Witam,

Mój synek, Ignaś, właśnie skończył roczek. Na jego ciałku i najbardziej na policzkach pojawiły się zmiany jak się okazało związane z AZS. Jeszcze nie wiem na co dokładnie jest uczulony więc ma zakaz mleka krowiego i jego pochodnych, glutenu, owoców najbardziej uczulających itp. Zastanwiam się więc co takiemu maluchowi dawać na śniadanko, obiad, kolację bo ciągłe kaszki ryżowe, ziemniak i marchewka są nudne. Kiepska ze mnie kucharka ale pewnie jest tu kilka mam co mają podobny problem i może jak się powymieniamy przepisami to będzie łatwiej i przede wszystkim urozmaicimy mluchom posiłki. Mam nadzieję ze w dobrym miejscu umieszczam dyskusję - jeśli nie to proszę o wskazówkę bo nie znalazłam podobnego wątku.

I na początek - na obiadek włąsnie standardowo gotuję: ziemniaczek, marchewka, cukinia, kurczaczek i zółtko - wszystko na parze :)

Tinamar mój synek też ma AZS, mój oprócz mleka i przetworów mlecznych je inne rzeczy. Proponuję wprowadzić kaszę jaglaną, są płatki jaglane, które można robić na wodzie lub np mleku ryżowym, to mleko będzie najmniej uczulać, bo mleka z orzechów np mogą być dla alergika niewskazane. Można dodać jabłuszko, cynamon, jeśli akurat ten owoc może jeść. Są mąki bez glutenu gryczana, kukurydziana, jaglana właśnie i na nich można robić rózne rzeczy, piec naleśniki, nawet ciasteczka od czasu do czasu. Możesz kupić komosę ryżową i dawać zamiast np ryżu. kup amarantus dmuchany i zrób mu amarantuski z bananem, jeśli akurat banana jeść może. Ty masz utrudnione zadanie bo twój nie może glutenu, więc będziesz zmuszona piec chleby bez glutenu, bo te kupne są ohydne i mają chemię niestety w składzie. jest bardzo wiele portali, blogów gdzie mamy alergików wrzucają świetne przepisy, wystarczy sobie wisać przepisy bez mleka, bez glutenu, bez cukru i wyskoczy pełno stronek, a taka dieta wyjdzie na zdrowie dla Waszej całej rodziny.

Tinamar, u nas AZS, ale na szczęście niewiele musimy z diety wykluczać. Jezeli chodzi o mąkę, to rzeczywiście gryczana daje radę. Dla urozmaicenia używam jej często zamiast pszennej i moje wnioski są takie, ze jezeli kupisz gryczaną ciemną, to czuć smak gryki, natomiast jak używam gryczanej białej, to ani mąż ani syn nie czują różnicy i omlety, naleśniki czy racuchy wcinają aż im się uszy trzęsą.
No i kasza jaglana - z niej tez pewnie mozna mąkę zrobić, ugotowana i zmiksowana swietnie nadaje się jako baza do różnych deserów, lodów, itp.
Mleko zastępujemy mlekiem roślinnym albo wodą.
Możesz synkowi robić pierożki z mąki kukurydzianej - z mięsem, ze szpinakiem, z łososiem ( jezeli ryby je), ze śliwkami, z soczewicą.
Polecam tez makarony bezglutenowe z warzywami - u nas w okresie koło roku swietnie się sprawdzał najprostszy: warzywa pokrojone w kawałki ( np. Marchewka, brokuł, groszek, kalafior, bób, fasolka szparagowa, cukinia) wymieszane z oliwą i ewentualnie jakimś mięskiem.
No i króluje tez dynia, poczynając od zupy kremu dyniowej ( z cebuli, marchwi i dyni), a kończąc na racuszkach dyniowych z kwestii smaku ( w naszej wersji oprócz imbiru dajemy czarnuszkę).

Dzięki dziewczyny za ttyle rad :) Na początek czuję się "zasypana" bo niektórych produktów nawet niekojarzę ale nadrobię z pewnością zaległości bo tak jak piszecie - na zdrowie na pewno to wyjdzie wszystkim :)

Dziś zatem na obiad naleśniki na razie na wodzie bo mleko roślinne nawet nie wiem gdzie kupić i na mące może kukurydzianej i do tego prażone jabłuszko z cynamonem :)

Monia - kurcze, to faktycznie dziwne i najgorsze chyb a bonie wiesz nawet co może a co nie :/ Ja jestem na początku mojej drogi z AZS więc nawet nie mam pomysłu co dorzadzić :/ A może jakiś proszek do prania albo materiał go podrażnia ?

Mleko roślinne można zrobić samej. Na wątku o blw były przepisy. I na blogu smakoterapia też są przepisy na mleko roślinne :-)

A widzisz to u nas sporo jest powyżej 0, także wziewnych... Ale co mnie uspokaja to mleko 0, pszenica 0... Kazeina 0

Natomiast cała reszta (jabłko, marchew, ziemniak, ryż, orzech laskowy, soja, dorsz, zółtko jaja (białko 0), na teście drgnęła... Na kota mamy 0, co mnie cieszy, bo myślę o kotku...

Ale na psa już coś ruszyło, na konia tez (a chciałam hipoterapię i teraz nie wiem....)...

na trawy, brzozę, bylicę też drgnęło...

Czekam na wynik królika (mamy dwa)

Dzięki Obe :)

Dziewczyny, minął miesiąc odkąd odstawiliśmy potencjalne alergizujące pokarmy, przeszliśmy na mleko na receptę Nutramigen. Nie jemy glutenu, białka mleka krowiego w żadnej postaci, żadnych cytrusów itp. Buzię smarujemy elidelem ale jak tylko go odstawiamy to policzki stają się szorstkie czerwone i z dnia na dzień jest gorzej. Na nóżkach pozostały delikatne krosteczki wszędzie i też nic a nic nei zniknęły. Czy powinnam zrobić jakieś testy (mam skierowanie na 17 alergenów ale podobno to może i tak nie wyjść ale może warto spróbować ?) No i czy macie pomysł czy to może być np uczulenie na jakieś pyłki ? Nasza dermatolog właściwie powiedziała że to może być wszystko ale może są jakieś wskazówki ? Tyle teraz pysznych świerzych warzyw i owoców a ja mam cały czas go tak ograniczać ? A może np. organizm sam potrafi z tej alergii wyjść ? Ehhh...

Poziomka11,zapisuje:)