Hej dziewczyny chciałbym poznać Wasze opinie właśnie tego suplementu czy pomógł, jakieś dal efekty. Lekarze niektórzy bardzo zachwalaja, popierają tabelkami. Ale jakie efekty dał u Was? Ja zaczynam dopiero brać wiec ciężko mi się wypowiedzieć
Ja bralam sam inozytol od września, bo moja lekarka już mi wtedy o tym mówiła, a inofoliku nie było jeszcze wtedy na allegro. Teraz od marca biorę już inofolik i właśnie zaszlam w ciążę, ale nie wiem czy to wynik tego specyfiku. ja miałam wrażenie że odkąd biorę inofzytol to mam większy apetyt i przez ostatnie pół roku przytylam 6,5kg (!), ale moze to zbieg okoliczności, bo dodatkowo od września biorę też euthyrox na zbyt wysokie tsh.
hej ja też na początku brałam sam inozytol + zwykły kwas foliowy. dlatego że inofolicu nigdzie ni bylo ale teraz biore go już 4 opakowanie, do tego zostalam od tego cyklu stymulowana clo + metformax 500. po niedzieli jade na monitoring zobaczyć czy cokolwiek sie ruszylo :(PCO) niby we włoszech inofolic to lek który ułatwia zajście w ciąże a u nas???? nie wiem już nic nie wiem...
Mnie Inofolic poleciła przyjaciółka MamaFilipa, która na nim zaszła w ciążę. Chociaż oczywiście nikt nie wie, czy to nie zbieg okoliczności. Kupiłam dwa opakowania. Zaszłam już na pierwszym! A starałam się od dokładnie roku. Tylko, że w styczniu miałam histeroskopię (polipy). A to mój 5 cykl starankowy.
A właściwie w czy,m nivy pomaga Inofolic? bo nie bardzo w temacie jestem a ulotka niewiele mi mówi:)
podpinam się pod pytanie, bo też niewiele znalazłam na ten temat. głównie stosowany jest przy pcos i wspomaga rozwój komórek jajowych. czy wspomaga on owulacje?
Pomaga kobietkom które maja PCOs i insulinooporność (juz ujawniona lub ukryta) usprawnia przemiany chyba tłuszczów. Tyle się dowiedziałam ogólników od mojej gin. Myslę że jak poszperacie w necie to można więcej cos znaleźć na ten temat np. "TU": http://zasadyzywienia.pl/inozytol.html i "TU": http://www.poradnia.pl/substancje-witaminopodobne-cholina-lecytyna-inozytol.html Dziewczyny na forum pisały tez że przerzedziły im sie włoski w niechcianych miejscach (hirsutyzm) czyli pewnie branie inozytolu zmniejsza tez testosteron (ale to tylko tak gdybam) :)
Ja jedną dziennie. Gdzieś czytałam w internecie pytanie do ginekologa. Dziewczyna chciała wiedzieć, czy może brać dwie dziennie. Lekarz powiedział jej, że może dwie chociaż efekt terapeutyczny występuje już przy jednej saszetce dziennie. Także można dwie dziennie.
Mi ginka też kazała brać jedną. Dodatkowo powiem że u mnie też zastosowano niestandardowa terapię Clo co do której byłam sceptyczna ale przyniosła skutek. mianowicie bralam go naprzemiennie. jeden cykl z Clo drugi bez i drugi raz to samo. podczas drugiego cyklu (ten bez Clo) zaszlam w ciążę biochemiczna, a czwarty trwa teraz (ciazowy). Dlatego doszlam do wniosku że nawet jak sie wydaje że nie do końca to ma sens to należy słuchać zaleceń lekarza (w tym przypadku dwie saszetki/dzień). :)
cześć:) moje starania trwają 20 cykl... bezpłodnośc idiopatyczna zwana IDIOTYCZNA:) wypiłam Inofolica prawie 3 op (60 saszetek), zrzuciłam przy tym prawie 2 kg ale ogólnie z wagą nigdy nie miałam problemu bo ważę 51 kg , więc jest ok :) fajnie , ze powstał ten watek, po przeczytaniu Waszych opinii od dzisiaj będę wypijała 2 saszetki dziennie i czekała na cud... o ile takie w ogóle się zdarzają:) powodzenia dziewczyny ! trzeba próbować wszystkiego, nie zaszkodzi a może pomóc:) pozdrawiam
Witam :-) Ja przy moim pco pije inofolic od lutego. Gin kazała brać 2x1 saszetkę. Niestety póki co 2 kresek nie zobaczyłam :-(. Ale na + jest to że bardziej czuje pracę jajników. Zastanawia mnie jedna rzecz, czy można stosować inofolic razem z metformaxem? Słyszałyście o takim połączeniu? Może byłoby to dobre rozwiązanie?
Dziewczyny, a wiecie, czy jest jakaś znacząca różnica między preparatem inofolic a inofem? Bo skład mają taki sam. Jedyne co, to o inofemie jasno pisze, że wspomaga owulacje i jest stosowany przy jej braku lub zaburzeniach, oraz przy nieregularnych cyklach, a o inofolicu nic takiego nie znalazłam.
Skoro skład mają taki sam to niczym się nie różnią. O tyle dobrze, że na inofem pisze cokolwiek na temat owu, a nie tak jak na inofolicu... A jak wygląda cena tego pierwszego? Ja za opakowanie inofolic płacę 31-32 zł. Teraz po owu zrobiłam sobie przerwę. Nie wiem czemu. Ale jak tylko dostanę @ to zacznę pić na nowo. A właśnie, wkurza mnie to, że inofolic nazywany jest suplementem, kojarzy mi sie to z tym, że płacę dużo za coś, co nie działa....
Jak dr mi go przepisywała to mówiła, że cena za opakowanie to ponad 70 zł, oczy wyszły mi na wierzch.. Na szczęscie znalazłam go dużo taniej, zamawiam hurtowo, bo kilka opakowań ale przynajmniej przesyłka się rozkłada. Kombinuje, żeby do inofolica dorzucić ziółka na pierwszą i drugą fazę ale nie wiem czy nie przesadzę?
Inofolicu jest 20 saszetek w opakowaniu, czyli bardziej się opłaca ten Inofem. U mnie w aptece ten pierwszy kosztuje 32 zł. Nad drugim się nie zastanawiałam, a może warto?
Ja od kilku dni biorę Inofolic 2 saszetki dziennie. Mam mniejszy apetyt. Jem dużo warzyw i owoców. Całkiem odrzuciłam białe pieczywo i białe makarony. Kupuje wyłącznie tylko brązowe pieczywo, pełnoziarnisty makaron i ryż. Staram się że by przynajmniej 2x w tyg były ryby, a tak z mięsa to pierś z kurczaka, które ma najwięcej białka. Gin mi kazał brać Inofolic 2 saszetki dziennie przez 3 miesiące. Z tego co wyczytałam to Inofolic można nawet w ciąży brać.
Znalazłam na stronie o inofoliku fajną prezentacje, która dokładnie objaśnia jego działanie :) KLIK Jak tylko przyjdzie @, to zaczynam stosować 1 saszetkę 2 razy dziennie. Może pomoże ;)
ja także zastanawiam się nad zakupem... w planach laparoskopia z histeroskopią, więc jak już bedę po, to od nastepnego cyklu starankowego spróbuję... spróbowac przeciez nie zaszkodzi... ;) a jak sie dobrze poszpera w necie to można znaleść w fajnej cenie ;)
Mam PCOS dosc zaawansowane. Staralam sie o ciaze ponad 3 lata, wlacznie ze stymulacjami, in vitro. Nie udawalo sie . Inofolic zaczelam brac 10 czerwca. 08 lipca ujrzalam na tescie dwie piekne kreseczki ! Dokladnie po miesiacu brania leku. Czy to przypadek ? Nie wiem...Moze przypadek, a moze i nie, i wlasnie dzieki niemu zaszlam w ciaze. Ja polecam ten inofolic. Powodzenia dziewczyny !
może przypadek, może nie - dajesz nadzieję!!! i za to dziękuję :) my też od 3 lat walczymy o II kreski... nie mam wprawdzie PCOS... ale czytałam wiele opinii na temat tego leku i warto próbować
A Inofolic/Inofem bierze sie całyc zas,c zy od któregoś dnia cyklu? Zacheciłyscie mnie mocno ;-) Mam dzisiaj 3 dzień cyklu, mogłabym kupić dopeiro jutro - i sie zastanawiam czy OK ;-) Aaaa i nie zapytałam - rozumiem, że to nie na recepte i można kupić w po prostu w Aptece?
Ula, to jest bez recepty. W opakowaniu nie ma informacji od ktorego dnia cyklu brac. Ja bede brala codziennie jedna, az do plusa na tescie. Powodzenia!
Ulcia, najlepiej kupić w aptece internetowej, np. Gemini. Kosztuje (inofolic) ok. 30 zł, bo w normalnej ponad 50 zł. Czasami dziewczyny biorą po dwie saszetki dziennie :)
witam, no właśnie mi gin powiedział żeby brać saszetki na dzień , ale nie sprecyzował czy dwie naraz czy dwa razy po jednej. może któraś wie jak jest poprawnie czy po prostu nie ma różnicy? :)
Witam, jestem już na portalu 4 lata, po 1,5 roku udało mi się zajść w ciążę dzięki zastrzykom z gonalu... Teraz, znowu chcemy zacząć się starać o dzidzie mam pco, zamówiłam właśnie inofolic, dziewczyny i co czy któreś z Was pomógł?? Z góry dziękuję za odpowiedź
Trudno mi powiedzieć, czy pomógł, ale w pierwszym cyklu stosowania zaszłam w ciażę ;-) Tyle, że oprócz inofolicu stosowałam w tym cyklu (też po raz pierwszy) CLO i zioła ojca Sroki. Więc tak naprawdę trudno powiedzieć CO zadziałało - ale Inofolic faktycznie też brał w tym udział ;))
Dziewczyny ja nie kumam zbytnio tej ulotki . Wyjaśnijcie mi plis czy ten infolic moge brać tak po prostu bez zalecenia lekarza zamiast zwykłego kw foliowego?
Z tego co pamietam to jedna saszetka ma chyba mniejsza dawkę kwasu foliowego juz ta zalecam i ja brałam tez kwas foliowy, a Inofolic brałam jako ze w opiniach pomaga w zajściu