Dlatego ja zawsze mówię i zdania nie zmienię, że chciałabym wyglądać tak, jak Ula, mając 40 lat. Ula, ciesze się z dobrych wieści :)))

Nie mam nic dodatkowego. Po prostu od 2 dni doszedł ten rozciągliwy, ale na prawdę "czysty". Domyslam się że czop mimo wszystko byłby jakoś tam zabarwiony. a ten przypomina ten dobry okołoowulacyjny. Dlatego mnie zastanowiło czemu nagle się pojawil. A zadnych dodatkowych objawow nie mam, więc na razie przyjmuje to jako cos normalnego

Olenka w tej ciąży śluz cały czas mi się zmienia. Raz jest bardzo wodnisty, a za kilka tygodni gęsty.

O, dzięki za patent. Wypróbuję.

Ja tez juz po wizycie, wczoraj byl dokladnie 34t6d.
Z dzieckiem wszystko ok, wszystkie narzady na swoim miejscu, serduszko pieknie bije, wazy 2550 gr ( 34t6d). Przewidywana waga urodzeniowa ok 3200.

Co do wymiarow glowki natomiast, to sluchajcie sa mniejsze niz miesiac temu ! Chyba niemozliwe ,zeby glowka sie zmniejszyla co ?
Te wymiary to chyba faktycznie pi razy drzwi, zalezy jak sie kursorem najedzie.
Tym razem wszystko sie wyrownalo , kosc udowa 6,74 ( 35t2d), i glowka
BIP – 8,92mm ( 34t3d ) – miesiac temu bylo 8,80 mm ( 33t5d)
DFO 104 mm PC 32,66 mm ( 34t2d) – miesiac temu bylo 106,2 mm i 33,36 ( 35t2d)
Kolejna wizyta za 3 tygodnie.

Ponadto, moja szyjka ma 3 cm ( ile wy macie na tym etapie ? ) ,ale jest bardzo miekka.
Maly ulozony bardzo nisko , stad duze ilosci sluzu, ktore ona sama zauwazyla po badaniu zreszta. Mam zakaz spacerow, koniecznie odpoczynek i tryb oszczedny.
Ponadto lozysko przeszlo na stopien 2.....ona mowi , ze nie ma powodow do niepokoju. Jak to jest z tym lozyskiem ? Jak to jest u Was na tym etapie ?
No i termin porodu raczej przewiduje przed 15 marca.

magdalena
Masz jakąś alergię na mnie ? Czy tylko z założenia przypierdalasz się do każdego słowa ??


Jak wygląda czop śluzowy?

Czop śluzowy może być przejrzysty, lekko różowy lub zabarwiony krwią. Niekiedy wyglądem przypomina śluz w nosie. Czop śluzowy może mieć postać gęstego czopu z ciągliwego śluzu, znacznie gęstszego niż ma to miejsce w typowych wydzielinach z pochwy. Jeśli kobieta jest bliska porodu, czop może mieć różowe, brązowe lub czerwone zabarwienie na brzegach. Warto uświadomić sobie jednak, że wiele kobiet nawet nie zauważa wydalenia czopu śluzowego, gdyż pod koniec ciąży dochodzi do zwiększenia ilości wydzielin z pochwy i można go przeoczyć.

Niektóre kobiety wydalają czop śluzowy na kilka tygodni przed porodem. Odejście czopu nie oznacza bowiem, że rozwiązanie jest kwestią minut. Należy pamiętać, że jeśli szyjka macicy zaczęła się rozszerzać, mogą minąć całe tygodnie do porodu. Nie jest to powodem do zmartwień. Jeżeli jednak czop śluzowy jest wydalony przed 36. tygodniem ciąży i jest zabarwiony krwią, należy natychmiast udać się do lekarza.

informacja zaciągnięta z https://parenting.pl/portal/czop-sluzowy-w-ciazy

Kurcze, poczytalam i o tej szyjce miekkiej i o lozysku i chyba sama siebie nastraszylam. boje sie ,ze urodze wczesniej niz to przewidziane :/
Powiedzcie czy 2stopien lozyska w 36tyg moze byc niebezpieczny dla dziecka ? Jeszcze miesiac temu mialam stopien 1.
Boje sie , ze cos przeocze.

MOYA, mysle, ze jesli lekarka nic poza trybem oszczednym Ci nie zaaplikowała, to chyba nie ma do tego powodu. Ja teraz nie mialam mierzonej dlugosc szyjki, wiec Ci nie doradze :/ w 31 tc mialam 3,8cm.
Tak na chlopski rozum 3cm na tym etapie to nie jest alarm.
Lozysko u mnie przedwczorsj mialo I stopien. Ale jak wyczytalam w necie, II stopien w trzecim trymestrze to jest prawidlowy wynik, wiec chyba bym sie nie martwila.
A co do przeoczenia, kiedy masz następną wizytę?
.

monaliza666: Masz jakąś alergię na mnie ? Czy tylko z założenia przypierdalasz się do każdego słowa ??

A kiedy sie jeszcze do Ciebie (cyt.) przypierdoliłam, poza tym razem, gdy uprzejmie zwrocilam uwage, ze Twoj wpis byl malo zrozumialy?
Nie mam alergii. Podtrzymuje to, co wczoraj napisalam i nie uwazam, zeby to bylo cos niestosownego. Sprobuj potrenowac przyjmowanie krytyki, przyda sie po porodzie
I zapewniam, ze jak sie przyp***am to wyglada to zupelnie inaczej, no shit

Magdalena: A co do przeoczenia, kiedy masz następną wizytę?

Za 3 tygodnie mam kolejna wizyte planowana. Chyba ze cos by mnie niepokoilo , to mam przyjsc wczesniej.

Juz? Gratuluje ;) zawsze sie zastanawiam na którym etapie jesteś ze swoim podwójnym brzuszkiem ;)) bo widzę tylko szwaczek Natalki ;)

cytrynka251: 100 dni ciąży za nami;)

GRATULACJE !!! A jak się czujesz?

Cytrynka, yyyyy???? 100 dni? Mnie się wydaje, ze Ty jesteś ciagle w 7 tc ;)))))
Fajnie, że CIę ciąża oszczędza, bo potem lekko nie będzie w kolejnych miesiącach. Ciężar robi swoje.
Ale jestem ciekawa, jakie płcie Wam się trafiły...

Treść doklejona: 10.02.15 15:01
Dobra, ja narzekałam, że cisza, ale jednak coś tam się zaczyna szykować. z każdym dniem mam więcej takich bóli w dole brzucha jak na @. nie da się tego nazwac pojedynczymi skurczami, raczej takie stałe śmienie np. przez pół godziny. Co ciekawe, głównie jak się kładę. Dziwne, nie? Bo w sumie na leżąco to chyba powinno przechodzić.
I zaczeły mnie nieprzyjemnie boleć brodawki. Dzisiaj cąły dzień bez stanika chodzę, w cieniutkiej bluzce, bo mnie boli jakby mnie dziecko pogryzło.
Po brzuchu nie widze, żeby opadł, ale dziecko jest na pewno niżej, bo pierwszy raz od kilku miesięcy mogę wziąć oddech pełną piersią, nic mi nie ciśnie na górze, za to czuję napór na dole, na pęcherz i jelita.

moya, niedawno pisalam ze gin ktory mi robil usg usmiechnal sie na pytanie o tzw stopien dojrzalosci lozyska'i powiedzial ze na to sie nie patrzy juz i ze w koncowce ma prawo byc "zuzyte", a Ty przeciez jestes na ostatniej prostej
dziecko odzywia krew ktora dostaje sie przez pępowinę, wiec przeplywy sa istotne i to im poswieca sie uwage

zebys teraz nie martwila sie przypadkiem ze nie wiesz nic o przepływwach :P
na pewno ok, skoro gin nie mowil nic....
a szyjka fajnie ze juz zaczyna mieknac i skracac sie....bedzie latwiej rodzic niz z żelazna szykja
ja Agatke tez mialam b nisko i pamietam jak mnie uwierala przy chodzeniu
teraz jest synek chyba troche wyzej bo mi lzej, mimo ze jest kolosik ;)
fajnie ze sie pomiary wyrownaly....to jednak tylko prognoza te pomiary

dziewczyny piszecie jakby bycie po 40 stce wykluczalo bycie piekna
ja tam sie coraz piekniejsza czuje, ogladam foty z czasu gdzie bylam dwudziestką....rety ilez mialam kompleksów
( zupelnie od czapy)
Ulcia super wyniki!!!ja tez sie stresowalam w kazdej z ciaz, z Agą w Twoim wieku, a teraz 42
jedna z forumowiczek napisala mi ze jej mama miala 3 ke dzieci po skonczeniu tego wieku...
ja zakoncze na synku, choc troche mi szkoda...jednak sil fizycznych nie starczyloby do 3 ki....w malym odstepie czasu

A ja melduję, że mam jedną dzidzię w brzuchu.
Dziś miała 8,6mm i już nawet rączki było widać. Do tego mam się oszczędzać, bo kosmówka jeszcze się nie przykleiła.
Termin z usg wyszedł na 29.09, ale chyba na listę podajemy z OM? To poproszę o wpisanie z terminem na 02.10.2015 :)

Ja też po wizycie usg dziś :-). Widziałam i słyszałam serduszko :-D maluszek ma 13.7 mm. Termin wyszedł na 24.09 więc poproszę o dopisanie do listy. Tak się cieszę :-D

Akirka gratuluję mamy bardzo zbliżone terminy we wrześniu będzie wesoło ;-)

To i ja poproszę o dopisanie dziewczynki :) dziś już tyłeczek wystawiała, mała bezwstydnica ;) pięknie rośnie i jak na razie wygląda na zdrowe dziecko ;) ma już 170g

1. jagodalg84 – 09.02.2015 (dziewczynka)
2. monaliza666 – 21.02.2015 (dziewczynka)
3. migotynka - 28.02.2015 (dziewczynka)
4. kama27 - 01.03.2015 (dziewczynka)
5. Magdalena - 07.03.2015 (chłopiec)
6. duszkaga - 10.03.2015 (dziewczynka)
7. Ewelajna87 - 11.03.2015 (chłopiec)
8. adaja78 - 13.03.2015 (chłopiec)
9. Moya212 - 17.03.2015 ( chłopiec)
10 Olenka01 - 18.03.2015 (dziewczynka), lecia_28 - 18.03.2015 (chłopiec)
11. niunia32 - 23.03.2015 (dziewczynka)
12. _azja_- 26.03.2015 (chłopiec), Dorit - 26.03.2015 (chłopiec), _Isia_ - 26.03.2015 (chłopiec)
13. Malgoska15 - 02.04.2015, justyna883 - 02.04.2015 (dziewczynka)
14. bladykot - 04.04.2015 (niespodzianka)
15. flavia - 17.04.2015 (chłopiec)
16. MamaKubusia - 18.04.2015 (dziewczynka)
17. a_net_a - 20.04.2015 (dziewczynka)
18. doti86 - 02.05.2015 (chłopiec)
19. blackberry - 06.05.2015 (dziewczynka), anula36 - 06.05.2015 (chłopiec)
20 agigi - 13.05.2015 (dziewczynka), andzik81 - 13.05.2015 (chłopiec)
21. Wisienka3 - 19.05.2015 (dziewczynka)
22 migg - 25.05.2015 (chłopiec)
23. Calypso77 - 26.05.2015 (chłopiec)
24. dżasti - 27.05.2015 (chłopiec), bari_87 - 27.05.2015 (chłopiec)
25. dinka24 - 10.06.2015 (dziewczynka), Hania89 - 10.06.2015 (chłopiec)
26. lolita1983 16. 06. 2015 (chłopiec, chłopiec)
27. brombap - 17.06.2015
28. Eliza_12 - 18.06.2015 (chłopiec)
29. igni - 21.06.2015
30. karooo24 - 8.07.2015
31. misinka26 - 09.07.2015
32. puelka - 15.07.2015
33. Środa - 19.07.2015
34. iris30 - 24.07.2015 (dziewczynka)
35. Figowa_mama - 31.07.2015
36. cytrynka251 - 10.08.2015r (bliźniaki)
37. Malisiek - 12.08.2015
38. kolonialka - 16.08.2015
39. Motylica1 - 17.08.2015
40. Tomira - 20.08.2015
41. Ul_cia - 24.08.2015
42. I_ida - 25.08.2015
43. karolinka81 - 28.08.2015
44. Kinga - 3.09.2015
45. Libra1610 - 10.09.2015
46. Ikaan - 24.09.2015
47. Ew3ame - 29.09.2015
48. subiektywna7 - 30.09.2015
49. Akirka - 02.10.2015

--

Treść doklejona: 10.02.15 20:53
Co słychać u Jagody? Czy może coś znowu przegapiłam?

Treść doklejona: 10.02.15 20:56

Magdalena: Tylko mi powiedzcie z tymi bolącymi cycami - normalne? znak? Aż się nie mogę dotknąć w brodawki i piersi.

Ja tak miałam jakiś czas temu i samo przeszło.

Magdalena: Dobra, ja narzekałam, że cisza, ale jednak coś tam się zaczyna szykować. z każdym dniem mam więcej takich bóli w dole brzucha jak na @. nie da się tego nazwac pojedynczymi skurczami, raczej takie stałe śmienie np. przez pół godziny.

Mam to samo, nawet w nocy jak wstaje do wc to czuje ! a do tego taki dyskomfort w "srodku"

Mala juz chyba nie taka mala bo jej ruchy juz nie sa przyjemne, rozpycha sie strasznie ! Nogi wpycha wszedzie, gdzie jej sie tylko podoba. Musiala tez zejsc nizej bo pecherz obrywa, a czasem to czuje jak mi "cale krocze zafaluje" bo tak walnie !

Co do szyjki, tez mialam chwila zwatpienia ale szybko mnie tu dziewczyny naprostowały moya ja w 32tc mialam 3 cm a lozysko 2 stopien i ginek mowil ze spoko oko :) ostatnio nie mialam juz mierzonej ale moze przez to, ze ona twarda, wysoko z tylu wiec nie ma potrzeby ?

Aaaa pamietacie jak pytalam o siare ? czy wszystkie babeczki maja przed porodem ? nOOO to wlasnie chyba wykrakalam u siebie ! Dzisiaj po kapieli zakladam pizamke i cos mi nie pasuje bo upackana jakas taka - ogladam, przygladam sie i dochodze do wnisoku, ze to na lewej stronie i na wysokosci cycorow ! Nic innego to byc nie moze wiec pewnie gdzies je w nocy przydusilam, bo stanior z dnia czysty.

Co do zatkanego nosa to mam od poczatku + kichanie (masakryczne, glosne i bez opamietania)

Calypso oby tym razem było lepiej :-*

Misinka, nie spodziewałam się, że już się dowiem, ale lekarz zdecydował, że muszę mieć usg kontrolne po tym plamieniu, a mała wczoraj się ostro "wypinała" i stąd moja wiedza :) w innym wypadku czekałabym spokojnie do połówkowego. A Ty jutro masz już połówkowe czy tylko wizytę?

Ja rónież gratuluję wszystkim nowym ciężarówkom i życzę nudnej i spokojnej ciąży :)

Misinka, wybacz, zgąbczenie mózgu :) to trzymam kciuki za poniedziałkową wizytę :)

Kurka, muszę się Wam wyżalić. Wczoraj poszłam na pocztę. Kolejka kilka osób, głownie emeryci, wiec stwierdziłam, ze poczekam spokojnie, bo aż tak źle ze mną nie jest, żeby 80-letnie babcie prosić o przepuszczenie w kolejce. Pech chciał, że obsłużenie tych 4 osób przede mną zajęło niemalże godzinę, no ale dobra - trudno. Już mam podchodzić do okienka, a tu przychodzi tatus(koło 50-tki) z około półtorarocznym dzieckiem i idzie do okienka. Myślałam, ze chce wziąć druczek albo zapytać jak ma zaadresować paczkę, a tu widzę, ze zaczyna się normalna obsługa. No to grzecznie pytam, czy moze poczekać na swoją kolej. Pan na to, ze przecież on jest z dzieckiem. No to ja, ze ja jestem w ciąży. Gość na to, ze nie widział (no kurka, 7-miesiąc, ja szczupła i brzuch jak piłka, wiec to raczej nie od najedzenia się), ja, ze teraz już wie. No to facet z tekstem, ze w takim razie moze mnie przepuścić, ale od okienka nie odchodzi, a babka z poczty go obsługuje i nie odzywa się ani słowem. Dziecko siedzi cicho, powiedziałabym, ze sędobrze bawi w wózku obserwując otoczenie, mi brzuch sie spina i mam lekko dość. A facet ma tupet wpychać sie w kolejkę i jeszcze łaskawie mowić, ze przepuści i tego nie robi, a zamiast tego dodaje wykład, ze zobaczę dopiero ja to jest z dzieckiem.
Odparowalam, ze wiem, bo to nie pierwsze moje dziecko i ponieważ wiem, to uważam, ze spokojnie moze na swoją kolejkę poczekać - z noworodkiem nie przyjechał i dziecko nie niecierpliwi się.
Nie doczekałam się riposty, bo pani skończyła pana obsługiwać. Nie wytrzymałam i zapytałam, dlaczego nie zareagowała. Okazuje się, ze pani na poczcie jest od tego, żeby obsługiwać tego, kto podejdzie do okienka, nie ważne, czy stał w kolejce, czy necie. Czyli mogę sobie przyjść z ulicy, olać osoby czekające na swoją kolej i bez mrugnięcia okiem personel załatwi moją sprawę. No super!
Zastanawiam się teraz, jak sformułować skargę, bo ze osoby za mną w kolejce nie wtrąciła się to ok, ale pani urzędniczka z poczty powinna zareagować, szczególnie, ze zwróciłam panu uwagę, ze podszedł poza kolejką i ze jezeli chodzi o pierwszeństwo, to ma takie samo jak ja.

No to ja będąc ostatnio w sklepie stałam 4-ta w kolejce do kasy. Kasjerka zauważyła, że w ciąży jestem i skomentowała przy wszystkich głośno "co pani robi w tej kolejce, ma pani pierwszeństwo". wszyscy przede mną tylko wzrok w sufit wlepili. Jak mnie obsługiwała to powiedziała, że ostatni raz coś takiego robię bo potem ludzie się nauczą i nikt nie będzie reagował.

ja ostatnio stałam w kolejce po odbiór wyników, nagle wepchnęła się baba jakaś bo jej autobus ucieknie! ja mówię, że w ciąży ledwo tu na nogach się trzymam a ona swoje! a pani w okienku nic na to... masakra...