Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorrybcia82
    • CommentTimeJul 7th 2015
     permalink
    przejdzie ci jak juz bedziesz spokojna ,bedziesz wiedziala ze mozesz rodzic to wszystko ci przejdzie
    ja mialam tak ze dolegliwosci mi minely jak mały osiagnal 3 kilo-wtedy pomyslalam ,ze moze wychodzic i wszystko mi minelo,no oprocz skurczy bh,ktore sa coraz mniej przyjemne i mocniejksze,ale przywykłam;)
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeJul 7th 2015
     permalink
    Dziewczyny, myślicie, że jak zrobię GBS'a w 37t4d to będzie okej?
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJul 7th 2015
     permalink
    A właśnie, w którym tyg powinno się najlepiej robić GBSa?
    --
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeJul 7th 2015
     permalink
    Malisiek, jeśli nie boisz sie ze urodzisz wcześniej to zrób tak ;) Ja robiłam w 35 żeby mieć wynik w razie jakbym urodzila wczesnije
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeJul 7th 2015
     permalink
    Mi w pierwszej ciąży pobrał wcześnie, bo jakoś w 36 tc, a teraz w 37 tc zaznaczając przy tym, że to trochę późno.


    A ja dzisiaj wyjmowałam z kartonu wanienkę zakupioną jakieś cztery tygodnie temu i wiecie, że okazało się, że jest pęknięta i do niczego się nie nadaje- musimy kupić nową... :sad:

    W ogóle to mnie mdli strasznie dzisiaj, rano prawie zwymiotowałam dopiero co zjedzone śniadanie, a przed chwilą wzięłam witaminy i mdli mnie strasznie...
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeJul 7th 2015
     permalink
    Czytałam, że powinno się robić 35-37tc.
    Szykuje się na poród w terminie, tak jak z Majką, ale kto wie, co to będzie. Ciężko mi już okropnie i od wczoraj ledwo się ruszam, tak mnie spojenie boli :( A mdli mnie też od jakiegoś czasu, jak na początku ciąży. Dzisiaj posegregowałam ciuszki małej do prania i zrobiłam to z wielkim trudem, bo jakiej pozycji bym nie przyjęła to mnie boli wszystko:confused:

    A tego GBS'a to może rzeczywiście zrobie z tydzień wcześniej. Najwyżej wyślę to prywatnie do laboratorium i nie będę czekać na wizyte u położnej.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsCreme
    • CommentTimeJul 7th 2015
     permalink
    Ikaan nerki to juz pod zebra wchodza (w szpitalu ostatnio bylam, 3 usg calego brzucha mialam wiem ;)). Az sama sie zdzwilam, ze az tak wysoko sa, ale w ciazy to przeciez wszystko sie podsuwa do gory. Idz do lekarza... ja mialgam juz pod zebrami w 21 tygodniu...
    --
    •  
      CommentAuthorlewka
    • CommentTimeJul 7th 2015
     permalink
    Dziewczyny mało piszę, ale czytam Was regularnie i kibicuję :-)
    Byłam wczoraj na wizycie i wygląda na to, że będę mieć córeczkę :-))))))
    Proszę o dopisanie płci na liście i przy okazji zmianę terminu na 12.12
    --
    •  
      CommentAuthorpuelka
    • CommentTimeJul 7th 2015
     permalink
    Ja dziś po wizycie i ktg.. Na poród się nie zanosi :(
    Ktg bez skurczów,tętno ok. Szyjka pozamykana, lekko tylko miękka, ale głowa niziutko.
    Mam robić wszystko co może wywołać akcję :cool:
    Jeśli nic się nie ruszy to w przyszły czwartek na oddział i będą kombinować..
    Za dużo też nie mogą bo jestem po pierwszej cesarce, a teraz bym chciała sn, ale co z tego wyjdzie to się okaże..
    Mała ma ok 3kg i rozpycha się straszliwie.. :wink:
    A jak u liderki?
    -- [
    •  
      CommentAuthormisinka28
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    U liderki dalej cisza. Na ktg zero skurczy. Codziennie wieczorem robię duże spacery ze schodami ale póki co nic się nie zanosi żeby młody chciał wyjść.
    Jest 2 w nocy i właśnie szukam świeżego powietrza przy oknie ale niestety go nie ma. Upały dają w dupe! Kostki spuchniete i chyba cała nabrałam wody.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Ja też dzisiaj w nocy spać nie mogłam :/ dopiero ok 4:30 zasnęłam, jak burza sie rozszalała…
    Dzisiaj chłodniej (przynajmniej u nas na Mazowszu) to może będzie nam łatwiej oddychać ;-)
    Misinka - termin masz na jutro ;-) Może chłop punktualny? :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Ja też dzisiaj miałam problem ze spaniem.
    Burza u nas przyszła ok 4.00 nad ranem, ale była słabiutka i niewiele dała...
    Palce i kostki masakrycznie wyglądają.
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Ja wczoraj cały dzień leżałam, czułam się okropnie, brzuch często mi się spinał, a na wieczór głową mnie rozbolała. W nocy była burza, więc może od niej tak źle się czułam, bo jestem mega meteopatką.
    Do tego mam wrażenie, że dzieć fiknął głową do góry, bo inaczej mnie kopie, najbardziej w pęcherz a jak się rusza, to czuje jak mi szyjka podskakuje.
    Trochę zresztą boję się o szyjkę, bo w szpitalu musiałam M nosić, podnosić. Niewiele, ale zawsze to dość duży wysiłek.
    --
    •  
      CommentAuthorrybcia82
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    No to nie jestem samą z tym dzisiejszym burzowym nocnym niespaniem
    masakra-ok 4 ej przysnelam u córci bo się boi burzy
    lewka extra-będzie was po równo
    jutro mam ktg ciekawe co tam wyjdzie za zapis, bo moje spinki są nieraz bardziej bolesne i nieprzyjemne...może by tak kupić lewatywke? Hehe
    --
    •  
      CommentAuthoriris30
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    ja budziłam się dokładnie co godzinę. Mój mąż wyemigrował do drugiego pokoju, bo dziś od rana musiał wyjechać i wiedział, że z tego powodu ja będę niespokojna w nocy a on niewyspany. Konsekwencją jest moje masakryczne niewyspanie :( U nas padło i wiało prawie całą noc. Teraz jest trochę chłodniej, ale duszno, brakuje tlenu.
    Jutro wizyta u lekarza i usg. Czy wy też musicie pod koniec chodzić 2 razy w tyg? czy tylko mój lekarz taki nadgorliwy?
    --
    •  
      CommentAuthorrybcia82
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Iris ja muszę jeździć co tydzień na ktg i pokazać mu się -w razie w zrobi przegląd i usg ale jak zapis cool to samo ktg a wizyty i tak co trzy tyg
    pewnie jak dolece do terminu to albo co tydzień wizyta albo Szpital
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Ja miałam w trakcie ciąży normalnie wizyty co cztery tygodnie, ale od 35 tc mam co dwa, czyli miałam w poniedziałek 37 tc1 d i teraz mam w poniedziałek , czyli 39 tc i 1 d, na KTG dopiero po terminie mam się zapisać i chodzić co dwa dni, żeby monitorować- z Kalą się najeździłam, bo się urodziła w 41 tc 1 d, mam nadzieję, że teraz urodzę w przyszłym tygodniu :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Ja mam KTG od 36 tc raz w tygodniu, co do wizyt częstszych jeszcze nie wiem, ale z Martynkową ciąża nie miałam jakiś mega częstych wizyt na końcówce.
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeJul 8th 2015 zmieniony
     permalink
    Ulcia, a czemu masz KTG zalecone już od 36 tc?
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Cytrynka trzymam kciuki :*
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Tez miałam w Medicover KTG od 36 tygodnia
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Tak jak Gabcia napisała - w Medicover to chyba norma ;)
    --
  1.  permalink
    ja jestem w 29 tygodniu, a za 2-3 tyg. lekarz kazał mi zrobić pierwsze KTG....
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Subiektywna, ale u Ciebie te ktg to pewnie ze względu na cukrzycę ciążowa. Bardzo dobrze, ze lekarz zalecił.
  2.  permalink
    Jestem po usg. Dzieciaczki ważą 2300 z hakiem i 2200 z hakiem:) przybierają prawidłowo. Wody i przepływy wszystko ok. W poniedziałek decyzja kiedy cięcie; )
    --
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeJul 8th 2015 zmieniony
     permalink
    Ja też się strasznie męczyłam dziś w nocy :/ A to coś mnie bolało, a to siku, a to pić a to coś tam jeszcze... masakra :neutral:
    Ja mam wizyty co dwa tygodnie, ale to przez tą szyjkę. A standardowo to od kiedy robią to KTG? A co do tych bóli kręgosłupa (albo czegoś w tym miejscu ;) ) to na pewno zapytam jak będę u gin za tydzień.
    Akirka u mnie też często bywało, że czułam ruchy właśnie jakby się mała obróciła tzn. bardziej w pęcherz i w szyjkę, ale zawsze na kolejnym USG była głowką w dół, więc możliwe, że to tylko takie odczucia. Dziś np też zaczęłam czuć ją na dole i się zastanawiam czy nie fiknęła, za tydzień mam wizyte i USG to się podejrzy.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Ehhh o burzach to wolę nie myśleć ostatnio :confused: Choć od zawsze się ich boję, to czekałam jak na zbawienie, że powietrze się oczyści, ale od sobotniej nocy gdy sąsiadom dom spłonął, to już boję się nieziemsko... Całą noc nie spaliśmy, okropne przeżycie i tragedia takich fajnych ludzi :cry:
    Cytrynko, zobacz jak długo dotrwałaś! Jesteś bardzo dzielna! W bliźniaczej ciąży chyba skończony już 36 tydzień to donoszona? Dzieciaczki spore, na pewno będzie wszystko dobrze :smile:
    W pierwszej ciąży KTG miałam dopiero w i po terminie w szpitalu, w którym rodziłam.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    O matko! Kinga - okropna tragedia :((((

    Co do KTG - to chyba tak właśnie jest "w standardzie", że dopiero po terminie robią (przynajmniej w wielu przypadkach spotkałam się właśnie z takim postępowaniem)
    --
    •  
      CommentAuthoreja86
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Dziewczyny, jak to jest ze spokeniem lonowym? Czy jak w poprzedniej ciazy mi sie rozchodzilo to w kolejnej tez bedzie czy nie koniecznie? Nie wiem czy mam sie szykowac juz powoli na taki bol... W poprzedniej ciazy me czulam sie prawie od polowy ciazy, chodzic nie moglam tak bolalo. A teraz mloda na rekach ciagle nosze I powiem szczerze, ze troche sie obawiam...:sad:
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98u697yycoenz.png[/img
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    A ja od wczoraj leze, jak tylko troche pochodze to mnie łapie taki bol podbrusza ze sie zwijam:( a i tak juz mam kuteine 2x2, najwieksza dawke magnezu i cos jeszcze dopochwowo. Tylko mi mojej corci zal, bo jestesmy same calymi dniami i ona meczy sie z nudow i braku zajecia ;(
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Mi od wczoraj też się często brzuch spina i do tego boli mnie szyjka. Boję się, że to d tego wysiłku przy Marcelince. Dużo leżę, ale jak tylko wstanę to brzuch bardzo twardy. Oby jeszcze te nasze szyjki wytrzymały!
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    A ja ruszyłam z praniem. Pierwsza tura sie suszy, zostały jeszcze 4. Do końca tygodnia ciuszki i kocyki będą popranne, potem będę je musiała poprasować i spakować torbe :)
    W weekend mężu złoży łóżeczko, a Majke przeniesiemy do jej pokoju i na nowe łóżko - oby jej się spodobało.
    No i zostanie mi tylko wypranie materiału z fotelika i wózka po Majce, o ile się będzie dało. A jak nie to wyszoruje i wystawie na ogród do wyschnięcia.
    .
    Kurcze, ale nadal nie dociera do mnie, że za miesiąc mała będzie z nami!
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Malisiek - bo to chyba dotrze dopiero jak sie pojawi ;-)))
    Ja już "poprana" - miekka szyjka mnie pospieszyła ;-) A z prasowania to tylko to co nie udało mi sie od razu z suszarki wyjąc i sie pogniotło, wiec jedna torba.
    Ale łóżeczko i takie tam inne sprawy to jeszcze na strychu :wink: Choć wózek i fotelik zakupione, stoja dumnie w sypialni ;-)))
    --
    •  
      CommentAuthormotylica1
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Ja wizyty miałam co miesiąc, od 9 miesiąca bedą co 2 tygodnie. Na pierwsze KTG mam przyjechać w terminie porodu, a na kolejne to w zależności od tego co wyjdzie ale pewnie ze 2 x w tygodniu. Plus juz mam powiedziane, że najpóźniej w 5 dobie po terminie dostanę skierowanie na oddział patologii ciąży. Oczywiście mogę odmówić.

    Ja też nie spałam w nocy, dopiero nad ranem zasnęłam i w ciągu dnia udało mi sie załapać godzinkę snu. Strasznie mnie ten upał zmęczył i jeszcze dzisiaj mimo ze chłodniej coś nie doszłam do siebie. Mam nadzieje ze kolejne 2 tygodnie bedą chłodniejsze to jeszcze pożyje i pokończyli rożne rzeczy, ktore sobie założyłam że zrobię przed porodem.
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Jak mi ciepła kluska wyląduje na brzuchu to wtedy do mnie dotrze, że jestem mamą 2 robaczków:bigsmile:
    .
    Ja będę prasować wszystko, ale tylko ten jeden raz :P
    U nas na łóżeczku śpi teraz Majka, bo kupowaliśmy 2w1. A w jej pokoju czeka na nią nowe, dorosłe łóżko. Boje się tego przeniesienia jej, biedna sama będzie w pokoju :( Dziwnie mi z tym.. :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Malisiek , ja bym na Twoim miejscu już ją przeniosła, żeby się przyzwyczaiła i żeby potem szoku nie było. Podobno każdy człowiek, który chce się czegoś oduczyć musi tego nie robić przez miesiąc :wink:

    My Kalę ponad miesiąc temu przenieśliśmy na "dorosłe" łóżko, żeby się potem nie "kłóciła" o łózeczko z siostrą (Boszzzz, my nadal bez imienia wybranego jesteśmy...).
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Goście nam wczoraj odjechali, bo tak to też bym ją wcześniej przeniosła. A nie chcieliśmy jej już mieszać, że raz tu, raz tam. Mam nadzieje, że te 5 tygodni jej starczy, żeby się przyzwyczaić. No i oby kłótni nie było!:tongue:

    To już niewiele czasu Wam zostało:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    A daj spokój- każda rozmowa na ten temat kończy się tak samo...
    Ja nie do końca akceptuję Luka wybór, a on mój i mamy prawdziwy impas pod tym względem- Kala tylko pozostaje wierna wyborowi- siostra ma mieć na imię Elsa z Krainy Lodu :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorl_ida
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Akirka, Libra dziewczyny na ile możecie oszczedzajcie się. Wiem ze przy małym dziecku nie jest to łatwe, ale może gdybym ja trochę wcześniej przerzuciła część obowiazkow i opieki nad Mają na męża to pewnie teraz nie lezalabym w szpitalu. Wydawało mi się ze ze wszystkim dam radę i trochę się przeliczyłam.

    Dzis na wizycie powiało odbrobiną nadziei. Pierwszy raz zamiast tego że mam leżeć do porodu ordynator powiedział że w piątek mnie zbada i zobaczymy co dalej. Nie chcę robić sobie dużych nadziei ale byłoby cudownie gdybym mogła leżeć w domu. Czuję się naprawdę dobrze, ktg wychodzi dobrze, ze skurczami też lepiej. Pytanie tylko co z szyjką? Trzymajcie kciuki!
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Środa: Ja nie do końca akceptuję Luka wybór, a on mój i mamy prawdziwy impas pod tym względem- Kala tylko pozostaje wierna wyborowi- siostra ma mieć na imię Elsa z Krainy Lodu

    To jak coś, to problem macie z głowy :devil::wink: A Wy jakie macie typy?

    l_ida: Trzymajcie kciuki!

    Kciuki! Mam nadzieję, że szyjka się uspokoiła i będziesz mogła wrócić do domu.
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    l_ida , no to kciuki za twardą i długą szyjkę i za leżenie w domu :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorpuelka
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Ida trzymam kciuki żebyś wróciła do domu!

    Ja dziś w nocy zaliczyłam pierwsze skurcze.. prawie nie spałam, bo były co 10min, już się zastanawiałam czy męża nie budzić i jechać na IP, ale nie były długie i aż tak bolesne, spałam może ze 2h i bardzo płytko..
    Jeszcze ta burza szalała..
    Ostatecznie nad ranem ok 5 obudził nas synek i już nie spaliśmy, brzuch nadal pobolewał, więc plan był taki żeby dopakować torbę, małego do babci, a my do szpitala.
    Jednak ok 8 skurcze były coraz rzadsze i potem już sporadycznie. Więc pewnie to taka zapowiedź i będzie się rozkręcać w najbliższych dniach..
    Oby nie w nocy bo fajnie by było się wyspać :wink:
    -- [
    •  
      CommentAuthormotylica1
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Pudelka - ciekawe ile Cię tak pomeczy. Pewnie dzisiaj pospiesz bo jednak zmęczona pewnie jesteś.
    Ja tez liczę na przespana noc. Wam rowniez życzę spania i jak najmniej wstawania na siku :)
    --
    •  
      CommentAuthorŻurawinka
    • CommentTimeJul 8th 2015
     permalink
    Oj, z tym spaniem to kiepsko widzę. Ja też z tych cierpiących na bezsenność. Mój synek też raczej nocny typ, więc sobie razem nie śpimy. On się kiełbasi i stuka do mnie od wewnątrz, ja głównie czytam książki głaszcząc się po brzuchu. Nie wiem, jak długo tak jeszcze pociągnę, ale marzy mi się przespana cała noc, czego i Wam życzę.
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeJul 9th 2015
     permalink
    Ja też mam kiepską noc za sobą. Bolał mnie raz nrzuch raz żołądek (być może mam łagodną wersję rotawirusa złapanego od M, bo od wczoraj mnie tak męczy). Do tego ok. północy dzwoniłam na policję, bo jakaś młodzieżówa postanowiła urządzić imprezę na pobliskim parkingu. Puszczali muzykę i darli się wniebogłosy. Oczywiście jak zobaczyli patrol, to się zawinęli i odjechali. A policji chyba nie chciało się och gonić.

    Aa Kandyzowana urodziła synka Natana, więc można zmodyfikować listę:)
    --
    •  
      CommentAuthormotylica1
    • CommentTimeJul 9th 2015
     permalink
    A ja dzisiaj spałam na szczęście, co prawda obudziłam sie po godzinie na siku i potem miałam kłopot z zaśnięciem ale od tej 2 z minutami to spałam ciągiem do 8 wiec czuje sie o niebo lepiej niż wczoraj, wczoraj w ogóle duży kryzys ze spaniem miałam. Oby jak najmniej takich nocy bo wykańczają mnie głownie psychicznie.
    A dzisiaj ogarnę trochę mieszkanko, może poprasuję z pół godzinki i nie spuchnę za bardzo ;) sterty z prasowaniem mam na jakieś 2-3 godziny...
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeJul 9th 2015
     permalink
    Ja dzisiaj też wyspana, aż miło.

    Było chłodniej, było bardziej rześko, było bosko :smile:
    --
    •  
      CommentAuthoriris30
    • CommentTimeJul 9th 2015 zmieniony
     permalink
    zatem lista :

    1. misinka26 - 09.07.2015 (chłopiec)
    2. puelka - 15.07.2015 (dziewczynka)
    3. Środa - 19.07.2015 (dziewczynka)
    4. Rybcia82 – 20.07.2015 (chłopiec)
    5. iris30 - 24.07.2015 (dziewczynka)

    6. Figowa_mama - 26.07.2015 (chłopiec)
    7. Basita – 08.08.2015 (dziewczynka), cytrynka251 - 10.08.2015r (chłopiec i dziewczynka),
    8. kolonialka 10.08.2015 (chłopiec)
    9. Malisiek - 12.08.2015 (dziewczynka)
    10. Motylica1 - 17.08.2015 (dziewczynka)
    11. Tomira - 20.08.2015 (chłopiec)
    12. AgaDkaa - 21.08.2015 (dziewczynka)
    13. Ul_cia - 24.08.2015 (dziewczynka)
    14. I_ida - 25.08.2015 (dziewczynka)
    15. karolinka81 - 28.08.2015 (chłopiec)
    16. Kinga - 3.09.2015 (chłopiec)
    17. Libra1610 - 10.09.2015 (niespodzianka)
    18. Ikaan - 24.09.2015 (dziewczynka), moncia83 - 24.09.2015(dziewczynka)
    19. akirka - 25.09.2015 (dziewczynka)
    20. Ew3ame - 29.09.2015 (dziewczynka)
    21. subiektywna7 - 30.09.2015 (chłopiec)
    22. Żurawinka – 03.10.2015 (chłopiec)
    23. czajnik - 12.10.2015
    24. Srebrzynka - 16.10.2015 (dziewczynka)
    25. Tosik - 21.10.2015
    26. Myszka0228 - 26.10.2015 (chłopiec)
    27. magda_a - 27.10.2015 (chłopiec)
    28. Agnike - 29.10.2015 (dziewczynka)
    29. nataliaa_ - 30.10.2015 (bliźnięta)
    30. MrsCreme - 4.11.2015 (chłopiec)
    31. meganr1- 12.11.2015
    32. cestmoi89 - 27.11.2015
    33. Juhasek87 - 03.12.2015
    34. Koteczek1 - 06.12.2015, eja86 - 06.12.2015
    35. Lewka - 12.12.2015 (dziewczynka)
    36. Walka Trwa - 15.12.2015
    37. em87 - 19.01.2016
    38. mońka - 21.01.2016
    39. nowa - 17.02.2016


    Kogoś dopisać ? coś zmienić?

    Cytrynko, co u Ciebie?
    --
  3.  permalink
    U mnie ok:) Czekamy do poniedziałku jaka decyzja.Pojawiły się mocne klucia w pachwinach wczoraj to musiałam aż się ściany przytrzymać ale takie chwilowe. Na ktg zapisuje się jeden dwa niebolesne skurcze do 50. Najgorsze są noce bo cały czas brzuch napięty aż ciężko mi z łóżka wstać. Wczoraj lekarze się ze mnie śmiali że wpisałam się w historię szpitala że tak długo leżę i chcą mnie tu przemeldować:) ponoć mają problem z moimi papierami tyle tego jest :) Ja juz nawet pod ktg się sama podłączam;) Byle do poniedziałku .
    --
    •  
      CommentAuthorMrsCreme
    • CommentTimeJul 9th 2015
     permalink
    ehh lista sie wykrusza, malo kto sie dopisuje, oby watek sie nie ususzyl :(
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.