A to nie za długo czekać przy białku i drozdzakach? Toc to sie namnoży jeszcze :/

Dzisiaj mi znajoma powiedziała ze marnie na twarzy wygladam i tak na siebie spojrzałam i rzeczywiście. Wory pod oczami i siniaki na pół policzka; wczoraj robiłam wyniki na toxo i dokupiłam morfo jesCze, ciekawe czy w te 3tyg sa jakieś zmiany

natalia ja odkąd biorę probiotyki codziennie skończyły mi się infekcje (odpukać) no i praktycznie nie choruje . Tylko trzeba poszukać dobrych bo jest tego masa w aptekach A większość jest do d##y

I jeszcze płyn do higieny intymnej z korą dębu.
Najlepszy, bo rownież dla dzieci, jest z Venus. U mnie tylko do kupienia w Makro.

Bielizna to tylko bawełniana. Mi lekarz radził używać do higieny intymnej kostki Biały Jeleń. Chyba jest i nawet wersja z kora dębu. Ja juz płynów do higieny intymnej nie używam. I warto zażywać jakiś probiotyk ginekologiczny. Polecam Lacibios Femina.
Natalia, a Ty nie masz cukrzycy ciążowej?

_Isia_: Mi lekarz radził używać do higieny intymnej kostki Biały Jeleń.

Biały Jeleń ma też bardzo dobre płyny do higieny intymnej (bez parabenów itp.) - "Sroka" na swoim blogu poleca:
- Biały Jeleń PRObiotic - Specjalistyczna Emulsja Do Higieny Intymnej
- Biały Jeleń - seria "Specjalistyczny Płyn Ginekologiczny" (4 rodzaje)

nataliaaa_: mam tendencje do infekcji

By zapobiegać wszelkim infekcjom układu moczowego, należy:

1. wzmacniać odporność organizmu,
2. pić dużo wody (co najmniej dwa litry płynów dziennie),
3. stosować mieszanki ziołowe, które działają moczopędnie i przeciwzapalnie,
4. regularnie korzystać z toalety,
5. nie powstrzymywać oddawania moczu, gdyż prowadzi to do rozciągnięcia pęcherza i zwiększenia jego objętości – w ten sposób mocz nie jest całkowicie wydalany, co skutkuje podwójnym mnożeniem się bakterii,
6. dbać o higienę intymną (okolice narządów płciowych należy myć i podcierać po skorzystaniu z toalety od przodu do tyłu, aby uniknąć przeniesienia zarazków z okolicy odbytu do pochwy i cewki moczowej),
7. po każdym stosunku płciowym dokładnie umyć okolice pochwy, ponieważ bakterie znajdujące się w cewce moczowej mężczyzny są często przenoszone do organizmu kobiety, prowadząc do zapalenie pęcherza,
8. oddawać mocz po każdym stosunku seksualnym – dzięki temu bakterie zostaną wypłukane,
9. nosić ciepłe ubrania, ponieważ zimno sprzyja zapaleniom pęcherza,
10. unikać przesadnego dbania o okolice intymne, ponieważ można uszkodzić naturalną florę fizjologiczną, która chroni organizm przed infekcjami.

Ja kiedyś miałam bardzo często infekcje układu moczowego (nawet zdarzał się krwiomocz). Zaczęłam stosować się do powyższych zasad i od kilku lat mam spokój (tfu tfu). Bardzo się pilnuję co do punktów 7 i 8.

Żabka221: W dzieciństwie byłam szczepiona.

Ale szczepionki otrzymane w dzieciństwie nie są na całe życie...

Ja przed pierwszą ciążą się doszczepiałam (WZW A+B) w razie porodu CC - lekarka rodzinna, wypisując mi receptę na szczepionki mówiła, że będę miała odporność przez ok. 10 lat. Szczepienie (3 dawki) miałam na przełomie 2008/2009 roku, czyli mija mi właśnie te 10 lat.

Ja już miałam te szczepienia według harmonogramu ,obowiązkowe i chyba dostaje się 3 szczepionki ,sama nie wiem dokładnie bo nie mam książeczki.

Ostatnio moje wyniki moczu też kiepskie, ale ja zawsze w czasie ciąży mam jakieś bakterie w moczu :-( jutro wizyta to zobaczymy czy wyniki się poprawiły!!

mam jakis problem dzis ze nie moge napiac komentarzy... ;/ wywala mnie jakby...

pisze jeszcze raz :
badanie ogolne moczu :
barwa : zółta
przejrzystość : mętny
glukoza : nieobecna
bilirubina nieobecna
Ketony nieobecne
pH 5,0
ciężar właściwy 1,030
białko : ślad
urobilinogen prawidłowy
leukocyty obecne
erytocyty nieobecne
azotyny obecne

osad moczu :
nabłonki płaskie b.liczne
leukocyty 30-50 / norma 0-5 ?
baketie nieliczne...

daj znac, mi zlecil teraz furagine ale jakas nie znana mi nazwa jutro ostatni dzien biore 3x po 2 tabletki. mialam czopki na C coś... juz skonczylam wczoraj brac... jest lepiej, fakt mialam problem z oddawaniem moczu... potrafilo mnie piec...

a i od razu zrobil mi wymaz i po 30min mialam wynik to wyszly drozdzaki wlasnie

u mnie pisze ze norma to 5,0-7,5

Żabka221: Ja już miałam te szczepienia według harmonogramu ,obowiązkowe i chyba dostaje się 3 szczepionki ,sama nie wiem dokładnie bo nie mam książeczki.

Doszczepia się jedną dawką, przypominającą ale w ciąży się tego nie robi.

Po wizycie badania moczu są super :-) morfologia wszystkie parametry też bardzo dobrze. Jeśli chodzi o napar z liści malin to lekarz nie widzi przeciwwskazan żeby nie zacząć pić. Więc pytanie które wy pijecie i polecacie?? Bo nawet w ziołowym są pewnie z różnych firm te susze

Ja też jestem uważana za szaloną nie dość że 4 dziecko w drodze to jeszcze od 23 grudnia mamy szczeniaka w domu. Wiec ludzie patrzą na mnie z politowaniem a ja jakoś nie jestem przerażona jak narazie

Ja miałam dwa razy (w 2010 i w 2016) w dwóch różnych szpitalach (i województwach) - nie było problemu.
A ta Twoja położna, pracuje w szpitalu w którym będziesz rodzić? Bo jeśli nie, to może zgłosisz ją jako Doulę (albo członka rodziny) i będzie mogła być przy porodzie. Chyba że personel ją zna, to ciężko będzie.

Dziewczyny a orientujecie się jak to wygląda z tym wyborem położnej i lekarza gdy w połowie ciąży okazuje się że jednak trzeba będzie rodzić w innym miejscu u innej położnej i lekarza?

marion: tu miałam już szczęście, bo te 'awaryjne' okazały się bardzo pomocne i ludzkie.

u nas ogólnie położne są ok ale kilka bardziej polecanych, takie wredne mendy ponoć są już tylko 2; liczę więc że jadąc do porodu moja będzie interweniować i kogoś mi 'ustawi'

marion: ja nie patrzyłam na to, czy lekarz prowadzący ciąże akurat pracuje w szpitalu, w którym planowałam rodzić.

i to w sumie też zależy od szpitala, zwyczajów i ludzi; w 1 ciąży miałam lekarza spoza szpitala i byłam koszmarnie przez to traktowana; włącznie z podłymi tekstami
teraz jest nowy ordynator i się już poprawiło, ale jak na dyżurze jest ktoś ze starej obsady to bywa jeszcze że dogadywanie się zdarza

a nie ma cie na śląsku żadnego ośrodka, który zajmuje się konfliktem serologicznym? bo rozumiem, że Ty masz rh- a mąż rh+?
no i jak stwierdzić jaką grupę krwi ma dziecko przed porodem? chyba tylko badania inwazyjne na to pozwalają

Klementynaaa: podobno jest jakieś badanie które pozwala z krwi matki określić jaką grupę krwi ma dziecko

Są kalkulatory i tabele, ale dla niektórych układów możliwych wyników jest 3.
Ja mam A+, mój mąż 0+. Możliwości są dwie dla naszego układu - 0 albo A, a nasi synowie obaj mają A+.

Aaa, skoro tak, to oczywiście że się nie da policzyć.

Widzę ,że czwóreczek przybywa :) hejka

Konflikt serologiczny to także konflikt grup głównych. Nie tylko ten czynnika rh. Ja mam 0+, mój mąż A+. Dzieci mają grupę męża i to jest zestawienie konfliktowe właśnie
Ale u nas ostatecznie na szczęście do konfliktu nie doszło. I co istotne konflikt grup głównych to choroba noworodka i nie da się tego przewidzieć ani sprawdzić w ciąży, zapobiec tez nie. Konflikt czynnika Rh można monitorować juz w ciąży i przeciwdziałać.

Daluna urodziła w niedziele. Napisała pod swoją kartą ciąży.

Zabko a któreś z waszych rodziców miał Rh- ze mała ma inaczej niż wy??
Lekarze z tego co wiem tylko alloprzeciwciala sprawdzają (mój gin i przy - i przy +) ale nie biorą pod uwagę konfliktu grup tylko czynnika rh
Tak jak pisałam, u nas z młoda była jazda przy rożnych grupach ale np z małym tez ja B on 0 i wszystko ok było (tyle ze on piersią karmiony od 12 doby życia wiec to tez mogło mieć wpływ)