Dokladnie hydro, ja używam szamponu z alterry, odzywki, deo bo sa bez aluminium..

Mój mąż kupuje żele do higieny intymnej ATW i też się nimi myje w całości. Prócz włosów, bo tych nie posiada :D

Dzięki Wam, przejdę sie do apteki i Rossmana!

Współczuję swędzenia bo to istna masakra u mnie powodem była niestety wątroba ale pamiętam jak to męczyło spać po nocach nie mogłam... Ja juz w piątek genetyczne :-) dowiem się co i jak u okruszka, bo niestety nadal mecze się z krwiakiem po drugim maluchu ostatnio miał ponad 5*5 cm i przylegal do jajka malucha ale mimo to jestem dobrej myśli.

Treść doklejona: 17.03.15 16:40
Ikiaana współczuję stresu oby na lepszym sprzęcie kość była może maluszek ma mały nosek i na starym ciężej było jej zauważyć :-*

no właśnie mówiła coś, że teraz zmierzy ale w końcu nie wiem czy zmierzyła bo nić nie mówiła, ja nie zapytałam a na usg niegdzie nie mogę tego znaleźć chyba, że ślepa jestem ale nie widze

Monia502: Pewnie wszystko jest dobrze

Też tak myśle, ale mój mimo to nie potrafię przestać się martwić i

ikaan: Też tak myśle, ale mój mimo to nie potrafię przestać się martwić i

każdy by się martwił ;) Ale póki co musisz brac pod uwagę, że wszystko będzie dobrze ;).Staraj się troszkę to myślenie przekierować, bo szkoda nerwów.

Tak sobie teraz myślę.. Subiektywna pisałaś, że pokazał się chłopiec na usg a kiedy ja pytałam o płeć powiedziała, że mowy absolutnie nie ma żeby teraz zobaczyć i najwcześniej to 20 tc. Więc może ten sprzęt to faktycznie jakieś wielkie g..

Ikaan, ja tam się nie znam, ale też bym sugerowała, że to sprzęt. Trzymam kciuki za czwartek.
U mnie USG prenatalne za tydzień w środę.

Ulcia, wyrazy współczucia z tym swędzeniem...

U mnie na USG w 12tc było "kość nosowa nie do oceny"- sprzęt był super i lekarz ze wszystkimi uprawnieniami. Po prostu mała tak się ułożyła i ruszać nie chciała, przez 40min. Wszystko inne było ok i powodów do dalszej diagnostyki gin. nie stwierdziła.

Ja sobie sama dziewczynke oceniłam po usg w 12tc

Ikaan mam nadzieje ze wszystko bedzie ok!

azniee no właśnie ona też mówiła, że może źle ułożona. Trząchała mi brzuchem, kazała zakaszleć żeby może zmieniła pozycje dzidzia ale uparte to po mamusi chyba i nie chciała się przemieścić.
Aga nawet nie wiem co to Naumiem się, zobacze jak tam w czwartek wyjdzie na usg i jak coś to na pewno napiszę.

mozaika Zespołu Downa to cos pomiedzy ;) Kacper ma 10 % komorek triosmicznych czyli zespolowych a 90 % komorek prawidlowych czyli zdrowych ;) Teraz jestem objeta badaniami prenatalnymi, test pappa wykazal 1:328 wiec ryzyko rowniez spore, mam nadzieje ze to zawyzszone jest przez Kacpra. Długa nasza historia ;) Teraz w 12 tygodniu kość nosowa miała 1,8 NT

azniee, Ty jesteś z moich okolic- u kogo prowadziłaś ciążę?

Nie w naszych okolicach W Kaar-Medzie, na Ochodzie, u dr Pabich-Worożbit.

Teraz wyniki ok, ale mimo to genetyk chciał nam zrobic amnipunkcje. Nie zgodzilismy sie z mezem ;)

ikaan, nie ja z okolic podwarszawskich jetem


azniiie, aha



A mnie wczoraj dopadła pierwsza zgaga, ale obyło się bez wspomagaczy- nienawidzę zgagi, jak ja nienawidzę zgagi... Wrrr...

Oleńka, jak tam u Ciebie? Ruszyło coś w terminie?

migg: Czy coś już zaczyna pylić? Bo od jakiegoś czasu swędzą mnie oczy i się zastanawiam, czy to jakieś świństwo z zewnątrz, czy zaczyna mi się wiosenny rzut nietolerancji pokarmowych.

Pylenie rozpoczyna się już w styczniu.

bladykot: Pylenie rozpoczyna się już w lutym.

Dzięki. W sumie przy takiej zimie to nic dziwnego.. Sprawdzę zatem, co to może być (żeby jeszcze przez chwilę nie zwalać tego na jedzenie nabiału :D)

Treść doklejona: 18.03.15 09:18

flavia: mój mąż 4 lata temu stał się alergikiem tak z dnia na dzień, do tego stopnia ze nabawił się astmy,

O kurka, współczuję :( Nie wiedziałam, że to tak nagle może się zdarzyć. Mnie co roku coś pylącego uczula (testy oczywiście nic nie wykazały) ale zawsze to był kwiecień raczej.

migg: W sumie przy takiej zimie to nic dziwnego..

Przy jakiejkolwiek zimie w naszej szerokości geograficznej pylenie zaczyna się w lutym, leszczynką.

Ja miałam straszliwą alergię będąc w ciąży z Hanką, ale od jakiś 5 lat moje obajwy zmniejszyły się na tyle, że mam nadzieję, dalej tak będzie i tydzień kataru siennego mnie objemie i tyle :)

ikaan
wszystko bedzie ok,sprzet ma naprawde ogromne znaczenia zwlaszcza w poczatkowym etapie ciazy no a wprawnym oku ginka nie wspomne
osobiscie chodze do dwoch lekarzy,na nfz i prywatnie
prywatnie robie wszystkie wazne usg,a na nfz badania
na usg w 12 tyg prywatnie u specjalisty w dziedzinie wykrywania wad plodu w fazie prenatalnej na mreeeeeeeeeeeeega sprzecie wyszedl chlopak i nie chodzi tu o to ze cos tam ma miedzy nogami bo do 14 tyg narzady plciowe dzieci sie praktycznie nie roznia,ale....wykonuje sie skan w 2d dziecko musi byc widoczne bokiem i plec okresla sie na podstawie kata nachylenia tego co wystaje (bo i u chlopca i dziewczynki wystaje)wzgledem linii kregoslupa i jesli kat ten ku gorze przekroczy 30 % to chlopak ,jesli nie to dziewczynka
W 18 tygodniu u ginka na nfz chlopak potwierdzony i na prywatnym w 20 tyg rowniez,wiec nie sadze ze sie nie da....i ze strzelaja lekarze bop jest 50 na 50 ...mozna

migg: Ula, Ty kurde zarażasz tą swoją swędzawką

Oj! Nie chciałam
A tak naprawdę - współczuję.

Ja wczoraj wypuscilam się na godzinke do ogródka podziałać z krzakami (czas przycinania) ale tak wiało, ze musiałam głowę trzymać coby jej potem pod krzakami nie znaleźć wiec wróciłam do domu i dzisiaj katar po pas mam nadzeje, że dzisiaj mniej wieje.... bo przez okno wygląda cudownie (tak jak wczoraj ;-)

Treść doklejona: 18.03.15 10:25
Olenka - a przypomnij - teraz kiedy masz się przejść na jakieś ktg czy cuś?

ikaan- jutro juz bedziesz wiedziec no nie? wspolczuje stresu..nie powinni sie przymierzac lekarze do tego jak sprzet slaby
po co mamie fundowac stres?
rybciu jak podobnie robie, na nfz co trzeba a przelomowe usg prywatnie u sprawdzonego gina

dziewczyny ja w temacie wlasnie masazu szyjki/...myslalam ze taka juz jestem obczytana w temcie ciazy
a strzeliłam chyba glupotę:(

leze obolała po delikatnym masazu szyjki przez ginke
i zaluje ze nie skonsultowalam wczesniej z polozną...moja ginka ma cisnienie na przyspieszanie, ze wzgledu na wage malego
a polozna z kolei wyznaje zasade ze wszystko w swoim czasie
a ja glupieje, dalam sie chyba zastraszyc troche lekarce i zlapalam cisnienie na przyspieszanie

no i dostalam ochrzan od poloznej ze niepotrzebny nam teraz ten masaz....ze jeszcze 2 tyg do terminu, i ze synek potrzebuje widac posiedziec
a ja go sila wykurzam teraz mi glupio ze sie zgodzilam i nie poczytalam i nie poradzilam sie wczesniej
z corka taki masaz przyspieszyl porod- dzien po urodzilam-ale to bylo faktycznie juz po 40 tyg
jestem mega tchorzem jesli chodzi o badania i o masaze tego typu ale ani z corką ani teraz nie czułam bolu jedynie dyskomfort, lekki
teraz czuje sie jakby "obita" tam w srodku- poczytalam jakie niebazpieczenstwa niesie taki masaz...i mi sie zle zrobiło

W trakcie porodu ok.ale przed terminem to jednak medykalizacja porodu.wbrew naturze
Tak jak oksy czy przebijanie pęcherza płod.:(
rety. .zestresowalam się. Teraz grzecznie czekam

Dorit, teraz już po fakcie, więc się nie zamartwiaj. Jeśli dziecko nie zechce wyjść, to masaż nie pomoże. Ja dzień przed terminem odmówiłam masażu szyjki lekarzowi. Ty masz jeszcze czas, poza tym jeśli masz zaufaną położną, to ja bym jej się raczej słuchała. Niestety lekarze lubią mieć wpływ na wszystko, nawet termin porodu. Jak się okaże, że dzidziuś jest zagrożony, to nawet położna ci zrobi ten masaż i potwierdzi zasadność wywołania.