Kciuki za usg zaciśnięte i za wizyty też
ja bym chciała głośno chrapać przez tydzień -zemscilabym się na moim bo skubaniec tak chrapie że spać nie mogę ...

Ulcia ja na zatoki biore sinupret i psikam quixx a na noc gripsstop. Taki zestaw dostałam od laryngolog w styczniu i jak tylko zaczyna się katar to psikam,bo sinupret od dwóch miesiecy biore caly czas. No i oczywiście inhalacje z soli fizjologicznej jak już gorzej jest.
Na gardło tantum verde

Malisek gratuluję i jednocześnie współczuje! Wiem co to znaczy, bo ja się przeprowadzałam do nowego mieszkania 1,5 roku temu. Do tej pory czuję niechęć do przeprowadzek i remontów, nawet castorame omijam szerokim łukiem. Mieliśmy w tym roku robić gładzie (mieszkamy w nowym budownictwie i odradzali nam gładziowanie wcześniej), ale jak się okazało, że jestem w ciązy a remont miał trwać miesiąc to odpuściliśmy. Gładzie zrobi się później ... ja bym nie dała rady. I tak byśmy wynajmowali ekipę do sprzątania, ale całe to zamieszanie itd... Generalnie współczuję i nie przesadzaj! dbaj o Was i nie nadwyrężaj się za bardzo!!!

MrsCreme, bierzesz ze sobą wykres na wizytę? Czy gin nie uznaje tej diagnostyki?

podpisuje sie pod tym co napisala Blackberry odnosnie plamien i bolu zatok, mi tez ten sinupret polecila ginka
co prawda nie kupiłam ;P ale inhalacje i czapa na glowie przez caly dzien i noc załatwiaja sprawe :)

Mrs creme wspolczuje bolu zoladka, mnie łapie w koncowce taki i wzmaga tez skurcze- koszmarny
w takiej sytuacji nospe bym wziela na rozluznienie
ja tez troche plamiłam na poczatku w tej ciazy i ginka mi tlumaczyla to wlasnie peknieciem naczynka itp
Niunia a plamienie po badaniu masz?tez Ci cos przy szyjce majstrowala lekarka?ze az obolala chodzisz, to co to za badanie!?
co do czosnku to potwierdzam! ja dla siebie i corki robiłam taka smierdzącą bombę :)siekalam czosnek i cebule i zawijałam w uciety kawalek gazy , i w supełek, wieszałam nad lozkiem i wdychalam sobie do nosa- czosnek to naturalny antybiotyk!
mozna tez papką plukac usta, gardlo...ja nie jem surowego bo zloladek mi wysiada, ale do srodka tez dobry!!
wsadzalam zabki do nosa i nie pieklo prawie, jak nos obtarty to linomagiem córce smarowałam...a i amolem na noc pod nosem sobie...
no i spanie bez wlaczonego ogrzewania( teraz to juz cieplo)

dzasti zdrowia!
Malisku wspolczuje przeprowadzki akurat teraz, mezu niech wolne bierze z pacy!:P
bari bedzie dobrze- teraz znieczulenie mozesz wizac i pewno antybiotyk tez podadza w razie czego.

Isia- moze to juz to...:)
mnie ciagle cos skurcza i boli, wiec juz troche sie przytępiłam i nie wiem kiedy ;)
ale jak beda skurcze to poznam :)
ale tydzien minal , jutro i weekend

Ja pakowałam sama całe nasze mieszkanie w 25tc bo P. z ojcem wozili a moi rodzice zajmowali się Miśkiem...no a później w domu większość rozpakowywałam sama...jedyny plus że talerze i garnki kupowaliśmy nowe więc od razu zawoziliśmy do domu. Najgorsze były chyba książki bo kartony mega ciężkie...

Isia, co tak wybiegasz przed szereg! U mnie to taka cisza... Żeby chociaż odrobina czopa, żeby jakiś skurczyk maleńki... Nasza forumowa wróżka Fragile mi dzisiaj wywróżyła poród po terminie, a ja zamawiałam u niej rzucenie uroku, który by poród wywołał... Ech, lepiej chyba żyć wierząc w taką wróżbę i w razie czego pozytywnie się zaskoczyć:)
A w ogóle dziś od starszej kobiety w kolejce uslyszalam pytanie czy spodziewam się bliźniaków. taki grubas jest ze mnie

Melduję, że jestem po usg genetycznym. Dzidzia ma 61,7mm, NT 1,8, kość nosowa widoczna. Także wszystko ok, ryzyko zespołu Downa 1:2300. Dzidzia mega ruchliwa, nie przypominam sobie żeby Marcelinka się tak ruszała. A ta i nogami wierzgała i co chwile rękoma machała. Wyrostek płciowy bardzo sterczący, ale lekarz mówi, że tak się rusza, że trudno ocenić kąt nachylenia. Jednak mąż zawyrokował, że to chłopak;) A termin porodu mam na 27.09, jakby ktoś edytował listę, to proszę o zmianę, bo raczej będziemy patrzeć na ten termin, ze względu na szybki skok temperatury.

Już przeszło. Wracam karnie do kolejki ;) Ja chetnie jeszcze poczekam. Chciałam się jeszcze nacieszyć ostatnim weekendem z mężem we dwoje ;) Choć na coś więcej chyba się nie zdecydujemy bo ten czop mi odchodzi, tak mi sie wydaje, a przyjaciółki poradziły, żeby się wstrzymać ze względu na ryzyko infekcji. Nie wiem zatem jak będę "wypedzac" synka bo myć okien to mi sie nie chce ;)

justyna883: rozwarcie na 5 cm.... W

Ooo, nieźle :)

Oleńka, to kciuki, żeby się samo ładnie rozkręciło teraz, melduj nam grzecznie jak szpitalowi

Isia,schody i sutki Ci zostają

Justyna, 5 cm? To chyba dużo, nie? I żadnych skurczy? To tak można? Bo że z dwoma centymetrami tu dziewczyny śmigają, to już załapałam, ale żeby pięć? To też kciuki!!!

_azja_: Nasza forumowa wróżka Fragile mi dzisiaj wywróżyła poród po terminie, a ja zamawiałam u niej rzucenie uroku, który by poród wywołał... Ech, lepiej chyba żyć wierząc w taką wróżbę i w razie czego pozytywnie się zaskoczyć:)

No ja Ci życzę żebyś w terminie urodziła, ale wyglądasz tak pięknie, że tylko chodzić i chodzić i chodzić ;))) Wiem, kopa za to dostanę :D

Malisiek: A u mnie pakowanie, bo w sobote przeprowadzka

U nas najpierw wyprowadzka- mąż wyjeżdża do innego miasta już w poniedziałek :( a potem przeprowadzka moja i córy, gdzieś na przełomie czerwca/ lipca albo w lipcu... Mąż mi zwozi teraz pudła, żebym się następne 3 miesiące pakowała, bo mi nikt nie pomoże, więc muszę to mooocno rozkładać w czasie... Dobrze Maliśku, że już niedługo to będzie za Wami!

Dorit: Mrs creme wspolczuje bolu zoladka, mnie łapie w koncowce taki i wzmaga tez skurcze- koszmarnyw takiej sytuacji nospe bym wziela na rozluznienie

Dorit, ja nie mam ciążowych bóli, tylko przewlekłe zapalenie żołądka z objawami ostrymi- żółć zarzuca się do żołądka i ból zwala z nóg, czasami pomagają wymioty, ale to taki stres dla organizmu, że cała się trzęsę itp. Ból zdecydowanie gorszy (i taki bardziej... przerażający, bo siada na przeponie i nie pozwala oddychać) niż porodowy, serio! Znowu odwiedzę gastroenterologa... :(

5 centymetrów rozwarcia! No chyba nie myślisz Justyna, że dotrwasz jeszcze 8 dni :)

justyna883: Wiec jak do piatku 27.03 nie urodze mam sie stawic do szpitala na CC

Ale dlaczego tylko do piątku masz czas ?
Kurde takie spore rozwarcie to po co ciąć ? Bez sensu.....
Chyba, że masz jakieś wskazania do cesarki.
Ale jak nie to nie rozumiem zupełnie o co kaman

ikaan - super wieści

Jak ze mnie ciekła brunatna wydzielina to po prostu zadzwoniłam do szpitala i poinformowałam, że jade Sprawdziły papierkiem i to nie były wody, a ja spokojnie mogłam wrócić do domu i nie rozmyślać wkółko, czy to wody, czy to nie wody.
Ja bym odczekała z godzine i znów zadzwoniła, że cieknie więcej i że sie martwie i chce przyjechać sprawdzić.

Malisiek: Ja bym odczekała z godzine i znów zadzwoniła, że cieknie więcej i że sie martwie i chce przyjechać sprawdzić.

Tylko nie chgce mi sie jechac 30km tylko poto... A do tego mąż na nocki do pracy chodzi i jak go wyciągnę to nie zdąży już do pracy... A jak nie urodze to bedzie to jego nieusprawiedliwiona nieobecność... A w jego firmie trzeba się nieźle tłumaczyć... Wiec odczekam do rana i zobaczymy czy coś się zmieni.

2mm bylo w 32 tyg. Od tego czasu nie mialam USG ja nie mieszkam w PL i u nas jest tylko 3 USG na cala ciaze. Wiec jak sie ma teraz moja blizna nie mam zielonego pojecia. Ja mam poprostu cicha nadzieje ze sie rozpakuje przed piatkiwm i dane bedzie mi rodzic sn. 5 cm to sporo i nie mysle ze dam rade jeszcze tyle wytrzymac....

Dzięki za info o tym drętwieniu, dzisiaj nie było ale za to taki przeszywający ból kilka razy miałam. Wizytę mam za tydzień i się zastanawiam czy się zgłosić wcześniej czy nie... Może zacznę brać no-spe i więcej magnezu.

Witam nowe mamusie, prawdziwy wysyp ;)))

Blackberry - ponoć tak jest, że jeżeli biust rośnie bardzo w ciąży, to już niewiele urośnie po porodzie, i odwrotnie - jak w ciąży niewiele urósł to podczas laktacji znacznie urośnie. Czy to się sprawdza w praktyce to nie wiem, u mnie raczej tak...
W kwestii obwodu - jak mnie bardzo boleśnie cisnęło, to stosowałam przedłużki obwodu (za parę zł w sklepach z bielizną), żeby już z tym obwodem nie kombinować...

O widzisz, przedłużka obwodu, nie pomyślałam o tym, a uratuje mnie na teraz Dzięks.

BlackBerry ja też stawiam na przedłużkę, teraz możesz mieć trochę więcej cm pod biustem ze względu na brzuch

Ja myślałam że mądra jestem i zamówiłam ostatnio staniki wg tego jakie mi po pierwszej ciąży/ karmieniu zostały czyli 70E/F no i wczoraj przyszły jeden na styk drugi za mały :/ odsyłam i od razu zamawiam 70 G
Choć i tak nie wiem czy nie powinnam większej miseczki bo jak mi mleko napłynie w cyc to może góra się wylac
Nie wiem czy te stare się tak rozciagnęły czy modele jednej firmy mogą się tak różnic?!

My dziś z remontem małym startujemy :D czas eksmitować Łucje z całym swym dobytkiem do oddzielnego pokoju... Rychło w czas jak mi miesiąc został

Ja dziewczyny podiumowe się mają?

Cześć dziewczyny, witam się po dłuuugiej nieobecności. U nas już 38 tydzień, termin na 2 kwietnia. Mam już chyba wszystko przygotowane, oprócz kosmetyków na Malutkiej i szczerze mówiąc nie mam pojęcia co mam kupić. Doradzicie ?

flavia: czas eksmitować Łucje z całym swym dobytkiem do oddzielnego pokoju..

My to zrobiliśmy z Antonim dopiero tydzień temu.

U mnie cisza. Mam jakieś brunatne plamienia i tyle. Skurczy brak.