"Mamy nadzieję, że miewacie jak najmniej takich poranków. To nagrodzone w tym rym roku na World Press Photo zdjęcie Sørena Bidstrupa z Danii."

OneKiss - mi tez sie podoba. Cala prawda. U mnie wyglada to podobnie, tylko z jednym dzieckiem ;)

U mnie to samo-chodzimy we dwie.Ja za potrzebą a córka z komentarzem

o skubany z tymi szerszeniami


co do kibla to chyba nie ma tu mamy, której by dziecko tam nie wlazilo

u nas niestety oprócz Ninki są również komentarze typu " Mami sisi? Pupa? "
i zagladajka między nogi

Hecate, Twoje podejście jest nienormalne
Aż nie mogę uwierzyć, że masz już dziecko

Taaaa....Hecate juz widze zalatwianie swych potrzeb, gdy za drzwiami gania dwojka berbeci...
Poza tym, co jest oburzajacego w NATURALNYCH czynnosciach?

Hecate26: Moja 7 letnia córka za to bardzo szybko w tych sprawach stała sie samodzielna i nie daje sobie nawet włosów umyć bo zna swoją intymność.

U 7-latki rozumiem, ale gdzie Ty widziałaś intymne zachowania roczniaka czy dwu-latka? Przecież nikt nie pisze że zabiera do kibelka szkolniaka, piszemy raczej o małych dzieciach, które są zbyt małe, aby pojąć, dlaczego mama nie chce ich wpuścić tam gdzie sama idzie.

Hecate26: I nie obwiniajcie mnie za to ze jak dziecko poplacze pod drzwiami z 2 min to przecież nic mu sie nie stanie a poza tym dzieci maja stawać sie samodzielne a nie ciagle przy mamusi bo inaczej sie popłacza.

No nie mogę Szkoda mi słów, po prostu....

Hecate26: pod drzwiami z 2 min to przecież nic mu sie nie stanie a poza tym dzieci maja stawać sie samodzielne a nie ciagle przy mamusi bo inaczej sie popłacza.

ciekawe ile dzieci stoi i płacze a ile włazi na stół narożnik itd...... wydaje mi się że każda robi to co uważa za słuszne!!! jestem z Milką cały dzień i załatwiam przy niej potrzeby i kąpie się bo nie mam innego wyjścia.... będzie starsza to drzwi będę zamykała ale jak mam rocznemu dziecku wytłumaczyć że ma siedzieć grzecznie bo idę do wc no halo!! a może przypiąć do fotelika niech wyje te 2min!!!!! ciesz się że Ci się taka córka trafiła i że sobie krzywdy nie zrobiła jak się przed nią zamykałaś!

Treść doklejona: 19.05.13 20:58

The_Fragile: Winnie, najlepszy sposób - nie karmić trolla.

masz racje ale i mnie ruszyło co jest rzadkością! ja się obrócić nie mogę bo mala zaraz coś majstruję co się dopiero zamknąć!

Hecate26: Zreszta jestem zdania ze od małego dziecko powinno wiedzieć co mu wolno a czego nie i tyle.

Och, of kors. Od dnia pierwszego

Hecate, od początku coś mi w Twojej historii nie pasowało, a z każdym dniem przekonuję się, że coraz bardziej to wszystko od czapy

Takie dziecko potem odczuwa niechęć do poznawania świata, bo cały czas ogląda się na mamę czy przypadkiem nie usłyszy "nie wolno!". Nie ma ochoty na eksperymenty, bo stawia mu się granice w postaci: "musi" "powinno" "nie wolno". A potem z takich dzieci wyrastają dorośli, którzy wciąż próbują kogoś zadowolić i noszą na plecach te słowa jak bagaż, zamiast cieszyć się ze swojej pewności siebie i własnej wartości którą zabrali im rodzice stawiając ograniczenia i wciąż podważając ich decyzje.
Nie miejsce na takie dyskusje. Zgłaszam do moda o przeniesienie do innego bardziej adekwatnego wątku.

Och, Livia, przecież to oczywiste (BTW _ piękny awatar :)).

Jak również nie powinno się przy starszym dziecku karmić młodszego, toż to takie...nieobyczajne.

I od pierwszego dnia niech latorośl idzie do szkoły z internatem - dopiero tam się może usamodzielnić. Nie wierzycie? Spróbujcie - dziecię w wieku 3 miesięcy będzie już chodziło, mówiło w trzech językach i potrafiło szydełkować. A Wy, o naiwne, trzymacie dzieci przy sobie...

Treść doklejona: 19.05.13 21:18
Peaberyy, coś Ty, przecież to pasuje tutaj jak ulał - przedni dowcip :)

Niech sie Hecate wstydzi nagosci przed swoim dzieckiem- nic nam do tego...
Ale niech nam nie mowi, ze "oburzajace" jest wykonywanie naturalnych czynnosci przy naszych dzieciach.

Hecate26: Jestem mama 7 latki 2 razy poronilam a teraz znów jestem w ciazy ale to nie oznacza ze zacznę inaczej wychowywać dzieci.

Jak rozumiem, to jest argument, którym podpierasz swoje oceny i opinie na temat metod odmiennych o Twoich...

Hecate26: Przynajmniej mam pewność ze szybko babcia nie zostanę.

jestes pewna Hecate? a potem sie corka wyrwie spod maminych skrzydel, w koncu bdzie jej wszystko wolno i dopiero pojdzie po bandzie zbyt wiele juz takich scenariuszy w zyciu widzialam

Hecate-błagam ...Handlowym,nie chandlowym.

No nie mówię ze 2 latek ma sobie sam radzić ale juz trzy latek powinien. Co innego gdy uczymy załatwiać potrzeby gizjologiczne dziecku a co innego jak mama czy tata je załatwia. U mnie nie ma czegoś takiego żeby w trakcie kąpieli lub załatwiania swoich potrzeb dziecko było ze mną. No nie w domu. Ale jak juz pisałam każdy radzi sobie jak może. A i nie trzymam dziecka pod kloszem czy skrzydłami. Moje dziecko prostu ma mówione jakie są konsekwencje i jest to przeszczegane dlatego nie sadze bym szybko babcia została. Trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie wprowadzamy zasady czy kapelana samowolka??
My wolimy zasady i nie mam dzieci na stole czy meblach. Nawet dzieci moich koleżanek wiedza ze u mnie w domu nie ma czegoś takiego maja swoje zabawki i sie bawią a nie łącza mi po meblach jak w domu potrafią.

Hecate26: Moje dziecko prostu ma mówione jakie są konsekwencje

A jakie są te "konsekwencje" przebywania dziecka razem z mamą / tatą w toalecie? No jakie?? Poza takimi, że dziecko traktuje te rzeczy jako NORMALNE i NATURALNE?

Generalnie ubawiłam się jak przy przebieraniu zauważyłam, że Mikołaj cieszy się do moich piersi

No nie mów, że pokazujesz dziecku piersi?! Zastanów się,jakie zasady panują u Was w domu!
...że o kocie nie wspomnę

Dziewczyny, kwiczę, a w ciągu najbliższych 24h nie mogę urodzić, bo mąż w delegacji. Więc darujcie, proszę, bo brzuch mi podskakuje!

Hecate a jak powinna matka karmić dziecko piersią ? No wiesz jakiś pancerstanik imitujacy luźną koszule zasłaniający każdy cm nagiego ciała z mikrodziurka na sutek ?

Nie przesadzajmy!!! Wystarczy dziecku oczy zasłonić :P

Karmienie piersią jest niedopuszczalne!!! To przekroczenie wszelkich norm etycznych i zasad!!! Penny nawet myślenie o tym jest w złym tonie

No nie z tym karnieniem to przesada i to wielka. Myśle ze teraz to wy poparcie w paranoję. Moje dzieci dostaja mleko z piersi do 1 roku życia , pózniej odciagam do butelki i tyle. Narządów ma swój sposób i tyle. Ze tak powiem dla mnie bezpieczniej bo byłam juz pogryziona przez mała i drugi raz nie zamierzam tego przechodzić. Zreszta widzę ze każde inne zdanie niż wasze jest traktowanejako złe i tyle. A jeszcze co do karmienia niewyobrażalne sobie wywołania chcą w miejscach publicznych. I co pewnie tez sie nie podoba i znów będzie lincz

Ja sie zastanawiam, czy Hecate nie jest botem? Bo wpisy brzmia jak z google translatora :)

dzieki dziewczyny, ubawilam sie se
tnie :)))

A dlaczego karmisz tylko do pierwszego roku, a potem butelka? Co dziecko bedzie zniesmaczone, czy bedzie miec problem w przyszlosci z seksualnoscia. Nie rozumiem takiego podejscia.
Co do zabierania dzieci do lazienki,ich bezpieczenstwa i konsekwencji. Kazde dziecko jest ciekawe swiata(no chyba,ze Twoje nie bylo),tak naprawde dla malego dziecka wszystko moze byc niebezpieczne,nie tylko wchodzenie na stoly.No chociaz moze jak wejdzie na stol i rozstrzaska glowe to poniesie konsekwencje,tylko jakim kosztem? Sorry, ja wole jednak dziecko zabrac do lazienki(i nie pisze tu o 5 czy 7 latku,ktory juz jakis rozum ma i zostanie na kilka minut na czas mojej kapieli)tylkoo 1-2 latku,ktory sobie nie zdaje sprawy z niebezpieczenstw.

Rozumiem,że przed wynalezieniem laktatora dziecko musiało zadowolić się obietnicą otrzymania posiłku po powrocie do domu