Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
No i tak sobie myślę, że te wcześniejsze skurcze i przygotowania macicy dosyć długie dają szansę na w miarę szybki postęp akcji później
Ja mam taką rozkminkę czy poród z odejściem wód najpierw jest dużo bardziej bolesny/trudny, czy lepiej jak później odejdą? Wiem, że na to wpływu nie mam ale tak sobie rozkminiam jak to jest
U mnie przy Gugim były wcześniejsze skurcze i poród był błyskawiczny...
A tak to się zastanawiałam czy to już, czy zaraz, czy jechać, czy nie ;) Ale jeśli chodzi o odejście wód to po tym u mnie skurcze przybrały mocno na sile - i przy pierwszym porodzie i przy drugim.
Drugi poród zaczal sie leniwie. W zasadzie jakies lekkie nieregularne skurcze co 8-10-7min, niechec do jedzenia, dopiero po 40-60min zrobilo sie konkretniej co 4-5min i pojechalismy do szpitala. Po godzinie Krzys byl na swiecie. Drugi porod mniej bolesny i bez krzyzowych. Lacznie 2h i 30min.
Ula, a Ty jakoś masz tp jak z Martynką? (akurat mi się lista w oczy rzuciła w trakcie pisania )
Mateo biedny oberwał kilka razy, bo najpierw kazałam krzyż masować (niestety krzyże bolały ), potem że ma mnie nie dotykać, na położną wrzeszczałam, że jak jeszcze raz mi na skurczu przy pełnym rozwarciu wsadzi rękę to ją zabiję etc etc
Niestety Huga mi zabrali po 2 godzinach, robili USG główki, płuc i serduszka, bo coś im się nie podobało. Na szczęście jest zdrowy jak ryba tylko mocno ospały i nie zapłakał ani raz, więc go obserwują i jakąś kroplówkę podają.
Neonatolog Mikołaja twierdziła, że pierwsza doba jest na odpoczynek, w kolejnych objawia sie charakter
Ula, a Ty jakoś masz tp jak z Martynką? (akurat mi się lista w oczy rzuciła w trakcie pisania )