Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
To jest naprawdę brzydki kaszel, ale pojawia się rano i pod wieczór- Maks w tym wieku tez kaszlal i polecialam do lekarza to mi lekarka powiedziala, ze to nadmiar sliny mu sie gromadzi i to od tego. Zwiekszyla sie produkcja i lykac nie wyrabia. Przeszlo mu. I tez bylo glownie rano i pod wieczor...

nasz miał robione rtg jak miał miesiąc i nie było problemu - jeden z rodziców po prostu musi dziecko przytrzymać ;)
Zuzia nie uleży spokojnie w miejscu. Albo przekręca się na boki, albo intensywnie macha nóżkami- taka ruchliwa z niej dziewczyna, a jakbym ją trzymała, to płacz byłby niesamowity.



Mała kawał czasu od kąpania budziła się dopiero 4-5 na mleczko a od ponad tygodnia wstaje po3-4 razy w nocy- mialam podobnie, poczatek super bo mlody przesypial po 4-5 h pierwszy sen, a pozniej juz norma, wstawanie co 3 h... I nie przeszlo, teraz dopiero jak mu kaszke daje to spi te 4-5 h ;), Ale nie ma opcji bym nie wstawala w nocy po kilka razy bo mu sie pic chce np ;)

Cześć dziewczyny.A ja byłam taka stanowcza przed narodzinami Maksa - nie będzie spał z nami w łóżku, tylko zawsze w swoim łóżeczku i.... Mały co noc śpi z nami w łóżku.

A mały też nam się teraz szybko rozwija. Już leżenie na macie i spokojna zabawa nie wystarcza! Teraz to śmiganie po podłodze na naleśnika jest na czasie i to w tpie błyskawicy! A,ż jestem w szoku, że on tak szybko potrafi się przemieścić! I wszystko co jest wyższe, nawet my na leżąco, jest łapane i momentalnie się Kacper podciąga. Stanie na nóżki i chce jeszcze wyżej, choć się nie da! I bądź tu człowieku mądry...!
No ja już założyłam te zabezpieczenia!A mały też nam się teraz szybko rozwija. Już leżenie na macie i spokojna zabawa nie wystarcza! Teraz to śmiganie po podłodze na naleśnika jest na czasie i to w tpie błyskawicy

Ciekawe ile ten okres przejsciowy bedzie trwal.
Choc ostatnio Karolek nie chce jesc stalych pokarmow.
Moze przez zabkowanie?Do szuflad tez go ciagnie, ale nie potrafi ich otwiera- Maks juz umie


Może macie jakieś sposoby.




KOCHANE URWISY 


nic zrobić nie mogę w domu, dopiero jak mąż przyjdzie z pracy, ehhh....
mimo, że Leszek jadł z piersi a potem z butelki to problemu nie miałam ponieważ był młodszy i szybko się przekonał do butelki.
Dziewczyny jak nauczyć niunię jeść z butelki?- Maksowi nauka zajela jakies 3-4 tygodnie. Tez ani myslal jesc z butelki mimo ze byl glodny. Prubowalam dawac na wstepie piers a potem szybka podmianke na butelke. Nie bylo latwo ale zalapal.. Butelke mam z LOVI, ale niewiem czy to kwestia butelki... I zaczynalam jak maly mial tak ze 3 miesiace.

Co do rtg u małych dzieci, to Zu ostatnio (jakieś 3, może 4 tyg. temu miała robiony rentgen) i wystarczy przytrzymać dziecko.
Ale podobno tym sposobem bardziej wiarygodne zdjęcia wychodzą...
Mała kawał czasu od kąpania budziła się dopiero 4-5 na mleczko a od ponad tygodnia wstaje po3-4 razy w nocy...Jak myślicie czy to skok i może przez to ma taki apetyt.
Venus - a Leszek nie zasypia Ci na spacerach? Karolek tez za bardzo w domu nie chce spac w dzien. Tylko rano jest drzemka okolo 1godziny. Dlatego jak widze, ze jest spiacy to idziemy na spacer (chodzimy dwa razy kolo 12, i kolo 16). I wtedy spi. Czasem 1-1,5godz, czasem tylko 30min, ale zawsze cos :)
ale jak jest brzydka pogoda i pada to nie wychodzę z Nim
. Powiem tak: Obudzi się o 6:30/7:30 drzemka o 9:30/10:30 śpi max 45 minut-1 godziny, potem następna drzemka około 13/14, śpi max 30-45 minut a potem drzemka między 17-18. To w sumie nie jest tak źle!, teraz tak piszę Tobie i uświadomiłam sobie, że jednak śpi tylko, że nie jak niemowlę po 2-3 h tylko krócej
Dzięki Madziauk 
Dominiczko, pewnie Cię to nie pocieszy ale Misia do 3-4 miesiąca miała 1 pobudkę na cycusia. Czasem zdarzały się dwie. I od tego 4 miesiąca ma 3 i więcej pobudek do dnia dzisiejszego... także możliwe, ze tak już i u Was zostanie :) Przyzwyczajaj się :)
Leszek się też budzi w nocy i nad ranem
Nie wszędzie. U mnie w szpitalu niemowlaka do rtg pakuje się w taką plastikową tubę - ręce w górze, nogi proste. Całość wiesza się na takim haku. Wygląda to makabrycznie, przeżycia niezapomnianeAle podobno tym sposobem bardziej wiarygodne zdjęcia wychodzą...

U nas zeby ida bezobjawowo jak na razieZazdroszcze. U nas wychodza i przystopowac nie chca

miejscu gdzie jest zabek ,dokladnie tak obok dziaselko wyglada dosyc dziwnie jakby cos tam sie wbilo.


Madziu dzisiaj zajzalam do buzki malej i wyglada to juz znacznie lepiej.