Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Jak Krasnal był noworodziem/wczesnym niemowlakiem to przed siusianiem robił z ustek "dzióbek". Zawsze. I po tym mogłam poznać, że zaraz będzie siusiał.


to PENNY odniosła się do mojej wypowiedzi z rozpakowanych i zaczęła ciągnąć temat ;)


Aaano widzisz - czyli u nas by pasowało - jak był mały to sygnały były.



Jak Krasnal był noworodziem/wczesnym niemowlakiem to przed siusianiem robił z ustek "dzióbek".
Nieraz głowę sobie obsikał. Musiałabym go wysadzać twarzą w dół
A siusiaka tego podczas sikania nie dam rady przegiąć w dół, bo twardy jak u chłopa. Jak to zrobić?


NHN najlepiej zatem zacząć na takim maluszku. Przy Nadii stosowałam też zmienianie pieluchy po każdym jednym siknięciu, bo nie chciałam żeby czuła po siknięciu, że ma sucho po jakimś czasie, chciałam, żeby mokro=niefajne uczucie. W jej przypadku zresztą czy tego chciałam czy nie, to ona decydowała od początku wrzeszcząc po każdym siknięciu, jeszcze zanim NHN zaczęłam. I nie ważne czy to był pamper czy wielorazówka.
Witajcie. Weszłam na ten wątek, bo w NHN mam spore doświadczenie i porównanie z wychowywaniem dziecka w sposób "tradycyjny". Najstarszego syna odpieluchowałam (po pampersach) w ciągu dwóch tygodni, gdy miał 2,5 roku. W tym wieku nie miał żadnego rozeznania swoich potrzeb fizjologicznych, nie sygnalizował ich i nie był skłonny do żadnej współpracy w tym zakresie (absolutnie nie chciał np. siadać na nocnik). Mój młodszy syn miał wówczas 2 miesiące i też do tej pory chowałam go w pampersach. Wówczas zdecydowałam, że zacznę chować go w pieluchach tetrowych i będę go wysadzała. Moje najmłodsze dziecko, córkę, wysadzam od urodzenia
Kurka, ja też chcę jak Ty:) Tylko nie wiem jak się do tego zabrać, bo moja Nisia wali kupska podczas jedzenia
No i logistyka, ja mam w kółko cos do roboty i chyba boje się, że nie dam rady. To znaczy umówmy się, chyba szukam usprawiedliwienia
No ale naprawdę zazdroszczę determinacji i właśnie mocno postanawiam poprawę w NHN, zaczynam jutro

Kurka, ja też chcę jak Ty:) Tylko nie wiem jak się do tego zabrać, bo moja Nisia wali kupska podczas jedzenia








I tłumaczyłam co to jest NHN, że oczywiście wcale nie trzeba używać wielorazówek, że równie dobre mogą być pampersy. Że odpowiednio wcześnie rozpoczęty, może w zasadzie przynieść efekty u każdego dziecka.
Jedyny minus ze placze w nieboglosy gdy zrobi kupke w pieluche- kiedys tak nie bylo, teraz jakby czula ze jej to przeszkadza-wczesniej bywalo ze wcale nie plakala a przy okazji przewijania odkrywalam kupke- nie wiem czy w ciagu 2 dni tak sie nauczyla0 czy mnie sie wydaje po prostu.;)







, taka jak na tym zdjęciu: 
Rozumiem, że zanim dziecko usiądzie, to ja je przytrzymuję w tej miseczce w wygodnej pozycji?






Ważne jest - moim zdaniem - żeby miseczka miała wywinięte krawędzie (mniej więcej tak, jak na tej misce od blendera, choć ona dla mnie byłaby zdecydowanie za duża, jak sądzę), żeby nie uwierała dziecka w pupę w czasie wysadzania.
Co do pozycji, to ja wysadzam dziecko zawsze w taki sposób, jak na rysunkach - plecami wsparte na moim brzuchu, nóżki podtrzymuję na moich nadgarstkach, w dłoni mam miseczkę. Mała miseczka pozwala to łatwo skoordynować. Ważne jest, żeby dziecko mniej więcej w stały sposób było wysadzane - ono zacznie kojarzyć tę samą pozycję, miejsce, dźwięki (si-si, e-e) z czynnością wypróżniania.
, co do ostatniego ryskunku sie przyczepię, lepiej byloby trzymac dziecko blizej pupy ze wzgl na bioderka-ale i tak dobrze ze jest podparte pleckami o mamę.
I ja też na początku próbowałam tylko nad pieluchą albo nad podkładami poporodowymi, które pocięłam na mniejsze kawałki. Po prostu chciałam widzieć, co się dzieje przed sikaniem czy kupą, potem zaczęłam z miseczką. Tych misek to pełno jest pewnie w sklepach chemicznych lub nawet w zwykłym teskaczu na odpowiednim dziale. Od kolory do wyboru w różnych rozmiarach i fakt, że najlepiej jeśli brzeg jest wywinięty :>


czy ta miseczka to jakaś specjalistyczna jest


Ty się śmiej a istnieje coś takiego, jak chiński nocniczek. I on się z NHN ponoć bardzo lubi :P chociaż ja uważam, że dużo tańszym rozwiązaniem jest miseczka, bo funkcja jest taka sama przecież :) 

. Wydaje mi się, że w późniejszym czasie to działa też na zasadzie połączenia timingu (rozumiem to jako świadomość rodzica co do tych krytycznych momentów - karmienie, pobudka, wyjęcie z chusty, z kąpieli, oraz jakaś taka orientacyjna świadomość, kiedy dziecko ostatni raz się załatwiło i że może mieć już pełny pęcherz) i skojarzeń sytuacyjnych (określona pozycja, miseczka, sygnał dźwiękowy).jak chciałam na leżąco złapać kupę, to mi narobił do szuflady :) Taki miał rozmach.


. Niunia nie będzie umazana aż "po pachy " gdy mama ją wysadzi nad jakąś miską. Wiem ze można zacząć NHN już u kilkudniowego maleństwa ale ja jednak poczekam parę tygodni aby niunia była ciut bardziej "sztywna", będę się czuła pewniej
A jak chciałam na leżąco złapać kupę, to mi narobił do szuflady :) Taki miał rozmach.
