To moja druga ciąża - pierwsza córcia jednak większość ciąży siedziała głową w dół...
U mnie niby wszystko jest dobrze - na USG byłam u swego lekarza i innego - zawsze mówili, że ilość wód płodowych jest dobra..
Zdziwił mnie bardzo dzisiejszym stwierdzeniem - ale może też się rozkojarzył i pomyślał o 35tc :-D w sumie patrząc na mój brzuch to można się pomylić (taki bebzon jak teraz z pierwszą córcią miałam chyba w 8mcu)...
.
Z innej beczki - dziś zauważyłam, że pępek przesunął mi się na prawą stronę :-/ czy są związane z tym jakieś przesądy?

Ask28 to moja siostra miała podobnie w sensie długiego oczekiwania i w ogóle. 7lat temu zaszła w pierwszą ciąże która niestety Poronin ok 12tygonia :-( i po tym przez ponad 5lat się nie starali :-/ później okazało się że ma ona podwójna macie i przegródek w pochwie i odradza jej zabieg, bo nie ma jeszcze dzieci. Kiedy zaczęli się w końcu starać wiedzieli że może to potrwać i od razu wiedziała że będzie miała cc ale wiadomo że to jej nie powstrzymało. Jak już w końcu doszło do ciąży i cc to mimo wszystko tak się zestresowala że nie miała mleka :-/ zanim zaszła w ciążę wiedziała że będzie miała cc ale i tak przeżycie stało się trudne bo kiedyś chciała naturalnie :-( ale przecież nie ważne jak aby tylko dziecko było zdrowe. No i nigdy nie zrozumiem kobiet które bez przyczyn medycznych tylko na własne życzenie decydują się na cc. Ja z własnej woli nie zrezygnowalabym z takich przeżyć. Oczywiście wykluczając konieczność do cc

Dziewczyny, zwalniam listę. Ok. 20. 15 urodziła się Zuzia--mój cudowny prezent imieninowe 3520 i 58 cm. Dostała 9 pkt, bo była lekko zasiniona. Teraz jest wszystko ok, pięknie ssie cycucha. Poród bolesny, ale mega szybki. O 16.30 odeszły mi pierwsze wody, o 19 wjechałam na porodówke. Godzinę później Zuzia była z nami

Witamy z domu. Dziś nas wypuścili do domu.
Jesteśmy na mieszanym karmieniu tzn. Tylko moje mleko ale najpierw 15 min jedna pierś potem 15 min druga pierś. A potem jeszcze moje mleko ale z butli.
Okazało się ze moja pierś jest większa od głowy córki i z tad mogą być kłopoty z przybiera niem na wadze.

Karoolka gratulacje :)


1. magiczka - 10.07.2018
2.°Agata° - 12.07.2018 (dziewczynka)
3. Wiolka84 - 21.07.2018 (chłopiec)
4. Domisia0407 - 29.07.2018 (chłopiec)
5. koalka - 04.08.2018 (dziewczynka)

6. Katka_81- 17.09.2018 (chłopiec)
7. Milkycia - 17.10.2018 (dziewczynka)
8. Nightingale_84 - 03.11.2018 (chłopiec)
9. _Asiula - 10.12.2018 (chłopiec)
10. Malinowa92 - 14.12.2018 (dziewczynka)
11. Imagnolia - 29.12.2018
12. Lina88 - 29.12.2018
13. Daluna - 01.01.2019 (dziewczynka)
14. Gosik88j - 16.02.2019

Mogę chyba powiedzieć że jestem pierwsza bo Magiczka chyba już tu nie zagląda :/

Tu jest ruch, wiec tu zapytam te, które już rodziły :) Dziewczyny, spotkałyście się z tym, żeby blizna po nacięciu krocza prawie 3 lata po porodzie zaczynała "puszczać"? Od dwóch dni mam pojedyncze mikrokropelki krwi właśnie z niej wyplywające

Mariolka ;) Karoolka, ogromne gratulacje :) cieszcie się sobą:)
Acia a co ma wielkość piersi i głowy dziecka do przybierania na wadze???

Nelka ma za małą buzię aby zmieścić odpowiednio moją brodawki do buzi. Ale już co raz dłużej jest przy piersi i mniej z butli ubywa.

Dziewczynki mi odchodzi czop sluzowy ( jest przezroczysty i bardzo gesty) w srode mialam wizyte u ginki szyjka sie skraca 2,3cm Pozdrawiam

Czop podobno moze nawet 2 tygodnie przed porodem zaczac odchodzi, choc u mnie to byl ten sam dzien.

-

Agatka wiem co czujesz, ja tak mialam w obu ciazach, dziewczyny za mna na liscie juz rodzily a u mnie 39+3 i nic... nawet skurczy przepowiadajacych nie mialam i jak ta slonica bede tak dlugo w ciazy chodzi! Tak sie nie moglam doczekac tych moich kruszynek! I z zaskoczenia wyszly

No niestety jak ma się już dziecko/dzieci i na co dzien samej sprawuje się nad nimi opiekę to moment zbliżającego się porodu z reguły jest na ostatnią chwilę i niespodziewanie ;) ja ze skurczami już dość bolesnymi czekałam na męża aż wróci z pracy (i zawiezie mnie do szpitala) z 3latką, która jednak mi realnie pomagała, bo na skurczach przykładała mi urządzenie masujące do kręgosłupa, bo wtedy mniej mnie bolało ;) czuła, że bierze w przyjsciu na swiat siostry czynny udział, potem wszystkim o tym opowiadała :)
Zanim odwieźliśmy ją do dziadka na noc (akurat wieczór był) to ledwo do szpitala dojechaliśmy, na korytarzu izby przyjęć wody zaczęły się lać...

Eh... pamiętam pierwszy moment, gdy poczułam, że jestem matką dwójki dzieci dosłownie 2 minuty po porodzie, mała leżała na brzuchu a ja jednocześnie martwiłam się czy wszystko z nią ok i czy starsza zasnęła i nie tęskni za mną ;)

Nic się nie dzieje ;) ale brzuch jest obniżony, więc pozostaje czekać ;)

Dziewczynki ja po wizycie kontrolnej w szpitalu synek 3400g , Glöwka 32 cm , i dlugi 53 cm 😊
Lekarz muwi ze na wczesniejszy poröd sie nie zapowiada ☹️ 20.07 mam CTG- KTG ostatnie a 22 mam sie zglosic do szpitala jak bym nie urodzila Pozdrawiam

Jeśli beta będzie pozytywna, wysoka, a ciałka żółtego nie będzie w macicy plus beta będzie przyrastać w nieprawidłowy sposób. Póki co za wcześnie na diagnozę. Niech kontroluje betę regularnie.

Leżałam w szpitalu z podejrzeniem ciąży pozamacicznej.
Lekarze mówili, ze do momentu aż ciąża rozwija się prawidłowo, czyli jest maleńka i „mieści” się w miejscu gdzie nieprawidłowo się zagnieździła (u mnie podejrzany był jajowod) w wynikach laboratoryjnych nie ma raczej odchyleń.
Moim zdaniem, przyrost bety nie będzie żadnym wyznacznikiem do około 9 tc.
Ale jeśli np w 6-7 tc nie będzie pęcherzyka w macicy, to znaczy, ze jest nieprawidłowo.
Bo pomijam pojawienie sie zarodka, przy diagnostyce ciąży pozamacicznej najważniejszy jest pęcherzyk.
Poza tym, lekarze robili mo USG jak przy przepływach i szukali zarodka.
Do ukończenia 6tc byłam w szpitalu bo nie było go w macicy a beta była idealna jak dla tego tygodnia ciąży [mówili, że to normalne, bo ciąża jest na tyle maleńka, że gdzie by się nie ulokowała, to rozwija się swoim tempem].
Dopiero w 7 tc pęcherzyk pojawił się w macicy.
Wydaje mi się też, że skoro siostra miała ciąże pozamaciczna, powinna udać sie do lekarza i najlepiej pozostać w szpitalu na obserwacji, bo jeśli nie ma jednego jajowodu jest większe ryzyko...i powinna być monitorowana na bierząco.
Mnie nie chcieli wypisać ze szpitala, ale wyszłam na własne żądanie. Dostałam dokumentacje na wypadek gdyby...

<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 10.07.18 09:20</span>
Moja koleżanka miała ciąże pozamaciczną mieszkając w UK.
A tam nie robi się USG do 12tc i do tego czasu wszystko było "normalnie"...nie będę wchodzić w szczegóły, bo to nie dobre jak się kogoś straszy...ale w następnej ciąży była już monitorowana od samego początku.

Siostra mieszka w UK I tam przeżyła obydwie straty także gdyby nie fakt urlopu tam już by miała robione usg w 6 tyg bo musi być pod kontrolą.Jak na razie umówiłyśmy ja na usg za tydzień gdzie powinno już być coś widac.

Pytanie czy beta 1500 będzie już w 5 tc, to raz a dwa ja miałam około 1800 a pecherzyka u mnie nie było. Wiec na spokojnie.
Jeśli siostra wróci do UK i tam będzie pod tą specjalna opieka od 6tc to wszystko w porę będzie wiadome!
Będzie dobrze!

Mialam dzis robiona krzywa cukrowa i sie okazalo, ze po 2h ilosc cukru jest nizsza niz na czczo..
Wynik na czczo: 4,2 mmol/l (76 mg/dl)
Wynik po 1h: 7,1 mmol/l (128 mg/dl)
Wynik po 2h: 2,9 mmol/l (52 mg/dl)
Czy ktoras z Was miala z tym do czynienia? Z czym to sie je? To sie leczy w ogole? Ma to jakies negatywne skutki?

a_net_a: Staram się stosować dietę, która nie doprowadza do dużych skoków cukru, bo to powodowało skoki insuliny i potem z kolei gwałtowne spadki cukru.

Dzięki Anetka, to postram sie też taka diete wprowadzic do czasu wizyty u lekarza.
Ale z dwojga złego chyba lepiej w te strone niz w drugą...

-

Agatka bo milczysz kolejny dzień? Juz masz dzieciątko przy sobie?

nightingale_84: Ale z dwojga złego chyba lepiej w te strone niz w drugą...

I tu się mylisz - dziecku większą krzywdę można zrobić niskim poziomem cukru niż wysokim.

Agatko no to dziecie cwiczy Twoja cierpliwosc

-

Ale czy moze ci powiedzi cos wiecej poza tym, ze sie me i ze yo jest zle?

Hehe, u mnie tez raczej dziewczynka ale to jeszcze do potwierdzenia :)

Kochane dzis o 9:20 przyszedl na swiat Nasz synek Louis 3430g i 54 cm 😊
Jestem przeszczesliwa

Jestem na drugim miejscu 😱
Wczoraj mnie taki ból złapał że myślałam że do domu nie dojdę taki mega ból @ ledwo szłam ale połožylam się i mi przeszło Mały się przekrecil i teraz z lewej mi wyciska nogi i ręce ;)

A ja już 4 :)