Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeMar 22nd 2007
     permalink
    Dziewczyny! Sporo Was tutaj na forum i mam pytanie czy ktoraś z Was robiła badania na poziom progesteronu i estradiolu w fazie lutealnej?
    Jeżeli tak , to ciekawi mnie jakie miałyście wyniki i co one mówiły lekarzowi o waszym organiźmie. Sama kończę serie badań ale jeszcze nie mam pojęcia jak zinterpretować moje wyniki...:confused:
    Proszę podzielcie się swoją wiedzą i doświadczeniem :bigsmile:
    • CommentAuthorsamira
    • CommentTimeMar 22nd 2007
     permalink
    Lily, ja robiłam w tym cyklu - ale w mojej klinice wyniki idą od razu do komputerowej karty i trafiają do lekarza. Mój mi powiedział, że LH mam wysokie, czyli dobre . I tyle.
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeMar 22nd 2007
     permalink
    ale robisz tylko jedno? Ja miałam polecenie zrobić 3 aby były miarodajne...
    • CommentAuthorsamira
    • CommentTimeMar 22nd 2007
     permalink
    Robiłam dwa - przed owulacją i w czasie owulacji.
    • CommentAuthorDanka2007
    • CommentTimeSep 24th 2007 zmieniony
     permalink
    Poproszę o pomoc w jakich dniach cylku mam wykonać badania hormonów ?
    Cykle mam 25-29 dniowe i problemy z zajściem w ciąże. :cry:
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeSep 24th 2007
     permalink
    Jakie hormony masz zbadać? Lekarz nie wyznaczył Ci odpowiednich dni na podstawie obserwowanych cykli?
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeSep 24th 2007
     permalink
    Danka, tu masz informacje o hormonach, przy części znajdziesz też terminy badań.
    --
    • CommentAuthorDanka2007
    • CommentTimeSep 24th 2007
     permalink
    No własnie dostałam miesiączkę a na wizytę u lekarza musze czekać dwa tygodnie dlatego też chciałam zacząć badania hormonów na własną rękę bez skierowania.
    •  
      CommentAuthorslonced
    • CommentTimeJun 11th 2008
     permalink
    A co jak poziom hormonu TSH (tarczycy) jest za wysoki?
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeJun 11th 2008
     permalink
    jeśli jest powyżej normy to swiadczy o niedoczynności tarczycy
    • CommentAuthoraureuska
    • CommentTimeJun 11th 2008
     permalink
    Dziewczyny a slyszalyscie cos o niskim poziomie kortyzolu???????
    --
    •  
      CommentAuthorslonced
    • CommentTimeJun 12th 2008
     permalink
    Lily a wiesz może jak i ile czasu będą mnie leczyć? Czy póki jest za wysoka to całkowicie nie mamy szansy na maleństwo? Dopiero za tydzień mam wizytę u endokrynologa i narazie nic nie wiem.
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeJun 12th 2008
     permalink
    generalnie wszystko zalezy od tego jaka jest przyczyna niedoczynności ale tradycyjna medycyna nie ma innego spososobu jak suplementacja hormonow tarczycy w sumie do konca zycia. Szanse masz cały czas nie wiadomo czy w Twoim przypadku poziom hormonów tarczycy wpływa na płodność
    •  
      CommentAuthorslonced
    • CommentTimeJun 20th 2008
     permalink
    A jednak okazało się że mam ich za mało.
    •  
      CommentAuthorslonced
    • CommentTimeJun 20th 2008
     permalink
    Wiem, że nie jest to całkowitą przeszkodą w staraniach ale jest obawa, że jeśli się uda to niebezpieczeństwo poronienia. Jutro ma endokrynologa, więc wszystkiego się dowiem.
    •  
      CommentAuthoraczkolwiek
    • CommentTimeJul 7th 2009
     permalink
    Progesteron:
    - 18 dc = 16,30 ng/ml (6 dzień lutealnej)
    - 20 dc = 14,70 ng/ml
    - 22 dc = 15,50 ng/ml

    i nie wiem czy to wynik dobry czy nie... niby normę mam napisaną (1,2 - 15,9 ng/ml) i się ucieszyłam, że wyniki blisko górnej granicy, ale teraz widzę, że te normy są różne i moje wyniki nie koniecznie są takie dobre :] A do lekarza dopiero za tydzień...

    Stary jakiś ten post, ale może ktoś coś napiszę... nic nie mogę znaleźć.
    •  
      CommentAuthorAniaBB
    • CommentTimeJul 8th 2009
     permalink
    Przede wszystkim kieruj się opinią lekarza, ale: każde laboratorium wpisuje własną normę, bo może metoda pomiaru jest nieco inna i dlatego właśnie normy są różne w różnych laboratoriach. Myślę, że skoro norma na fl w twoim laboratorium była do ok. 16, a ty oscylujesz przy górnej granicy, to dobry wynik. Sprawdź tylko, czy norma ta była podana dla fazy lutealnej - w badaniach hormonów kobiecych zwykle podaje się 3 normy, dla I fazy, owulacji i II fazy.
    -- serce przestało bić.
    •  
      CommentAuthoraczkolwiek
    • CommentTimeJul 8th 2009
     permalink
    Tak mi się właśnie wydawało, że skoro przy górnej granicy, a nawet jeden wynik powyżej... Do lekarza niedługo idę (już w poniedziałek), ale wyniki badań zwykle odbieram jak tylko są gotowe i potem siedzę nad wynikami i się głowię ;-)
    Właściwie dzisiaj ostatni dzień cyklu a temperatura wcale nie wygląda jakby miała spadać, więc tym bardziej chyba świadczy, że progesteron wysoki.
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 18th 2009
     permalink
    Wiecie może czy niski progesteron wpływa jakoś na miesiączkę? Byłam pewna, że jak jest niski poziom tego hormonu, to miesiączkę dostanę za szybko, a jest już 14dfl i @ nie czuję nic a nic... zero bólu piersi, podbrzusza... ( a to były stałe zwiastuny...)
    Przecież przy tak niskim poziomie niemożliwe jest, żebym była w ciąży...
    --
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeAug 18th 2009
     permalink
    Talinka: Przecież przy tak niskim poziomie niemożliwe jest, żebym była w ciąży...

    Możliwe, ale jeśli jest za niski to może niestety dojść do poronienia

    Przy niskim poziomie progesteronu zwykle krwawienie jest słabsze i dość krótko trwa (moje własne obserwacje)
    Nigdy nie miałam bolesności piersi (poza poprzednim cyklem, ale to jakiś ewenement) ani bólu podbrzusza - poza tym tuż przed @
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 18th 2009
     permalink
    mój progesteron w 19 dc (3dfl) - 0,78 nmol/l
    24 dc (9dfl) - 3,66 nmol/l
    normy dla lutealnej : 24,0 - 85,0 także b. niski mam... :-(
    --
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeAug 18th 2009
     permalink
    Ojej, to rzeczywiście malutko :confused: co oznacza niedomogę lutealną i to bardzo poważną
    najlepiej robić badanie w 7dfl - wtedy progesteron osiąga najwyższy poziom
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 18th 2009
     permalink
    nie miałam możliwości zbadania w 7dfl. :(
    najdziwniejsze, że fazę lutealną przeważnie mam te 12-14 dni... dzisiaj jest akurat 14... ;-)
    no i teraz zbaraniałam.... czy jest w ogóle sens robić test przy tak niskim progesteronie... a jeśli wyjdzie"+" to lecieć do gina po luteine czy dupka? czy w tym momencie to już i tak nic nie da.... :(
    --
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeAug 18th 2009
     permalink
    ciężko powiedzieć co z tym cyklem, ale od następnego to zdecydowanie powinnaś brać progesteron w fazie lutealnej
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 18th 2009
     permalink
    gin z pewnością mi przepisze. tak czy siak muszę iść do niej, bo musi zrobić cytologię... w tym cyklu nie mogła, bo miałam zapalenie...
    --
    •  
      CommentAuthorAniaBB
    • CommentTimeAug 18th 2009
     permalink
    Jest sens, bo możliwa jest ciąża, a wtedy suplementacja progesteronu może zapobiec poronieniu.
    -- serce przestało bić.
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 18th 2009
     permalink
    hmm... czyli jak test wyjdzie na "+" to lecieć do gina po wspomagacz ?
    --
    •  
      CommentAuthorAniaBB
    • CommentTimeAug 18th 2009
     permalink
    Koniecznie :)
    -- serce przestało bić.
  1.  permalink
    Ja już widzę, że jeśli uda mi się zajść w ciąże do duphaston na pewno będę brać, bo tez mam niski progesteron :( :cry:
    •  
      CommentAuthorpatipati28
    • CommentTimeNov 19th 2009
     permalink
    dziewczyny a jakie haormony muszę zrobić? i w którym dniu cyklu to ma znaczenie?
    nigdy nie robiłam, lekarz mi nie zlecił.. ale jak sie nie uda zafasolkować w tym cyklu to chcę zrobić te badania ale nie wiem jakie co i jak ale wiem gdzie :)
    pomózcie
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeNov 19th 2009
     permalink
    Dzień cyklu nie ma znaczenia.
    Faza ma znaczenie.

    Sprawdź, kiedy robi się badania konkretnych hormonów, samoobserwacja pomoże Ci w wyznaczeniu właściwego terminu.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorpatipati28
    • CommentTimeNov 22nd 2009
     permalink
    dziekuje, w nastepnym cyklu biore sie za badania
    lekarz mi tego nie zlecił ale jak mam czekać na jego skierowanie..
  2.  permalink
    Dzwoniłam dzisiaj do labolatorium (Słupsk) i prywatne wykonanie wyników badań poziomu hormonów kosztuje:
    Progesteron - 26,00 zł
    Estradiol - 24,00 zł
    Prolaktyna - 23,00 zł
    LH - 23,00 zł
    FSH - 23,00 zł
    plus pobranie materiału 4,00 zł
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeNov 27th 2009
     permalink
    To w Wejherowie ceny podobne.
    --
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeFeb 23rd 2010
     permalink
    musisz udostępnić wykres :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKonwalijka
    • CommentTimeFeb 23rd 2010 zmieniony
     permalink
    sometimes, masz dosc wysokie FSH :neutral:, ale tez bardzo dziwna norme podana na wyniku (ja na swoich wynikach mam norme do 12, wiekszosc zrodel tez tak podaje, wiec skad to 21?, 12 a 21 to baaaaaaaaardzo duza roznica w przypadku FSH, moze ten lab ma jakas swoja metode oznaczania, nie wiem...). Poza tym to FSH jest tez troche za wysokie w stosunku do LH, albo LH za niskie w stosunku do FSH (idealnie powinno byc okolo 1). Na estradiolu i testosteronie sie nie znam, ale wygladaja ok.
    O wynikach poczytaj sobie w bazie danych. Ale pamietaj tez, ze same wyniki nie powinny byc interpretowane tak na sucho w porownaniu z tabelami a w kontekscie calego obrazu klinicznego, jak to sie ladnie mowi. A to dla Ciebie zrobi lekarz. Daj znac co Ci powiedzial.
    •  
      CommentAuthorcasiee
    • CommentTimeMay 23rd 2010 zmieniony
     permalink
    Witam,
    robiłam pierwsze badania hormonów w 3 dc i wyszły nastęupjące:
    LH 6,01 mlU/ml (norma: 1,1-11,6)
    FSH 9,57mlU/ml (norma: 2,8-11,3)
    Prolaktyna 206 mIU/l (norma: 40,0 – 530,0)
    czy dobrze podejrzewam, że poziom FSH jest za wysoki (ponad 9:( ) noi w stosunek lh:FSH wynosi 0,627, czyli za niski..
    Jakie są szanse na ciąże w moim przypadku ?
    Czy może zawczesnie coś prognozować ?:)

    Aha i mam jeszce pytanie o prolatyne,
    jesli robić PRL po obciążeniu, to robicie, po 1 godzinie i po 2 czy tylko np. po godzinie ? Po tutaj spokałam sie zawzse z wynikiem podst. i po obciażeniu, który ma być niewiekszy niż 5 ktornośc wartości podstawowej, ale Pani w lab. powidziała, że robi sie po 1 i 2 godzinach wynik...
    --
    •  
      CommentAuthorreferentka
    • CommentTimeJun 8th 2010
     permalink
    szkoda, że wątek upadł, bo i ja mam prośbę o interpretację moich wyników:
    badania (robione w 7 dFL, fl trwała tylko 10 dni):
    progesteron 7,74 ng/ml
    normy:
    3,34-25,56 ng/ml – lutealna
    0,15-1,40 ng/ml – folikularna
    0,7-1,6 ng/ml – owulacyjna
    <0,73 ng/ml – menopauza

    estradiol 294,13 pg/ml
    normy:
    33-196 pg/ml – luteinizująca
    11-165 pg/ml – folikularna
    146-526 pg/ml – owulacyjna
    <38 pg/ml – menopauza

    Wyniki badań robionych w 4 dniu następnego cyklu:
    TSH 1,065 uIU/ml norma 0,35 – 5,50 uIU/ml
    FT3 3,16 pg/ml norma 2,3 – 4,2 pg/ml
    FT4 1,10 ng/dl norma 0,89 – 1,76 ng/dl

    FSH 4,21 mIU/ml
    normy:
    2,00 – 13,00 mIU/ml – luteinizujaca
    4,00 – 13,0 mIU/ml – folikularna
    5,00 – 22,00 mIU/ml – owulacyjna
    20,00 – 138,00 mIU/ml – menopauza

    LH 3,90 mIU/ml
    normy:
    1,9 – 12,5 mIU/ml – folikularna
    8,7 – 63,0 mIU/ml – owulacja
    0,5 – 16,9 mIU/ml – lutealna
    15,9 – 54,0 mIU/ml – menopauza
    0,1 – 1,5 mIU/ml – ciąża

    Prolaktyna 9,60 ng/ml norma 1,39 – 24,20 ng/ml
    Testosteron 65,27 ng/dl norma 14,00 – 76,00 ng/dl

    Analizując wszystkie wyniki martwi mnie za wysoki poziom estradiolu w fazie lutealnej (sporo przekroczona norma) i za niski progesteronu (mimo, że mieści sie w normie, to wg wielu źródeł powinien być >10 w FL), a także dość wysoki testosteron. Za niski progesteron wskazuje chyba na niewydolność ciałka żółtego, a taki estradiol i testosteron co może oznaczać? czy tu może tkwić przyczyna braku ciąży mimo prawie rocznych starań? LH i FSH w normie, ich stosunek wynosi 0,926 zatem bliski 1. Pozostałe hormony chyba też są OK.
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeJun 8th 2010
     permalink
    a jakie miałaś wcześniejsze FL? też 10-dniowe
    progesteron powinien wynosić co najmniej 15ng/ml a ptymalnie więcej niz 20ng/ml
    --
    •  
      CommentAuthorMinia85
    • CommentTimeJun 8th 2010
     permalink
    referentko e2(jakby owu dopiero miała być)i prog wskazują raczej, że owulacja się nie odbyła. Radziłabym zrobić monitoring, ja przy prog 7ng miałam piękną owu, więc to nie jest regułą- skoki miałam ładne itd. U Ciebie wykres wygląda kiepsko- skok nie za bardzo :/
    --
    •  
      CommentAuthorreferentka
    • CommentTimeJun 10th 2010
     permalink
    co do estradiolu kilkakrotnie spotkałam się z opinią, że jest bez znaczenia. Za to progesteron jest jaki jest, obecnie trwa mój 5 cykl obserwowany, poprzednie FL bardzo kiepskie, zobaczymy, co będzie teraz.
    ponoć skok też nie musi być jakiś wielki, wystarczy 0,5 stopnia i pozostałe wyższe nad linią podstawową
    Może tak być, że wszystkie wyniki ok, płodny śluz, bóle w dole brzucha, powiększone piersi itp (poza słabym progesteronem), a owulacji nie było w cyklu? Nie bardzo się w tym łapię.
    I jeszcze: dlaczego podają norme dla progesteronu w fl od 3,34 skoro to tragiczny wynik (jeśli ja mam 7,74 i jest bardzo źle), więc co to za norma
    •  
      CommentAuthorKonwalijka
    • CommentTimeJun 10th 2010 zmieniony
     permalink
    Progesteron we fazie lutealnej (calej fazie, od poczatku do konca) startuje od bardzo malych ilosci i na malych konczy (zobacz sobie tutaj). Zwroc uwage, ze we fazie folikularnej masz norme do 1.4 ng/ml (tyle co nic). Od tej wartosci po owulacji rosnie a przed @ spada. Wiec w calej lutealnej moze byc niski (tj. na poczatku i na koncu). Natomiast progesteron zazwyczaj bada sie kiedy jest jego szczyt (a to przypada mniej wiecej na polowe fl). I wtedy powinien byc min 10-15 ng/ml (spotkalam sie tez, ze najlepiej powyzej 20 lub kolo 30). Wiec jesli wynik 7.74 ng/ml bylby ze 2 dni po owulacji to calkiem niezle, ale jesli to jego max. "moc" to... slaba ta moc ;-) Jasniej?
    P.S.: nalezy tez jeszcze pamietac, ze progesteron jest produkowany pulsacyjnie i w odstepie (bodaj) 2 h jego stezenie moze sie wahnac nawet o 50%. Wiec nigdy nie wiadomo czy wynik 10 to jest dolinka z 15 czy gorka z 7...
    •  
      CommentAuthorreferentka
    • CommentTimeJun 10th 2010
     permalink
    a co z owulacja, wynikami badań i objawami?
    •  
      CommentAuthorKonwalijka
    • CommentTimeJun 10th 2010
     permalink
    referentka: Może tak być, że wszystkie wyniki ok, płodny śluz, bóle w dole brzucha, powiększone piersi itp (poza słabym progesteronem), a owulacji nie było w cyklu? Nie bardzo się w tym łapię.

    Na 28dni krazy opinia, ze jedynym 100% dowodem na przebyta owulacje jest ciaza (a na ciaze porod, tak na marginesie :wink:). Z takich przeslanek nie da sie stwierdzic czy owulacja byla czy nie. Nie na 100%. Mowimy o prawdopodobienstwie. Doswiadczone obserwatorki czesto mowia, ze owu byla lub nie bo jak sie siebie troche zna to mozna miec prawie pewnosc (prawie!). Nawet monitoring USG nie jest absolutnym stuprocentowym dowodem. Ale jesli owulacja jest potwierdzona monitoringem, badaniami hormonalnymi (i jeszcze na dokladke obserwacjami) to poza przypadkiem ciazy wiekszej pewnosci juz miec nie mozna.
    Nie pamietam dokladnie jaki jest ten prog (moze sie ktos madrzejszy wypowie), ale jakas wartosc PRG jest takim wlasnie posrednim (ale stosunkowo wiarygodnym, a na pewno wiarygodniejszym od samej samoobserwacji i odczuc wszelakich) dowodem owulacji. Jesli dobrze pamietam to z progesteronem na poziomie 7.74 mozesz byc prawie pewna, ze owulacja byla (a na pewno konkretna proba).
    Moim zdaniem wszystko co napisalas pozwala przypuszczac, ze owulacja byla. Niski progesteron swiadczy tylko o tym, ze cialko zolte troche kuleje.
    •  
      CommentAuthorreferentka
    • CommentTimeJun 10th 2010
     permalink
    w 4 dniu po badaniu progesteronu dostałam @, wiec może i stąd niski jego poziom. Wiem, że najlepiej byłoby powtórzyć w tym cyklu dla pewności, ze jest kiepsko
    •  
      CommentAuthorreferentka
    • CommentTimeJun 10th 2010
     permalink
    dziękuję konwalijko. miałam taką samą opinię na ten temat, ale twoja wypowiedz: "Jesli dobrze pamietam to z progesteronem na poziomie 7.74 mozesz byc prawie pewna, ze owulacja byla (a na pewno konkretna proba). Moim zdaniem wszystko co napisalas pozwala przypuszczac, ze owulacja byla. Niski progesteron swiadczy tylko o tym, ze cialko zolte troche kuleje." podbudowała mnie. Wygląda na to, że cykl biegnie sobie poprawnie aż do owulacji (przynajmniej chce w to wierzyć), tylko pod koniec coś szwankuje (niedomoga lutealna np)
    •  
      CommentAuthorKonwalijka
    • CommentTimeJun 10th 2010 zmieniony
     permalink
    To moze oznaczac, ze albo progesteron zbadalas za pozno (w 9-10 fl) albo faza lutealna byla krotka. Niski progesteron i za krotka faza lutealna sa objawami niewydolnosci cialka zoltego.
    Teraz juz sie na wszystkie pytania nie odpowie. Po prostu w nastepnym cyklu zbadaj progesteron w synchronizacji z monitoringiem, albo chociaz wyznacz sobie dzien owulacji testami owulacyjnymi (owulacja ok. 24 h po pozytywnym tescie).
    Moim zdaniem z Twoich udostepnionych cykli wynika, ze cos moze byc nie teges. Nie wiadomo czy pecherzyki pekaja, ale cos idzie nie tak i cialko zolte kiepsko sie spisuje. Czy moze pecherzyki nie pekaja (a z niepeknietych pecherzykow robi sie cialko zolte, czyli owu nie ma a jest faza prawie-lutealna). To sa tylko mozliwosci. Samoobserwacja na 100% nie da Ci odpowiedzi. Musisz sie oddac w rece dobrego lekarza.
    Ja moge tylko ze swojej strony powiedziec, ze jesli bym kiedys miala wybierac moj wymarzony problem z plodnoscia to bylaby to niedomoga lutealna. W porownaniu z innymi problemami to jest pikus, pikusiek. Przy odpowiednio dobranych lekach bedzie po sprawie :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorreferentka
    • CommentTimeJun 10th 2010
     permalink
    konwalijko, mam jeszcze jedno pytanie. Znalzlam coś takiego o śluzie w fazie lutealnej: "Pod wpływem progesteronu szyjka macicy twardnieje, obniża się i zamyka, a śluz szyjkowy szybko gęstnieje, zamykając szyjkę gęstym czopem śluzowym." U mnie natomiast zaraz po szczycie sluz jest wprawdzie taki białawy, dość gęsty śluz, który jednak szybko przemienią się w obfitą wodę (z białymi paproszkami), która momentami dosłownie mnie zalewa i trwa to aż do @, obserwuję to od zawsze. Może na podstawie tego objawu można coś stwierdzić? czy jest to raczej normalna, indywidualna sprawa dl każdej kobiety?
    •  
      CommentAuthorKonwalijka
    • CommentTimeJun 10th 2010
     permalink
    Ja nie sadze zeby to znaczylo cos konretnego. Objaw sluzu jest bardzo indywidualny. Jesli masz wyrazna faze sluzu plodnego a potem zupelnie inny sluz to chyba nie ma co dzielic sluzowego wlosa na czworo. Ale jeszcze dopytaj lekarza.
    •  
      CommentAuthorreferentka
    • CommentTimeJun 10th 2010
     permalink
    dzieki konwalijko, bardzo pomocna jesteś :) pozdrawiam
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.