Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorScorpi
    • CommentTimeMar 26th 2007 zmieniony
     permalink
    ...
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 26th 2007
     permalink
    Dawno temu to było?
    --
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeMar 26th 2007
     permalink
    nie jest to trochę zbyt osobisty temat?
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 26th 2007
     permalink
    Dla jednych osobistym tematem jest nawet czas zwykłego serduszka, dla innych nie jest. Tu tak samo. Nic na siłę.
    --
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeMar 26th 2007
     permalink
    zwykłego serduszka? no wybacz dla mnie seks z ukochaną osobą to przezycie na granicy światow, takze przezycie gleboko duchowe. bynajmniej nie zwykłe. ale masz racje nic na sile.
    •  
      CommentAuthorashley
    • CommentTimeMar 26th 2007
     permalink
    ja już gdzieś pisałam na ten temat... chyba był jakiś podobny wątek...
    -- Jestem mamą, to moja kariera...
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 26th 2007
     permalink
    Wcześniej chyba chodziło o szczegóły techniczne, a nie romatyczne.
    --
    •  
      CommentAuthorashley
    • CommentTimeMar 26th 2007
     permalink
    ja pisałam o atmosferze, a nie o technice :/
    -- Jestem mamą, to moja kariera...
    •  
      CommentAuthorpani_wonka
    • CommentTimeMar 26th 2007
     permalink
    Zgadzam się z vicky80 - mnie osobiście trąci to nieco "Bravo girl" itp. Każdy wyznacza sam granicę swojej intymności, niemniej po co powiększać audytorium tego, co najlepiej smakuje we dwoje :wink:?

    Amazonko - przez to, że nazwiesz coś "serduszkiem" nie staje się to czymś innym, niż jest: najintymniejszym wyrazem miłości i bliskości i wszystko co tego dotyczy jest osobiste.
    -- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
    •  
      CommentAuthorashley
    • CommentTimeMar 26th 2007
     permalink
    Juz wiem, to była dyskusja o dziewictwie i czekaniem do ślubu z Pierwszym Razem:

    http://forum.28dni.pl/discussion/233/
    -- Jestem mamą, to moja kariera...
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeMar 26th 2007
     permalink
    no tak ale nie kazda czekała do slubu. co nie zmienia faktu ze ja sie wypowiadac nie będę.
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 26th 2007
     permalink
    Podobno ślub jest grobem miłości, zatem doświadczenia przedślubne powinny być najbardziej romantyczne.
    --
    • CommentAuthoraga976
    • CommentTimeMar 26th 2007
     permalink
    Co slub =grob do milosci;)

    ABSURD - ja widze po sobie, że im dłużej jestesmy malzenstwem tym jest piękniej - romantyczniej i nawet ostatnio z kuzynkami do takiego wniosku doszlysmy - chociaz one maja wiekszy staż małżenski.

    Więc nie wiem skąd takie powiedzenie:)
    --
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeMar 26th 2007
     permalink
    grobem milosci jest zaniedbanie, nie slub.
    •  
      CommentAuthorashley
    • CommentTimeMar 26th 2007
     permalink
    i rutyna. Bez slubu tez się zdarza.
    -- Jestem mamą, to moja kariera...
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 26th 2007
     permalink
    Co jego autor chciał przez to zatem powiedzieć?
    --
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeMar 26th 2007
     permalink
    to moze skoryguj tytuł.. moj pierwszy raz- czy romantyzm w dzisiejszych czasach jest możliwy?:wink:
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeMar 26th 2007
     permalink
    jaki chwytliwy topik hihihi:wink:
    • CommentAuthorewaroby
    • CommentTimeMar 26th 2007
     permalink
    a ja facetòw romantycznych nie lubie...mnie pociagaja twardziele...(Z dobrym sercem oczywiscie)...temacik fajny ,bede tu zagladac...
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeMar 26th 2007
     permalink
    ewaroby skoro taki fajny to napisz coś wiecej
    --
    • CommentAuthorewaroby
    • CommentTimeMar 26th 2007
     permalink
    bladykot,moj pierwszy raz nie byl romantyczny ,wiecej usmialismy sie tylko z moim chlopakiem...oboje niedoswiadczeni fajnie bylo...a z mezem to tez juz inna historia...
    • CommentAuthorsamira
    • CommentTimeMar 27th 2007
     permalink
    No cóż, jeśli by oddzielić seks od miłości, to zostaje tylko mechaniczna kopulacja, przynosząca mniejsze lub większe fizyczne zaspokojenie.. Ale niewiele w tym romantyzmu:)
    •  
      CommentAuthorzuza
    • CommentTimeMar 27th 2007 zmieniony
     permalink
    niekoniecznie, może być chwilowa fascynacja , zauroczenie, chwila pełna namiętności, pożądania , a wtedy to nie tylko fizyczne zaspokojenie, to nie musi być miłość ,ale też może być przyjemnie :cool:
    --
    • CommentAuthoraga976
    • CommentTimeMar 31st 2007
     permalink
    he he - mój pierwszy raz to czysty romantyzm na miare czasów:) oczywiście spontaniczność i oczywiście z moim obecnym mężem:) hi hi
    --
  1.  permalink
    skorpionka- nie ma co popsuły Ci temat.hhaha ja opowiem.Mój pierwszy raz był gdy miałam 17 lat.no nie bedzie w tym akurat nic romantycznego bo mnie bolało to bardzo.ale wiedziałam ze potem może być już tylko lepiej.Noi sie nie myliłam....potem to już było super,.Wieczorki w domku sam na sam,czasem w hoteliku czasem nawet w samochodzie i na plaży.mam wiele wspomnien a bede miała pewnie jeszcze wieciej bo to wszystko nadal trwa i wierze ze jeszcze nie jedna rzecz mnie zaskoczy
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeApr 12th 2007
     permalink
    dobrze napisane - z wyczuciem
    •  
      CommentAuthorbiedronica
    • CommentTimeJan 1st 2008
     permalink
    Mój pierwszy raz był w miarę romantyczny... przygaszone światło, muzyka... powoli, nic na siłę... nie bolało, ale przyjemnie też nie było... potem miało być lepiej, ale nic z tego... przez kolejne 10 miesięcy nic nie czułam - porażka... dopiero do jakiegoś czasu pojawiło się to czego chciałam - bliskość, prawdziwa czułość i odrobina przyjemności;]

    Biorąc pod uwagę mój wiek łatwo wywnioskować, że swój pierwszy raz przeżyłam nie dawano;] luty 2007
    •  
      CommentAuthorManaLoa
    • CommentTimeJan 3rd 2008
     permalink
    Biedronica, 10 miesięcy nie odczuwania niczego to jeszcze nic... Ja miałam tak przez pierwsze 2 lata... Mój pierwszy raz miał miejsce kiedy miałam 17 lat. Związek nie przetrwał... Rok później poznałam mojego obecnego chłopaka, który postawił sobie za cel, abyśmy oboje odczuwali przyjemność i po ponad pół roku starań udało mu się. Teraz już zawsze mu się to udaje... Tak naprawdę to mogę powiedzieć, że miałam 3 pierwsze razy: pierwszy pierwszy raz, pierwszy raz z obecnym mężczyzną kiedy to poznałam prawdziwą miłość i pierwszy raz kiedy poczułam TĄ przyjemność...
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJan 3rd 2008
     permalink
    To pierwszych razów można mieć więcej niż 1? :-)
    --
    •  
      CommentAuthorManaLoa
    • CommentTimeJan 3rd 2008
     permalink
    Pierwszy pierwszy raz jest jeden. Ale co się będę ograniczać... :tongue: Może być pierwszy raz z tą osobą, w takim miejscu, ze spróbowaniem czegoś nowego. Trzeba na życie patrzeć pod różnym kątem, aby dostrzec różne rzeczy. No i nie zawsze ten pierwszy pierwszy raz jest tym najciekawszym razem...
    --
    • CommentAuthorMargot_fi
    • CommentTimeJan 3rd 2008
     permalink
    Mój pierwszy raz miałąm w wieku 20 lat, i do tej pory jestem z tym samym partnerem. Jeszcze zadnemu innemu się nie oddałam i nawte o tym nie myślę. :)
    Nie przepadam za romantykami, i nasz pierwszy razm moż eni był do końca romantyczny.
    Najważniejsze zeby potem go nie załowac.
    Nawet jakbym juz nie byla z tą osoba to mysle ze bym nie załowała tego bo wiem że go kochałam i kocham.
    •  
      CommentAuthorFemme
    • CommentTimeJan 9th 2008
     permalink
    Większość 'pierwszych razów' to podobno niewypały.
    •  
      CommentAuthorcristiana
    • CommentTimeJan 18th 2008
     permalink
    będę musiała się wyłamać....bo zaszczyt pierwszego razy miałam w noc poslubną... i było pięknie...
    --
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeJan 21st 2008
     permalink
    czemu wyłamać? tu jest zróżnicowany czas pierwszego razu:bigsmile:
    •  
      CommentAuthorAtam
    • CommentTimeJan 21st 2008
     permalink
    Oj, nasz pierwszy to był totalny niewypał. Aż wstyd się przyznać :shamed: Ale potem było juz rewelacyjnie :smile:
    -- Za mężczyzn, którzy nas zdobyli. Za dupków, którzy nas stracili. Za farciarzy, którzy nas poznają!
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 8th 2008
     permalink
    nasz 1 raz był w połowie niewypałem :D
    w sumie tylko jedno mogę zarzucić, że nie poczułam bliskości po wszystkim..
    --
    •  
      CommentAuthordanap
    • CommentTimeJul 16th 2008
     permalink
    miałam 17 lat i podeszłam do tego bardzo przedmiotowo, tzn byle było juz po, ale nie było tak źle. Chłopak, no cóż dawno to było nie pamiętam jak miał na imię
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJul 18th 2008
     permalink
    Koszmar. :-( Choć można się było tego spodziewać.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 19th 2008
     permalink
    Uu. mi się to nigdy nie zdarzyło :-)
    --
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeJul 19th 2008
     permalink
    danap najbardziej mnie chyba zszkokowało że nie pamiętasz jego imienia.. to jednak był pierwszy raz...:shocked:
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 19th 2008
     permalink
    rzeczywiście.. też mnie to..zdziwiło? :shocked::confused:
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJul 19th 2008
     permalink
    Widocznie to nie miało znaczenia.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 19th 2008
     permalink
    :confused:
    --
    •  
      CommentAuthordanap
    • CommentTimeJul 19th 2008 zmieniony
     permalink
    nie miało
    szanuję te osoby które czekaja do ślubu, na tego jedynego, ale dla mnie znaczenie pierwszego razu jest znacznie przereklamowane

    ale pierwszy prawdziwy pocałunek za to pamiętam dobrze ;) i pamiętam jego imię mimo że to było jeszcze dawniej
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 20th 2008
     permalink
    o, to jest coś :D
    na marginesie, ja nie czekałam do ślubu ;) nawet teraz jeszcze nie mam go za sobą, mam w końcu dopiero 19 lat ;):shamed:
    --
    •  
      CommentAuthorIrjanka
    • CommentTimeJul 22nd 2008
     permalink
    Nie wiem, dla mnie w życiu są setki rzeczy ważniejszych niż seks... I nie widzę w tym nic zdrożnego, zwłaszcza, że uważam, że to raczej był rodzaj... metafory.
    -- Irja
    •  
      CommentAuthordanap
    • CommentTimeJul 23rd 2008
     permalink
    wlodeczek: zwłaszcza, że uważam, że to raczej był rodzaj... metafory.


    wlodeczek prosze rozwiń
    •  
      CommentAuthorIrjanka
    • CommentTimeJul 23rd 2008
     permalink
    Może się mylę, ale uważam, że sfera intymna to pole prywatności, do której nikt obcy nie powinien mieć wstępu bez naszej zgody. I każdy człowiek ma prawo do wyborów. Więc jeśli piszesz, że potraktowałaś to przedmiotowo, to takie rzeczy, jak to, kim była ta osoba, stają się w tym momencie totalnie nieistotne. Jakoś nie potrafię wykrzesać z siebie oburzenia.
    -- Irja
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeJul 23rd 2008 zmieniony
     permalink
    ja napisałam tylko że jestem ZASKOCZONA. to zupelnie coś innego niż oburzenie. to tak gwoli ścisłości.
    i wiem ze w tzw. dzisiejszych czasach jest to przypadek niestety (wg mnie) dosc częsty (tj "zrobic by miec za soba")
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 23rd 2008
     permalink
    niestety... :confused:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.