je wyleczyć i pediatra nam poradził że jest bardzo dobry i skuteczny krem, nazywa się Desitin ale nie ma go w Polsce. Może któraś z Was ma pomysł jak go zdobyć albo ma dostęp do tego specyfiku?
    --
  3.  permalink
    Winnica, wystarczy wujek google :wink:
    http://www.apo-discounter.pl/desitin-ma-p-6262.html
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 23rd 2013
     permalink
    TEORKA: No i sto lat dla Martynki !!!
    Zarzuć jakąś fotą na dzidziach

    Dziękujemy :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    Zdjęcia zapodano :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeAug 23rd 2013 zmieniony
     permalink
    Ceri, to mnie zabiłaś tym linkiem bo ja na ebay.pl znalazłam maść o tej samej nazwie, ale inna tubka i przede wszystkim cena :neutral:
    Nie mogę podać linka na komórce, ale wystarczy wpisać i pierwsza z góry to ta. Czy któraś z Was umiałaby poczytać ulotki on line obu kremów/maści bo ja nie umiem, ta z Twojego linka Ceri to chyba jest po niemiecku. Którą z nich jest Do pieluszkowego zapalenia skóry?:neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeAug 23rd 2013
     permalink
    winnica ta masc co wrzucila ceri linka jest do pieluszkowego zapalenia skory i nie tylko.Smarowac mozna kilka razy dziennie i przez dluzszy czas.Na niemieckich forach dziewczyny chwala sobie ta masc.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeAug 23rd 2013
     permalink
    Quelle, dzięki :kissing:
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeAug 23rd 2013 zmieniony
     permalink
    winnica: Quelle, dzięki :kissing:

    Prosze :tongue:
    Jest jeszcze jedna masc z cynkiem antybakteryjna avene cicalfate ,ja ja stosuje u malej jak ma odparzona pupe po wielo i u nas sie sprawdza.Nie wiem jak byloby u Adasia ,ale moze drogerie maja jakies probki zebys mogla sprobowac.Zawsze warto zapytac :wink:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 23rd 2013
     permalink
    Winni a jak u Adasia wygląda to pieluszkowe zapalenie skóry ? Bo Nince ostatnio wyskakują takie jakieś krostki dziwne właśnie w tamtych okolicach...
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeAug 23rd 2013
     permalink
    Teo, siusiak jajeczka i okolice odbytu bardzo zaczerwienione i gęsto usiane maleńkimi czerwonymi krostkami.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeAug 23rd 2013
     permalink
    Winnica, u nas tak się zaczynala bostonska choroba :confused:
    A clotrimazolem probowalas , albo jeszcze lepiej triderm?
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeAug 23rd 2013
     permalink
    Montenia my już po bostonce :wink:
    Clotrimazol stosujemy i jeszcze Tanno Hermal Lotio. Od wczoraj, zobaczymy czy pomoże, ale ten Desitin też bym chciała mieć.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 24th 2013
     permalink
    Kochane, poradźcie1
    Martynka dostała antypiotyk - Augmentin dla dzieci w zawiesinie. Podawanie jej tego strzykawką to trauma dla nas i dla niej :(((( do tej pory nie reagowała tak na zaden lek - nawet nazywałam ja lekomanką, bo bez problemu przyjmowała wszystko (oprócz tranu :wink:) A tu - armagedon przy podawaniu, od razu wymiotuje, pluje - nie mamy kontroli nad tym ile ona tego połknęła, no koszmar!
    Macie jakiś sposób na takie sprawy?
    Jak sobie poradzić z podawaniem leku, tak zeby nie wymiotowała i połykała?
    Podajemy malutkimi porcyjkami - i tka nic to nie zmienia, tylko wydłuza całą szopke......
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 24th 2013 zmieniony
     permalink
    Ula ja podawałam np. zinnat ( ohydny) podczas cycania , bo tez nie dalo rady inaczej - czyli wtykałam ta strzykawke i siup troszeczkę, dało rade. szybciutko zapijała mlekiem i było dobrze.
    A jak to nie pomoze to dzwon do pediatry niech zmienia antybiotyk na inny, zawsze może dac cefalosporyne jakos np. ceclor która ma nawet szersze działanie od augmentinu i jest w smaku pyszna - malinowa
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 24th 2013
     permalink
    mooniia: Ula ja podawałam np. zinnat ( ohydny) podczas cycania , bo tez nie dalo rady inaczej - czyli wtykałam ta strzykawke i siup troszeczkę, dało rade. szybciutko zapijała mlekiem i było dobrze.

    Właśnie przyszłam napisać, ze wymyśliłam ;-))) taki sposób i nawet poszło ;-))))
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 24th 2013
     permalink
    Ufffffffff okazuje się, że wszystkie ostatnie Paulinkowe sensacje były od zębów.... wczoraj wyprawiała koszmar... wpychała ręce do buzi i wrzeszczała.... za to zasnęła o 18:50 i spała do rana.... a dziś póki co (odpukać!!) jest ok :-)
    chyba 5 idzie.... na szczęście została tylko 1 trójka i piątki....
    --
  4.  permalink
    Ulcia, ja jak podawalam Amotaks, to mlodemu dawalam w strzykawce po ibumie, bo ta z kompletu nieporeczna kompletnie byla.Tyle, ze mlody nie robi problemu przy lykaniu lekow czy tranu. A z nowosci, Matiemu ida naraz 4 zabki, bedziemy ich juz mieli 8 :) Wczoraj moje biedactwo sobie jezyk przegryzlo ;/ stal przy lozku, zachwial sie i broda w szczebelki wyrabal ;/nie zdarzylam go zlapac ;/
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeAug 24th 2013 zmieniony
     permalink
    Nasz młody też chory, musieliśmy przełożyć imprezę urodzinową:( ma gorączkę i humor beznadziejny. Bylismy juz u lekarza możliwe, ze to trzydniowka. Przezywam to jak mrowka okres bo mlody oprocz rotawirusa ktorego lekko przeszedł nie chorował. :((((( Biedaczek mały. Z dobrych wieści to to, że z moją Panią pediatrą idzie się dogadać i młody nie będzie szczepiony MMR przed 20 miesiącem życia:)
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
  5.  permalink
    hopelight: młody nie będzie szczepiony MMR przed 20 miesiącem życia:)--


    Ja ostatnio tutaj pisalam, ze do mnie babka z przychodni dzwonila z pytaniem co sie dzieje z Mateuszem bo na szczepienie nie przyszlam :shocked:
    --
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeAug 24th 2013
     permalink
    No ja powoli zgłaszam się do was:) Jeszcze nie dowierzam że to już rok minął, ale to był najlepszy rok w moim życiu:):bigsmile:
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeAug 24th 2013
     permalink
    KUleczko wlansie mialam pisac, ze rano jak rejestrowalam Dominika do lekarza, pielegniarka potraktowała mnie podobnie. Zapytala czy pamietam o szczepieniu i mam wyznaczony termin. Mowie, ze nie, a ona jak to przeciez skonczyk rok. Nie mam pojecia gdzie tym kobietom się tak spieszy.
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 24th 2013
     permalink
    A ja sie zastanawiam (bo nie czytałam o tym wogóle) co w tym szczepieniu jest takiego niesamowicie ważnego bo u nas do tej pory o zadnym szczepieniu nie przypominały, nie informowąły itp pielęgniarki, lekarze ..... a już dzowniła do mnie pielegniarka z Medicover żeby przypomniec o tym.....
    Ja byłam w szoku, bo jakos tak ponieważ prywatnie wszystko załatwiamy (tzn nie na NFZ) to wydawało mi sie, ze "wszystko od nas zależy" ;-)
    Hope - a jak długo Mały ma gorączke? Ma jakieś krostki juz?
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.