Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeAug 2nd 2013 zmieniony
     permalink
    CiastoMiłości: Kiedy to minie?????


    Wcześniej niż myślisz :wink: U nas do niedawno tak było, a teraz jest fascynacja chodzeniem, więc żadne "na rączki" nie wchodzi nawet w grę. Najlepiej w ogóle uciec od matki :wink: Ale jak N. była młodsza i taka właśnie jęcząca, to nieraz gotowałam obiad z nią na plecach :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeAug 2nd 2013
     permalink
    CiastoMiłości: Dziewczyny, mamusie dzieciaczków w wieku mojego Jaśka. Czy Wasze dzieci tez tak jęczą że nie widzą tego co robicie? Ja autetycznie nie moge nic zrobic bo jak tylko odkładam Jaska na podloge i biore się za gotowanie czy zmywanie to on wpada w histerie.

    Ja tak mam... Tylko do kuchni przejdę a on za mną, podnosi się na nóżki i krzyk. Ogólnie jak zniknę z horyzontu po tym, jak siedziałam z nim i się bawiliśmy, to jest masakra:shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeAug 2nd 2013
     permalink
    Ja mam to samo z moja przylepa i jestem szczesliwa ze mam nosidlo bo zakladam mala na plecy i moge robic wszystko a Oktawia ma frajde :bigsmile:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
  1.  permalink
    na podloge i biore się za gotowanie czy zmywanie to on wpada w histerie. Jest normalnie istna załamka... Strasznie duzo mam takich sytuacji. Ciągle chce być na rączkach i widzieć co się dzieje tam gdzie on nie sięga wzrokiem a że jest cięzki to mi już ręce opadają.... Kiedy to minie?????
    - u nas to samo... i jak widze ze Twoja mala ma 11 m to mi sie odechcialo, ze to moze jeszcze tyle trwac :confused:
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeAug 2nd 2013
     permalink
    Niezalogowana gratuluję ząbka!!! :clap:

    Treść doklejona: 02.08.13 21:56
    Regi dobry pomysł z nosidełkiem!! :bigsmile:
    --
  2.  permalink
    bo zakladam mala na plecy i moge robic wszystko a Oktawia ma frajde
    - Maks tez by mial, wyrywajac moje wlosy :D
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeAug 2nd 2013
     permalink
    madziik1983: Maks tez by mial, wyrywajac moje wlosy :D

    No własnie i co teraz? cholipa a już napaliłam się na nosidełko :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeAug 2nd 2013
     permalink
    Madzik ona nigdy nie ciagala za wlosy a jak tylko zakladam nosidlo to cieszy sie .;)))Siedzi grzecznie i przyglada sie co robie.Jak na mini mini leca jej bajki to siedzi i oglada ale jak jej sie nudzi i chce na raczki to nosidlo sie sprawdza bo ciezko nosic 10,5 kilo .
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
  3.  permalink
    Najlepszego dla Jasia z okazji 10 mscy:-)
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 3rd 2013
     permalink
    Regi79: Madzik ona nigdy nie ciagala za wlosy

    Reginko myślę, ze dlatego, iż masz krótkie włoski :) Moja Misia jak zobaczy moje rozpuszczone, to jest takie szczęście, jakbym Jej co najmniej gwiazdkę z nieba dawała :) I miętoli je zawzięcie, ogląda, miesza, chichocząc przy tym radośnie :)
    --
  4.  permalink
    Witam sie sobotnio. Dzien jak codzien, czyli maly glownie placze:/
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeAug 3rd 2013
     permalink
    Tosieńka od wczoraj gibonguje :crazy: i tak jej to się spodobało że jak spała a ostatnio śpi w nocy na brzuszku to nie otwierając oczu gdzieś po 20 minutach spania też zaczęła gibongować :bigsmile:

    Gdzieś wcześniej pisałyście że maluchy nie chcą leżeć na brzuszku, Tośka też nie chciała, miała nawet parę razy bezdechy na brzuchu. A teraz taj jak wyżej napisałam nawet śpi na brzuchu. Właściwie jak odkryła że można pełzać na brzuchu to chyba dopiero wtedy polubiła pozycję na brzuszku a wcześniej to tylko chciała na pleckach nawet przy piersi na pleckach na boczku nie chciała.
    --
    •  
      CommentAuthorKasiek1234
    • CommentTimeAug 3rd 2013
     permalink
    Moja Misia jak zobaczy moje rozpuszczone, to jest takie szczęście, jakbym Jej co najmniej gwiazdkę z nieba dawała :) I miętoli je zawzięcie, ogląda, miesza, chichocząc przy tym radośnie :)

    To u nas tak samo. Najlepsza zabawa. Dlatego u lekarza też podstawiam jej moją głowę, żeby nie płakała, bo żadna zabawka tak nie uspokoi, jak moje włosy.
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeAug 3rd 2013
     permalink
    katka_81: Reginko myślę, ze dlatego, iż masz krótkie włoski :) Moja Misia jak zobaczy moje rozpuszczone, to jest takie szczęście, jakbym Jej co najmniej gwiazdkę z nieba dawała :) I miętoli je zawzięcie, ogląda, miesza, chichocząc przy tym radośnie :)



    aha u nas tak samo :cool:

    witajcie weekendowo
    --
  5.  permalink
    Witajcie upalnie :) moj Mati jak widzi moje klaczki to szalu dostaje :P tarmosi mnie, wyrywa i ma niezla zabawe z tego bo sie chichra przeokrutnie :) jestem w szoku: moj Synus pozwolil dzis mojemu mezowi przespac u mnie cala noc hihi, bo tak to gow nocy yganial bo sie budzil i chcial do mnie :P
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeAug 3rd 2013
     permalink
    Czesc Dziewczyny :)

    Gratulacje dla Tosi :)

    Karolek tez od 3 dni gibonuje. Z reszta sama juz nie wiem, bo nie prostuje raczek, tylko ma ugiete w lokciach, brzuszek podnosi i nozki ustawia do raczkowania. Buja sie w przod i w tyl. Czy takie bujanie przy raczkach ugietych w lokciach to tez gibonowanie? Czy jak to sie nazywa? :cool:
    --
  6.  permalink
    No ja sie z moim umawiam, ze jak ma wolne to wstaje do dziecka.. ale plany ida w leb gdyz moj nie slyszy malego przewaznie :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeAug 3rd 2013
     permalink
    madziik1983: No ja sie z moim umawiam, ze jak ma wolne to wstaje do dziecka.. ale plany ida w leb gdyz moj nie slyszy malego przewaznie :confused:


    to szturchnij aby się przebudził i wstał bo mały woła, ja bym tak zrobiła skoro się umówiliście a przynajmniej ty byś w nocy zebrała siły na kolejny dzień
    --
    •  
      CommentAuthorkuleczka_69
    • CommentTimeAug 3rd 2013 zmieniony
     permalink
    madziik1983: No ja sie z moim umawiam, ze jak ma wolne to wstaje do dziecka.. ale plany ida w leb gdyz moj nie slyszy malego przewaznie


    My z mezem spimy osobno :P do Matiego nie musimy juz w nocy wstawac, bo cale przesypia, ale skubaniec chyba ma jakis czujnik, bo jak tylko maz przyjdzie spac do mnie to Mati sie budzi :P i maz musi isc do siebie hihi
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeAug 3rd 2013
     permalink
    kuleczka_69: My z mezem spimy osobno :P do Matiego nie musimy juz w nocy wstawac, bo cale przesypia, ale skubaniec chyba ma jakis czujnik, bo jak tylko maz przyjdzie spac do mnie to Mati sie budzi :P i maz musi isc do siebie hihi


    hahahah nieźle, a jak sobie radzicie z "tymi" rzeczami skoro strażnik Mati pilnuje :devil::tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeAug 3rd 2013
     permalink
    Ja też się witam i mój syn też gibonuje już od ok miesiąca i śmiesznie to wygląda . Wczoraj mówiłam o tym rehabilitantce a ona powiedziała,że Piotruś robi duże postępy ale nie będziemy nic przyspieszać , na razie skłaniamy go do raczkowania tak powoli a później będzie go przymierzać do siadania.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeAug 3rd 2013
     permalink
    Anula Kacperek dopiero niedawno zaczął raczkować i to nie cały czas tylko na zmianę z pełzaniem (wcześniej tylko pełzał). A co do siadu - siada sam od mniej więcej tygodnia!:devil:
    U niego jest tak, ze najpierw pełzał, potem zaczął chodzić przy meblach, a dopiero na końcu raczkować i siadać:bigsmile:
    --
  7.  permalink
    hahahah nieźle, a jak sobie radzicie z "tymi" rzeczami skoro strażnik Mati pilnuje
    - dba o brak rodzenstwa ha ha ha
    to szturchnij aby się przebudził i wstał bo mały woła, ja bym tak zrobiła skoro się umówiliście a przynajmniej ty byś w nocy zebrała siły na kolejny dzień
    - ale i tak juz sie budze... a on nawet ruchu, bedzie ciezko do pracy chodzi ;p
    --
  8.  permalink
    madziik1983: hahahah nieźle, a jak sobie radzicie z "tymi" rzeczami skoro strażnik Mati pilnuje - dba o brak rodzenstwa ha ha ha


    O to, to :D doskonaly srodek antykoncepcyjny :devil::tongue:

    Ale jezeli chodzi o sex, to nieraz uda sie na szybko przeleciec :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeAug 3rd 2013
     permalink
    kuleczka_69:
    Ale jezeli chodzi o sex, to nieraz uda sie na szybko przeleciec :tongue:


    :rolling::tooth:
    --
  9.  permalink
    kuleczka_69: Ale jezeli chodzi o sex, to nieraz uda sie na szybko przeleciec


    Ja nie mam tego problemu. Moj maz jest poltora tyg w domu na siedem tygodni nieobecnosci:tongue: :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeAug 3rd 2013
     permalink
    Mojego dziadka też więcej nie było w domu jak był (jeździł na TIR-ach zagranicę) a czwórka z tego wyszła :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeAug 3rd 2013
     permalink
    Chyba cos jest w dlugosci wlosow :wink:Chociaz powiem ze wolalabym ciaganie za wlosy niz gryzienie gdzie popadnie:devil:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
  10.  permalink
    Mojego dziadka też więcej nie było w domu jak był (jeździł na TIR-ach zagranicę) a czwórka z tego wyszła
    :clap:
    --
  11.  permalink
    azniee: Mojego dziadka też więcej nie było w domu jak był (jeździł na TIR-ach zagranicę) a czwórka z tego wyszła


    Hehe, moj maz to do tych leniwych nalezy:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeAug 3rd 2013 zmieniony
     permalink
    Odnośnie raczkowania to mój jak zobaczy coś ciekawego to mu się takie turbo włącza i tak przy tym stęka, że muszę za nim biec i płacze ze śmiechu:wink:
    --
  12.  permalink
    Odnośnie raczkowania to mój jak zobaczy coś ciekawego to mu się takie turbo włącza
    - no Maks tak pelza z predkoscia swiatla do wypatrzonego obiektu
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeAug 3rd 2013
     permalink
    - no Maks tak pelza z predkoscia swiatla do wypatrzonego obiektu


    U nas to samo z pelzaniem.

    Wiec jak to jest z tym gibonowaniem? Takie gdy dziecko opiera sie na raczkach zgietych w lokciu (nie na wyprostownych), brzuszek w gorze, nozki jak do raczkowania i bujanie w przod i w tyl, to juz jest gibonowanie? Czy jeszcze nie?:wink:
    --
  13.  permalink
    to juz jest gibonowanie? Czy jeszcze nie?
    = mnie sie wydaje, ze tak, Maks tak robi czasem w lozeczku. Mnie sie wydaje, ze on raczkowac nie bedzie. Juz staje w lozeczku i mam wraczenie ze po pelzaniu nastapi chodzenie ale sie moge mylic...
    --
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeAug 3rd 2013
     permalink
    moj Kubus tez od paru dni gibonuje i zastanawiam sie kiedy ruszy do przodu :)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeAug 3rd 2013
     permalink
    moj Kubus tez od paru dni gibonuje i zastanawiam sie kiedy ruszy do przodu :)


    U nas juz pelzanie jest od miesiaca, zastanawia mnie to czy to gibonowanie swiadczy o tym, ze niedlugo zacznie raczkowac? Czy moze cos innego. Jest juz bardzo szybki w pelzaniu, po calym mieszkaniu sie przemieszcza, przechodzi przez przeszkody, niektore raczkami odgarnia i pedzi ;) Poza tym juz od jakiegos czasu przychodzi i sie przytula do nas. To takie slodkie :))
    --
  14.  permalink
    juz od jakiegos czasu przychodzi i sie przytula do nas
    - no mlody tez dochodzi do mnie i sie chce wpisac na rece (jak siedze).
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 4th 2013
     permalink
    madziauk: U nas juz pelzanie jest od miesiaca, zastanawia mnie to czy to gibonowanie swiadczy o tym, ze niedlugo zacznie raczkowac?

    Madziu, moja gibonuje od 1,5 - 2 miesiący, raczkuje baaaardzo mało :) W zasadzie zaczęła ze 3 tyg, jak nie lepiej po tym, jak gibonować zaczęła :) Raczkuje tylko tam, gdzie nawierzchnia nie pozwala na pełzanie, czyli rzadko ;)
    --
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeAug 4th 2013
     permalink
    Dziewczyny zaraz chyba oszaleje ze szczęścia moje dziecko samo się podciąga do siadania ,jutro wyściskam panią Ewę za to,że mu tak pomogła a teraz lecę obudzić męża.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeAug 4th 2013
     permalink
    Brawo! Piotruś widzę pędzi z rozwojem :bigsmile:

    A ja spieszę pochwalić mojego męża. Ostatnia noc porażka. Kacperek nie mógł zrobić kupy i w nocy strasznie płakał i krzyczał jednocześnie. Przeginał się na wszystkie strony. Biedak, nie potrafiłam mu pomóc. Na zmianę z mężem go uspokajaliśmy i usypialiśmy. Mąż zachował zimną krew. Zachował się super. Razem ze mną siedział w jego pokoiku.

    A do tego rano o 6 Kacperek się obudził i jeszcze był śpiący, ale ta kupka nie dawała mu spać. Mąż powiedział, żebym sobie jeszcze pospała a on się zajmie synkiem. Obudziłam się o 9:30. Cisza, spokój... Myślę: Co jest?
    Zachodzę do salonu, a tam mąż przed TV a Kacperek śpi u siebie w pokoiku. Sam mi się nawet pochwalił, ze nawet się nie denerwował, głęboko oddychał i zachował spokój. Oczywiście nie był ciężko go uśpić, bo Kacperek zrobił dwie kupki i już na spokojnie mógł zasnąć:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeAug 4th 2013
     permalink
    U nas w nocy był nagły okropny krzyk. Podniosłam się jak zwykle, chciałam dać smoczka, w końcu butelkę, ale zaczęła się szarpać, wyrywać i krzyczeć co raz głośniej, jakby ją coś strasznie bolało. Wzięłam ją na ręce-cisza. Po chwili próba odłożenia-krzyk. Wzięłam ją do naszego łóżka, chciałam położyć- znowu krzyk. Posadziłam ją, mąż się obudził, zaczął do niej mówić, chwilę posiedziała- uspokoiła się, położyłam ją i zasnęła u nas w łóżku (baaardzo rzadko się zdarza, ostatnio przy zębach 1,5m-ca temu, ale wtedy się budziła co chwilę i trzeba ją było uspokajać, a teraz już spała do rana). Czy to mógł być zły sen,że się tak wystraszyła? :confused: Na ból nie wyglądało, bo trwało mniej niż 5minut...Dodam, że ona NIGDY nie płakała po nocach, zawsze jak zapłacze, to wstaję i podaję smoczka/ obracam na drugi bok/ przykrywam- ale to jest taki półsen, nigdy tak nie płacze, żeby się obudzić.

    A w ogóle- to normalne, że po dolnych jedynkach wychodzą jej górne dwójki? :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 4th 2013
     permalink
    Dii: Zachodzę do salonu, a tam mąż przed TV a Kacperek śpi u siebie w pokoiku. Sam mi się nawet pochwalił, ze nawet się nie denerwował, głęboko oddychał i zachował spokój. Oczywiście nie był ciężko go uśpić, bo Kacperek zrobił dwie kupki i już na spokojnie mógł zasnąć:wink:

    :thumbup: oby tak dalej :smile:
    --
  15.  permalink
    Dzisiaj spotkalam kolezanke, jej syn wrzesien 2012 i tez mowi, ze zywe srebro i ledwo daje rade, przy starszym tak nie bylo. I tak sobie mysle, ze chyba ten rocznik 2012 to tak ruchliwe sie urodzilo ;)
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 4th 2013
     permalink
    madziik1983: I tak sobie mysle, ze chyba ten rocznik 2012 to tak ruchliwe sie urodzilo ;)

    obalam :) Moja Misia wrzesień 2012 i jest bardzo grzeczna :) Myślę, ze tu ma znaczenie, czy chłopiec czy dziewczynka :)
    --
  16.  permalink
    A to moze, bo w wiekszosci to chlopcy tutaj daja popalic :)
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeAug 4th 2013
     permalink
    A to moze, bo w wiekszosci to chlopcy tutaj daja popalic :)
    Mój na szczęście jak do tej pory jest aniołkiem :) Mimo, ze teraz zasuwa niezle szybko po podlodze, to wydaje mi sie, ze rozumie co do niego mowie. I jak mowilam kilka razy, ze "kochanie, nie wolno butow dbrac do raczek, bo sa brudne" to teraz je omija ;) Moze przypadek, a moze rzeczywiscie rozumie :))
    --
  17.  permalink
    Mnie zastanawia jedna rzecz.Moj mlody w gosciach jest zupelnie inne dziecko, radosny, bawi sie, usmiech od ucha do ucha. A w domu ledwo oczy otworzy juz beczy. Mleko nie, deserki nie, nawet chrupek niechce. Nie jadl za wiele. W gosciach jest wszystko oki. Moze mam w domu jakas kiepska aure??:/
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeAug 4th 2013
     permalink
    Madzik, pewnie żyła wodna ;)
    Nasze dzieciaki z jednego dnia i obaj towarzyscy. Staś w towarzystwie czuje się jak ryba w wodzie, przechodzi z rączek do rączek, wszyscy go rozbawiają.. A ze mną się chyba nudzi i chce do taty. Dzisiaj zostaliśmy sami na godzinę, polożyłam się z nim na podłodze, zabawiałam jak mogłam i nic. W końcu wrzuciłam w nosidło i też be. Pomógł dopiero powrót taty:devil:
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 4th 2013
     permalink
    isiula: Dzisiaj zostaliśmy sami na godzinę, polożyłam się z nim na podłodze

    ja z Misią właśnie bardzo dużo czasu spędzam na podłodze :) Jak się położę, to Ona jest taka szczęśliwa, ze szok :)
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeAug 4th 2013
     permalink
    Witam się.
    Wielkie gratulację dla Piotrusia :clap::clap::clap:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.