Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Chcę od pediatry wymusić skierowanie do poradni rehabilitacyjnej, bo Marcelina jak położę ją na brzuchu, to nie potrafi podnieść główki na zasadzie odpychania się przedramionami od podłoża. Macha rączkami w każdą stronę i twarzą dziobie w podłoże. Więc wydaje mi się, że to nieprawidłowo? Wiecie coś na ten temat?
Za bardzo sie z tym lezeniem napinacie
a może skok?- tylko taka sytuacja juz trwa 2-3 tygodnie.. zawsze rano i pod wieczor... mi juz rece opadaja, jestem bez silna. Niby mama zna swoje dziecko, ale juz serio niewiem co jest grane i co robic. Z tym jedzeniem najgorzej, pewnie jakbym mu biszkopta dala czy palke kukurydziana to by zjadl, ale niechce go uczyc samych "slodkosci". Owszem zaczyna mi stawac w lozeczki jak sie zlapie za gore, ale zeby z tego powodu tak tylko plakac i plakac?? Bo tak placze ze mam wrazenie ze cos go boli, a teraz smacznie spi...
sie zlapie za gore, ale zeby z tego powodu tak tylko plakac i plakac?? Bo tak placze ze mam wrazenie ze cos go boli, a teraz smacznie spi...
nie ma problemu z kupkami?- nie, kupki robi 2-3 razy dziennie, takie jak zawsze, nie sa jakies szczegolnie inne. Tylko w nocy normalnie zje butle, niewiem co mu dawac jesc.. moge mu dac jablko, sliwke, skorke z chleba, ale po flaszcze mialam pewnosc ze sie naje. Ja tak tylko troch blw stosuje. On niechce ani deserka ze sloiczka, ani mojego robionego. Jestem w kropce. I tak mleko dostaje tylko rano i w nocy, w dzien je normalne jedzenie a po poludniu wrecz wcale. Tylko mnostwo pije. Bylam u lekarza ze On tak tylko placze i placze to mi lekarka ze zeby i taki jego urok ze placze... Wczoraj bylo super, zjadl rano, pozniej spacerek, pozniej omleta i rosolek. A dzisiaj nawet nie wyjde jak on bez jedzenia od 3:30.. Moze jak sie obudzi to zje
jestem gowno warta :( wiecie jak ja sie wtedy poczulam?- wspolczuje takiej rodziny, nie rozumiem a krytykowac latwo. Ty wiesz co najlepsze dla dziecka. A z tymi spacerami to przekichane ze sama nie zechce wyjsc z wnukiem na dwor :(
Madzik a spróbuj Maksiowi dać butle przez sen- zasnal na brzuchu...
Madzik a spróbuj Maksiowi dać butle przez sen
- zasnal na brzuchu...
Pod koniec wszystkiego powiedziala mi, ze bylam i jestem gowno warta
skoro ja nie pracuje to mam chodzic z nim calymi dniami jak jest pogoda.
wspolczuje takiej rodziny, nie rozumiem a krytykowac latwo. Ty wiesz co najlepsze dla dziecka. A z tymi spacerami to przekichane ze sama nie zechce wyjsc z wnukiem na dwor :(
A z tymi spacerami to i moja mama nie wychodziła, bo chyba ewidentnie nie umiała
kuleczka_69: A przez takie gadanie ja coraz bardziej zaczynam wierzyc, ze na matke sie nie nadaje.- ja tak mysle srednio co drugi dzien, jak maly tylko placze i placze...
Sysiu pracuje na zmiany, tak gada, ze tesknila za malym, ze to, ze tamto, a najprostszy spacer jak ma wolny dzien jest sprawia trudnosc.
Madziik czyli zjadł- ja bym tego tak nie nazwala, poslinil, cos to pomietolil, reszte rozwalil i juz go to nie rusza. Wiekszosc rozwalona wiec nie jestem w stanie ocenic co zjadl.Za godzinek spruboje mu dac rosolek, wode z zupy mu strasznie smakuje.
. jak ona wchodzi do domu to ty wychodzisz akurat z Matim na spacer, jeśli ma drugą zmianę, to wychodź z domu na spacer wcześniej żeby widziała że wychodzisz a wracaj jak już jej nie będzie w domu będziesz miała święty spokój.. wil syty i owca cała- dobry pomysl :). A zreszta jaka ma pewnosc, ze z nim nie bylas jak jej nie ma??
A zreszta jaka ma pewnosc, ze z nim nie bylas jak jej nie ma??
Boli ja tez to, ze maly jest w domu jak ona spi i nie moze sie wyspac bo: za glosno sie smieje jak sie z nim bawie, to piszczy jak mu sie cos podoba, albo jak mu cos jest to placze.
Kuleczko czy to nie jest tak, że Twoja mama boi się opinii osób trzecich między innymi?
powiem tak przy drugim dziecku ja mam więcej cierpliwości i więcej rzeczy rozumiem, nie panikuję od razu,- tylko ta mysl trzyma mnie przy postanowieniu o powiekszeniu rodziny... tylko ta... Bo niechce by Maks byl sam, moj jest jedynak, jego mama (moja tesciowa) tez, z tata nie ma kontaktu, babcia tez byla jedynaczka i nie ma zadnej rodziny procz nas. Ja mam dwie siostry, siostrzenca, oboje rodzicow, ciotki, wujkow bo rodzice tez mieli rodzenstwo i jest wesolo na "spedach" rodzinnych wiec patrzac w lewo i w prawo to wybor jest oczywisty... Sa takie chwile, ze nie moge sie doczekac kiedy pojde do pracy.. , a po chwili juz mam mysli, ze nikt tak dobrze jak ja sie mlodym nie zajmie.
Maz ma 3 siostry- niewiem jaki macie kontakt ale sama powiedz czy nie weselej jak wieciej ludzi jest (w miare normalnych bo rozne typy sa)
tylko ta mysl trzyma mnie przy postanowieniu o powiekszeniu rodziny... tylko ta... Bo niechce by Maks byl sam, moj jest jedynak, jego mama
A on nadal śpi.................................... Już 12,5 h- z jednej strony sie cieszy, ale z drugiej bym sie marwtila. Moj sypia do 30 minut, wiec jak tylko spi dluzej mysle czy nie chory
latego u nas różnica wieku wynosi prawie 7 lat między dziewczynkami, bo ja przez prawie 6 lat odpychałam myśli o dziecku- no ja mam 30 na karku wiec za duzo czasu nie mam, a chcielismy aby maks roznica byla 3 lata.. ale zobacze co i jak, bo masakra....
- no ja mam 30 na karku wiec za duzo czasu nie mam, a chcielismy aby maks roznica byla 3 lata.. ale zobacze co i jak, bo masakra....