Dzięki dziewczyny za wsparcie, jesteście nieocenione.
Młodemu wysoka waga wyszła już na 3 prenatalnym (już wyprzedzal pomiary o 3tyg), a robiła je bardzo dobra neonatolog. Mój gin na wizycie tydzień później potwierdził wagę (100g wyższa niż tydzień wcześniej na prenatalnym). W czwartek znów Młody "przywalil" przeszło 300g I już z wymiarów wychodzi w granicy 4kg (i główka I brzuszek I kość udowa na 39tc aktualnie).
Niestety, jeśli wytrzymam do terminu 40tc a nadal będzie w tym tempie koksowal i będzie miał około 4,5kg, to gin mówił, że nie pozwoli mi na naturalny poród. I Teo, bardzo, bardzo bym chciała naturalnie urodzić. Ale z drugiej strony nie chce Młodego narażać na jakieś powikłania typu niedotlenienie czy coś, jeśli faktycznie będzie to poród naturalny, który może mieć przez jego wielkość szansę niepowodzenia. Uwierz mi, bardzo bym chciała żeby waga była niższa i żebym nie musiała się przejmować tym aspektem. Od początku ciąży nie myślałam, nie brałam wgl pod uwagę CC. Malo tego, załatwilam sobie nawet zaświadczenie od mojego ortopedy, że mogę rodzic naturalnie (bo jestem po operacji i ginekolog się obawiał, czy nie będzie z tego tytułu komplikacji).
Jaheira, tak zdaje sobie sprawę z tego, że czasem lepsza cesarka w okolicach 40tc, dlatego mówiłam, że dopiero za kilka dni zaczniemy coś działać w kwestii ewentualnego wygonienia Małego, a i to raczej nie uda nam się z dnia na dzień. Po prostu czasem ten tydzień wcześniej względem terminu z OM może być na "wage zlota". No i fakt, jeśli Młody nie będzie gotowy to choćbym nie wiem co robiła, nie wyjdzie.

Hej my dziś po wizycie 34tydzien 5dni mała waży ponad 3kg. Lekarka się dziwila czy czasem ktoś się nie pomylił z datą porodu. Dziś na ktg wyszły skurcze mam być u niej za dwa tygodnie ale jak to powiedziała że raczej już nie zdarze zobaczymy. Zaznaczę że zmieniłam lekarza że względu na wyjazd za granicę i tu już będę rodziła

Hej dziewczyny, na 28dni od kilku lat ale na forum pierwszy raz Czy przyjmiecie mnie i dopiszecie do listy? Termin mamy na 23.03.2020

Neoparin to odpowiednik clexanu.
Także myślę, że możesz tak robić.
Ja brałam clexan w ciąży robiłam zastrzyki w brzuch, raz w udo, nigdy w ramię.
Dla mnie najłatwiej było robić je właśnie w brzuch.

Dziś już zastrzyk w ramię i o wiele mniej bolesny i mniej stresujący niż w brzuch. Wczoraj miałam wrażenie, że pielęgniarka ukłuje małą w pięte;)

Cafe latte jak sie czujesz to juz końcówka?
Cisza tu jak w maku zasiał:)
Ja jeszcze w dwupaku oby jak najdłużej chociaz juz ledwo zyje hehe

Gosik, czekamy z niecierpliwością.
Ogólnie dobrze, poza tym ze jak sypiam 3godziny to jest dobrze, a w ciągu dnia spać nie potrafię żeby braki nadrobić... Za to przez dzień ciągle coś ogarniam, sprzątam, szykuje, przekładam itd. Generalnie cyrk na kółkach

Agata, domyślam się. Chociaż miałam nadzieję, że przynajmniej do porodu pójdę w miarę wyspana. Marzenia...

°Agata°: Już braków nie nadrobisz:D ja od 3 lat nie mogę się wyspać i póki co nie zapowiada się na zmiany :D

Ja zaszłam w I ciążę jesienią 2009. I już od pierwszych miesięcy spać nie mogłam. Po porodzie też oczywiście nie spałam. Potem, gdy Heniu zaczął w końcu przesypiać noce, to zaszłam w drugą ciążę. Frycek ma 3,5 roku i nadal się budzi.
Tak więc ja niedosypiam już 10 lat Generalnie tak mi się organizm przyzwyczaił do zarwanych nocek, że jeżeli śpię za długo kilka godzin pod rząd i się nie budzę (a zdarza się to raz na 2-3 miesiące), to jestem mega niewyspana

No moja młodsza taka właśnie jest..je i śpi od początku. Ale starsza nadrabia :D

A ja stanu ciąży nie lubię i te 100 tys mnie nie przekonuje :p

A ja niestety zyjac w przekonaniu, ze taki noworodek, a pozniej niemowle glownie spi i je, dorobilam sie prawie jakiejs depresji bo moje moze i jadlo, ale spalo kiepsko, mialo kolki, zabkowanie bylo dramatem wiec odpoczelam dopiero po powrocie do pracy. Spie dopiero teraz dobrze :) ale do dzis sie zastanawiam dlaczego moj pierwszy rok byl daleki od ksiazkowych i zaslysznaych opowiesci. Dopiero na tym forum zrozumialam, ze nie jestem sama :)

Jakaka jak tak miałam przy pierwszym dziecku dlatego do drugiego i teraz nastawiłam się że co ma być to będzie. Było zdecydowanie łatwiej.

Mój Tymon poszedł spać wczoraj o 20.50 A wstał dziś o 10 :D fakt, że były 2 karmienia w nocy ale to i tak dla mnie pięknie sypiające dziecko :) parę dni temu skończył rok :) ale on od początku dużo sypia (również w dzień). Po mojej Michalinie, to bardzo miła odmiana :)

A ile wazyl ostatnio Tymek? Trzymam kciuki pytam bo moja mloda w 34tydzien waxyla juz ponad 3 kg

Tymek miał już wg. USG 4kg, więc mam nadzieję, że serio mocno przyhamował z wagą... No nic, oby do godziny 15...

<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 19.09.19 16:24</span>
No i już po...
Mamy wymiary na 40tc,wiec nie ma przeciwwskazań żeby rodzic naturalnie. Od ostatniej wizyty (równo 3tyg temu) poszedł do przodu o około tydzień :)
I uwaga... Rozwarcie na dwa palce, a pecherz tkliwy I napinajacy się, więc może się "zacząć" od odejścia wód.

I widzisz Caffe, czyli przeciętniak, nie żadne big baby
Ciekawe kiedy Cię weźmie.
Oby poszło szybko i w miarę gładko

MrsCreme: pracujecie? Jak pracujecie i do którego miesiąca/tygodnia?

Ja mam od zawsze pracę biurową.
W I ciąży (10 lat temu) pracowałam do połowy 34 tc (urodziłam równe 6 tyg. później). I robiłam dziennie 100 km samochodem
W II ciąży na zwolnienie poszłam od 27 tc - wysiadły mi stawy biodrowe.

Cafe to się wzięła i już konkretnie skurczyła :)

Za to ja wiem ile mój ma :) Dzisiaj na wizycie był chłopak bardzo ruchliwy, ale dało się go zmierzyć i wyszło, że wymiarami wciąż konsekwentnie oscylujemy pomiędzy 12 a 14 stycznia z terminem, a on waży około 620 gramów. Przyszłam wcześniej i sobie pogadałam porządnie z położną, fajnie tak :)

No to Tymek od wczoraj po tej stronie. 11:12, 10punktow w skali Apgar. Najgłośniejszy na całym oddziale (po mamusi pewnie). Waga 4060, długość 57cm. Dało radę naturalnie, ale lepiej żeby kolejne większe nie było.

Duży chłopak... super, że się udało SN! Gratulacje mamusiu i witaj na świecie Tymku

Caffe, bardzo, bardzo Ci gratuluję!!! :D Fajnie że jesteście już razem :)

u nas przełom 24 i 25 tygodnia i zaczynam się niecierpliwić, chciałabym bardzo już mieć Józia obok siebie... :)

Caffè gratulacje

Gratulacje :)

1.Dżasti - 09.10.2019 (dziewczynka)
2. akirka - 15.10.2019 (dziewczynka)
3. izzie1983 - 03.11.2019 (chłopiec)

4. sucharek83 - 05.12.2019 (chłopiec)
5. MrsCreme - 14.01.2020 (chłopiec)
6. Haniutka - 21.01.2020
7. Dorotita90 - 29.01.2020
8. zulacmok - 23.03.2020
9.°Agata° - 06.04.2020
10. Toonney - 25.04.2020

Lista się kurczy..