Nie znalazłam takiego tematu więc zakładam, jeśli jednak jest poprawcie mnie ;) Moja mała zaczynała (tzn miała miesiąc) na 25 centylu. Później sukcesywnie spadała i teraz jest już poza siatką.. wzrost jest ok tylko tą waga. Rozumiem gdyby od początku była chuda no ale ten spadek.. lekarz mówi, że przybiera dobrze no ale jak dobrze jak poza siatką jest? Może warto zrobić jakieś badania?
Urodziła się 3300. spadła do 3060. Do 1 miesiąca przybierała bardzo ładnie ok 200 g na tydzień. Później to już szło w dół tylko. Ostatnia wagę mam z 11.02 i to było 5600.
wiem że karmisz piersią jak myślisz czy technika ssania i dlugosc jedzenia jest ok? czujesz gdy zbliża sie czas karmienia ze piersi są jak by bardziej przepełnione tzn wiem ze laktacje masz już dostosowaną do dzidziusia i ze nie będziesz miała twardych pełnych mlekiem piersi jak np po nocy nie karmionej ale myślę ze wiesz o co mi chodzi, jak w nocy jest z jedzeniem. U nas był ten sam problem ale z totalnym brakiem apetytu i chęci do jedzenia mała wogole nie chciała piersi wmiare jadła tylko w nocy i tak po 4 msc kończy się moja przygoda z kp. Wiem tylko ze nie każde dziecko musi byc pulpecikiem byle by jakis przyrost mieszczący się w normie miało i dobrze się rozwijało. Ja też słyszalam ze dziecko na 6 msc ma podwoić wagę urodzeniowa a na rok potroić ale nie wiem ile w tym prawdy.
Szczerze mówiąc małą jest teraz głównie na mm (nie będę tu teraz pisać czemu bo nie o tym wątek) więc raczej nie z tym problem. A jakie są minimalne przyrosty dla dziecka w tym wieku?
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 25.02.16 14:41</span> Od 23 grudnia do 11 lutego przybrała 0.5 kg.
a mogę zapytac ile i co ile je? nie pytam by pouczac, krytykowac itp tez jestem w prawie takiej samej sytuacji coja córcia ma 4 msc i bylo podobnie. jakie normy to nie wiem musze gdzieś poszukać. wiem że chyba do 3 msc to jest 18 g na dobę najmniej a później może dziecko przybierać mniej ale moim zdaniem troche to dziwne bo ja zauważyłam że u nas waga to tak skokowo raz przybiera 11 g na dobę a za 10 dni po 23g doba a je tak samo. coś takiego znalazłam na http://babyonline.pl/waga-niemowlaka-jak-niemowle-powinno-przybierac-na-wadze,wazne-etapy-w-rozwoju-niemowlaka-artykul,7755,r1p1.html
Jak dużo niemowlę powinno przybierać na wadze? Tuż po narodzinach zdrowe dziecko traci 5–7 proc. swojej wagi, ale szybko nadrabia straty. W pierwszych 4 miesiącach życia przybiera średnio 120–225 g na tydzień. W kolejnych miesiącach już tylko 90–150 g na tydzień. Półroczne niemowlę przybiera jeszcze mniej – 50–80 g na tydzień. Między 4. a 6. miesiącem życia niemowlę powinno podwoić swoją wagę urodzeniową, a około 1. urodzin ważyć 3 razy więcej.
Je 150 ml 5-6 razy na dobę. Z tym skokowym przybieraniem to akurat normalne :) szybko licząc wyszło że przybrała około 70 g na tydzień między ważeniami. Czyli mało..
a powiedz jak je to z apetytem ja moja o miesiac młodsza to musze na spiocha karmić bo inaczej to cyrki nie z tej ziemi. robiłam już jej badania crp mocz i morfologie i wszystko ok. je 5-6 razy na dobę po okolo 120 ale średnio wychodzi tak 100 ml
Zjada co 3 godz bardzo chętnie. Jak coś robię i akurat nie mogę to jest płacz. Tylko ze ona bardzo ulewała, wręcz chlustala. Kupiliśmy zageszczacz i jest dużo lepiej, może w tym był problem?
Pisałaś że pediatra mowi że przyrost ok a nie masz szansy wybrac się do jakiegos innego chodzby nawet prywatnie? moim zdaniem jesli ten drugi powie ze wszytko ok to nie przejmowała bym się tak bardzo nie kazde dziecko musi byc przeciez takie okrągłe, a szkoda czasu trocic na takie zamartwianie moja pierwsza córcia tez tak słabo jadła a ja tak sie martwiłam teraz ma 3,5 roku i wazy 17 kg wszystko nadrobiła a ja po czasie widze ze zamiast sie cieszyc tym jaka jest cudowna i słodziutka to myslalam tylko o tym zeby "wlac" w nia mleko byle by urosła. teraz podchodzę do jedzenia bardziej spokojnie chociaż Natalka to już naprawdę jest niejadkiem.
Nie mam jakiegoś specjalnego parcia żeby wlać w nią więcej mleka bo wiem że jak nie będzie chciała to i tak nie zje. No ale nie ukrywam, że trochę mnie to martwi. Jeśli na następnej wizycie mała spadnie jeszcze niżej a lekarz znowu powie, że wszystko ok to zrobię jak mówisz i wybiorę się do prywatnego bo tylko takiego tu znam naprawdę dobrego. Dzięki za odzew ;)
Ja bym na razie zaufała lekarzowi. Wojtek rodzony 3700, aktualnie ma 15 m-cy i waży 9500. Jego starsza siostra rodzona 2400 i w tym samym wieku podobnie ważyła. A teraz kura ma 5 lat, 110 wzrostu i waży może 16. Z jedzeniem roznie, ale dzieciaki zdrowe, zadowolone. Lekarka nasz zastrzeżeń nie ma.
To drobiny masz Wiki nie udało mi się dziś zmierzyć Ale wlazla na wagę która pokazała w opakowaniu 11,5 Milka wazy 16,5 i ma też 110 tzn miała miesiąc temu Może już ma więcej bo ona nie zwalnia w wzrostem ani chwili Ale ogólnie Wiki ciuszki nosi na 86/92
Niestety narazie nie wiem. Ważyć będę ja dopiero niedługo to zobaczymy. Wtedy też będziemy u lekarza to jeszcze raz zapytam czy na pewno wszystko dobrze z tą waga.
Ja tez mialam problem z mloda...tz nie byla poza siatka ale nie przybierala przez pare mc i do tego miala biegunki lekarz zmienil mleko na bebilon pepti....zlecil badania....morfo...mocz...vit d....potas sod i pare innych po zmianie mleka zaczela delikatnie przybierac na wadze.... teraz luzik przybiera na wadze...wskoczyla juz na 25 centyl chociaz....bo tak to byla miedzy u nas w przychodni na wage zwracaja uwage...jest wazenie co 2 tyg najczesciej.....a przy drastycznym spadku to calkiem panel badan obowiazkowo ..... A tak zapytam.... szczupli jestescie? Bo moze tak genetycznie juz......mam u kuzynki taki przyklad...oboje szczupli...po wielu lekarzach biegali...dzieci wiecznie niedowage maja a to po rodzicach
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 16.03.16 17:26</span> Mi lekarka nawet kazala robic tresciwsze mleko....tz....dosypywac miarke lub dwie wiecej niz podaja na opakowaniu......no i do obiadkow takze dodawac mleko(a dodawac bo mloda cala noc sypiala bez karmienia...bywalo ze 10 h bez jedzenia byla)....no i zeby trwsciwsze bylo mleko i by przybierala na wadze
No maż cały życie jak patyk był chudy, dopiero jakiś czas temu normalny się zrobił. Ja raczej po prostu normalna. Więc może faktycznie po mężu.. No i ona mi też od dawna przesypia całe noce, chyba gdzieś odkąd skończyła 3 miesiące. Śpi gdzieś po 9-11 godzin w nocy. No nie wiem mam nadzieję, że przy następnej wizycie wskoczy chociaż na tą siatkę