Tinamar: A ja tylko powiem, że po 6 dniach stosowania globułek przepisach przez giną mam posiew w kierunku GBS ujemny

Super :)
Ja powiem szczerze że nawet bym nie myślała żeby to leczyć, bo właśnie każdy od razu mówi o antybiotyku, fajnie że jednak obejdzie się bez :) Chyba że w szpitalu zdecydują inaczej

anecia_: Miałam Was pytać czy też tak macie/miałyście.....a mianowicie od jakiegoś czasu kiepsko się czuję z rana. Jest mi słabo jakbym miała zaraz zemdleć. Ledwo się trzymam na nogach. W sobotę w sklepie zasłabłam, nogi z waty, ciemno przed oczami.

Ja osobiście nie miałam, ale możliwe że w tak wysokiej ciązy maluch uciska nie tam gdzie trzeba i stąd takie samopoczucie. A jeżeli szczególnie kiepsko czujesz się po nocy to zwróć uwagę na którym boku spisz...
Może maluch przyciska żyłę główną?

marion: ale przynajmniej wstawać nie muszę i dreptać do wc.

Proszę Cię jakie wstawać i dreptać....jak już muszę iść to muszę się najpierw wytoczyć z łóżka i dojść chodem kaczki dziwaczki z upuszczoną pupą bliżej podłogi bo już tak ciśnie że inaczej iść nie mogę :D

marion: Chyba normalne...

Cóż muszę przetrwać :/

Treść doklejona: 29.02.16 11:30

Yvoonne: Ja osobiście nie miałam, ale możliwe że w tak wysokiej ciązy maluch uciska nie tam gdzie trzeba i stąd takie samopoczucie. A jeżeli szczególnie kiepsko czujesz się po nocy to zwróć uwagę na którym boku spisz...

Staram się pilnować żeby na lewej stronie, ale często się budzę na prawej bo mi wygodniej

anecia_: Proszę Cię jakie wstawać i dreptać....jak już muszę iść to muszę się najpierw wytoczyć z łóżka i dojść chodem kaczki dziwaczki z upuszczoną pupą bliżej podłogi bo już tak ciśnie że inaczej iść nie mogę :D

Ajć, sorki
No ja się też wytaczam i rozchodzić nie mogę na początku, ale dzięki bogu tylko raz, jak rano wstaję

Po nocach nie łażę do wc, ale aktualnie jestem trochę przeziębiona i każde kichnięcie oraz wydmuchiwanie nosa w chusteczkę kończy się mikropopuszczeniem w gacie. Żenada...

anecia_:
Staram się pilnować żeby na lewej stronie, ale często się budzę na prawej bo mi wygodniej

Ja tam śpię na obu bokach w miarę po równo, bo jak wcześniej starałam się głównie na lewym boku, to mnie szlag trafiał - bo ile można na jednym i tym samym boku wyleżeć.
Zdarza się, że leżę na placach, ale zupełnie nieświadomie taka pozycję przyjmuję - budzi mnie wtedy synek kopniakami, bo brzuch się spłaszcza i mu za ciasno.

skalpula - też do końca nie rozumiem dlaczego znowu tyle różnych opinii. To GBS ma podobno co 3 osoba tylko często ten robaczek żyje sobie np w układzie oddechowym czy pokarmowym i zupełnie nie daje objawów i podobno specjalnie nie szkodzi nam. Dlatego raczej mało kto wie że go ma. Problem pojawia się w ciąży i jeśli on przeniesie się przez jelita i odbyt do pochwy bo stąd może dostać się wyżej do macicy i płynu owodniowego. I przy porodzie dziecko jakby się tym płynem zachłysnęło (chociaż tutaj nie rozumiem bo przecież chyba normalne że go połyka?) to może się zarazić i dla takiego malca dopiero to jest groźne. Dlatego jak nie zdążą podać antybiotyku bo szybki poród do szybko krew bada się dziecku i ewentualnie dziecku się podaje antybiotyk i wszystko jest git. Ale właśnie skoro da się wyleczyć z tych okolic co można, to czemu nie ? Przecież inne jakieś rzeczy jak w posiewie wychodzą to się leczy, nie ? No ja mam nadzieję, że ten mój lekarz wie co robi.

Treść doklejona: 29.02.16 21:40
I jeszcze jedno mam pytanie. Czy warto jeździć raz w tygodniu w tym okresie ciązy co jestem na ktg ? Bo ja mam kawałek i trochę mi szkoda czasu kiedy mogę go fajnie i miło spędzić z dzieckiem i mężem. Przy Ignasiu zdażyłam mieć tylko jedno ktg i było to 2 dni przed porodem a nic tam nie odnotowano. Stąd się zastanawiam po cto to ktg ? Przecież jak będę miałą skurcze to chyba poczuje i nie potrzebne to ktg ?

Tinamar: Czy warto jeździć raz w tygodniu w tym okresie ciązy co jestem na ktg ?

- ja jeszcze nie mialam ani razu, w ciazy pierwszej mialam na IP przed porodem.

robcie ktg.
ja teraz lezalam z laska po cc, ktora poszla na rutynowe ktg. czula sie super, nic nie dolegalo, dziecko czula dobrze. na ktg wyszlo tetno plodu ok 50. szybko karetka, w biegu ja rozbierali do cesraki. okazalo sie ze lozysko sie odklejalo. kilka godzin i bylby dramat. wiec zrobcie o jedno ktg za duzo niz o jedno za malo.

w zyciu bym nie wpadla ze takie cos jest mozliwe. bez bolow brzucha, krwawienia.. powiem wam ze urodzic zdrowe dziecko to trzeba miec jednak duzo szczescia...

zwłaszcza teraz kiedy tyle się słyszy na ten temat w mediach .... aż mnie ciarki przechodzą .... też wyznaję zasadę, że lepiej o setny raz za dużo niż o jeden za mało ...
Katka, współczuję

Kurczę ale historie :(
A gdzie jeździcie na ktg? Bo na IP to tylko wezmą jak się coś dzieje, a przecież ściemniać co kilka dni to nie za bardzo. A nie kojarzę gdzie mogę jechać na ktg u mnie. Może jakaś klinika prywatna?

Anecia ktg robią w szpitalu na położniczym od 38tc bez łachy. Wcześniej przynajmniej u mnie lekarz musi wystawić skierowanie. Ja zapisałam się do położnej i będzie przychodzić do mnie od 21tc

ja na ktg będę jeździć do położnych także myśle że warto pojechać bo może być różnie :)
Tinamar ja też znam taki przypadek i to moja dobra koleżanka ale ona miała cc jednak co przeszli to ich :/

Ewasmerf, ja mialam niemal identyczna sytuacje ze starszakiem. Tylko, ze ktg w szpitalu robilam na patologii ciazy. Lekarz zdazyl tylko krzyknac "o kurwa! Ciecie i bieglam bez butow nawet na sale operacyjna. Do tej pory na dzwiek ktg mi slabo

jestem szoku ze az tyle takich przypadkow dobrze ze ja juz po bo dopiero bym panikowala

A ja nawet tego nie czytam bo takie coś tylko napędza strach. Ja miałam jedno jedyne ktg ostatnio jak trafiłam do szpitala z krwawieniem i wszystko było w porządku..i niech tak zostanie do rozwiązania.

w pierwszej ciąży przyznam, ze miałam tylko jedno ktg i to kiedy mi wody odeszły i bóle miałam regularne .... leżeć pod tym z bólami to jakaś tragedia dla mnie najgorsze 20 minut na szczęście to była wzorowa bezproblemowa ciąża bez jakichkolwiek ciążowych dolegliwości .... takiej sobie życzę i teraz

A u mnie znowu śluz z krwią i to więcej niż ostatnio i trochę się stresuje czy to dziś już może czy jednak jeszcze długo ten czop odchodzić będzie :/ od ostatniej wizyty na IP nie było krawienia :/

U mnie w przychodni ktg się należało co wizyta od 30 tc. Poza tym zawsze można na izbę podjechać, powiedzieć o niepokoju. W ostateczności napomknąć o słbszych ruchach, gdyby stali okoniem. Chociaż w poprzedniej ciąży jedyne ktg jakie miałam to dopiero na porodówce.

Dokładnie mamusie z cukrzycą. Ktg zalecane jest od 36 tygodnia przynajmniej co tydzień.

Kurczę nie chcę się nakręcać, ale mnie stresujecie. Mam detektor tętna w domu, chyba będę się podłączać codziennie.

No właśnie jak się czyta takie rzeczy to niestety ciężko być spokojnym. Można nie czytać ale po prostu takie przypadki się zdarzają i może lepiej być bardziej czujnym niż mniej. Ja z tych starających się nie panikować i raczej spokojnie podchodzić do wszystkiego ale prawda jest taka że mam dużo szczęścia do tej pory.

Jesli juz poruszylyscie temat ktg i cukrzycy ciazowej. Ja mialam regularnie co tydzien KTG od 27 tygodnia ciazy wlasnie przy cukrzycy ciazowej.

marion, ja co tydzien chodzisz do gina z usg to moze ktg juz nie trzeba? przeciez on widzi lozysko, bada tetno, przeplywy.
ja tez nie mialam ktg, ale pod koniec do gina juz co tydzien chodzilam.
ale jak sie da i macie mozliwosc to nie zawadzi, nie mam pojecia i ciesze sie ze mam t za soba bo bym byla wrakiem nerwowym po tym co wiem teraz

Ja chodziłam do gina prywatnie i można było tam zrobic ktg ale okazało się że w szpitalu w którym chcę rodzić działa przychodnia przyszpitalna i tam chodziłam juz od 30 tyg co tydzień tylko na ktg, miałam opiekę na bardzo wysokim poziomie za darmo plus poznałam położne i gdy już przyszedł czas porodu nie czułam się taka obca. Warto sprawdzić czy u Was jest taka opcja bo ja o tej przychodni dowiedziałam się całkiem przypadkiem. Dla dziewczyn z Krakowa rodziłam w szpitalu na Siemiradzkiego.

:( współczuję bardzo :(