azja te plastikowe aplikatory są do dupy za przeproszeniem, można się przy nich skaleczyć. Ja skończyłam przedwczoraj brać luteinę dopochwowo i duphastron (po in vitro stosowałam 2x dziennie po 1 tabletce) aplikowałam sobie zwyczajnie, palcem. Bez żadnych ulepszaczy.
W ulotce z tego co pamiętam jest napisane, żeby w ciąży nie używać tego aplikatora.
Maxiulka i Brombap, trzymam kciuki żeby było ok!
Ja wczoraj byłam na szybkim USG, takie prawdziwe połówkowe mam za tydzień, ale potwierdziło się że oczekujemy drugiej dziewczynki, tak więc przy okazji aktualizacji listy prosiłabym o dopisanie. Chyba jestem skazana na rodzenie dużych dzieci, Hania się urodziła 4255 g, a córa nr 2 już teraz jest większa niż Hania na tym etapie i ponoć ma 477 g. Machała wczoraj rączką do mnie
Ja zapytałam fryzjera, czy ma bezpieczne farby w ciąży i tez farbowalam. Nie dalabym rady z takimi odrostami, okropne były Paznokcie u nog przy pierwszym porodzie zmylam, ale przy drugim juz mi polozna nic nie mowila i mialam pomalowane. A propo tego co mowi Teo- ja jeszcze w ciąży biegalam- w pierwszej to myslalam, ze tesciowka zawalu dostanie, ale taka praca i to od zawsze, wiec czemy przestawac? Zmniejszylam tylko intensywność
Ja maluję zwykłym lakierem, zwykle mam dłuższe, nie lubię mieć niepomalowanych, ale do porodu obcinałam na króciuteńko i zmywałam całkowicie. I w sumie długo jeszcze po porodzie paznokcie miałam mega krótkie i naturalne, bo jakoś sobie nie wyobrażam mieć długich szponów do takiego delikatnego maleństwa. Dopiero po kilku miesiącach zaczęłam zapuszczać i malować.
Włosów na szczęście ani nie mam ochoty ani potrzeby (póki co) farbować więc się nie wypowiadam. Ale wydaje mis ię, że jak farby bez świńst to nic się nie stanie tak raz na jakiś czas sobie machnąć.
Azja może na mocną masz przepisaną i dlatego masz nudności. Aplikator jest chyba przy lutce od 100 mg, przy 50 nie ma go. W ciąży on niestety nie wskazany- bo może uszkodzić szyjkę- przynajmniej tak pisze w ulotce.
marzenka1303: Przed ciążą obiecywałam sobie, że jak już uda mi się zajść, to nie tkę nawet łyka coli... bo chemia, cukier, gazowane itp. I co? Był czas, że wypijałam po pół litra dziennie
Bo nie ma co wariować Ja raz na jakiś czas wciagam makflarego z McDonalda mimo, że mnie każdy straszy salmonellą [bo ponoć 2 tygodnie nie czyszczą tych pojemników]. Wciągam, bo muszę. Inaczej się uduszę A salmonellę mogę równie dobrze złapać gdzieś indziej. Tak samo z kotami. Na wieść o tym, że wzięliśmy drugiego do domu [byłam wtedy ok połowy ciąży] każdy się w głowę pukał i podkreślał drukowanymi, jakbym matołem była, o TOKSOPLAZMOZIE. Nie złapałam jej do dzisiaj i jest ok. Ja się po prostu staram żyć tak jak wcześniej. Nic praktycznie nie zmieniłam [bo nawet przed ciążą alko nie piłam, więc ten ]
No tak żeli od tak się nie zmyje, trzeba by było je zerwać, ale Magdalena która wczoraj o nie pytała nie jest na końcówce, więc szaleć może, jeżeli ma na to ochotę:) ja się moich na rękach już pozbyłam, bo wiem od lekarki, że lepiej jak nie ma nic na rękach, ale na stopach nadal mam i nie mam zamiaru ich ściągać, bo po pierwsze jest mi tak wygodniej, a po drugie nie ma takiej potrzeby.Każda z nas jest inna i każda z nas ma inne zdanie na temat " rzeczy zakazanych w ciąży". Przed ciążą obiecywałam sobie, że jak już uda mi się zajść, to nie tkę nawet łyka coli... bo chemia, cukier, gazowane itp. I co? Był czas, że wypijałam po pół litra dziennie, bo jak wymiotowałam już 12tydzień z kolei i tylko cola powstrzymywała wymioty, to co miałam zrobić? ;))))) Łososia wędzonego też jadłam, bo jak go widzę, to mogę go zjeść razem z opakowaniem;) ale nie codziennie, tylko okazjonalnie...
Dziewczyny mam problem natury jelitowej :/ od niedzieli mnie meczy "jakby biegunka", chodze 1-2 razy dziennie czyli w normie ale to co sie dzieje - brzuch mnie tak zaczyna bolec, jelita czuje jak sie kurcza i musze natychmiasta isc ! oczywiscie wyglad tego to taki biegunkowy...owoce, warzywa odlozylam i jem produkty zapychajace ale nic nie daje :/ do internisty dopiero na wtorek , gina mam 16.12 i nie wiem co to moze byc ? poza tym wszytsko inne ok :) mala fika :) dobrze sie czuje. Czy ktoras sie z czyms takim zetknela ?
Dziewczyny, kłuje mnie dość mocno w krzyżu, promieniuje do pachwin. no spa nie działa, leżenie też nie pomaga, to moga byc więzadła czy mam sie martwić?
Agnieszka ja tak miałam jakoś w sierpniu. Do tego miałam temperaturę powyżej 38 stopni. Przechodziłam wtedy zatrucie pokarmowe. Wyladowałam wtedy na izbie, dostałam kilka kroplówek i do domu.
Czy to jest przesada w 38 tygodniu i 4 dniu ciąży, że chcę już urodzić? Czy to jest na wyrost i może nie powinno się już teraz chodzić po schodach i serduszkować w nadzeji, że coś ruszy? Jest jakaś magiczna granica typu skończony 40 tydzień kiedy wiadomo, że teraz można coś starać się przyspieszyć i to będzie ok. a wcześniej to jakieś bardziej egoistyczne jest? Dobro dziecka jest dla mnie najważniejsze, z drugiej strony czuję się coraz gorzej, jakbym miała zemdleć za każdym razem gdzie idę gdzieś dłużej niż dosłownie 5 minut. Wyniki niby mam okey choć w porównaniu z moim wcześniejszym ciśnieniem to jest w granicach normy ale się podniosło, do tego boli mnie głowa, jakieś mroczki mi latają ale nie w tym samym czasie co ból głowy więc lekarz mówi, że tak może być i to jeszcze nic groźnego...
Cytrynka musisz sprawdzic przyrost bety, tzn. nie musisz, mozesz ( ja nie robilam juz drugi raz bety) . Wynik jednorazowy nic nie mowi i rozni sie bardzo miedzy kobietami. zobacz ja np. 15 dni po owu mialam 1890 , ty masz 790, moja bratowa miala 50. Ale beta jak najbardziej pozytywna, gratulacje ! :)
Cytrynko dziewczyny dobrze mówią, najlepiej zrobić drugą, przyrost najwaznieszy ale z moich obserwacji(przeglądałam kiedyś miliony wykresów ciążowych) wynika (najczesciej, bo to nie reguła of kors), że czym wyższa beta np. w 13 fl to rokowania lepsze. Zazwyczaj niskie bety mniej niż 70, 60 (tak od 16 fl) konczyły się źle.
No ale ja tu nic nie sugeruje żeby nie było, że każdy przypadek niskiej bety w późnym dniu fl się ujawni ;) ja tylko tak zauważyłam, bo też sama tak miałam. Raz (wysoka beta z D. 740 w 15 fl) i niska (na pozimiee 60 w 12 fl) poroniona wcześnie biochemicznie.
Dominam, to zupełnie normalne Ja w tej ciąży chciałam 38 tydzień ukończyć i mieć dziecko ważące więcej niż 2400. Zaraz zacznę 40 tydzień i też mi się dłuży A najgorsze jest to, że moje ktg nie zapowiada niczego. Może Młody posłuchał babci, która wolałaby żebym donosiła do 1 stycznia, co by dziecka nie krzywdzić końcówką roku??!! A tak na serio, to ja cały czas wierzę, że dłużej niż do terminu nie dotrwam, choć na siłę go nie wypchnę
Karolciat ale mogę bez wyrzutów sumienia latać już po schodach? Serduszkować? Na przepowiadającyh ruszać się bardziej, kucać sobie, kręcić biodrami? Nie żeby to magiczne sposoby były ale nóż, widelec a by coś dało? Po ostatnim serduchu to mi się bardzo przepowaidające w nocy nasiliły choć rano przeszły...
Kobieto, to ty masz przepowiadające?? Oddaj trochę Pewnie że możesz, ciążę masz już dooszoną. Ja umyłam w domu okna, wypastowałam podłogi, wyszorowałam łazienkę, przestawiłam meble i zero objawów porodowych Zazdraszczam. Pewnie mnie ubiegniesz
Hehehe mam ale już prawie nie mam więc nie wiem czy sobie ktoś ode mnie już troszkę nie pożyczył Już je mam tydzień od tamtego poniedziału, więc w ten stuknie mi dwa tygodnie ale nic się więcej nie dzieje. Podobno można mieć i trzy tygodnie przed porodem ale wiesz... moja mama w ogóle nie miała a urodziła hop...siup... między 37-38 tygodniem, więc wiesz może u CIebie ich nie będzie tylko do razu z grubej rury bez ceregieli przyjdzie :)
Pojawiło się pytanie dotyczące zmywania lakieru hybrydowego- zmywa się go acetonem ;) mi koleżanka zakładała wacik nasączone acetonem potem palce owijala folia aluminiowa i po kilku minutach zeskrobywała Na tipsach żelowych lub akrylowych można spiłować/ spolerować warstwę hybrydy
Roksana wielkie gratulacje Marzena wilczyco masz zamiar aż takie dźwięki z siebie wydawać? Ani się obejżałam i pierwszą pozycję zajęłam choć myślałam że szybciej spadnę z listy.
Mkd wiele bym dała aby mąż zadziałał w kierunku rozwarcia ale będzie u mnie dopiero w niedzielę a ja mam cichą nadzieję że jutro to on do porodu już jechać będzie
Roksana wielkie gratki. A ja weekend rozpoczynam samotnie,maz nie zjechał do domu.BUUUU Ale wam zycze jak najbardziej udanego weekendu a tym co na koncowce szybkiego porodu.
Dziewczyny, które tak bardzo chcą biegać po schodach w celu wywołania porodu... czy nikt Was nigdy nie informował, że chodzenie po schodach jest niebezpieczne, gdyż grozi odklejeniem łożyska? Wiadomo, od czasu do czasu, normalnie idąc na zakupy itp., jest ok ale bez przesady. Moja gin mi zabronila. Zalecila natomiast spacery.
Roksana Gratulacje ale wielkiego Bartusia urodziłaś :) Cytrynko mi ta twoja beta pachnie bliżniakami zrób koniecznie powtórkę za 24h i podaj wynik ok :) Ale i tak tobie tez bardzo serdecznie gratuję :)
Dzięki dziewczyny. Bete najwcześniej mogę w poniedziałek zrobić. Anula co Ty mówisz:-) Chociaż szansa na bliźniaki jest duża bo w mojej i męża rodzinie były bliźniaki a to ponoć co drugie pokolenie. Zobaczymy:-) Roksana gratuluję:-)
Roxi wielkie gratulacje:) - codo farbowania włosów itd to ja wszystkie te zabiegi wykonuję jak przed ciążą... uwielbiam cole od czasu do czasu chipsy ba zupkę chińską wtrącę jak mnie najdzie, alkoholu nie piję nie pale i nie jem surowego mięcha starczy:D - Teo dobrze że zostawiłaś bo taki jest docelowy termin;) nigdy nie wiadomo czy 18 nie powiedzą mi że przez noc było tyle przyjęć że dziś nie i mam wrócić jutro np. więc spokojnie;) toż to nie turniej a ciąże i tak często kończą się w całkiem innych terminach:D