Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeJul 17th 2013
     permalink
    Dii: Oj to chyba za wcześnie, ale 20... Dlaczego nie?

    Co kto woli ;) ja wolę wstać o 6-7 i mieć wolny wieczór ;) Aczkolwiek zauważyłam, że to o której Zu pójdzie spać nie na wpływu na to, o której wstanie :devil:
    Może pójść spać o 20.30 a i tak o 6 pobudka :wink: Były może jakieś 2 tyg.gdzie wstawała później, bo ok.8... Ale z powrotem dzień zaczynamy między 6-7 i dobrze mi z tym ;)
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJul 17th 2013
     permalink
    Uff... Zasnął... w 5 minut - oczywiście przy lulaniu:bigsmile:
    To u ans jest tak, e czy pójdzie spać o 20 czy o 24 to i tak obudzi się między 8 a 9...
    I ogólnie czy on pójdzie spać o 20 czy później to my i tak kładziemy się ok. 23. A jakbym go położyła jeszcze wcześniej, to sama bym też chciała się położyć, bo bym wiedziała, ze w takim razie może nie dać pospać... A ja lubię spać!:devil:
    Ja ogólnie wolę jak wstaje on o 8 i kładzie się o 20-20:30.

    Treść doklejona: 17.07.13 13:23
    migg: w momencie, w którym dziecko staje się mobilne - zaczyna raczkować, siadać, wstawać, tego typu zasypianie się kończy

    No i to właśnie u nas nastąpiło... bo wcześniej bezproblemowo:shocked:

    Treść doklejona: 17.07.13 13:26
    migg: A tu artykuł który swojego czasu uratował mój spokój ducha ;)

    Dzięki:smile:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiek1234
    • CommentTimeJul 17th 2013
     permalink
    Fajny artykuł. Wypisz wymaluj taka sytuacja jest u nas. Do 5 m-ca Zuzia potrafiła przespać od 20 do 6. A teraz pobudka co 1h lub 2h. I budzi się tylko, żeby przytulić się do cycusia i poczuć bliskość, bo pociągnie dwa razy i zasypia.
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeJul 17th 2013
     permalink
    cestmoi89: Sysia, a Ty z nią tylko siedzisz? W sensie, chodzi jej o samą obecność? Czy macie jakieś rytuały? Książka, przytulanie, głaskanie, et


    Najpierw czytam książkę, zazwyczaj jakąś krótką bajkę a później siedzę i czekam aż uśnie, żadnego głaskania nie ma. Próbowałam już różnych rzeczy zazwyczaj max 5 minut i jest wołanie, albo sama schodzi na dół po mnie. Pytałam jej się nie raz czy nie wolałaby zasypiać sama, że zostawię jej światło, że przecież jesteśmy w domku, że idziemy też już spać. Chciałabym żeby już sama zasypiała ale ja mam wrażenie, że po prostu się przyzwyczaiła

    Treść doklejona: 17.07.13 14:02
    migg: a ciężko wspominam okres zasypiania i nocek po 5,6 miesiącu. Bardzo ciężko. Lila zasypiała przy cycu, odkładałam ją do łóżeczka - budziła się i tak po kilka razy. Do tego pobudki co godzinę. Odkładałam ją wtedy do łóżeczka (potem gdy szłam spać, brałam ją do naszego łóżka) - choć lepiej spało jej się w naszym łóżku - bo raz nam z łóżka wyszła i spadła na podłogę. Więc miałam schizę, że coś sobie zrobi w nocy.
    Wg mnie to jest taki etap rozwoju. Nie jest łatwo uśpić dziecko 9miesięczne. Jest bardziej świadome, szkoda mu czasu na sen itp.


    u nas jest dokłądnie odwrotnie! do 6 miesiąca był problem z usypianiem, wręcz ciągła walka natomiast teraz jest bajka.. Kinga zaczyna marudzić to ja ją od razu do łóżeczka i wychodzę, ona sobie miętoli kołderkę, przytula sie do niej i usypia sama, bez marudzenia i bez płaczu, wcześniej nie chodziła spać wcześniej niż przed 24 i zazwyczaj z płaczem, taśtanie na rękach nic nie pomagało tym bardziej bujanie, więc co dziecko to inaczej
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJul 17th 2013 zmieniony
     permalink
    No i nie wyszła drzemka. Przespał tylko godzinę a teraz coś go strasznie boli. Przychodzi falami jak skurcze. Czy to brzuszek?

    EDIT: Ból minął. Dziwne to było, ale już jest ok. Czyli co? Mam już go nie kłaść aż do nocki? Nie ma szans!:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeJul 17th 2013
     permalink
    Dii: Przespał tylko godzinę a


    Dii moja to już śpi w dzień 2x po 1h, więc może mu wystarcza już
    --
    •  
      CommentAuthorAddictive
    • CommentTimeJul 17th 2013
     permalink
    Dziewczyny teraz ja piszę z problemem....
    Bardzo się zmartwilam bo przed chwilą gdy Kaja usypiała w łóżeczku to dostała jakiś drgawek...

    Już usypiała i otworzyła oczka i dostała tych delikatnych drgawek. Wzięłam ją szybko na ręce i wszystko ustalo od razu.
    Potem szybko mi usunęła na rękach i odlozylam ją do łóżeczka, gdzie teraz śpi z kciukiem w buźce.

    Co to było? .....

    Może to od jabłuszka, ktore wprowadzam od 2 dni? Przed drzemką zjadła mleczko, potem 1/3 sloiczka z jabłuszkiem i potem się z nią bawiłam ale poplakiwala jakby ze zmęczenia.

    Iść z nią do lekarza?:sad:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJul 17th 2013
     permalink
    Teraz zajęty jest babankiem:bigsmile:
    Dobra. Idziemy na spacer może jeszcze przyśnie na chwilę...

    Tylko jeszcze jedno pytanko. Kacper jak staje na nóżkach to po chwili ma strasznie mokre dłonie i stopy. Tak, że mu się nogi rozjeżdżają i się wścieka a od rączek mam mokre plamy na kanapie i meblach. Dlaczego mu się aż tak pocą?

    I jeszcze jedno. Zauważyłam jakiś czas temu na stopie a właściwie z boku taki dziwny ślad (skupienie małych krosteczek).


    Już długo mu się to utrzymuje, ale ostatnio coś takiego wyskoczyło na zgięciu z tyłu za kolanem ale zdecydowanie większe... Co to może być?

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 17.07.13 15:01</span>
    Addictive dziewczyny jakiś czas temu coś o tym pisały, bo Nasz Kacperek miał podobnie, ale stwierdziłam, ze pewnie się bał czegoś... Już sama nie wiem... Może coś jej się przyśniło albo się czegoś przestraszyła...?
    --
  1.  permalink
    Addictive, tak, idź koniecznie do lekarza. Drgawki to zawsze jest coś, co trzeba z lekarzem skonsultować. Oczywiście nie musi to wcale być coś poważnego, ale trzeba sprawdzić. Jeśli dasz radę, to dzisiaj - bo lekarz może w badaniu zauważyć coś, czego nie zobaczy jutro/pojutrze.
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJul 17th 2013 zmieniony
     permalink
    sysiajaw: Dii moja to już śpi w dzień 2x po 1h, więc może mu wystarcza już

    W sumie nie sądzę, bo Kacxper średnio w jednej drzemce śpi 2-3 godziny. Ale może teraz wchodzimy w taki etap przejściowy...?

    Addictive skontrolować nie zaszkodzi...
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeJul 17th 2013
     permalink
    Co do drgawek to ja nie mam pojęcia :confused:

    Dii schrupałabym te małe śliczne stópki :bigsmile:, a propo nie wiem co to za wysypka

    a przy okazji Kinia dostała krosteczek na czole, na rękach niema, nic nowego ostatnio nie jadła... jedynie ma awersje do mleka tzn je go mało, a jak tylko się zasyci to odpycha butelkę i nie da jej się wcisnąć więc je max 120ml 3x dziennie i nie wiem czy nagle na mleko mogła się uczulić, no nie mam pojęcia

    Treść doklejona: 17.07.13 15:06
    Dii: W sumie nie sądzę, bo Kacxper średnio w jednej drzemce śpi 2-3 godziny. Ale może teraz wchodzimy w taki etap przejściowy...?


    Kij wie... zobaczysz jak będzie się to powtarzać.. w końcu zazwyczaj dzieci śpią z czasem coraz mniej więc może...
    --
  2.  permalink
    U nas dzien wyglada tak:
    Maks wstaje kolo 6:30 (w porywach 7:30)
    9:30 - 10:00 drzemka okolo godzinki
    pozniej albo spacer albo w domu siedzenie i drzemka okolo 13-14, przewaznie miesci sie miedzy 30 minutami a 1,5h.
    I kolo 17:00 juz marudzi, nawet bym chciala uspac na 15-30 minut i moglby isc spac o 20, ale On niechce. O 18 kapiel a on mega zmeczony zmarudzony. Po odlozeniu do lozeczka nagle ozywa, siada, patrzy na swiat przez szczebelki i wogole nie ma czasu na sen ale oczka male. Przewaznie z 20 minut zajmuje mi uspienie go no chyba ze padnie przy cycku ;)
    --
    •  
      CommentAuthorAddictive
    • CommentTimeJul 17th 2013
     permalink
    No to jestem po wizycie w przychodni u pediatry. Lekarka przebadala Kaję, sprawdzila napięcie mięśniowe, ciemiaczko itp i powiedziała mi, że to co zaobserwowalam, to mozliwe, że to bylo drżenie a nie drgawki.
    Obejmowalo to tylko rączki i nóżki Kai a nie wiązało się z napięciem calego ciałka.
    Możliwe, że to jakiś niedobór magnezu i wapnia, i dostalam skierowanie na badania krwi pod tym kątem i ogólną morfologie.
    Dostałam też dla Kai skierowanie do neurologa, a ze szczepieniem, ktore przypads akurat teraz mam się wytrzymać do czasu sprawdzenia wyników.
    Lekarka stwierdziła, ze drżenie kończyn czasem występuje a że Kaja wygląda bardzo dobrze, to znaczy, że najpewniej nie jest to nic groźnego ale sprawdzić warto.

    Już jestem ciut spokojniejsza, może rzeczywiście jej się coś śniło?

    Dii też nie mam pojęcia co to za krostki. Ciekawe co to, może uczulenie?
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJul 17th 2013
     permalink
    To Maks widzę ma podobnie do nas. Tyle, że Kacper chodzi później spać i później wstaje:tongue:
    A właśnie wróciliśmy ze spacerku. Kacper spał prawie 1,5 godziny i pewnie spałby dłużej, gdyby nie to, że musieliśmy wracać do domku i jakoś musiałam go ze spacerówki wyciągnąć:wink:

    Treść doklejona: 17.07.13 17:51
    Addictive: Dii też nie mam pojęcia co to za krostki. Ciekawe co to, może uczulenie?

    No właśnie nie wiem...
    --
    •  
      CommentAuthorkuleczka_69
    • CommentTimeJul 17th 2013 zmieniony
     permalink
    Moje dzieciatko wlasnie wywalilo zawartosc pudla z bielizna z szafy, a jaka frajda, bo sie bawi matki gaciami :devil:
    jakby mial malo zabawek :P
    --
  3.  permalink
    Kacper spał prawie 1,5 godziny i pewnie spałby dłużej, gdyby nie to, że musieliśmy wracać do domku i jakoś musiałam go ze spacerówki wyciągnąć
    - ja zawsze czekam jeszcze na lawce pod blokiem az wstanie :)
    No Maks pada kolo 19, a nawet jak zasnie grubo po 20 to tez wstaje po 6... taki typ. Ale wole tak nizby mi mial harcowac do 23-24. Jak zasnie to sobie ogarniam chate, robie kolacyjke i posiedze troche z moim. Jako ze za miesiac ide do pracy i bede musiala wstawa 4:30 to mi jak znalazl, ze tak wczesnie zasypia.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJul 17th 2013
     permalink
    madziik1983: ja zawsze czekam jeszcze na lawce pod blokiem az wstanie :)

    No my musieliśmy wracać szybciutko, a po drugie to dobrze, bo znowu o 18 by się obudził.

    I co? Spał dzisiaj tak:
    13-14 - godzinna drzemka
    16-17:20 - ponad godzinna drzemka i teraz siedzi z nami i nie myśli o spaniu...
    Ale gdyby nie ta druga drzemka, to byłaby porażka. Z pierwszej się obudził, bo hałasy były za oknem. Tak to by spał dłużej i byłoby dużo lepiej...
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJul 17th 2013
     permalink
    kuleczka_69: a jaka frajda, bo sie bawi matki gaciami

    U nas ostatnio hitem są moje staniki :tongue:

    Additctive a ja gdzieś tu na forum wyczytałam, ze czasem dzieci się tak po siku otrząsają. Nadii się dwa razy takie coś zdarzyło, może to było to ?

    Dii może to taki przejściowy etap. U nas było podobnie i w końcu z trzech drzemek zrobiła się jedna w ciągu dnia. Trwa od 1 h do 2.5 h. To ja już wolę takie coś niż poprzednie 15-o minutówki :wink:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorAddictive
    • CommentTimeJul 17th 2013
     permalink
    Madzik no to zbierasz siły pewnie przed powrotem do pracy? Matko...4.30 rano pobudka- mogę spytać czemu tak wczesnie? Daleko dojezdzasz?

    Moja Kaja wlasnie zasnela o 20.30. Miała 3 drzemki, najdłuższa trwała godzinę. Ale ona akurat nalezy do dzieci, ktore malo w dzien śpią, potrafi po 30 minutach się obudzić wypoczęta;).
    --
  4.  permalink
    PENNY: U nas ostatnio hitem są moje stanik


    Ja nie wiem co to za pomysly maja nasze dzieciaczki :P

    Addictive: Ale ona akurat nalezy do dzieci, ktore malo w dzien śpią, potrafi po 30 minutach się obudzić wypoczęta;)


    Tez przez to przechodzilam :) teraz Mati sie wyregulowal. Ma 1 drzemke po 2-3h, no dzisiaj przebil samego siebie bo spal 4h, ale podejrzewam, ze to po CLemastinum
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJul 17th 2013
     permalink
    Kuleczka,schodzi ta wysypka?
    Po tym clemastium może być bardziej spiacy,dlatego lepiej to na noc podawac.
  5.  permalink
    6-17:20 - ponad godzinna drzemka i teraz siedzi z nami i nie myśli o spaniu...
    Maks spal okolo 30 minut do 18. Przyszlam do domu, umylam, przebralam, dalam piersiatko i zasnal 19:15
    Madzik no to zbierasz siły pewnie przed powrotem do pracy? Matko...4.30 rano pobudka- mogę spytać czemu tak wczesnie? Daleko dojezdzasz?
    - mam 6 km, dojezdzam autem rano 10 minut ale jestem zwyklym robolem w fabryce a tam sie od 6 zaczyna :P . Bede pracowac dwa tygodnie 6-14 a potem 14-22 i znow 2 x ranna zmiana. Omijam nocki bo mam takie prawo :D:devil: Pracuje tak z 8 lat :)
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeJul 17th 2013
     permalink
    Ja tez mam problem z usypianiem Marceliny. Bynajmniej nie uczę jej samodzielnego zasypiania, bo usypia przy piersi. Czekam aż zaśnie głębiej i ją odkładam, no i najczęściej w tym momencie się budzi i już nie uśnie do 22-23. Dziś więc wymyśliłam, że po kiego ją odkładam do łóżeczka, niech sobie śpi w naszym łóżku (bo karmienie przed snem na leżąco). A ona chyba czyta w myślach i 2 godziny memlała cycka i nie spała. (zazwyczaj jak się naje, to usypia od razu). W końcu mąż ją uśpił przytulaniem i teraz śpi w naszym łóżku. Może jutro szybciej pójdzie.
    --
  6.  permalink
    Montenia, schodzi :-) na szczęście blednie i znika. Biegunkw tez mija także jest juz w miare ok.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJul 17th 2013
     permalink
    Kuleczka, dla mnie to trzydniówka była :wink:.
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeJul 17th 2013
     permalink
    Co do usypiania to u nas Misiek zaśnie tylko i wyłącznie jak jest zmęczony i najszybciej w łóżeczku, ew. na spacerze w wózku (wózek musi jechać)/ w foteliku w aucie...uśpienie go u kogoś jest dość ciężkie, bo wszystko dookoła jest taaaaakie ciekawe...
    Generalnie w domu jak widzę, że oczy mu się kleją to daję mu pierś do pociumkania i jak przyśnie lekko to odkładam do łóżeczka, wieczorem po kąpieli też dostaje pierś a później bez problemu ląduje w łóżeczku...
    jak jestem z mężem w łóżku to Misiek za chiny nie może z nami zasnąć (nad ranem w weekendy próbuję go dosypiać), w tygodniu jak mąż wstanie do pracy biorę go do siebie i śpimy tak nawet 2h (Misiek z cycem w zębach i cały czas ciumka :shocked: - jak tylko pierś wypadnie to się rozbudza :wink: )
    --
  7.  permalink
    montenia: Kuleczka, dla mnie to trzydniówka była


    Ja to zielona jestem, ale dla mnie tez to tak wygladalo :) no i tak sie zastanawiam, czy potrzebny byl ten antybiotyk? bo przeciez na gardelko mogl dostac cos mniej onwazyjnego
    --
  8.  permalink
    Addictive, dobrze, że to sprawdziłaś! :thumbup: A badania na pewno nie zaszkodzą, będziesz spokojniejsza :)
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeJul 17th 2013
     permalink
    Dobry wieczór mamusie :wink:
    Byłam dziś u pediatry i zajrzał w gardełko i na dziąsełka, wszystko jest ok, nie ma pleśniaków, gardełko czyste, mam czekać na ząbek :smile::smile:
    Leszek też sam zasypia w łóżeczku, odzwyczaiłam od wózka, smoczka i śpi mi w łóżeczku, nie ma problemu, kładę Go i się bawi, sam zasypia, przytuli się do pieluchy i zamyka oczka, czasami przebudzi się i popatrzy czy jest w tym samym miejscu i śpi dalej :bigsmile:
    --
  9.  permalink
    Dawno mnie tu nie bylo, bo wróciłam jakiś czas temu do pracy i padam jak norka. Ale dobrze, że zajrzałam bo widze że piszecie o zaypianiu, co akurat jest u nas na tapecie.
    .
    Dii - jak czytam co piszesz o swoim synku, to jakbym czytała o swoim Marcelim. Kiedys spał super, a teraz się zmieniło o 360 stopni. Jeszcze niedawno kąpalismy Marcelego, cycuś i zasypiał. Potem odkładalismy go do łózeczka i spał do 8-ej z 2 pobudkami na cycusia. A od momentu kiedy nauczył sie siadać, wstawać w łożeczku i poruszać się wolno przy barierce to skonczylo sie super zasypianie i spanie. Jak by mi dziecko podmienili. Do tego zrobił sie płaczek i jak cos mu sie juz nudzi, albo sie delikatnie uderzy to RYK. A dzisiaj to juz wogole zrobił taki cyrk, że aż mnie głowa boli. Wstal dzisiaj o 8-ej, potem zjadł kaszkę, bawił sie i zasnąl ponownie ok.10-ej. Spał 1,5 godziny. Ok 12:30 dostał obiadek i pojechał z moim mężem na miasto. Wrocili ok.17-ej. Nie spał na spacerach, tylko zrobił sobie drzemki po 10 minut w aucie. Jak wrocili to był nieprzytomny. Zjadł kolację, pobawilismy sie i zaczęlismy go kąpać. Ok.19-ej juz leżał przy cycusiu z zamknietymi oczami i odpływał. Po czym w pewnym momencie usiadł, uśmiechnąl się, zaczął po mnie chodzić, robić ustami "brrrrrr" i się z tego śmiać i skończyło sie spanie. Byłoby ok, gdyby tylko sie bawił, ale po ok.30 minutach zaczął trzec oczy i płakac. Nie dał sie położyć, nie chciał sie przytulić, nie chciał smoka, nie chcial picia... NIC nie chciał, tylko piszczał i płakał, ale jak... i tak to trwało 1,5 godziny. Moje uszy juz sie zwijały. Usnął na mnie w pozycji mało wygodnej zarówno dla mnie jak i dla niego. Jak tylko sie przesuwałam, aby sie poprawić to zaraz sie przebudzał i sprawdzał czy jestem i znów zasypiał łapiąc mnie za reke. Az musiała wstać, bo pęcherz miałam juz pełniusienki i znów byl ryk. Mam wrazenie, że Marceli był po prostu dzisiaj ZA BARDZO zmeczony, bo zwykle w ciagu dnia ok. 14:00-15:00 ma jeszcze drzemkę (oprócz tej o 10:00). Musze jakos wszystko inaczej sobie zaplanowac, bo taki wieczor jak dzisiaj jest mocno wyczerpujący, Marceli po takim płaczu budzi sie czesto w nocy wlasnie płaczem a ja jestem nieprzytomna nastepnego dnia w pracy...
    .
    Addictive - mój Marcel czasem ma takie drgawki, ale ja obseruwuję że chyba wtedy stara sie albo juz robi kupkę... i tak sie wzdryga chwilkę i zaraz mu przechodzi. ;-)
    -- ___
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJul 18th 2013
     permalink
    Usypianieu nas to temat rzeka, od 4m-ca do 8 N. zasypiala tylko na rekach. Drzemki w dzien nie trwaly wiecej nizpol godziny. Pozniej musialam sie znia klasc i klepac po pupci, potem byl etap zasypianiaw 5 minut. Obecnie sypia mi w dzien 2 razy po 1-2h. Zasypia ok 21 spi do ok 8. Z tym, ze od kiedy Nadia chodzi, kazda drzemka poprzedzona jest pol godzinym bieganiem po sypialni po tem ktos musi sie z nia polozyc i usypia w minute. Moge tylko stwierdzic, ze u dziecka wszystko moze sie zmienic w ciagu jednego dnia :)
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeJul 18th 2013
     permalink
    Mamy 3-ego ząbka! Prawą górną jedyneczkę! Wyszła bezobjawowo, a skapnęłam się wczoraj jak Kinga zaczęła zgrzytać zębami... a ciężko zgrzytać skoro miała dwie dolne jedyneczki, które wyszły 3 miesiące temu :rolling:
    --
  10.  permalink
    Brawo :) Nam sie dwie gorne dwojki wyrzynaja,pani pediatra w poniedzialek mowila, ale ja nie czuje ostrego na dziaselkach to juz sama w to zwatpilam :P
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeJul 18th 2013
     permalink
    sysiajaw: Mamy 3-ego ząbka! Prawą górną jedyneczkę! Wyszła bezobjawowo
    Gratuluje, i zazdroszcze, ze wychodza bezobjawowo.

    U nas przy kazdym z 8 zabkow bylo cierpienie i placz synka :( do tego goraczka. A najgorsze chyba byly te dwie gorne jedynki jak do tej pory :( ehh
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeJul 18th 2013
     permalink
    madziauk: U nas przy kazdym z 8 zabkow bylo cierpienie i placz synka :( do tego goraczka. A najgorsze chyba byly te dwie gorne jedynki jak do tej pory :( ehh


    Biedny Karolek :grouphug:, na szczęście u nas na razie bezobjawowo
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJul 18th 2013
     permalink
    spidermanka chyba o 180 stopni:rolling: a nie 360:tooth:
    Czyli to pewnie taki etap... Choć wczoraj zasnął przy cycu ale po dłuższej zabawie w naszym łóżku:wink:
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeJul 18th 2013
     permalink
    Dzień Dobry mamusie :wink: Leszkowi na Ciele wyszła czerwona wysypka, takie kropeczki, plamki, nie ma gorączki i czuje się dobrze, ale po czym?? hmm.. jeżeli nie zejdzie do poniedziałku to do lekarza pójdę z nim.
    --
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeJul 18th 2013
     permalink
    venus87 może to są potówki ??? Jak go teraz ubierasz? Może go przegrzewasz?
    --
  11.  permalink
    Dziewczyny co może być przyczyną zielonej kupki? I do tego jest taka śluzowata. Tydzień temu niunia była szczepiona min na rotawirusy. Ja nic nowego nie jadłam a ta kupka utrzymuje się od piątku.
    --
  12.  permalink
    Czesc Dziewczynki!
    Moj mlody po wakacjach z zatruciem wrocil....Wymioty i biegunka.Bylam z nim na IP,dostal hydroksyzyne w zastrzyku,lakcid i Orsalit. Jeszcze mu sie zdarzy zwrocic, kupki normalne sie robia,ale dzisiaj zauwazylam sluz w stolcu....Pediatra mowi, ze trzymac diete i nawadniac a wszystko powinno wrocic do normy...Od wczoraj przesypia normalnie cale noce a ja jestem wymeczona.

    Treść doklejona: 18.07.13 17:06
    cytrynka251: Dziewczyny co może być przyczyną zielonej kupki? I do tego jest taka śluzowata. Tydzień temu niunia była szczepiona min na rotawirusy. Ja nic nowego nie jadłam a ta kupka utrzymuje się od piątku.


    Wlasnie czytalam o tych rotawirusach, ze takie stolce moga byc, ale niekoniecznie.Moze byc tez jakas alergia pokarmowa, albo zabkowanie....Moj mlody tez tak ma.Pediatra twierdzi,ze teraz wiele malych dzieci przechi wirusowki...Ja mojego nawadniam i podaje probiotyki...
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJul 18th 2013
     permalink
    Cobraczku, zdrówka dla synka.
    A ja muszę się pożalić... dziś na spacerze wszyscy zaczepiali Nas mówiąc "ale ładny chłopczyk" :wink: Jest chyba coraz gorzej :smile:
    --
  13.  permalink
    katka_81: Cobraczku, zdrówka dla synka.A ja muszę się pożalić... dziś na spacerze wszyscy zaczepiali Nas mówiąc "ale ładny chłopczyk" Jest chyba coraz gorzej --


    Dziekujemy!:wink:

    U nas tez ludzie sie mylili bo ja go nie ubieralam ciagle w niebieskie ubranka. Najbardziej draznia mnie uszczypliwe uwagi mojej szwagierki ''on w cale nie jest blondynem tylko rudy''albo ''domalowac mu wasy i drugi hitler''. Przy tym drugim niewytrzymalam i dostala ochrzan. Ona moze z kazdego lacha drzec ,ale na jej dzieci nie wolno powiedziec ani slowa bo zaraz foch.
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJul 18th 2013
     permalink
    katka to ja dodam, ze ostatnio ogladalam foty Michasi i mowie do m. zobacz, jaka ladna dziewczynka, a on na to: a to niechlopiec? ;)
    --
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeJul 18th 2013
     permalink
    Cześć dziewczyny nie było mnie tu ponad półtora miesiąca i mam zaległości na 2tysiące postów!
    Z pewnością nie dam rady tego przeczytać.
    My tydzień temu wróciłyśmy do UK.
    W domku było super!!! i z rozdartym sercem wyjeżdżałam na lotnisko...ale tu zastaliśmy stęsknionego tatusia i piękną pogode :D więc teraz nadrabiamy tęsknoty i korzystamy z możliwości spacerowania :)
    Ciężko po tak długiej nieobecności zadomowić się i mnie i Lilianie , ale z czasem znów wszystko wróci do normy...
    Pozdrawiam i życze miłego dnia!:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorAddictive
    • CommentTimeJul 18th 2013
     permalink
    Venus to może być alergia na tą kaszkę o smaku brzoskwinowym, o której pisałaś.
    Jesli przestaniesz podawać to pewnie sama zejdzie.:).
    Ja się boję trochę tych kaszek smakowych na mleku. Wybiorę pewnie kaszki holle lub kleik ryżowy:).

    Cytrynka, u mojej Kai zielonkawo żółte kupki są standardem.
    A bardziej zielone były na bebilonie pepti. No ale ty karmisz piersią więc sama nie wiem co to.

    My wróciliśmy dzisiaj z pobrania krwi i mamy też wyniki juz morfologii, rozmazu i poziomu wapnia i magnezu, i na moje oko wyniki są ok, a wapń całkowity nawet ciut ponad normą.
    Niestety dzisiaj znów zauwazylam u Kai to drżenie, w trakcie karmienia gdy zaczęła usypiac. A więc to u niej wiąże się z zasypianiem. Jutro na 8 rano idziemy do neurologa na konsultację.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 18.07.13 18:31</span>
    Iza witaj po powrocie :). Naciesz się pogodą bo w UK takie upały to rzadkość:).
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJul 18th 2013
     permalink
    Dziewczyny co mam robić?
    Kacper od wczoraj nie zrobił kupy, a sporo je. Podejrzewam zatwardzenie. Dałam suszone śliwki. Ale od wczoraj ma takie fale/napady jakgdyby skurczy. Jakby coś mu szło, ale nie idzie. Robi się czerwony, stroi dziwne miny i krzyczy. Spina przy tym brzuszek. Dzisiaj przed południem zauważyłam po pruczku drobniutki ślad, jakby czerwony. Teraz patrzę a on ma więcej jakby takiej krewki. Co z tym robić?

    Treść doklejona: 18.07.13 19:01
    Zastanawia się nad czopkiem... Bo biedny kiepsko będzie spał...
    --
  14.  permalink
    ale ładny chłopczyk
    - o mnie tak mowili.. mama mnie tak krotko sciela, ze kiedys jak w tramwaju wstalam ustapic miejsca starszej pani to Ona do mnie "dziekuje chlopczyku"... mimo im mialam kolczyki :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeJul 18th 2013
     permalink
    Kasiu, Stasia z kolei już kilka razy pomylili z dziewczynką:devil:

    Dii jeżeli to krew to leć do lekarza. Czopków glicerynowych nie powinno się stosować przy podrażnionej śluzówce.
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJul 18th 2013
     permalink
    kurcze ale my już po kąpieli... Narazie jest ok. Nic Kacperkowi się nie dzieje, tyle, że nie chce spać, a przed kąpielą tarł oczy na zmianę i ziewał... Ok. Czopków nie dam... Ale lekarz to jedyne wyjście? U nas na dole zamknięte... Może do jutra się wstrzymam... Sama nie wiem...
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeJul 18th 2013
     permalink
    Dii a może dawałaś Kacperkowi coś czerwonego do jedzenia, buraki np.? Z krwią w stolcu nie ma żartów. Ja bym obserwowala, a rano odwiedziła lekarza.
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.