Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeMar 30th 2016
     permalink
    Chcialabym niesmialo przywitac sie na watku. Bardzo prosze o dopisanie do listy-termin porodu z usg na 12.10. Martwie sie jeszcze o moje malenstwo bo jestem po poronieniu w sierpniu ale dzis jestem po usg prenatalnym i jestem dobrej mysli.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMar 30th 2016 zmieniony
     permalink
    Bett: Mnie już obojętnie jaka data - byle by to było w tym tygodniu :)

    Podpisuje się rękami i nogami. Też bym chciała w tym tygodniu. Dziś jest fatalnie - poziom energii -1000, senność kosmiczna, mega spuchnięte palce dłoni i non stop zdrętwiałe i na dodatek jakiś ucisk w klatce piersiowej. Ech...
    Dziś przychodzi położna i modlę się, żeby oznajmiła, że szyjka porodowa, że jest jakieś rozwarcie itp.
    .
    Do do ruchów, to mój się rusza normalnie. Wczoraj wieczorem natomiast dostał jakiegoś szału i brykał najmocniej jak dotąd.
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeMar 30th 2016
     permalink
    Marion, mój Adaś dzień przed porodem miał właśnie taka brzuchowa rzucawke ;) Więc może to u Ciebie dobry znak na porod. A jak cukry na insulinie? Dajesz radę?
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMar 30th 2016
     permalink
    marion, a polozna cie na lozku normalnym bada w domu? z wziernikiem czy jak? ze te szyjke widzi.
    jakos tego nie ogarniam.
    -- ;
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeMar 30th 2016
     permalink
    Ewa, polozna w domu może zbadać szyjke tak jak lekarze w trakcie porodu w szpitalu. Ręką ;) Na łóżku. Do mnie jak przychodziła po porodzie to zawsze mnie oglądała. Męża wypraszala z pokoju. Przychodziła i do mnie i do dziecka.
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeMar 30th 2016
     permalink
    Marion, ja siedemnastego byłam u gina, który mi nie wróżył rychłego porodu a osiemnastego już było po :wink: wszystko się może zmienić, trzymam kciuki :thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthortejsha
    • CommentTimeMar 30th 2016
     permalink
    Kamisia_Le gratuluję :wink:
    agat233 tobie też gratuluję :wink: witaj na wątku i rozgość się :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeMar 30th 2016 zmieniony
     permalink
    agat gratuluje :))

    1. Bett - 01.04.20016 (dziewczynka), poziomka 1.04.2016 ( chłopiec)
    2. lilijeczka - 04.04.2016 (dziewczynka), marion - 04.04.2016 (chłopiec)
    3. °Agata° - 14.04.2016 (dziewczynka)
    4. kkasia4 - 17.04.2016 (chłopiec)
    5. Renata_ - 20.04.2016 (chłopiec)



    6. Muriah - 23.04.2016 (chłopiec)
    7. czarnulka_91 - 25.04.2016 (chłopiec)
    8. Lopeziatko - 29.04.2016 (dziewczynka)
    9. emillka - 14.05.2015
    10. Ratownik - 17.05.2016 (chłopiec)
    11. sara32 - 20.05.2016 (dziewczynka)
    12. marzenka1303 - 24.05.2016 (chłopiec)
    13. PaulinaMała1983 - 02.06.2016 (dziewczynka)
    14. kaamii - 13.06.2016 (dziewczynka)
    15. Klementynaaa - 15.07.2016 (chłopiec)
    16. Mysiamm - 18.07.2016 (chłopiec)
    17. artystka80 - 20.07.2016 (chłopiec)
    18. Sewila - 25.07.2016 (dziewczynka)
    19. mooniia - 31.07.2016 (dziewczynka)
    20. Yvoonne - 23.08.2016 (chłopak)
    21. skapula - 01.09.2016, olza21 - 01.09.2016 (chłopiec)
    22. moya212 - 05.09.2016(chłopiec)
    23. tejsha - 11.09.2016 (chłopiec)
    24. monii9797 - 12.09.2016
    25. Daisy1991 - 14.09.2016, (dziewczynka)
    26. jaisog - 17.09.2016
    27. Yoasik08 - 08.10.2016
    28. agat233 - 12.10.2016
    29. pani_dratewkowa - 21.10.2016
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorjaisog
    • CommentTimeMar 30th 2016
     permalink
    W II trymestrze miałam być pełna życia i sił witalnych a Jestem padnięta jak kawka.
    Może to kwestia wieku czy co ?
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMar 30th 2016 zmieniony
     permalink
    _Isia_: A jak cukry na insulinie? Dajesz radę?

    A dziękuję, cukry na insulinie o wiele lepsze. Raz na kilka dni, jakiś jeden wynik na 5 pomiarów dziennie, wyskoczy ponad normę, ale tak lekko.
    Ewasmerf: marion, a polozna cie na lozku normalnym bada w domu? z wziernikiem czy jak? ze te szyjke widzi.
    jakos tego nie ogarniam.

    Normalnie - kładę się na sofie w salonie, a położna nurkuje, hehe. Gin na wizytach też nie badał nigdy z wziernikiem, tylko same palce wkładał. Jedynie jak pobierał próbkę na GBS to użył wziernika.
    cestmoi89: Marion, ja siedemnastego byłam u gina, który mi nie wróżył rychłego porodu a osiemnastego już było po :wink:

    Nie obraziłabym się :bigsmile:
    jaisog: W II trymestrze miałam być pełna życia i sił witalnych a Jestem padnięta jak kawka.
    Może to kwestia wieku czy co ?

    Chyba coś w tym jest. Choć są kobiety w ciąży po 40-tce, latające na wysokości lamperii.
    Ja w poprzedniej ciąży byłam bardziej mobilna - przez całą ciążę, ale miałam wtedy 30 lat. Teraz akurat kilka dni temu stuknęło mi 36 i w tej ciąży było i jest gorzej - większe niedołęstwo, gorsze samopoczucie. Moim zdaniem PESEL robi swoje.
    Poza tym więcej na głowie, bo już jedno dziecko jest. W pierwszej ciąży miałam więcej czasu na cokolwiek, zero pośpiechu, wszystko było na luzie i zaplanowane.
    •  
      CommentAuthorBett
    • CommentTimeMar 30th 2016
     permalink
    Mnie zgaga totalnie meczy na tej końcówce, bo reszta w sumie do zniesienia. Pracowalam właściwie do polowy marca, przy ruchliwym 2latku z kolei ciężko odpocząć, w nocy dobrze mi się śpi (jak się brzuch nie stawia). Mnie za tydzień stuknie 34 i na kolejne dziecko juz bym sie nie zdecydowala, bo tez mi się wydaje, ze wiek swoje robi. Poza tym no.. Trzeba odchowac i jeszcze troche pożyć :)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMar 30th 2016 zmieniony
     permalink
    Bett: Mnie za tydzień stuknie 34 i na kolejne dziecko juz bym sie nie zdecydowala, bo tez mi się wydaje, ze wiek swoje robi. Poza tym no.. Trzeba odchowac i jeszcze troche pożyć :)

    No ja teraz widzę, że za długo zwlekałam z drugim, ale już po ptakach... Trzeciego nie będzie - bo też chcę pożyć :wink:
    .
    .
    Dziewczyny, jak to jest teraz z macierzyńskim? Kiedy i jak trzeba zgłosić pracodawcy? Przed czy po porodzie? Jakoś oficjalnie, na jakimś druku, czy wystarczy telefonicznie?

    Up date
    Już znalazłam - po urodzeniu wypełnia się wniosek.
    .
    .
    No i apeluję do Was o aktywność na wątku ze zdjęciami brzuchów ciążowych. Bo po odejściu m.in. Ewysmerf i Madziik, zostało kilka kwietniowym mam, które zaraz się wykruszą, a nowe nie przybywają.
    •  
      CommentAuthorBett
    • CommentTimeMar 30th 2016
     permalink
    A to ja wrzucę swój, bo udało nam się mikro sesje ciążowa zrobić :)

    :)
    marion: Trzeciego nie będzie - bo też chcę pożyć

    Ja dlatego poszlam za ciosem po urodzeniu Syna w 2014. Uznalam, ze jak trzecie to zanim skończę 35.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorSewila
    • CommentTimeMar 30th 2016
     permalink
    Jaisog u mnie dobre samopoczucie, gdzieś koło 16tc przyszło, tak mnie trzymało, że przegięłam pałę i leci mi 24tc i od tygodnia leżę i się nie nadwyrężam, bo szyjka mi się skraca i fakt czuje się nie dołężnie - przez strach, brak aktywności i ciągnięcie podbrzusza.
    --
    •  
      CommentAuthorpoziomkaUK
    • CommentTimeMar 30th 2016
     permalink
    U mnie mozna zmienic termin, cc na 7:30 w piatek:) takze jeszcze tylko jeden dzien!!!!!:bigsmile:
    -- moje najwieksze zyciowe osiagniecia: WIKTORIA 06.02.2014 DOMINIK 01.04.2016
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeMar 30th 2016
     permalink
    eee tam ja w tym roku koncze 40 lat i czuje się o niebo lepiej niż w ciąży z Marysia 4 lata temu :) tfu tfu odpukać zebym nie zapeszyła ;) ale chyba ani pesel ani ilośc dzieci w domu nie do końca decyduje o samopoczuciu :) Ale tez obiecałam sobie, ze jako to już na 100% moja ostatnia ciaza to zamierzam się nia cieszyć i w miare możliwości nie narzekac :) I proszę mi to przypomnieć za 10-15 tygodni w czasie upałów ;)

    Treść doklejona: 30.03.16 19:03
    poziomka - zmienione
    -- mama piątki :)
  1.  permalink
    Gratuluje Kamisia. Nie ma to jak poród w terminie :)
    Ja tez mialam duzy rozrzut. Om 10 marca a usg 20 Marca. I lekar dobrze wyliczyl.
    --
    •  
      CommentAuthorBett
    • CommentTimeMar 30th 2016
     permalink
    mooniia: eee tam ja w tym roku koncze 40 lat i czuje się o niebo lepiej niż w ciąży z Marysia 4 lata temu :)


    W 22tc można góry przenosić ;) Poczekaj do 38 ;)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMar 30th 2016 zmieniony
     permalink
    Była u mnie właśnie położna – poprawiła mi humor.

    Szyjka się wreszcie odchyliła, jest rozpulchniona i wchodzą dwa palce :-D
    Jutro, czy pojutrze raczej nie urodzę (choć to nic pewnego, bo miała takie turbo szybkie przypadki bez poprzedzających wyraźnych objawów), ale weekend jest całkiem możliwy, a poniedziałek-środa, to już ponoć bankowo. Oby tylko w szpitalu coś głupiego nie wymyślili - ale będę pod opieką innej położnej, a ta mi krzywdy zrobić ponoć nie da.
    A to moje dzisiejsze złe samopoczucie ponoć dobrze wróży.
    •  
      CommentAuthormysiamm
    • CommentTimeMar 30th 2016
     permalink
    Ja w pierwszej ciąży śmigałam do samego końca, a w tej już teraz chodzę jak kaczka, kręgosłup boli, od wczoraj mnie krocze boli, jak trochę dłużej pochodzę to mnie na dole podbrzusza ciągnie, a tu jeszcze 16 tygodni przede mną :confused: Aż tak stara nie jestem tydzień temu skończyłam 31 lat, to chyba tak druga ciąża działa.
    --
    •  
      CommentAuthorSewila
    • CommentTimeMar 30th 2016
     permalink
    Bety właśnie ja w 22tc góry przenosiłam, a teraz leżę bo szyjka się skraca i czuję się niedołężna
    --
    • CommentAuthorkaamii
    • CommentTimeMar 30th 2016
     permalink
    Marion dwa palce to dwa cm czy 4? Druga ciąża a mnie to zastanowiło :)
    Ja odpukac turlam się dosyć sprawnie w dzień. Za to w nocy przekrecanie z boku na bok to mega wyczyn :) Ale ogólnie to jeszcze całkiem całkiem się czuję. Zobaczymy co bedzie za miesiąc ;)
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeMar 30th 2016
     permalink
    Wiecie to moje 5 dziecko eiec wiem co mnie czeka ;) ale obiecalam sobie :)
    -- mama piątki :)
  2.  permalink
    No ja druga ciaze tez znosilam lepiej ale moze to kwestia tego ze duzo mniej przytylam.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMar 30th 2016
     permalink
    kaamii: Marion dwa palce to dwa cm czy 4? Druga ciąża a mnie to zastanowiło :)

    Hm... Zastrzeliłaś mnie :bigsmile:
    Pewnie zależy, jakie kto ma paluchy, hehe, Poleciałam zmierzyć swoje - wyszło mi 3-3,5 cm.
    Położna mówiła, że weszły jej dwa palce, ale tak na lekki wcisk, nie że na luzie. Także myślę sobie, że te 2 cm rozwarcia to mam :cool:
    • CommentAuthorkaamii
    • CommentTimeMar 30th 2016
     permalink
    Bo jak dwa palce to 4 cm to z marszu znieczulenie dostajesz, oxy i jazda ;) nie no żart niech dziecię samo decyduje.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMar 30th 2016 zmieniony
     permalink
    kaamii: Bo jak dwa palce to 4 cm to z marszu znieczulenie dostajesz, oxy i jazda ;) nie no żart niech dziecię samo decyduje.

    Wolałabym uniknąć oxytocyny. A o ZZO moge pomarzyć u mnie w szpitalu... Ale dam radę. Pierwszy poród 24 h bez znieczulenia :cool:
    .
    .
    Pogoniłam laski na forum brzuszkowe i już 4 się ujawniły. Brawo! :clap:
    • CommentAuthorkaamii
    • CommentTimeMar 30th 2016
     permalink
    Ja tez mam nadzieję na poród bez oxy. Bo poprzednio wody odeszly a szyjka byla dluga na 1,5 cm. Rozwarcia i skurczy brak. Więc 12 H na oxy bez znieczulenia i ostatnie 2 z zzo i to już inna bajka.
    --
  3.  permalink
    My po wizycie. Szyjka się od ostatniego razu nie skróciła, ale jak mnie gin zobaczyła to od razu powiedziała, że brzuch mi opadł. Zresztą od wczoraj czuje sie lepiej jakos mi lzej. Też muszę się w końcu zmobilizować i wrzucić jakąś fotkę na brzuszki ;)
    --
    •  
      CommentAuthorask28
    • CommentTimeMar 30th 2016
     permalink
    Odebrałam wyniki moczu-idealne.
    Czeski film.
    -- ,
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeMar 30th 2016
     permalink
    Ask, nieźle. ...pewnie błąd w laboratorium zrobili. Ale stres był :/
    Ja jak na razie rewelacyjnie, bez objawów i niedogodności. Zobaczymy jak będzie później.
    Ale pierwsza ciąża tez była bezobjawowa i do końca śmigalam jak gazela haha ;)
    ********
    Marion, no to kciuki aby się zaczęło. Ja z takim rozwarciem chodziłam niecały tydzień.
    --
    •  
      CommentAuthorartystka80
    • CommentTimeMar 31st 2016
     permalink
    Sewila ja miałam podobnie z samopoczuciem- tak dobrze czułam się przed świętami że się przeforsowałam i muszę leżeć:( niedługo idę do gina mam nadzieję że szyjka ok.
    --
    •  
      CommentAuthorkiarus
    • CommentTimeMar 31st 2016
     permalink
    U nas w szpitalu tez znieczulenia nie daja....za to gaz .....lol.....po podaniu loty byly...ale cudowny.....tak sie najaralam ze szok...potem ponoc blagalam by dali jeszcze....hihi...polozna mi mowila....hihi....no ale nie dostalam drugi raz :-(
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMar 31st 2016
     permalink
    haha, kiarus, ty narkomanko, buhaha
    -- ;
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 31st 2016
     permalink
    Zastanawiam się który termin porodu jest celny z owulacji,miesiączki czy usg??

    Zawsze z owulacji. OM to strzelanie w ciemno z kalendarzyka i nie ma sensu przywiązywać się do niego.
    --
    •  
      CommentAuthorkkasia4
    • CommentTimeMar 31st 2016 zmieniony
     permalink
    Amazonka no to czekam do 11.04 chodź dziś całą noc bolał mnie brzuch jak na @ taki tępy i nieustany teraz tez pobolewa.Może to oznaczać poród albo nic :)
    Suwaczek z babyboom.pl
  4.  permalink
    Kiarus - przy pierwszym tez mialam gaz i nic a nic nie pomoglo... Ciesze sie ze teraz bylo zzo.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMar 31st 2016 zmieniony
     permalink
    kiarus: za to gaz .....lol.....po podaniu loty byly...ale cudowny.....tak sie najaralam ze szok...potem ponoc blagalam by dali jeszcze....hihi...

    Mi położna odradzała gaz.
    Matka może i czuje się lepiej, w sensie że głupawka, ale gaz bardzo niekorzystnie działa na dziecko - spora cześć dzieci jest długo otumaniona i są problemy z kontaktowaniem i karmieniem nawet do 3 tyg. po porodzie.
    •  
      CommentAuthorMuriah
    • CommentTimeMar 31st 2016
     permalink
    Ja bym wzięła co by dali na uśmierzenie bólu, ale szanse mam marne na cokolwiek.
    ---
    Co do samopoczucia, to ja co ciążę czuję się lepiej. Trzecia mi śmignęła nie wiem nawet kiedy, no ale całkiem bez marudzenia się jednak nie obyło, bo chociaż 8 m-cy było bez większych problemów, to teraz mam bolesne problemy ze spojeniem łonowym, czuję się słaba i cały dzień chce mi się spać, nawet rano po wstaniu z łóżka. Mdłości też wróciły, a że odpieluchowuję młodszego, to przedwczoraj sprzątając zafajdane gacie zarzuciłam 3 pawie. Dziewiąty miesiąc jest trudny. Czuję się jakbym miała 85 lat.
    ---
    Marion trzymam kciuki za jak najszybszą akcję.
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMar 31st 2016 zmieniony
     permalink
    Muriah: Marion trzymam kciuki za jak najszybszą akcję.

    Dzięki, dzięki.

    Ale...
    Strach mnie dziś ogarnął - że to już! Nie ogarniam tego wcale.
    I boję się bólu - poprzednio nie bałam się, bo nie wiedziałam czego... I boję się komplikacji - poprzednio poród 24 h zakończony kleszczami, bo pępowina za krótka...
    •  
      CommentAuthorkiarus
    • CommentTimeMar 31st 2016
     permalink
    Mi gaz dala bo rozwarcie kiepskie i bym ciut odpoczela od bolu i zasnela.....fakt bylo lepiej i usnelam na jakis czas ....a skurcze mialam non stop tylko to rozwarcie kiepskie...sam lekarz juz sklanial sie na drugie cc ale polozna zasugerowa podwojna dawke zastrzyku na szyjke i potem poszlo ekspresowo....pamietam ze darlam sie ze juz rodze...polozna ze nia mam jeszcze bo nie czas i ze o 6 sprawdzi szyjke a ja ze musze i koniec....zszokowalo ja jak sprawdzila bo rozwarcie pelne i o 6:05 tulilam corcie....
    Nie mialam swojej prywatnej poloznej ale przy obu porodach trafila mi sie ta sama polozna i bardzo jej ufalam....fajna babeczka
    a co do gazu to oni tylko tez do jakiegos momentu podaja...bo fakt otumania i strasznie w glowie sie jefnak kreci(no chyba ze ja takie loty mialam)
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeMar 31st 2016
     permalink
    Mi gaz nie pomagał nic a nic, na pewno nie działał przeciwbólowo. Może jedynie oddychać trochę bo ciągle się na mnie darli że za słabo oddycham i dla dziecka niedobrze. A przy tym gazie to głębiej oddychałam. Chyba że to o inny gaz chodzi.
    --
    •  
      CommentAuthorMuriah
    • CommentTimeMar 31st 2016
     permalink
    Może tlen Ci dali po prostu. Ja też dostałam tlen.
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorSewila
    • CommentTimeMar 31st 2016
     permalink
    Mi przez 12h podawali tylko oksytocynę i nic więcej, a i tak się na cc skończyło. Teraz coraz częściej dochodzę do tego, by rodzić naturalnie, ale na chwilę obecną nie mi o tym decydować, bo jak blizna będzie za cienka to w dupsko będę się mogła cmoknąć a nikt mi naturalnie nie pozwoli. W sumie gdzie tu myśleć o porodzie, jak to dopiero 24tc leci, więc do porodu jeszcze mam czasu, że hoho

    Treść doklejona: 31.03.16 14:30
    Ja dziś byłam u położnej środowiskowej. Zbadała tętno małej, moje ciśnienie, trochę pogadanki na temat żywienia kobiet w ciąży. W sumie z racji zawodu to ja więcej gadałam.

    Treść doklejona: 31.03.16 14:52
    Ja mam pytanie z serii położna. Położną środowiskową mam wybraną, jednak tym razem chciałam również mieć położną taką, która będzie ze mną przy porodzie. Jednak nie mam pojęcia, gdzie takiej szukać i jak szukać? Ktoś coś w tym temacie??
    --
    •  
      CommentAuthorBett
    • CommentTimeMar 31st 2016
     permalink
    U mnie cos sie zaczyna dziać - od 7 rano mam skurcze, co prawda są nieregularne ale mocniejsze niż zwykle twardnienie brzucha. Zobaczymy czy to fałszywy alarm czy cos sie rozkręci. Czuje tez Mala bardzo nisko przy szyjce - co jakiś czas mnie tak w te szyjkę uderza, ze gwiazdy widzę.
    Ale na razie chill - pozmywalam po obiedzie, bylam na spacerze i czekamy. Co jakiś czas robię przysiady (takie polowiczne).
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorSewila
    • CommentTimeMar 31st 2016
     permalink
    Bett oby to nie fałszywy alarm :)
    --
    •  
      CommentAuthorartystka80
    • CommentTimeMar 31st 2016 zmieniony
     permalink
    Bett trzymamy kciuki:)

    Treść doklejona: 31.03.16 15:15
    Muriah podziwiam Cię za zapał z odpieluchowaniem Twojego dwulatka na końcówce ciąży.Mój starszak ma 3 lata i 2 miesiące i zdarzy mu się zesikac albo zawola jak już jest po.Nie odpieluchowalismy go jeszcze na noc bo prawie co rano pieluchomajty są mokre.Tłumaczę, gadam ale chyba musi dojrzeć.Zanim poszedł do przedszkola z sikaniem bylo dużo lepiej,widzę że to przeżywa.
    --
    •  
      CommentAuthorSewila
    • CommentTimeMar 31st 2016
     permalink
    Artystka, powiem szczerze, że dopóki Maks miał założonego pampersa na noc, co rano był zasiusiany. W lipcu zeszłego roku odstawiłam definitywnie pieluchy i dziecko przestało w nocy siusiać. Bywa tak, że wstaje w nocy i mówi, że chce siusiu.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMar 31st 2016 zmieniony
     permalink
    Sewila: Ja mam pytanie z serii położna. Położną środowiskową mam wybraną, jednak tym razem chciałam również mieć położną taką, która będzie ze mną przy porodzie. Jednak nie mam pojęcia, gdzie takiej szukać i jak szukać? Ktoś coś w tym temacie??

    U mnie położna środowiskowa, która przychodziła do mnie od grudnia co tydzień (bo teraz przychodzą i przed porodem), nieśmiało zareklamowała się na jednej z wizyt i okazało się, że jest wynajmowana na porody. Jednak ostatecznie nie będzie jej przy mnie, bo akurat jutro wyjeżdża na urlop za granicę i wraca dopiero 10. kwietnia, a ja do tej pory raczej urodzę. Ale załatwiła mi zastępstwo - położną pracującą normalnie na oddziale w miejscowym szpitalu (ta pierwsza też pracowała na oddziale, ale od kilku lat jest tylko środowiskową). Znają się bardzo dobrze i jak to powiedziała ta pierwsza, do porodu wnuków wynajmie tylko tą koleżankę i żadną inną (sama pewnie nie będzie w stanie z wrażenia). A ja - nie ważne, czy dzień czy noc, czy dyżur, czy nie - mam do tej drugiej dzwonić i będzie przy mnie przez cały poród.
    Jakby ktoś był ciekawy, to bierze 800 zł. Dużo jak dla mnie (co miesiąc odkładałam do koperty po trochę), ale po poprzednim ciężkim i długim porodzie stwierdziłam, że chcę, żeby ktoś cały czas był przy mnie i na bieżąco mówił, co i jak robić, żeby poszło sprawniej.

    Popytaj znajome, poszukaj w internecie, poszperaj po forach lokalnych (sama zapytaj na forum) - może ktoś coś będzie wiedział.
    artystka80: Mój starszak ma 3 lata i 2 miesiące i zdarzy mu się zesikac albo zawola jak już jest po.Nie odpieluchowalismy go jeszcze na noc bo prawie co rano pieluchomajty są mokre.Tłumaczę, gadam ale chyba musi dojrzeć.

    Ja do mojego starszaka podchodziłam z przerwami na 3 czy 4 razy odpieluchowaniem. Zatrybił dopiero w wieku 2 lat i 7 mies., ale miał potem jeszcze wiele wpadek. Pieluchę na noc zakładałam jeszcze chyba ponad pół roku, ale od tej chwili zawsze była sucha. Dziwne to, że bo dzieci zazwyczaj w dzień ładnie wołają, a w nocy się jeszcze długo moczą - a mój na odwrót.
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeMar 31st 2016
     permalink
    Sewila, dowiedz się w szpitalu, ale z tego co wiem, to u nas nie ma możliwości "wynajmu" położnej do porodu.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.