madziauk: mowilam mu, ze "nie wolno gryzc mamusi bo to boli"

u nas niestety dziala to na odwrot, mowie, a on mocniej gryzie.

ooo całusków miliony dla Stasia z okazji 9 miesięcy

Dziewczyny, ale ze mnie gapa! Wszystkiego najlepszego dla swietujacych dzieciaczkow :)

Cytrynka251, rozumiem że u neurologa byłaś właśnie dlatego że mała nie przechodziła próby trakcji ? Czy coś jeszcze cię niepokoiło ? Moja do dziś nie robi zamiast tego jest mostek
Boję się że też muszę iść na konsultacje ....

Wszystkiego, co najpiękniejsze dla Stasia, Tadzia i Maksa :) Zdrówka przede wszystkim :)

Witacie. Składam najlepsze życzenia dla świętujących chłopców Maksia, Tadzia i Stasia.

Mam pytanie do mam karmiących piersią co już dostały @, czy to był standardowy okres, czy może jakieś plamienie?

Ja dostałam standardowego okresu i w sumie wszystko jest tak jak przed ciążą. Może z jedną różnicą, że miesiączki są troszkę bardziej obfite.

A my dziś jesteśmy po pierwszej rehabilitacji. Z Zuzią jest wszystko w porządku. Ma lekką asymetrię (najczęściej tacza się w lewą stronę, a w prawą może dwa razy dziennie). Zamiast 10 spotkań będziemy miały tylko 6 najprawdopodobniej. Ogólnie to Zuzia bardzo płakała jak tylko rehabilitantka do niej podeszła i mam nadzieję, że kolejny raz będzie lepiej. A mi się podobało, bo można się dużo nauczyć. Pokazano mi jak prawidłowo podnosić Zuzię itp.

Dziewczyny, czy Wasze dzieciaczki w podobnym wieku do Karolka tez zaczely tak chrzakac?
Taki dzwiek wydaje jakby odkrztuszal sobie jedzenie, cos ala kaszel ale to nie jest kaszel. Sama nie wiem jak to nazwac.

katka_81: Moja tak robi, jakby udawała, ze się zakrztusiła :) Obserwuje mnie wtedy i się śmieje łobuzica jedna :)

moja też tak robi i ja też mam wrażenie, że jest to próba zwrócenia uwagi

A my powoli szykujemy się do imprezki, 24ego będziemy świętować roczek naszej córy i tego samego dnia urodziny męża więc podwójna impreza...pewnie ten starszy solenizant równiez zechce torta i prezent hehe ale mi się trafiłoza nie całe 2 tyg jedziemy do PL bo chcemy roczek świetowac z rodziną bo jak by to było...przecież babcie i dziadkowie by się pogniewali

Treść doklejona: 06.08.13 17:26
moja to się ostatnio taka łobuzica zrobiła ze szok,od kąd zaczęła chodzic to się nie może nawierzyć i wszędzie wejdzie we wszystkich szafkach układa po swojemu hehe, a jak mówie że nie wolno to się śmieje z matki:)nie wiem chyba tak musi być bo co zrobić...posplatałam gumkami uchwyty w szafkach a ten łobuz ściąga jak ja nie patrze ale sprytna;)

Gaja00: 24ego będziemy świętować roczek naszej córy i tego samego dnia urodziny męża więc podwójna impreza..

My 8 sierpnia i roczek Mlodego i nasza rocznice slubu :)

Anula85: Venus dziękuję :)

kuleczka_69: My 8 sierpnia i roczek Mlodego i nasza rocznice slubu :)

Wszystkiego najlepszego Kochana

Dziewczyny chyba zaraz zaryczę się ze szczęścia dzisiaj Piotruś cały dzień czysto i wyraźnie powtarza mama.Podczas wizyty w przychodni obudził się z płaczem i też krzyczał mama , i jak mam go nie kochać :)

venus87: Oooo co mnie czeka hihihi, masz bardzo mądra łobuziare--

venus a zobaczysz jak Lesio zacznie chodzic albo raczkować już porządki w domu to nie będziesz musiała robić ty hehe.....mnie sie chce czasem smiać jak ja albo mąż zwracamy jej uwagę a ona smieje sie na całego i powtarza nie, nie ,nie to jest wtedy najlepsze aż nie mogę sie powstrzymać...ignoruje nasze zakazy no ale to nasz skarb i musimy jakos to przetrwać,pojedzie do dziadków będzie tam porządki robic hehe

kuleczka_69: My 8 sierpnia i roczek Mlodego i nasza rocznice slubu :)

ooo to już pojutrze, to również podwójna imprezka ;)

Anula85: Dziewczyny chyba zaraz zaryczę się ze szczęścia dzisiaj Piotruś cały dzień czysto i wyraźnie powtarza mama.Podczas wizyty w przychodni obudził się z płaczem i też krzyczał mama , i jak mam go nie kochać :)

no właśnie i jak tu nie kochać swoich szkrabów.:)))..u nas była pierwsza baba hihihi a my zaskoczeni a teraz i mama i tata i baba

Dziękujemy za życzenia! :))

venus87: Wszystkiego najlepszego Kochana

A dziekuje :)

akirka: i ja składam wszytskim dzisiejszym jubilatom życzonka zdrówka i uśmiechu:)

I ja sie przylaczam!

U nas albo zabki (oby nie), albo skok. Bo Karolek od wczoraj placzliwy, wszystko jeszcze bardziej do buzi wpycha. Nie chce spac w dzien (spi, ale malo). Mam nadzieje, ze to dlugo nie potrwa.

akirka: i ja składam wszytskim dzisiejszym jubilatom życzonka zdrówka i uśmiechu:)

Ja również się podpisuję pod życzeniami chociaż spóźnione...

akirka: aż mi ręce więdną od noszenia.

U nas noszenie nie zdaje egzaminu jak jest tak gorąco-Kajetan nie lubi na rączki bo wtedy jeszcze moje ciało go grzeje. Teściowa się zdziwiła bo chciała nosić, bujać, nosić i tak w kółko... jak jej zaczął dawać koncert i się denerwować to od razu zrozumiała, że nic z tego :D

PS: Moje dziecko ma dziś imieniny a ja nawet o tym nie pamiętałam...koleżanka mi esa przysłała z życzeniami i dopiero zaskoczyłam.
Wszystkim życzę miłego i niezbyt upalnego dnia! U nas już 24 :(

Wszystkiego naj dla Kajtusia

U nas też baba od wczoraj

Dii i jak wyniki moczu

DominiczkaA: męczę już tydzień Amelkę na butelkę i nic nie ruszyłoJuż nie wiem co robić jestem przez to strasznie uwiązana.Przed chwilą też próbowałam dać jej mojego mleka z butli i nie chciała płakała wypluwała a jak dałam jej pierś od razu zassała się ma ktoś taki problem???Mąż też nie daje rady jej zachęcić do butelki

Dominiczka moja córka piersiowa i uczyłam ją butelki odkąd skończyła 2 miesiące... a załapała dopiero jak miała 5,5 miesiąca i wtedy zaczęłam powoli ją odstawiać tak, że ostatni raz ją karmiłam jak miała 7m1t, także wszystko wymaga czasu, ja zmieniałam butelki na inne co rusz, i próbowałam parę razy dziennie, zawsze wypijała max 30ml, przyszedł taki dzień gdzie podeszłam do niej już i tak zrezygnowana, że się chyba nie nauczy a tam szok wypiła butlę 120ml

Kupiłam nawet doidy cup, pięknie piła ale długo to trwało, i babcia wolała żebym nauczyła ją butli bo wygodniej dla niej, na szczęście nauczyła się a ja mogłam spokojnie do pracy wracać

<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 07.08.13 12:00</span>
a i smoczka uspakajacza nie akceptuje w ogóle,, co najwyżej pobawi się a jak trafi do buzi to ma odruch wymiotny, ale jak skończyła pół roczku stwierdziłam, że nie ma sensu na "starość" uczyć ją smoczka i nie używa do tej pory a butlę ze smokiem akceptuje

misia-ludek: Dii i jak wyniki moczu

Ehm.... niby ok...
nieobecne wszystkie pozycje łącznie z krwią.
Bakterie zaznaczone jako nieliczne ale pielęgniarka która patrzyła na ten wynik, powiedziała, że wszystko ok

kasia151288: Sysiajaw a mogę wiedzieć w jaki sposób odstawiłaś Kingę od piersi. Jak to wyglądało? Czy Kinga jadła również usypiając na piersi?

jak już załapała butle, najpierw eliminowałam karmienie nocne, podawałam jej w nocy butlę zamiast piersi przez parę dni i nagle przestała się budzić w nocy na jedzenie, widocznie stwierdziła, ze skoro nie ma cycusia to nie warto wstawać i od tamtej pory przesypia całe noce. Więc zaczęłam eliminować po jednym karmieniu w dzień, np. o 10 zamiast cyca dostawała butlę przez kilka dni, i po kilku dniach eliminowałam kolejne i tak w kółko. Na koniec zostawiłam karminie wieczorne, bo się go bałam bo Kinga usypiała na noc przy nim, ale poszło całkiem fajnie, trochę pomarudziła przy usypianiu ale usnęła, następnego dnia marudzenia już nie było... to wszystko trwało jakieś 1,5 miesiąca, dzięki temu moje piersi też powoli się przyzwyczajały, po 3 dniach od odstawienia jedna mi nabrzmiała ale ściągnełam troszkę ręcznie i tyle, więcej już nie musiałam, mleko całkowicie zanikło miesiąc później.

Moj za cholere nie chce nauczyc sie pic z niekapka :/ nie wiem moze mam jakis zly.....

http://img06.tablica.pl/images_tablicapl/71287295_1_1000x700_butelki-niekapki-firmy-lovi-wroclaw.jpg

o, taki mam

kasia151288: A ja Zuzię nauczyłam pić z doidy cup

Bede musiala kupic i sprobowac, niekapa wypluwa, nie wiem, moze ten ustnik mu nie pasuje?

Ok, sprobuje :) tylko bede musiala wykukac gdzie jest to zabezpieczenie