Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthordanap
    • CommentTimeJul 23rd 2008 zmieniony
     permalink
    albo stety :wink:
    co do dzisiejszych czasów to było jakies 13 lat temu, czy to dzisiejsze czy niedzisiejsze nie wiem
    a zresztą bez znaczenia,
    napisałam o swoim pierwszym razie ponieważ chciałam pokazac że sa różne punkty widzenia (robienia;)
    •  
      CommentAuthorFemme
    • CommentTimeJul 23rd 2008
     permalink
    Nie żałujesz?
    •  
      CommentAuthordanap
    • CommentTimeJul 24th 2008 zmieniony
     permalink
    acoocoo: Nie żałujesz?


    to do mnie?
    jesli tak to: absolutnie nie, tak jak pisałam pierwszy raz nie miał żadnego metafizycznego znaczenia, ważniejsze są obecne ;)
    i pewnie tak jak wam trudno jest to zrozumieć, mnie trudno pojąć dlaczego ludzie pierwszy raz stawiaja na piedestał

    odpowiadając na pytanie w tytule, ani romantyzm, ani miłośc po grób :wink:
    •  
      CommentAuthorFemme
    • CommentTimeJul 24th 2008 zmieniony
     permalink
    Danap, takie traktowanie seksu i pierwszych doświadczeń to nie powód do dumy. Nie teoretyzuję.

    Tak więc nie żałujesz, jak to określiłaś, braku metafizycznego znaczenia? Czyżby odpowiadało Ci bawienie się seksem?
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 24th 2008
     permalink
    Hm, a może po prostu 1 raz był tylko po to, by jak to napisała vicky, mieć to z głowy ?

    Cóż, punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia.. :)
    --
    •  
      CommentAuthordanap
    • CommentTimeJul 24th 2008
     permalink
    acoocoo: Danap, takie traktowanie seksu i pierwszych doświadczeń to nie powód do dumy. Nie teoretyzuję.


    nie jestem z tego dumna, ani też zawstydzona czy przejęta, nie rozumiem tylko co oznaczają twoje słowa "nie teoretyzuję"- masz podobne doswiadczenia i nie jestes z nich dumna?- ok twoja sprawa

    acoocoo: Czyżby odpowiadało Ci bawienie się seksem?


    tak i napiszę nawet że nadal mi odpowiada, bo sex może być zabawny :bigsmile:

    talkatalka: Cóż, punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia.. :)

    dokładnie
    tak jak pisałam wyżej odpowiedziałam w tym wątku aby pokazać że sa różne punkty widzenia. Nikt nie ma wyłącznosci na nieomylność i jedynie słuszna drogę przez życie
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 24th 2008
     permalink
    :)
    każdy postrzega seks inaczej :):cool:
    --
    •  
      CommentAuthorIrjanka
    • CommentTimeJul 25th 2008
     permalink
    Mi tam też bawienie się seksem znakomicie odpowiada. Nie uważam tego ani za powód do dumy, ani do wstydu. Seks nie jest ani celem mojego życia, ani jakimś cudem, ani nie jestem do niego przesadnie przywiązana - to coś złego?
    -- Irja
    •  
      CommentAuthorFemme
    • CommentTimeJul 26th 2008
     permalink
    Celem sprostowania, miałam na myśli "bawienie się" w pejoratywnym znaczeniu, bardziej jako pieprzenie, aniżeli rozrywkę w łóżku.
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 26th 2008
     permalink
    dla mnie seks jest wyrażeniem uczuć. pokazaniem, że w pełni ufam mojemu partnerowi. pokazaniem, że nie mam nic do ukrycia przed nim i nie boję się oddać mu nawet tak intymnej sfery mojego życia...

    ale jak już pisałam każdy patrzy na to inaczej.... :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeJul 26th 2008 zmieniony
     permalink
    no ja też tak odebrałam acoocoo Twoja wypowiedz ze bardziej chodzi Ci o zabawianie sie i zabawy jednonocne, zmienianie partnerow jak rekawiczki.
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 26th 2008
     permalink
    właśnie :)
    mam takie samo zdanie jak vicky. chociaż nigdy nie próbowałam innego 'rodzaju' seksu niż z osobą mi bliską, więc może mam zawężone pole widzenia sprawy..
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.